INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już po wizycie u endokrynologa. Konkretna babka. Powiedziała, że dopóki nie zbijemy tarczycy niestety nie dopuści mnie do punkcji ani transferu. Przepisała letrox 50. Kontrola za 5 tygodni. Mam nadzieję że spadnie już to TSH....01.2014 pierwsza ciąża naturalna
synuś 2810g i 55 cm szczęścia
12.2018 HSG (lewy jajowód niedrożny)
05. 2019 Pierwsza wizyta niepłodnościowa, PCOS, IO
11.2021 Kolejna wizyta (mąż się oswoił z myślą o wspomaganym zajściu w ciążę)
11.2021-04.2022 zbieranie funduszy
04.2022 start dofinansowania 1procedura ivf
06.2022 punkcja
Mamy 6 mrozaczków
7.2022 pierwszy transfer nieudany (4BA)
8.2022 drugi transfer(3BA)
8dpt-34.53,10dpt- 47,44;11dpt - 30,71
9.2022 trzeci transfer (3BA)
7dpt BETA HCG 25,22
9dpt BETA HCG 49!
12dpt BETA HCG 205
14dpt BETA HCG 594
16dpt BETA HCG 1378<3
23dpt BETA HCG 11027<3
26 dpt mamy
13.06 2023 CC WIKTORIA 4480gram 13.40
10.09.2024 ciąża naturalna -
Woodwife wrote:Ja już po wizycie u endokrynologa. Konkretna babka. Powiedziała, że dopóki nie zbijemy tarczycy niestety nie dopuści mnie do punkcji ani transferu. Przepisała letrox 50. Kontrola za 5 tygodni. Mam nadzieję że spadnie już to TSH....
W pięć tyg to myślę, że na pewno spadnie. Sprawdziłabym sobie może to tsh w trakcie tych 5 tyg np po dwóch,czy jest reakcja organizmu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2022, 06:39
paulist lubi tę wiadomość
Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Dziewczyny, a napisałybyście kilka słów o przebiegu samego transferu? Będę podchodzić w kolejnym cyklu w czerwcu. Podczas zwykłego badania ten wziernik jest dla mnie zwyczajnie nieprzyjemny, jestem wtedy spięta i martwię się ze przez to wywołuję też skurcze, których tu pewnie nie powinno być…?
-
paulist wrote:Dziewczyny, a napisałybyście kilka słów o przebiegu samego transferu? Będę podchodzić w kolejnym cyklu w czerwcu. Podczas zwykłego badania ten wziernik jest dla mnie zwyczajnie nieprzyjemny, jestem wtedy spięta i martwię się ze przez to wywołuję też skurcze, których tu pewnie nie powinno być…?
O jak ja Ciebie rozumiem z tym wziernikiem 😖, nienawidzę ustrojstwa, zawsze mnie boli. Niestety przy transferze musisz to przeżyć, lekarze naprawdę starają się być delikatni. No i tylko moment zakładania jest nieprzyjemny, ale później nic nie czuć.
Więc tak, rano bierzesz leki także te dopochwowe. Jedziesz do kliniki, najpierw masz wizytę u lekarza, rozmawiacie o zarodku jaki zostanie podany itp. Na godzinę przed transferem musisz wypić ok 1 l wody, tak żeby był pełen pęcherz, ale nie żebyś sikała po nogach 🤣, ciężko to wyczuć. Nadmiar można odsikać. - chodzi o widoczność na usg podczas transferu. Po wizycie u lekarza idziesz do pielęgniarek, i one ciebie prowadzą na salę ( w starym miejscu odbywało się to tam gdzie punkcje).
Przebierasz się do transferu- możesz zostawić całą górę, tylko dół ściągasz. Zapraszają cie następnie na transfer(jak przyjdzie już lekarz na salę). Lekarz zakłada wziernik, jak już dostanie się do macicy, embriolog podaje słomkę z zarodkiem. Wszystko widzisz na usg. No i na koniec lekarz życzy powodzenia a ty masz jeszcze z 10 min poleżeć na sali. Następnie ubierasz się i idziesz do domu.
A i płatność jest przed transferem.
A i weź sobie ciepłą wodę np herbatę, żeby nie była lodowata bo zarodki lubią ciepełko.
