X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 19 listopada 2021, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Ja juz mialam spory brzuszek a mialam kaszel i dusznosci wiec jak mialam atak to wszystko mi jezdzilo, macica ciągnęła - straszne to było...
    A pamiętasz po jakim czasie przyjęłaś szczepienie? Bo Ty jeszcze w ciąży brałaś, prawda?

  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 19 listopada 2021, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    A pamiętasz po jakim czasie przyjęłaś szczepienie? Bo Ty jeszcze w ciąży brałaś, prawda?
    Tak, pierwsza dawke mialam na koniec maja. A chorowalam na początku kwietnia :)

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 19 listopada 2021, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Tak, pierwsza dawke mialam na koniec maja. A chorowalam na początku kwietnia :)
    No i dobrze, przynajmniej Jaś nabrał mocy 💪

  • Mysza28 Autorytet
    Postów: 949 525

    Wysłany: 19 listopada 2021, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    A na przykład w biurze u mojej siostry był chory pracownik. Zaraził ją (szczepiona Astrą Zenecą) i dziewczynę, która nie była zaszczepiona. Reszta biura zaszczepiona pfizerem nie złapała. Moja mama po trzech dawkach nie zaraziła się od siostry, a spędziły razem cały dzień (mama dzisiaj dostała negatywny wynik, bo zrobiła ze strachu). Ja i mąż (tez szczepieni pfizerem) też nic nie mamy, a dzisiaj mija szósta doba. Mąż mojej siostry złapał chyba dopiero po kilku dniach od niej, ale przechodzi jak grypę.
    Wiadomo, zawsze są przykre wyjątki (jak Twój wujek 😔), ale to naprawdę mniejszość. W moim mieście na oddziale leżą sami niezaszczepieni, wiem od osoby, która tam pracuje.
    Ja to wszystko rozumiem. Sama jak tylko moglam to bieglam się zaszczepić i nie rozumiem antyszczepionkowców. Poprostu nie rozumiem na jakiej zasadzie to gówno działa. A co do tej 3 dawki to się poptostu zastanawiam czy dla mnie jest konieczna skoro już to przechorowałam i sie 2 razy zaszczepiłam.

  • Mysza28 Autorytet
    Postów: 949 525

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym ja mam tu lekarstwo na covida- termoforki 😅😅😅
    https://zapodaj.net/59651dae454bf.jpg.html

  • Dzudi Autorytet
    Postów: 5990 9077

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nie rozumiem takiego nakłaniania do szczepienia.
    Ja się nie szczepię w ciąży ale szanuje decyzję innych ciężarnych, które się szczepią bądź zamierzają.
    Tego samego oczekuję w stosunku do mojej decyzji.
    Każdy ma prawo wyboru i niech z niego korzysta 😊

    Mysza28, Aguś93 lubią tę wiadomość

    LJOgp2.png

    Starania od 2014r. ☹️

    INVIMED POZNAŃ

    IVF - maj 2021
    Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
    PUNKCJA - 21.05 💉
    CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔

    20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
    16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
    21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
    27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
    35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
    12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
    13t6d - 90g 👶
    15t0d - 118g 👶
    17t0d - 177g 👶 SYN 💙
    17t6d - 200g 👶
    21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
    21t6d - 500g 👶
    24t5d - 804g 👶
    26t6d -1100g👶
    30t6d -1650g👶
    32t6d -1900g👶
    34t6d -2500g👶
    36t6d -2750g👶
    38t6d -3400g👶

    Alex
    08.04.2022
    9:04
    3760g ❤️
  • Mysza28 Autorytet
    Postów: 949 525

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    A ja nie rozumiem takiego nakłaniania do szczepienia.
    Ja się nie szczepię w ciąży ale szanuje decyzję innych ciężarnych, które się szczepią bądź zamierzają.
    Tego samego oczekuję w stosunku do mojej decyzji.
    Każdy ma prawo wyboru i niech z niego korzysta 😊
    Każdy ma prawo do swojego zdania 😉

