INVIMED Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
JustiJusti wrote:Hej.
Zastrzyków jest niestety zawsze sporo. Na dokładkę jak masz mutacje w genach dotyczące krzepnięcia krwi to dochodzą kolejne zastrzyki. Ja przy protokole krótkim i transferze naturalnym miałam tak skuty brzuch i ręce (od ciągłego pobierania estradiolu i progesteronu), że nie wiedziałam, gdzie już je wbijać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 08:48
Misia7 -
Misia7 wrote:Hej . Nie robiłam akurat na trombofilie robionych badań więc pewnie będę miała tak czy siak przeciwzakrzepowe a one kurde najbardziej bolą 😋przy 1 stymulacji miałam neoparin i po nim się śliniaki robiły z tego co pamiętam hmm jestem przygotowana chyba psychicznie na to a jak co to będziecie mnie tu pocieszać 😋
Dasz radę! 😃 Ja ten Neoparin brałam przez półtora miesiąca - idzie się przyzwyczaić. Siniakow miałam może z 5, raz mi się mąż chyba wbił w jakąś żyłkę- wtedy był siniak jak jajko 🙈 więc spoko luz, trzymam kciuki ✊😘Misia7 lubi tę wiadomość
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Dziewczyny ja Neoparin bralam do 20 tyg ciazy a mialam zalecone przez cala ale lekarze w UK po skonsultowaniu badan powiedzieli ze nie ma potrzeby zebym je brala i Dr Pasnik tez powiedzial ze do 15 tyg tylko i moge odstawic. No ale bylam juz na etapie 20 tyg jak sie dowiedzialam ze moge odstawic. Teraz bralam tez cale 6 tyg pologu zastrzyki. Z mojego doswiadczenia mi bylo wygodniej dawac w noge, siniaki tez sie pojawialy ale wiecie co jakos przymykalam oko na to w trakcie ciazy bo wazniejsza byla dla mnie coreczka ktora mialam pod serduchem. Gorzej bylo juz jak Ja urodzilam i musialam kolejne 6 tyg sie kluc, psychicznie nie do wytrzymania. W glowie smutek, zal, zlosc po stracie Malej a tu dodatkowo znowu te zastrzyki.
Takze podchodzcie na luzie to nich, nie jest to nic przyjemnego ale pomyslcie ze robicie to dla swojego dobra i dobra Waszego dzidziusia ktore niedlugo bedziecie miec pod serduchem -
maruda34 wrote:Dziewczyny ja Neoparin bralam do 20 tyg ciazy a mialam zalecone przez cala ale lekarze w UK po skonsultowaniu badan powiedzieli ze nie ma potrzeby zebym je brala i Dr Pasnik tez powiedzial ze do 15 tyg tylko i moge odstawic. No ale bylam juz na etapie 20 tyg jak sie dowiedzialam ze moge odstawic. Teraz bralam tez cale 6 tyg pologu zastrzyki. Z mojego doswiadczenia mi bylo wygodniej dawac w noge, siniaki tez sie pojawialy ale wiecie co jakos przymykalam oko na to w trakcie ciazy bo wazniejsza byla dla mnie coreczka ktora mialam pod serduchem. Gorzej bylo juz jak Ja urodzilam i musialam kolejne 6 tyg sie kluc, psychicznie nie do wytrzymania. W glowie smutek, zal, zlosc po stracie Malej a tu dodatkowo znowu te zastrzyki.
Takze podchodzcie na luzie to nich, nie jest to nic przyjemnego ale pomyslcie ze robicie to dla swojego dobra i dobra Waszego dzidziusia ktore niedlugo bedziecie miec pod serduchem
Maruda34 miałaś specjalne zalecenie z jakiegoś konkretnego powodu na te zastrzyki? Bo ja to chyba miałam profilaktycznie podane je... HmJa: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Kaaama892 wrote:Maruda34 miałaś specjalne zalecenie z jakiegoś konkretnego powodu na te zastrzyki? Bo ja to chyba miałam profilaktycznie podane je... Hm
Wiesz co Dr Sodowska mi zalecila wg wynikow na trombofilie i Dr Pasnik. Z tym ze Dr Sodowska zalecila az do pologu i przez cala ciaze a Dr Pasnik tylko do 15 tc. Natomiast w UK stwierdzili ze przy tych wynikach co mialam nieprawidlowe to oni akurat nie cisna na to zeby brac Clexane. Takze co kraj to obyczaj i jak widac kazdy lekarz tez inaczej do tego podchodzi. Tak jak mowisz niektorzy profilaktycznie...nie zaszkodzi a w razie pomoze -
Dziewczyny mam na zbyciu ponad 1 paczke latinusa. Czy ktoraj nie potrzebuje? Szkoda mi ich wyrzucic na smieci. Jezeli jest ktoras zainteresowana napiszcie na priv.