Po transferze polecam odpoczynek tego dnia i rosołek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2022, 09:12
paulist, Zgania91, Martucha29 lubią tę wiadomość
Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
@30stka Jak długo czeka się na decyzje? Tą kwalifikacje przeprowadza lekarz już taki docelowy czy dedykowany tylko do tych kwalifikacji? Jest to bezpłatne i trzeba się jakoś wcześniej umawiać na to? Pity masz na myśli roczne? Bo o tym jeszcze nie słyszałam.
@tranquilo A wiesz może jak to jest jak nie ma się całej dokumentacji chociaż i tak jest jej sporo, jakie są wtedy szanse?
-
Ana68 wrote:@30stka Jak długo czeka się na decyzje? Tą kwalifikacje przeprowadza lekarz już taki docelowy czy dedykowany tylko do tych kwalifikacji? Jest to bezpłatne i trzeba się jakoś wcześniej umawiać na to? Pity masz na myśli roczne? Bo o tym jeszcze nie słyszałam.
@tranquilo A wiesz może jak to jest jak nie ma się całej dokumentacji chociaż i tak jest jej sporo, jakie są wtedy szanse?
My byliśmy po prostu zapisani na wizytę do konkretnego lekarza i on nas zakwalifikował. Od razu mieliśmy decyzję. Wizyta kosztuje 25 zł. Bo taki jest chyba cennik wizyt z dofinansowania. Musisz sie wcześniej umowic. Właściwie to nawet wysłać zgłoszenie do udziału w programie. Ale to już w kwietniu były zapisy, nie wiem czy są jeszcze miejsca. Zawsze warto zapytać. Może w listy rezerwowej sie uda.
Ja bym wzięła cała dokumentacja jaką mam. Jeśli nie posiadasz zawsze możesz poprosić o kopie od poprzednich lekarzy/klinik itd. Mają obowiązek Ci ją wydać.
Jeśli chodzi o PITy to potrzebne jest tylko UPO i pierwsza strona pitu. Jest to po prostu potwierdzenie tego ze rozliczasz sie z podatków w Poznaniu.
-
@woodwife A no tak, bo się przenoszą na Maltę.
Lekarz z kwalifikacji to będzie Twój lekarz docelowy?
Nie miałam okazji jeszcze podchodzić do procedury, ale znam siebie i wiem, ze byłabym bardzo zestresowana samym faktem, ze to się dzieje. Wiem tez że nie ma co panikować i się źle nastawiać, to specjaliści wiedzą co robią, trzeba zaufać i wierzyć że będzie dobrze
@bindweef To ekspresowo, super!
Wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki!
bindweef lubi tę wiadomość
-
Ana68 wrote:@30stka Jak długo czeka się na decyzje? Tą kwalifikacje przeprowadza lekarz już taki docelowy czy dedykowany tylko do tych kwalifikacji? Jest to bezpłatne i trzeba się jakoś wcześniej umawiać na to? Pity masz na myśli roczne? Bo o tym jeszcze nie słyszałam.
@tranquilo A wiesz może jak to jest jak nie ma się całej dokumentacji chociaż i tak jest jej sporo, jakie są wtedy szanse?
Tak pity roczne plus upo. Poprzez stronę invimed zgłaszasz hęć w programie o dofinansowanie. Nie wiem jak wygląda sprawa dla mieszkańców Wielkopolski ale podobno długa lista rezerwowych. Jeżeli się zakwalifikujesz to dzwonią z kliniki i umawiają na wizytę do lekarza. Ja dzień później zgłaszam jak weszło to na stronę i zadzwoniłi do mnie po około tyg. -
Ana68 wrote:@woodwife A no tak, bo się przenoszą na Maltę.
Lekarz z kwalifikacji to będzie Twój lekarz docelowy?
Nie miałam okazji jeszcze podchodzić do procedury, ale znam siebie i wiem, ze byłabym bardzo zestresowana samym faktem, ze to się dzieje. Wiem tez że nie ma co panikować i się źle nastawiać, to specjaliści wiedzą co robią, trzeba zaufać i wierzyć że będzie dobrze
@bindweef To ekspresowo, super!
Wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki!