  • ZielonaPaprotka Autorytet
    Postów: 1513 1762

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lindalia wrote:
    @ZielonaPaprotka, a Ty masz jutro połówkowe?
    Mam nadzieje, chyba ze się pogorszy to będę musiała odmówić a test zrobię szybko od rana bo mam wieczorem dopiero wizytę

    beta 6dpt 70 7dpt 130 9dpt 461 11dpt 1414 16dpt 18 360 19dpt 33 750 25 dpt jest ❤️ 30 dpt są ❤️❤️
    Dwa ❄️❄️ czekają 8599xzkrxp12ener.png
  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest taka grupka zdrowa mama i zdrowe dziecko na fb czy jakos tak, tam to jest dopiero jazda, oto przykład:

    Oto cytat:

    Dziewczyny jak wspomoc organizm obciążony poważnymi chorobami przed wirusem celebrytą.. Mama zaczyna mi pękać i myśli o szprycy, a do tej pory była przeciwna.. Mama jest 5 lat po nowotworze żołądka (rak złośliwy ale bez chemii) bez przerzutów, 10 miesiecy po operacji serca (wymiana zastawek- ciężka stenoza z komplikacjami - 2 razy otwierana klatka bo było podejrzenie krwotoku - ostatecznie okazała się skaza krwotoczna, przetaczana krew ledwo uszła z zyciem) oraz 4 miesiące po incydencie utraty całkowitej pamięci (diagnoza: chwilowe niedotlenienie mozgu), miala tez 2 operacje żylaków kończyn dolnych ale to bardzo dawno temu, ale żylaki nadal ma. Niestety w rodzinie dwa zgony na wirusa (ojciec I ciotka). Tato raczej zmarl na choroby współistniejące również rak, serce, demencja niz na samego wirusa, byl wydolny oddechowo, infekcje raczej przechodził łagodnie no ale nie współpracował w leczeniu. Chrzesna infekcje przechodziła ciezko, zmarla pod respiratorem.. Teraz kolejne 2 bliskie osoby pod respiratorem, zajęte jest 80% pluc, raczej z tego juz nie wyjdą. Dużo osób wokół przechodzi infekcje i Mama widzę że się boi. W domu mieszka z braćmi którzy wiadomo pracują, mogą przynieść do domu, oni również nie wzięli ani jednej dawki. Boje się że szpryca ja zabije, ale się też boje ze jak zachoruje rodzina (rodzeństwo Mamy) mnie zjedzą ze tego nie dopilnowałam, niestety zwolennicy szprycy juz po 3 dawce. Ogólnie Mama nie ma skłonności do infekcji, ja nie pamiętam kiedy ona w ogole byla przeziębiona.. Codziennie bierze wit. D3 i Acerolle. Poziom wit d3 ma ponad 70. Co jeszcze?


    Ja rozumiem wiele naprawde, ale lasce zaraz pol rodziny wymrze a ta sie pyta o poziom D3. Rozumiem obawe o mamę tej Pani i nie o to mi chodzi - chodzi mi o samo nastawienie do szczepienia. Nie wiem co się musialoby zdarzyc zeby ta Pani zmienila zdanie i jak wielka krzywde zrobily jej szczepienia generalnie.

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Mysza28 Autorytet
    Postów: 949 525

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Jest taka grupka zdrowa mama i zdrowe dziecko na fb czy jakos tak, tam to jest dopiero jazda, oto przykład:

    Oto cytat:

