Inseminacja Poznań - u kogo?
-
WIADOMOŚĆ
-
hej, no u nas niestety tylko 1% prawidłowych plemników, ale na szczęście reszta wyników OKPatkaaa wrote:Hej jakie wyniki były? Mój ma to samo a mój ginekolog stwierdził że androvit pomoże poprawić wyniki o jakieś 5-10%. Do tego posiew nasienia i badanie hormonów. Mówił żeby się nie załamywać bo nie jest tak źle (3% prawidłowych plemników). Teraz czas na mnie byłam na usg jestem przed owulacją, weekendzik więc będziemy działać.a w poniedziałek kontrola czy pęcherzyk pękł czy nie i dalsza diagnostyka mnie czyli kompleksowe badania hormony itp.
ruchliwość, lepkość, żywotność itp. mąż miał mieć teraz drugie badanie nasienia, by sprawdzić jaka jest poprawa (od 5 miesięcy bierze wit. - 2 miesące profertil i od 3 fertilman) ale się rozchorował dostał antybiotyk i musimy to przesunąć na marzec 
u nas również niedługo ovu i oczywiście cały czas próbujemy pozdrawiam!!
Czekając na skarb ... -
Jeszcze apropos mnie to u mnie wszystko ok, tzn. miałam robione wszystkie badania hormonalne itd. trochę tego było, jedyne co mi pozostało to sprawdzenie drożności jajowodów.Patkaaa wrote:Hej jakie wyniki były? Mój ma to samo a mój ginekolog stwierdził że androvit pomoże poprawić wyniki o jakieś 5-10%. Do tego posiew nasienia i badanie hormonów. Mówił żeby się nie załamywać bo nie jest tak źle (3% prawidłowych plemników). Teraz czas na mnie byłam na usg jestem przed owulacją, weekendzik więc będziemy działać.a w poniedziałek kontrola czy pęcherzyk pękł czy nie i dalsza diagnostyka mnie czyli kompleksowe badania hormony itp.Czekając na skarb ...
-
Malsandi mi lekarz wczoraj na wizycie o drożności wspominał ale najpierw badania hormonalne w szpitalu no i duphaston ( dziewczyny piszą że lepiej nie brać ale sama nie wiem) a jak dalej pęcherzyk nie będzie pękał to zastrzyki. Po tym wszystkim lekarz planuje inseminację ale nie wiem czy dotrwam kolejne miesiące w tych mękach a mój facet mnie chyba rozstrzela.
-
Cześć Dziewczyny,
Czy któraś z Was podchodziła w ostatnich 2-3 mcach do inseminacji?
Czy były udane? A może waszym zdaniem lepiej iść na IVF od razu?
Jakie supelmenty i leki bieżecie by zwiększyć szanse?
21.09.16 Beta 87- 8dpt
21.01.16 Aniołek 9 tc
-
nick nieaktualnyHej, ja miałam IUI w poniedziałek 8 lutego u dr Derwicha na cyklu naturalnym i teraz czekam Jeśli chodzi o suplementy to polecam witamine D i szczerze polecam!! Mój mąż nasienia ma ok ale bierze koenzym Q10 i tran z witaminą D.