Tak moim lekarzem od początku jest dr L. Mój ordynator ginekologi go polecał. Dr L pracuje u nas w szpitalu również w czwartki na oddziale01.2014 pierwsza ciąża naturalnasynuś 2810g i 55 cm szczęścia
12.2018 HSG (lewy jajowód niedrożny)
05. 2019 Pierwsza wizyta niepłodnościowa, PCOS, IO
11.2021 Kolejna wizyta (mąż się oswoił z myślą o wspomaganym zajściu w ciążę)
11.2021-04.2022 zbieranie funduszy
04.2022 start dofinansowania 1procedura ivf
06.2022 punkcja
Mamy 6 mrozaczków
7.2022 pierwszy transfer nieudany (4BA)
8.2022 drugi transfer(3BA)
8dpt-34.53,10dpt- 47,44;11dpt - 30,71
9.2022 trzeci transfer (3BA)
7dpt BETA HCG 25,22
9dpt BETA HCG 49!
12dpt BETA HCG 205
14dpt BETA HCG 594
16dpt BETA HCG 1378<3
23dpt BETA HCG 11027<3
26 dpt mamy
13.06 2023 CC WIKTORIA 4480gram 13.40
10.09.2024 ciąża naturalna -
nick nieaktualnyMy dostaliśmy się z listy rezerwowej, ale z tego co wiem byliśmy gdzieś na jej początku. Szczerze powiedziawszy nie liczyłam, że zadzwonią, a jednak się udało, a teraz już czekamy na wyniki
my również byliśmy pacjentami kliniki, miałam już umówiony monitoring akurat i po prostu zmieniliśmy to na wizytę kwalifikującą.
-
Dżoanniks wrote:O jak ja Ciebie rozumiem z tym wziernikiem 😖, nienawidzę ustrojstwa, zawsze mnie boli. Niestety przy transferze musisz to przeżyć, lekarze naprawdę starają się być delikatni. No i tylko moment zakładania jest nieprzyjemny, ale później nic nie czuć.
Więc tak, rano bierzesz leki także te dopochwowe. Jedziesz do kliniki, najpierw masz wizytę u lekarza, rozmawiacie o zarodku jaki zostanie podany itp. Na godzinę przed transferem musisz wypić ok 1 l wody, tak żeby był pełen pęcherz, ale nie żebyś sikała po nogach 🤣, ciężko to wyczuć. Nadmiar można odsikać. - chodzi o widoczność na usg podczas transferu. Po wizycie u lekarza idziesz do pielęgniarek, i one ciebie prowadzą na salę ( w starym miejscu odbywało się to tam gdzie punkcje).
Przebierasz się do transferu- możesz zostawić całą górę, tylko dół ściągasz. Zapraszają cie następnie na transfer(jak przyjdzie już lekarz na salę). Lekarz zakłada wziernik, jak już dostanie się do macicy, embriolog podaje słomkę z zarodkiem. Wszystko widzisz na usg. No i na koniec lekarz życzy powodzenia a ty masz jeszcze z 10 min poleżeć na sali. Następnie ubierasz się i idziesz do domu.
A i płatność jest przed transferem.
A i weź sobie ciepłą wodę np herbatę, żeby nie była lodowata bo zarodki lubią ciepełko.
Po transferze polecam odpoczynek tego dnia i rosołek.
-
bindweef wrote:My dostaliśmy się z listy rezerwowej, ale z tego co wiem byliśmy gdzieś na jej początku. Szczerze powiedziawszy nie liczyłam, że zadzwonią, a jednak się udało, a teraz już czekamy na wyniki
my również byliśmy pacjentami kliniki, miałam już umówiony monitoring akurat i po prostu zmieniliśmy to na wizytę kwalifikującą.
Też na ostatniej wizycie doktor kazała nam się dopisać na listw rezerwową, mówiła ze nie ma jeszcze długiej kolejki i jest szansa, mam nadzieje że się uda dostać. A Wy korzystacie z dofinansowania Poznan czy Wielkopolska?Starania od sierpnia 2020
Ona:
Niedoczynność tarczycy
Hiperinsulinemia
Amh 3,71
Kariotyp prawidłowy
On:
Leczenie od styczeń 2021 u androloga i endokrynologa.