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
AgaP83 wrote:Justi,
Ja przy protokole krótkim przed laty miałam w cyklu poprzedzającym tabletki anty, potem tylko 2 peny gonalu plus dwa zastrzyki na pęknięcie. I tyle. Potem estrofem, duphaston, luteina i clexane bo byłam przestymulowana.
Justi a co u Ciebie? Udało się zwalczyć ureaplasmę?
Hejka.
Ureaplasma u mnie wreszcie pokonana. Muszę jeszcze przebadać chłopa ponieważ nie jestem pewna, że się wyleczył. Po pierwszym leczeniu nie chciałam go mordować, ponieważ źle znosił tą antybiotykoterapię i zrobiłam mu test z moczu PCR który wyszedł ujemnie. Laboratorium i jeden z ginekologów powiedział, że to znaczy, że się wyleczył. Jednak dwóch innych stwierdziło, że nie koniecznie więc na razie się zabezpieczamy i zrobię mu jeszcze posiew z nasienia na wszelki wypadek. W tym miesiącu miałam criotransfer. Teraz faszeruję się lekami i zastrzykami w oczekiwaniu na test bety. To czekanie jest dobijające mimo, że człowiek stara się nie myśleć zawsze to wraca i myśli. Ha, ha, ha... -
Hejka.
Dziewczyny powiedzcie mi czy neoparin też trzeba podawać wyłącznie w brzuch? Strasznie dużo mam już siniaków . -
JustiJusti wrote:Hejka.
Dziewczyny powiedzcie mi czy neoparin też trzeba podawać wyłącznie w brzuch? Strasznie dużo mam już siniaków .Misia7 -
JustiJusti wrote:Hejka.
Dziewczyny powiedzcie mi czy neoparin też trzeba podawać wyłącznie w brzuch? Strasznie dużo mam już siniaków .
Mnie zalecano w brzuch..no i tak brałam. Najlepiej zapytaj lekarzaJa: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
JustiJusti wrote:Hejka.
Dziewczyny powiedzcie mi czy neoparin też trzeba podawać wyłącznie w brzuch? Strasznie dużo mam już siniaków .
Ja pytalam Dr Sodowskiej i powiedziala, ze moge rowniez w noge. Dziewczyny z zabiegowego mowily tez, ze mozna w reke, w ramie...ale tam samemu ciezko sobie zrobic. Tak naprawde gdziekolwiek podskornie -
moniczka1902 wrote:Dziewczyny, mam pytanie, odebrałam wyniki insulina 12,22, glukoza 96,2mg/dl , witamina D- 22,7 ng/ml.
Szukam norm ale juz sobie różne choroby wyszukalam (wujek google)
Witaminy D za mało. Na pewno do podniesienia.
I insulina na czczo do obniżenia. Jest insulinooporność.
Ja niestety zawiodłam się na kontakcie z dr C. A raczej na braku kontaktu. Od poniedziałku nie dostałam odpowiedzi na maila w ważnej dla mnie sprawie. Chciałam przyjechać na szybką wizytę , ale nie chciała mnie przyjąć i kazała wysłać maila... -
Patka, mam podobne odczucia co do kontaktu z dr C, zawiodłam się. U mnie taka sytuacja: na ostatniej wizycie dr przepisała mnie i mężowi antybiotyk na ureaplasme i powiedziała że już nie muszę robić kontrolnie wymazu, tylko żebyśmy to zbadali z krwi, i będzie nawet taniej. No to tydzień temu dzwonię do invimedu bo chciałam się zapytać ile to badanie kosztuje a się okazało że nie robią z krwi, tylko wymaz. Obdzwonilam chyba z 20 laboratoriów i nigdzie nie robią. Zapytałam więc dr C czy może ona wie gdzie bo zleciła takie badanie i cisza...
