INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Będzie dobrzeAnna Ka wrote:Super Asia że zaczynasz. A która dziś miała prenatalne? Chyba Mika. Jak tam poszło? Ja jutro wizyta ale jestem cała w strachu bo badania kontrolnie zrobiłam morfologia rozjechana trochę. Crp podwyższone. Mocz też jakieś białko niewiadomo skąd się wxielo. No i stały mój stres czyli szyjka jak tam się ma po 3 tygodniach od szpitala...
tak to jest że coś się w ciazy przyplata zawsze:( ja z zapaleniami czekam teraz na wyniki wymazow bo w ciazy to już 3 leki brałam, na bank przez ta luteine nieszczęsna.
Mika91 lubi tę wiadomość
4 IVF i córka 2019 r.
-
Najważniejsze że badanie ok i dziecko dobrze sie rozwija. lepiej że lekarz nienpowiedzial na 100 % ze chłopiec A potem za kilkavtyg inaczej. Mojej koleżance od początku do prentalnych dwóch lekarzy mówili dziewczynka A teraz w 28 t się okazało że chłopak:)Mika91 wrote:Tak, to ja miałam dziś prenatalne Na szczęście wszystko ok, maleństwo rozwija się prawidłowo. Jest tylko jedno ale.. 4 tygodnie temu moja lekarka zapewniała mnie, że to dziewczynka, a dzisiaj lekarz stwierdził, że chyba chłopiec. Ostatecznie sam nie potrafił ocenić na 100%. Mam nadzieję, że na kolejnej wizycie zagadka się rozwiąże
Anna Ka koniecznie daj jutro znać co i jak. Co z szyjką macicy i z tymi wynikami..
Asiulka bardzo się cieszę, że w końcu udało Ci się ruszyć Oby teraz już było z górki 4 IVF i córka 2019 r. -
No to i u mnie nadzieją że może chociaż jeden chłopak będzie. Chociaż do tej pory badało mnie 4 lekarzy i żaden nawet się nie zachwiał mówiąc że dwie dziewczyny.
Saja lubi tę wiadomość
przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
słabe nasienie morf. 2%
Scd 45%
1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza
Dziewczynki urodzone w 35tc -
Najwazniejsze ze malenstwo dobrze sie rozwija :)kochana wklej suwaczrk bo nigdy nie pamiętam ktory masz tydzienMika91 wrote:Tak, to ja miałam dziś prenatalne Na szczęście wszystko ok, maleństwo rozwija się prawidłowo. Jest tylko jedno ale.. 4 tygodnie temu moja lekarka zapewniała mnie, że to dziewczynka, a dzisiaj lekarz stwierdził, że chyba chłopiec. Ostatecznie sam nie potrafił ocenić na 100%. Mam nadzieję, że na kolejnej wizycie zagadka się rozwiąże
Anna Ka koniecznie daj jutro znać co i jak. Co z szyjką macicy i z tymi wynikami..
Asiulka bardzo się cieszę, że w końcu udało Ci się ruszyć Oby teraz już było z górki
Ja tez mam nadzieję ze bedzie z gorki jedynie czego sie obawiam to ze zarodek nie przetrwa rozmrozenia albo ze sie nie uda...ale nie zameczam sie myslami naszczescie ;)poki co zdycham bo mam potworne bole okresowe
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Dziękuję za pamięć :*Asiulka84 wrote:Dziewuszki wkoncu dostalam ta małpice ;)i ruszam z koksem ;)monitorning w nastepny piatek a w ten pierwsza kroplowka z intralipidem daj Boze zeby sie wkoncu udalo
Monika89 a jak u ciebie udalo sie?
Dzisiaj mam 26dc, temperatura rano skoczyła do 37.04! Na razie cały czas na tendencję wzrostową. Powiedziałam sobie, że jak do piątku @ się nie pojawi to biegnę na betę. Jednak im bliżej końca tygodnia tym bardziej się boję. Od soboty mam jakieś dziwne bóle brzucha - czasem zakłuje w okolicy jajnika, czasem coś pociągnie. Wczoraj miałam wrażenie, że szyjka mi się przemieszcza. W ogóle jakaś zmęczona i śpiąca jestem i najchętniej bym nie wychodziła spód kocyka Nie wiem na ile to mogą być objawy ciążowe, a na ile nadchodząca @, ale stresuje się strasznie.
Widzę u Ciebie już starania ruszyły z kopyta Nie wiedziałam, że można się tak cieszyć z @ dopóki sama na nią nie czekałam po poronieniu. Doskonale rozumiem więc Twój entuzjazm. Pozytywne nastawienie jest bardzo ważne przy staraniach Lekarz mówił ile będziesz musiała mieć tych kroplówek?