    Dziewczyny jak wspomoc organizm obciążony poważnymi chorobami przed wirusem celebrytą.. Mama zaczyna mi pękać i myśli o szprycy, a do tej pory była przeciwna.. Mama jest 5 lat po nowotworze żołądka (rak złośliwy ale bez chemii) bez przerzutów, 10 miesiecy po operacji serca (wymiana zastawek- ciężka stenoza z komplikacjami - 2 razy otwierana klatka bo było podejrzenie krwotoku - ostatecznie okazała się skaza krwotoczna, przetaczana krew ledwo uszła z zyciem) oraz 4 miesiące po incydencie utraty całkowitej pamięci (diagnoza: chwilowe niedotlenienie mozgu), miala tez 2 operacje żylaków kończyn dolnych ale to bardzo dawno temu, ale żylaki nadal ma. Niestety w rodzinie dwa zgony na wirusa (ojciec I ciotka). Tato raczej zmarl na choroby współistniejące również rak, serce, demencja niz na samego wirusa, byl wydolny oddechowo, infekcje raczej przechodził łagodnie no ale nie współpracował w leczeniu. Chrzesna infekcje przechodziła ciezko, zmarla pod respiratorem.. Teraz kolejne 2 bliskie osoby pod respiratorem, zajęte jest 80% pluc, raczej z tego juz nie wyjdą. Dużo osób wokół przechodzi infekcje i Mama widzę że się boi. W domu mieszka z braćmi którzy wiadomo pracują, mogą przynieść do domu, oni również nie wzięli ani jednej dawki. Boje się że szpryca ja zabije, ale się też boje ze jak zachoruje rodzina (rodzeństwo Mamy) mnie zjedzą ze tego nie dopilnowałam, niestety zwolennicy szprycy juz po 3 dawce. Ogólnie Mama nie ma skłonności do infekcji, ja nie pamiętam kiedy ona w ogole byla przeziębiona.. Codziennie bierze wit. D3 i Acerolle. Poziom wit d3 ma ponad 70. Co jeszcze?


    Ja rozumiem wiele naprawde, ale lasce zaraz pol rodziny wymrze a ta sie pyta o poziom D3. Rozumiem obawe o mamę tej Pani i nie o to mi chodzi - chodzi mi o samo nastawienie do szczepienia. Nie wiem co się musialoby zdarzyc zeby ta Pani zmienila zdanie i jak wielka krzywde zrobily jej szczepienia generalnie.
    No to widzę że na tej grupie rzeczywiście jest grubo 🙈

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    A ja nie rozumiem takiego nakłaniania do szczepienia.
    Ja się nie szczepię w ciąży ale szanuje decyzję innych ciężarnych, które się szczepią bądź zamierzają.
    Tego samego oczekuję w stosunku do mojej decyzji.
    Każdy ma prawo wyboru i niech z niego korzysta 😊
    Ja wyraźnie napisałam, że nie namawiam do szczepienia, ewentualnie przekazuję info dla mam, które się wahają.

    penceence lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza28 wrote:
    Ja to wszystko rozumiem. Sama jak tylko moglam to bieglam się zaszczepić i nie rozumiem antyszczepionkowców. Poprostu nie rozumiem na jakiej zasadzie to gówno działa. A co do tej 3 dawki to się poptostu zastanawiam czy dla mnie jest konieczna skoro już to przechorowałam i sie 2 razy zaszczepiłam.
    Ja tez nie wiem, czy potrzebuję. Kusi mnie jedynie ta możliwość przekazania przeciwciał w trzecim trymestrze, ale na pewno przegadam temat z lekarką czy to ma sens, czy nie. :)
    Myślę, że jesteś bezpieczna po takiej bombie :)

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Ja rozumiem wiele naprawde, ale lasce zaraz pol rodziny wymrze a ta sie pyta o poziom D3. Rozumiem obawe o mamę tej Pani i nie o to mi chodzi - chodzi mi o samo nastawienie do szczepienia. Nie wiem co się musialoby zdarzyc zeby ta Pani zmienila zdanie i jak wielka krzywde zrobily jej szczepienia generalnie.
    Dramat… serio…
    Najlepsze, że te same osoby później narzekają na służbę zdrowia, która jest obciążona głównie z ich przyczyny.

    panizajączkowa lubi tę wiadomość

  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rozumiem antyszczepionkowcow do momentu jak sobie są, nie szczepią się, chorują w domu lub nie. I to jest ok.
    Ale jest jakas pandemia od miesiecy, chociaz niektorzy wciaz temu przecza i nadal jestem z tym ok.
    Ale nie jestem ok w momencie jak taki antyszczepionkowiec zachoruje i olaboga teraz szpital, respirator i ratowanie zycia.
    A osoba zaszczepiona, ktora np. miala miec operacje na X oddziale albo miala rodzic (jak u nas w powiecie) na swojej porodówce ale NIE bo to jest teraz oddział covidowy i lezy na nim lekko polowa niezaszczepionych.