-
Adrien wrote:Patka, mam podobne odczucia co do kontaktu z dr C, zawiodłam się. U mnie taka sytuacja: na ostatniej wizycie dr przepisała mnie i mężowi antybiotyk na ureaplasme i powiedziała że już nie muszę robić kontrolnie wymazu, tylko żebyśmy to zbadali z krwi, i będzie nawet taniej. No to tydzień temu dzwonię do invimedu bo chciałam się zapytać ile to badanie kosztuje a się okazało że nie robią z krwi, tylko wymaz. Obdzwonilam chyba z 20 laboratoriów i nigdzie nie robią. Zapytałam więc dr C czy może ona wie gdzie bo zleciła takie badanie i cisza...
Wg mnie wymaz jest lepszy, bo dokładniejszy
Ja wiem, że wizyta w porównaniu z innymi klinikami nie jest droga i że każdy chce mieć czas wolny po pracy, ale jednak kontakt z lekarzem w naszej sytuacji jest na wagę złota... też chciałam skonsultować wynik ana2 zlecony przez nią. Skoro sama powiedziała, żeby wysłać maila to powinnam dostać odpowiedz... I tak nie znam jej maila tylko pisałam do koordynatorki. -
Patka_ wrote:Wg mnie wymaz jest lepszy, bo dokładniejszy
Ja wiem, że wizyta w porównaniu z innymi klinikami nie jest droga i że każdy chce mieć czas wolny po pracy, ale jednak kontakt z lekarzem w naszej sytuacji jest na wagę złota... też chciałam skonsultować wynik ana2 zlecony przez nią. Skoro sama powiedziała, żeby wysłać maila to powinnam dostać odpowiedz... I tak nie znam jej maila tylko pisałam do koordynatorki. -
Hejka. Zrób wymaz PCR jest dużo pewniejszy. Możesz go zrobić w Śląskich Laboratoriach ,wymaz pobierają w Zabrzu za chyba 20-30 zł w któryś dzień. Sprawdź na stronie. Możesz też pobrać wymaz u jakiegoś gina na NFZ i zanieść do Diagnostyki tylko musisz tam najpierw podejść po specjalną pipetę do pobrania -dadzą ci ją za darmo. Możesz też wykupić badanie bezpośrednio w REX online. Przyślą ci pipetę i kopertę zwrotną do siebie. Tyle tylko że znów musisz skoczyć do jakiegoś giną żeby Ci to pobrał. U faceta ureaplasma badają też z moczu chyba w Alab. Dokładnie ci napiszę wieczorem. Jednak nie jest to do końca pewne badanie. Najlepiej zrobić wymaz z nasienia. Co do ureaplasmy to nie jest to takie łatwe do wyleczenia. Ja potrzebowałam dwóch kuracji. Najlepiej działa leczenie skojarzone z dwóch antybiotyków z różnych grup. U mnie po pierwszym leczeniu fizycznie wydawało się wszystko ok jednak badanie kontrolne wykazało, że bakteria nadal jest.PozdrawiamAdrien wrote:Wiem że wymaz jest dokładniejszy, ale skoro sama zaproponowała z krwi to tak chciałam zrobić. No i jest kwestia męża który na wymaz z ptaszka się nie zgodzi 😜😜 u mnie jeszcze pani dr koniecznie chciała żebym jej napisała co zalecił doc Paśnik u którego niedawno byłam, napisałam i też bez żadnej odpowiedzi. Czuje się pozostawiona sama sobie a jestem trochę zdziwiona bo ma opinie że taka dusza człowiek. Ja póki co tego nie odczuwam. A z tym badaniem znalazłam jeden lab w Dąbrowie Górniczej który robi ale też 150zł, to bardziej dla męża, ja w podobnej cenie mam badanie met pcr i chyba zrobię znowu wymaz bo jak mówisz jest dokladniejszy 😉 A już się cieszyłam że będzie coś taniej, tak jak mi powiedziała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2019, 23:44
-
nick nieaktualnyJustiJusti wrote:Hej dziewczyny.
Wątek "zdechł". Nikt już się nie leczy w Invimedzie ?
Hej Justi Justi,
Ano czekamy na wiadomości od Ciebie 🙂 kiedy testujesz? Ja robiłam tydzień temu wymaz na ureaplasmę i mycoplasmę. Za miesiąc dopiero idę do Pani dr. I wtedy okaże się co dalej.