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Trzymamy kciuki za pozytywne wieści z wizyty. Oby szyjka stanęła na wysokości zadania i dzielnie utrzymała dziewczynkiAnna Ka wrote:Super Asia że zaczynasz. A która dziś miała prenatalne? Chyba Mika. Jak tam poszło? Ja jutro wizyta ale jestem cała w strachu bo badania kontrolnie zrobiłam morfologia rozjechana trochę. Crp podwyższone. Mocz też jakieś białko niewiadomo skąd się wxielo. No i stały mój stres czyli szyjka jak tam się ma po 3 tygodniach od szpitala...
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MmOoNnIiKkAa przez przypadek polubiłam Twój post, który akurat nie jest zbyt radosny.. Sorki
Asiulka dałaś mi niezłe wyzwanie z tym suwaczkiem
Mam nadzieję, że mi się udało
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne
Starania od 06.2015
03.2017 klinowa resekcja jajników
02.2018 IUI - nieudana
07.2018 pierwsza procedura IVF - udana
24.07.2018 - beta hCG 78,2
26.07.2018 - beta hCG 192 -
Śliczny jestMika91 wrote:MmOoNnIiKkAa przez przypadek polubiłam Twój post, który akurat nie jest zbyt radosny.. Sorki
Asiulka dałaś mi niezłe wyzwanie z tym suwaczkiem Mam nadzieję, że mi się udało
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
No spisalas sieMika91 wrote:MmOoNnIiKkAa przez przypadek polubiłam Twój post, który akurat nie jest zbyt radosny.. Sorki
Asiulka dałaś mi niezłe wyzwanie z tym suwaczkiem Mam nadzieję, że mi się udało
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Noo ciesze sie ciesze ale jak sobie tak o tym mysle to tez mam obawy wiadomo wiec staram sie niw rozmyslac za duzo ;)no to zycze zeby to byly jednak objawy na ciaze :)a kiedy powinnas miec @?bo w dniu spodziewanej miesiaczki mozna juz robic testMonikA_89! wrote:Dziękuję za pamięć :*
Dzisiaj mam 26dc, temperatura rano skoczyła do 37.04! Na razie cały czas na tendencję wzrostową. Powiedziałam sobie, że jak do piątku @ się nie pojawi to biegnę na betę. Jednak im bliżej końca tygodnia tym bardziej się boję. Od soboty mam jakieś dziwne bóle brzucha - czasem zakłuje w okolicy jajnika, czasem coś pociągnie. Wczoraj miałam wrażenie, że szyjka mi się przemieszcza. W ogóle jakaś zmęczona i śpiąca jestem i najchętniej bym nie wychodziła spód kocyka Nie wiem na ile to mogą być objawy ciążowe, a na ile nadchodząca @, ale stresuje się strasznie.
Widzę u Ciebie już starania ruszyły z kopyta Nie wiedziałam, że można się tak cieszyć z @ dopóki sama na nią nie czekałam po poronieniu. Doskonale rozumiem więc Twój entuzjazm. Pozytywne nastawienie jest bardzo ważne przy staraniach Lekarz mówił ile będziesz musiała mieć tych kroplówek?
Kroplowke mam teraz pozniej w dniu transferu i jak sie uda to po 4 tyg 3 kroplowka.
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Wow Mika, 22tydzien już dziewczyny trzymam kciuki za wszelkie działania. A co z Myshonem?
Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Ostatnio cykl miałam 30 dniowych, więc jak teraz będzie podobnie, to 1-2.12 powinnam dostać @. Dzisiaj już mi temp spadła do 36.7, więc straciłam nadzieję, że ten cykl będzie szczęśliwyAsiulka84 wrote:Noo ciesze sie ciesze ale jak sobie tak o tym mysle to tez mam obawy wiadomo wiec staram sie niw rozmyslac za duzo ;)no to zycze zeby to byly jednak objawy na ciaze :)a kiedy powinnas miec @?bo w dniu spodziewanej miesiaczki mozna juz robic test
Kroplowke mam teraz pozniej w dniu transferu i jak sie uda to po 4 tyg 3 kroplowka. Już nie wiem co mogę więcej zrobić żeby zajść w ciążę.
A ten intralipid bierzesz na zbicie NK? Zastanawiam się czy nie zrobić sobie tego badania jeszcze
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MonikA_89! wrote:Ostatnio cykl miałam 30 dniowych, więc jak teraz będzie podobnie, to 1-2.12 powinnam dostać @. Dzisiaj już mi temp spadła do 36.7, więc straciłam nadzieję, że ten cykl będzie szczęśliwy Już nie wiem co mogę więcej zrobić żeby zajść w ciążę.