    dobuska, penceence, Mysza28, panizajączkowa, Marzycielka7 lubią tę wiadomość

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaPaprotka wrote:
    Mam nadzieje, chyba ze się pogorszy to będę musiała odmówić a test zrobię szybko od rana bo mam wieczorem dopiero wizytę
    Kurczę, a myślisz ze zdążysz dostać wynik? Mój szwagier zrobił o ósmej, przedwczoraj, a wynik dostał dzisiaj przed 13 dopiero :(

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Ja rozumiem antyszczepionkowcow do momentu jak sobie są, nie szczepią się, chorują w domu lub nie. I to jest ok.
    Ale jest jakas pandemia od miesiecy, chociaz niektorzy wciaz temu przecza i nadal jestem z tym ok.
    Ale nie jestem ok w momencie jak taki antyszczepionkowiec zachoruje i olaboga teraz szpital, respirator i ratowanie zycia.
    A osoba zaszczepiona, ktora np. miala miec operacje na X oddziale albo miala rodzic (jak u nas w powiecie) na swojej porodówce ale NIE bo to jest teraz oddział covidowy i lezy na nim lekko polowa niezaszczepionych.
    Właśnie o to w tym wszystkim chodzi. Ostatnio u mojej siostry był znajomy, który mieszka w Niemczech i żalił jej się, że on musi co chwile testy robić, żeby wejść do knajpy, a zaszczepieni mogą wchodzić. I go to wkurza, bo on się boi szczepionki. (Nie przemawiają do niego miliardy(!) szczepień). Moja siostra mu powiedziała, że dlaczego Ci szczepieni, którzy właśnie podjęli się tego ze względu na bezpieczeństwo swoje, innych i chęć powrotu do normalności, maja się narażać. Jeśli ktoś nie chce się szczepić to niech się chociaż bada, bo większość zakażeń powodują niezaszczepieni.
    Później siostrę zaraził facet, który szczepień nie uznaje i jeszcze chory przychodził do pracy, bo on ma to w dupie (to jego słowa).
    Ja serio tego nie ogarniam…

  • ZielonaPaprotka Autorytet
    Postów: 1513 1762

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Kurczę, a myślisz ze zdążysz dostać wynik? Mój szwagier zrobił o ósmej, przedwczoraj, a wynik dostał dzisiaj przed 13 dopiero :(
    Tak u nas w punkcie się czeka i po 15 minutach już jest 😊

    dobuska lubi tę wiadomość

    beta 6dpt 70 7dpt 130 9dpt 461 11dpt 1414 16dpt 18 360 19dpt 33 750 25 dpt jest ❤️ 30 dpt są ❤️❤️
    Dwa ❄️❄️ czekają 8599xzkrxp12ener.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaPaprotka wrote:
    Tak u nas w punkcie się czeka i po 15 minutach już jest 😊
    Ale fajnie! Ale to taki prywatny jakiś?

  • Mysza28 Autorytet
    Postów: 949 525

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Ja tez nie wiem, czy potrzebuję. Kusi mnie jedynie ta możliwość przekazania przeciwciał w trzecim trymestrze, ale na pewno przegadam temat z lekarką czy to ma sens, czy nie. :)
    Myślę, że jesteś bezpieczna po takiej bombie :)
    Masz jeszcze czas żeby zdecydować, a zaczerpnąć
    wiedzy lekarki to też dobry pomysł 🙂

    dobuska lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 19 listopada 2021, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza28 wrote:
    Masz jeszcze czas żeby zdecydować, a zaczerpnąć
    wiedzy lekarki to też dobry pomysł 🙂
    Dokładnie. Ty tym bardziej! To dopiero piękny początek ❤️

    Mysza28 lubi tę wiadomość

‹‹ 1508 1509 1510 1511 1512 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