Niżej wrzucam link dotyczący diety jeśli chodzi o in vitro ( i nie tylko ) więc Nika8686 moze Cię zainteresuje
http://dobrzebozdrowo.blogspot.com/2013/07/odzywianie-przy-ivf-i-nie-tylko.html
Nika8686 lubi tę wiadomość
-
Patkaaa koszt IUI jest zależny od kliniki albo lekarza... Mniej więcej od 500 do 700 zł.* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crio Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 ; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
nick nieaktualny
-
Wyniki męża po 1wszym badaniu były i dobre i tragiczne bo tylko 1 % prawidłowych plemników a jeśli chodzi o pozostałe parametry to wszystko w normie nawet dobrej ☺ potem wstawię te wyniki, teraz musieliśmy przełożyć z lutego na marzec kolejne badanie bo mąż był chory i brał antybiotyk wiec w połowie marca będziemy mieć drugi wynik mam nadzieje że będzie o niebo lepszy!!!!! Jeśli chodzi o moje wyniki to wszystko dobrze ☺ hormony itd badałam i wszystko jest ok!Patkaaa wrote:Hej jakie wyniki były? Mój ma to samo a mój ginekolog stwierdził że androvit pomoże poprawić wyniki o jakieś 5-10%. Do tego posiew nasienia i badanie hormonów. Mówił żeby się nie załamywać bo nie jest tak źle (3% prawidłowych plemników). Teraz czas na mnie byłam na usg jestem przed owulacją, weekendzik więc będziemy działać.a w poniedziałek kontrola czy pęcherzyk pękł czy nie i dalsza diagnostyka mnie czyli kompleksowe badania hormony itp. mąż brał przez 2 miesiące profertil i przez 3 miesiące fertilman plus zeolit jest to proszek z lawy wulkanicznej ma bardzo dużo minerałów ☺☺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 14:46
Czekając na skarb ... -
Tak można to zrobić na nfz ale są złe opinie na ten temat bo moja przyjaciółka tez raz tam miała i niestety nie przykładają się do tego ale jak to na nfz w naszym kraju ...czytałam kilkanaście złych opinii jeśli chodzi o polną i inseminacje na nfz wiec ja chyba wole priv, rozumiem jeśli kogoś nie stać oczywiście może spróbować trzeba wykorzystać każdą możliwa szansegosia89 wrote:rozmawialam z dziewczyna z polnej i ona mowila ze inseminacja na polnej jest na nfz.Czekając na skarb ...
-
Hmmm.... Nie mam pojęcia ale no jak to w szpitalu nie muszą się ze mną obchodzić jak z jajkiem ale nie jak ze szmatą. Co konkretnie slyszalyście że mało skutecznych czy co?malsandi wrote:Tak można to zrobić na nfz ale są złe opinie na ten temat bo moja przyjaciółka tez raz tam miała i niestety nie przykładają się do tego ale jak to na nfz w naszym kraju ...czytałam kilkanaście złych opinii jeśli chodzi o polną i inseminacje na nfz wiec ja chyba wole priv, rozumiem jeśli kogoś nie stać oczywiście może spróbować trzeba wykorzystać każdą możliwa szanse
-
Chodzi o to, że nie przykładają się do tego jakby 8m nie zależało na tym żeby wyszło .... to są tylko opinie jakie sama wyczytałam i wiem od przyjaciółki bo ja nie byłam tam na inseminacji zresztą w ogóle nie miałam żadnej, podobno długo trzeba czekać z nasieniem a to źle wpływa na efekt no i nie podchodzą do tego zbyt poważnie generalnie gorsza jakośc zabieguPatkaaa wrote:Hmmm.... Nie mam pojęcia ale no jak to w szpitalu nie muszą się ze mną obchodzić jak z jajkiem ale nie jak ze szmatą. Co konkretnie slyszalyście że mało skutecznych czy co?Czekając na skarb ...
-
nick nieaktualnyopowiedzcie jak wyglada inseminacja. bylam na polnej na hsg i byly tez kobiety do inseminacji. o 7 trwaly przyjecia i czekaly w pokoju dziennym do okolo 12. wtedy ich wzieto na badanie. ale byly same bez mezow a co z nasieniem? powiedzcie mi bo czuje ze i mnie czeka inseminacja na polnej bo moj obecny lekarz tam pracuje. a nie chce zmieniac lekarza.
-
gosia89 ja IUI miałam w invimedzie, ale to chyba wszedzie wygląda podobnie. W dzień, w którym mieliśmy IUI (godz. 10) z mężem stawialiśmy się w klinice, ja miałam usg dopochwowe żeby zobaczyć czy pęcherzyk pęka (wcześniej dostałam ovitrelle na pęknięcie), a mąż oddawał nasienie. Po dwóch godzinach zabieg trwający 10 minut, musiałam leżeć po zabiegu jeszcze 15 minut, choć nie było przymusu. Ważne było, żeby zabieg wykonywać przy pełnym pęcherzu moczowym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 17:52
https://www.maluchy.pl/li-73053.png