A ten intralipid bierzesz na zbicie NK? Zastanawiam się czy nie zrobić sobie tego badania jeszcze
Monia, wiem, że Cię świerzbi, ale napro też potrzebuje czasu. Jakby to była metoda na zajście w ciążę od ręki, to by Nobla dostali;) ludziom zdrowym czasem zajście w ciążę zajmuje dobrych kilka mcyCzynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Tak i niby na implantacje. Ja teraz jestem madrzejsza i ja bym sie badała. Caly czas sie zastanawiam czy jeszcze czegos nie powinn zbadac bo moze cos jeszcze wyjdzie ale moze popadam w paranoję bo koniecznie chce znac przyczyne niepowodzen. A ty bierzesz jakis steryd bo ja mam encorton i on tez niby obniza NK. Tylko tak mysle ze ty bylas w ciazy i gdybys miala wysokie NK to do poronienia chyba doszloby wczesniej. Moze podpytaj lekarza co o tym mysli.MonikA_89! wrote:Ostatnio cykl miałam 30 dniowych, więc jak teraz będzie podobnie, to 1-2.12 powinnam dostać @. Dzisiaj już mi temp spadła do 36.7, więc straciłam nadzieję, że ten cykl będzie szczęśliwy Już nie wiem co mogę więcej zrobić żeby zajść w ciążę.
A ten intralipid bierzesz na zbicie NK? Zastanawiam się czy nie zrobić sobie tego badania jeszcze
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Mika91 wrote:Anna Ka jak tam wizyta?
tak jak mysałam, pakuje sie i jutro na oddział, szyjka znów skrocona o 0,5cm od ostatniej wizyty
przeciwciała przeciw osłonce przezroczystej
cykle bezowoluacyjne / nie pękające pęcherzyki
słabe nasienie morf. 2%
Scd 45%
1 procedura IVF / sierpierń 2017 /3 transfery, 8tc (*)
2 procedura IVF / lipiec 2018 / ciąża bliźniacza
Dziewczynki urodzone w 35tc -
Wiem, wiem. Tylko czytałam, że po poronieniu jest łatwiej zajść w kolejną ciążę, bo organizm jest już "przestawiony", a tu mija 3 cykl i nicSaja wrote:Monia, wiem, że Cię świerzbi, ale napro też potrzebuje czasu. Jakby to była metoda na zajście w ciążę od ręki, to by Nobla dostali;) ludziom zdrowym czasem zajście w ciążę zajmuje dobrych kilka mcy
Nie wiem też, na ile napro jest w stanie nam pomóc. Może problem z zapłodnieniem jest większy i nawet na sterydzie się nie uda. Nie wiem czy się szykować na kolejną procedure ivf, czy jeszcze czekać. Z poprzedniej ciąża jednak była, a naturalnie nigdy nam się nie udało. Coraz ciężej jest mi też patrzeć na rosnący brzuszek szwagierki tym bardziej, że ja juz mogłabym zaczynać w grudniu 8 miesiąc
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Biorę steryd teraz. Po ivf też brałam (ale inny) do końca 7 tygodnia ciąży. Po miesiącu od odstawienia ciąża przestała się rozwijać. Pewnie odstawienie sterydu było błędem, ale kto mógł to przewidziećAsiulka84 wrote:Tak i niby na implantacje. Ja teraz jestem madrzejsza i ja bym sie badała. Caly czas sie zastanawiam czy jeszcze czegos nie powinn zbadac bo moze cos jeszcze wyjdzie ale moze popadam w paranoję bo koniecznie chce znac przyczyne niepowodzen. A ty bierzesz jakis steryd bo ja mam encorton i on tez niby obniza NK. Tylko tak mysle ze ty bylas w ciazy i gdybys miala wysokie NK to do poronienia chyba doszloby wczesniej. Moze podpytaj lekarza co o tym mysli.
Z tą paranoją i szukaniem przyczyn, to Ciebie doskonale rozumiem. Zrobiłam pełni badań, sporo rzeczyw nich wyszło, ale cały czas mam wrażenie, że jakiejś jeszcze przyczyny nie odkryłam... Teraz jestem na takim etapie, że najchętniej bym codziennie biegała na USG żeby mieć pewność, że pęcherzyki ładnie rosną i pękają. Chciałabym dać sobie trochę na wstrzymanie, ale nie potrafię Jednak pragnienie dziecka jest zbyt silne. Do tego niedługo święta, czas dla rodziny, a ja czuję, że nie jesteśmy jeszcze "w komplecie"
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Jednak będą zakładać pessar? Trzymaj się tam dzielnie :*Anna Ka wrote:tak jak mysałam, pakuje sie i jutro na oddział, szyjka znów skrocona o 0,5cm od ostatniej wizyty
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
To dobrze, że idziesz do szpitala tylko żeby Ci w końcu założyli A nie odsylali bo chyba już nie ma na co czekać. A to zawsze pomoże.Anna Ka wrote:tak jak mysałam, pakuje sie i jutro na oddział, szyjka znów skrocona o 0,5cm od ostatniej wizyty4 IVF i córka 2019 r.
