INSEMINACJA edycja 2016
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        pikus!!! rence mnie sie trzesly ale dalam rade:DOpium wrote:Dobra, nie bede się stresować. Lekarz wie lepiej niż ja.
Olencja, i co? Przezyłas zastrzyk nie? Nie jest tak ciezko.
nie wiem czy nie za wczesni bo pecherz mial dopiero 18 mm, wieczorem wzielam ostatni letrozol,ale coz...jakis swiezak a nie lekarz byl dzis:/ - 
                        
                        Olencja, ja mialam 17 mm pecherzyk w piatek wieczorem, w sobote wieczorem podany Pregnyl, a IUI w poniedziałek. Także myślę, że do zastrzyku w sobote on troche jeszcze urósł
 takze podobnie jak u Ciebie. 
                                Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 11:23
 - 
                        
                        ja dostałam luteinę dopochwową dopiero po drugiej inseminacji; przy pierwszej lekarz był zdania, że nie jest potrzebna, bo Pregnyl podniesie odpowiednio poziom progesteronu; niestety tydzień po inseminacji dostałam okres i lekarz zmienił tym razem zdanie co do progesteronu;
miałam brać już od wieczora w dniu inseminacji, ale poczekałam 24 godziny, bo nie ma jak doktor Google, który orzekł, że najlepiej 24-36 godziny po
                                    Dani lubi tę wiadomość
                                
pcos + teratospermia
4 IUI
I ICSI VI 2016
crio wrzesień 2016 r.
II ICSI I 2017
  - 
                        
                        Miałam tylko jeden pecherzyk w prawym jajniku. Ja nie chciałabym blizniaków
                                 - 
                        
                        Wiecie co, spojrzałam na wyniki mojego TZta i on ma próbkę to całość ma 147 mln /ml, także może to 7mln to tylko te dobre? Już skołowana jestem.
9% z tych 147mln sa dobre. - 
                        
                        Cześć dziewczyny
 jakiś czas mnie nie było, może co niektóre z Was będą mnie pamiętały 
 od czasu do czasu zaglądałam tutaj, obserwowałam co się u Was działo i bardzo bardzo gratuluję dziewczynom, którym się udało (ba, niektórym nawet naturalnie - KasicaLisica 
).
Ostatnią IUI miałam w listopadzie, jak wiadomo nieudaną, potem nastąpiła u nas przerwa w konkretniejszych staraniach, na początku roku przeszłam zabieg laparoskopii wraz z histeroskopią a potem byliśmy na długim urlopie, z którego wróciliśmy wczoraj
.
Dzisiaj zrobiłam pierwszy test po urlopie, negatywny, jest może jeszcze jakaś szansa.......jutro może wybiorę się na betę. W każdym razie i tak już się zapisałam na poniedziałek do ginekologa i pewnie na nowo zaczynamy zabawę z IUI. Myślę, że damy sobie szansę na max 2 IUI, jeżeli nie wyjdzie będziemy podchodzić już do in vitro. Na pewno chcemy z mężem jeszcze powtórzyć badanie nasienia (bardziej rozszerzone) i AMH (+ dodatkowo chcę zrobić inhibina b).
Wspomniałam wcześniej o laparoskopii z histeroskopią, hmmm wyobraźcie sobie, że wszystko jest idealnie, wszystko drożne, prawidłowe, kompletnie nic nie było trzeba wycinać, pobierać do badania. Szukamy dalej i staramy się dalej
                                
                                    Joanna85, KasicaLisica lubią tę wiadomość
                                1 IUI X.2015 -
, 2 IUI XI.2015 
I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
05.11.2016 Antoś ❤
20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
10.11.2018 jest ❤️😃 bracik
 - 
                        
                        to ja wezme dla sw spokoju w sobote, to bedzie 48h po zastrzykuMała Mi 80 wrote:Lunka dzisiaj jest 13 dzień po.Brzuch mnie pobolewa a cycki to chyba mam większe niż zazwyczaj przed @

.  Ja biorę luteinę dopochwowo 3 x dziennie ale zaczynałam 72 godz. po zabiegu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 13:03
 - 
                        nick nieaktualnyOlencja, jak jutro masz IUI to pewnie zrobi Ci USG od razu i będziesz wiedziała czy pękł. Bo jak NIE, to żadnej luteiny do momentu pęknięcia bo ci zablokuje owulację. Ja miałam IUI w poniedziałek a lutkę kazał dr dopiero od czwartku i w srodę jeszcze potwierdzał, czy popękało.
Ja jutro powinnam becić ale pomyślałam, że może z rana siknę. W sumie to wcześnie bo będzie dopiero 10 dni po IUI. - 
                        
                        Dziewczyny udzielałam się na wątku prawie rok temu, mieliśmy od marca do maja 2015 4 IUI, niestety bez efektów.
W lipcu zakwalifikowaliśmy się do rządowego in vitro, na tydzień przed telefonem z kliniki, zapraszającym na rozpoczęcie pierwszej procedury, dwie kreski na teście.
Naturalsik w najmniej spodziewanym cyklu!!!
Trzymam za Was kciuki i życzę Wam też pozytywnych zakończeń!!!
                                    olencja, Mała Mi 80, KasicaLisica, Dani, gaja13, Joanna85, aszka, Rutelka, Czarnula88, Asia_88, Stella1979 lubią tę wiadomość
                                
 - 
                        
                        nie,jutro nie robie juz usg,na pewno jutro nie peknie,jesli juz to w soboteNiunqa wrote:Olencja, jak jutro masz IUI to pewnie zrobi Ci USG od razu i będziesz wiedziała czy pękł. Bo jak NIE, to żadnej luteiny do momentu pęknięcia bo ci zablokuje owulację. Ja miałam IUI w poniedziałek a lutkę kazał dr dopiero od czwartku i w srodę jeszcze potwierdzał, czy popękało.
Ja jutro powinnam becić ale pomyślałam, że może z rana siknę. W sumie to wcześnie bo będzie dopiero 10 dni po IUI.
sprobuje sie wprosic na usg w pon. - 
                        
                        Wczesnie. To pewnie 9dpo. Poczekaj do 11dni po owu. Wtedy test jest wiarygodny.Niunqa wrote:Olencja, jak jutro masz IUI to pewnie zrobi Ci USG od razu i będziesz wiedziała czy pękł. Bo jak NIE, to żadnej luteiny do momentu pęknięcia bo ci zablokuje owulację. Ja miałam IUI w poniedziałek a lutkę kazał dr dopiero od czwartku i w srodę jeszcze potwierdzał, czy popękało.
Ja jutro powinnam becić ale pomyślałam, że może z rana siknę. W sumie to wcześnie bo będzie dopiero 10 dni po IUI. - 
                        
                        Gratuluje:)urocza wrote:Dziewczyny udzielałam się na wątku prawie rok temu, mieliśmy od marca do maja 2015 4 IUI, niestety bez efektów.
W lipcu zakwalifikowaliśmy się do rządowego in vitro, na tydzień przed telefonem z kliniki, zapraszającym na rozpoczęcie pierwszej procedury, dwie kreski na teście.
Naturalsik w najmniej spodziewanym cyklu!!!
Trzymam za Was kciuki i życzę Wam też pozytywnych zakończeń!!!
                                    urocza lubi tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualny
 
				
								
				
				
			





        

