INSEMINACJA - SPOSÓB NA ZAJŚCIE W CIĄŻE
-
WIADOMOŚĆ
-
ja napewno nie zaprzestane staran metoda naturalna ze tak powiem ale jezeli sie nie uda to po nowym roku pogadam z lekarzem o inseminacji i zobaczymy co i jak dobrze wiedziec ze ma sie jakies opcje do wyboru nigdy nie myslalam ze zajscie w ciaze bedzie takie trudne
MILA lubi tę wiadomość
-
Nie dołować mi się tu! To tylko chwilowe przeszkody! Nikt nie obiecał, że będzie we wszystkim łatwiutko!
To już któryś z rzędu wątek w którym piszę o schodkach! To tylko schodki!
Mamy opcje i z nich korzystajmy!
Głowy do góry!kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyprawda Misia ja juz walcze 2,5 roku i po takim czasie powinnam sie poddac. ale nie, nie poddam sie i bede korzystac ze wszystkich dostepnych metod leczenia. i nie wazne jakie poniesiemy koszty... szczescie nie ma ceny...
MisiaMisia lubi tę wiadomość
-
aniczka wrote:kurde tak sobie mysle ze trzeba bylo wpade zaliczyc jak sie bylo mlodszym boze jaki czlowiek byl glupi wpieprzal tabsy antykoncepcyjne przez tyle lat nie majac pojecia jak sobie szkodzi
Było minęło! Teraz pierś do przodu i pozytywne podejście:) -
aniczka wrote:kurde tak sobie mysle ze trzeba bylo wpade zaliczyc jak sie bylo mlodszym boze jaki czlowiek byl glupi wpieprzal tabsy antykoncepcyjne przez tyle lat nie majac pojecia jak sobie szkodzi
ha ha ha ale się uśmiałam jak to przeczytałam !! dobra jesteś !!
aniczka lubi tę wiadomość
-
Kochane u nas problem następujący. Męża wyniki bardzo słabiutkie do niczego się nie kwalifikują (pojedyncze nieruchome plemniki oraz liczne bakterie w nasieniu). Chcemy pokurować się przez 3 mies. Powtórzyć badanie nasienia. Jeżeli znowu będzie tak tragiczne, to postanowiliśmy, że poddam się inseminacji nasieniem dawcy. Dzisiaj idę do lekarza, właśnie z wynikami i dowiedzieć się coś więcej na ten temat. Jedyne czego się obawiam to, że też mogę mieć te wszystkie dziadostwa męża. Byłabym bardzo wdzięczna o informację jak to się odbywa, jakie badania trzeba przejść, jaki jest ewentualny koszt.
-
mila dobra czy nie dobra to nie wiem ale ogolnie humorek zawsze mi dopisuje bo coz innego pozostaje jak nie moge byc matka to chociaz zostane dusza towarzystwa i bede brylowac po imprezkach i rozsmieszac ludzi hehe takim klownem zostane moze mnie do cyrku przyjma hehe
MILA, Mg lubią tę wiadomość
-
No to ja sie melduję, niestety z niepowodzeniam. Maja druga IUI na cyklu naturalnym nie wypaliła. Teraz przygotowuję się do trzeciej, tym razem z Clostilbegyt. od nowa trzymamy kciuki<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/kh3cb7h.png" /></a>
<a href="http://www.zapytajpolozna.pl" title="Pobierz swój własny suwaczek"><img border="0" src="http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=67418" alt="Suwaczki ciążowe" /></a> -
miriiam wrote:Maka, super że rozważacie taką opcję. A miałaś robioną hsg, bo ode mnie wymagali.
Nie ja miałam robione badania tj. FSH,LH,Estradiol,TSH,PRL oraz posiew. Teraz czekam na wyniki posiewu- hormony moim skromnym zdaniem są dobre. Za miesiąc powtórka badań nasienia. I jeżeli nie ma poprawy to zamierzamy ruszyć całą machinę. -
UWAGA !!!!
A więc jest dziewczynka, która 27 października kończy 6 lat, niestety jest chora na raka, a jej największym marzeniem jest dostać jak największą ilość kartek urodzinowych, więc jeśli moglibyście to sprawcie małej radość i wyślijcie kartkę urodzinową, poproście rodzinę, przyjaciół, czym więcej tym większa radość dziecka.
Oliwia Gandecka
Ul. M.C Skłodowskiej 11/26
65-001 Zielona GóraNajpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
Dziś byłam na monitoringu. Wróciła już moja pierwotna pani ginekolog, u której byłam na samym początku w Invikcie, którą uważam, za bardzo profesjonalnego lekarza, który nie gubi się w w tym co robi, przygotowuje się przed przyjściem pacjentki (z info które o niej posiada) i traktuje każdego indywidualnie, a nie standardowo jak innych.
A więc tak: endometrium trochę słabe, jak to stwierdziła, bo tylko ok 7mm. Mamy 3 bąbelki 2 na prawym: 19mm i 16,5mm oraz 1 na lewym 19mm. Dziś, żeby jeszcze je podkarmić, co by były bardziej dojrzałe i może jajeczka doskonalsze dostałam 75j Menopuru (wcześniej 1x1 Clo 3-7dc) . Jutro mam zrobić sobie zastrzyk Ovitrelle 250.
Dokładnie 37h po zastrzyku jest planowane IUI (to już moje 4te podejście i chyba ostatnie). Mam nadzieję, że w końcu trafimy w środek owulacji i plemniczki dorwą choć jedno jajo Okazuje się, że jednak wszystko zależy od jakości nasienia, średnio plemniki po preparacji żyją ok 24h ale jak nasienie jest już wyjściowo słabsze to może to być tylko 12h albo i mniej.
Tak bardzo mam nadzieję, że teraz naprawdę wcelujemy. Bo jak do tej pory, to moim zdaniem wcześniejsze IUI były czasowo robione za wcześnie. A tym razem gin wyznaczyła termin, taki jaki ja bym wyznaczyła (po porównywaniu swoich wyników i porównując wcześniejsze cykle).
Dziewczyny,trzymajcie mocno kciuki<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/kh3cb7h.png" /></a>
<a href="http://www.zapytajpolozna.pl" title="Pobierz swój własny suwaczek"><img border="0" src="http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=67418" alt="Suwaczki ciążowe" /></a> -
Ninusa... trochę mnie zmartwiłaś informacją, że plemniki po praparatyce żyją tylko 24h. Skąd masz takie informacje? Mój gin powiedział, że nawet 3 dni mogą sobie czekać. Pytam, bo miałam w sobotę moją drugą IUI na niepękniętym pęcherzyku 25mm, ale po wyniku lh gin powiedział, że pęknie dopiero w niedzielę wieczorem. Kurczę, to znaczy, że znowu lipa?
Trzymam kciuki za Twoją IUI