Teratozoospermia 0% - czerwiec 2022 1%
Hiperprolaktynemia - już w normie
Hormony w normie
Stres oksydacyjny prawidłowy
Kariotyp prawidłowy
In vitro - maj 2022
Stymulacja 13.08
Punkcja 26.08 (pobrano 18, dojrzałych 12, zapłodnione 6)
Mamy dwa ❄️❄️ 4BA i 4BB
21.09 TRANSFER
25.09 4dpt cień na teście
26.09 5dpt beta 31,8
28.09 7dpt beta 104,9
30.09 9dpt beta 226
2.10 12dpt beta 580
4.10 14dpt beta 1179
11.10 20dpt beta 7303
14.10 23dpt maleństwo 4mm i bijące serduszko! ❤️ -
nick nieaktualnyHydra wrote:Też na ostatniej wizycie doktor kazała nam się dopisać na listw rezerwową, mówiła ze nie ma jeszcze długiej kolejki i jest szansa, mam nadzieje że się uda dostać. A Wy korzystacie z dofinansowania Poznan czy Wielkopolska?
-
bindweef wrote:Wielkopolska. Ja nas zgłaszałam w czwartek 21.04. Dostałam wiadomość zwrotną, że jesteśmy na liście rezerwowej. Więc zapytałam, na którym miejscu jesteśmy, a Pani odpisała, że nie ma takich danych, ale lista nie jest długa, bo na rezerwę zaczęli wrzucać we wtorek, 2 dni wcześniej. Po ponad 2 tygodniach zadzwonili czy jesteśmy dalej zainteresowani.
My byliśmy na wizycie 5 maja, czyli 2 tygodnie później. Szanse są pewnie małe żeby się załapać, ale warto próbować. Przez te 2-3 miesiące jakie możemy czekać na informacje, bo tyle mówiła doktor że mogą trwać wszystkie kwalifikacje będzie mnie stymulować aby zwiększyć minimalnie szanse naturze i nie stać kolejne miesiące w miejscu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2022, 17:23
Starania od sierpnia 2020
Ona:
Niedoczynność tarczycy
Hiperinsulinemia
Amh 3,71
Kariotyp prawidłowy
On:
Leczenie od styczeń 2021 u androloga i endokrynologa.
Teratozoospermia 0% - czerwiec 2022 1%
Hiperprolaktynemia - już w normie
Hormony w normie
Stres oksydacyjny prawidłowy
Kariotyp prawidłowy
In vitro - maj 2022
Stymulacja 13.08
Punkcja 26.08 (pobrano 18, dojrzałych 12, zapłodnione 6)
Mamy dwa ❄️❄️ 4BA i 4BB
21.09 TRANSFER
25.09 4dpt cień na teście
26.09 5dpt beta 31,8
28.09 7dpt beta 104,9
30.09 9dpt beta 226
2.10 12dpt beta 580
4.10 14dpt beta 1179
11.10 20dpt beta 7303
14.10 23dpt maleństwo 4mm i bijące serduszko! ❤️ -
Tranquilo wrote:Dziewczyny a jak znosiłyście stymulację ? Zastanawiam się czy dam radę normalnie chodzić do pracy ? Będę miała krótki protokół…
Tranquilo, myślę że tu dużo zależy od indywidualnej reakcji organizmu a także od tego ile będziesz mieć pęcherzyków. Ja np miałam już dwie stymulacje i praktycznie żadnych objawów podczas każdej z nich. Przy drugiej lekko pobolewał mnie brzuch. Ja miałam jednak 5 pęcherzyków za pierwszym razem teraz niewiele więcej, więc pewnie dlatego tak dobrze się czułam. Przy większej ilości te dolegliwości mogą być większe. Ja np po punkcji następnego dnia byłam normalnie w pracy.
Podczas stymulacji chodziłam normalnie do pracy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2022, 15:04
Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Tranquilo wrote:Tez mam taki plan. Najwyżej jak zle się poczuje to wezmę wtedy zwolnienie.
Kiedy macie transfer ? Czy już po ?
Nie jeszcze nie miałam transferu, bo nie miałam świeżego, ale jestem w trakcie przygotowań. Jeżeli próg będzie ok i endometrium ładnie urośnie to planowany transfer będzie na początek czerwca ☺️.
A przypomniało mi się, moim objawem było „przytycie” o 1,5-2 kg. Po punkcji waga wróciła do normy więc wnioskuję, że zatrzymała mi się woda w organizmie.
Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
To u nas jak wszystko pójdzie zgodnie z planem transfer będzie jakoś na początku lub w połowie lipca To nasze pierwsze podejście
mam trochę obaw ale jestem dobrej myśli.
Dżoanniks lubi tę wiadomość