INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Matko brak jajowodów to rozumiem ze po CP? Bardzo współczujekatariiinkaa wrote:U mnie niby niskie amh w stosunku do wieku.. choc jak czytam ogolny wątek ivf to widze ze moj wynik jest rewelacyjny w porownaniu do innych...
I brak jajowodow...
Mam tez słabą jakosc komorek jajowych, trudno u mnie uzyskac zarodki
I mam bole podbrzusza pochodzace z szyjki ale nie wiadomo co jest tego powodem
No tak jak mowię, moja gin nie polecała invimedu do invitro , jeśli masz możliwość podróżowania to ja bym sie zastanawiała na Twoim meijscu nad tym Novum. Jest to jedna z najstarszych klinik leczenia niepłodności w Polsce i podobno jedna z najlepszych. Ja tam nie ukrywam ze Invimed mnie nie zachwyca, to taka masówka ze szkoda gadać. No ale do inseminacji wystarczy.
Kto Cie na razie leczy w invimedzie?Ona 32l 👩❤️👨 29l On
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
-
nick nieaktualny
-
Kurczę kochana gdyby nie ten brak jajowodów to powiedziałabym Ci ze moze to dobry pomysł zeby sobie na razie odpuścić bo zawsze możnaby mieć nadzieje ze uda sie naturalnie, ale bez jajowodów nie ma na to szans wiec trzymam z całego serca kciuki ze znajdziecie jeszcze w sobie troche siły do walki! Kurczę musi sie w końcu udać! Wsiadające w samochód/pociąg i jedzcie do Wawy do Novum, serio! Przynajmniej będziecie mieli pewność ze sprobiwaliscie wszystkiego co mozliwe!katariiinkaa wrote:Tak, jajowody to po pozamacicznej:(
Jeden musialam usunac a drugi "profilaktycznie" usuneli i dobrze bo okazalo sie ze byl zniszczony przez stan zapalny i juz nie byloby z niego nic dobrego
A teraz nie lecze sie w Invimedzie tylko w Medarcie;) i nie powiem bo jestem zachwycona opieka lekarzy z tej kliniki... ale po prostu juz nie wiem co zrobić..
Obiecalismy sobie z M ze po 3 ivf juz nie walczymy bo brak nam sil a moj organizm juz wysiada...
Ale kurcze.. tak siedze i mysle ze moze gdyby sprobowac czegos innego... inny lekarz... moze to by pomoglo...
Co do medartu to my tam robiliśmy dwa pierwsze badania nasienia i raz byłam tam z mężem, ja żadnej wizyty u lekarza tam nie miałam, ale sama klinika rzeczywiście robiła duzo lepsze wrażenie niż Invimed. Do invimedu trafiliśmy bo tam mnie skierowała moja ginekolog z reszta przy IUI nie ma to większego znaczenia tak na prawdę.Ona 32l 👩❤️👨 29l On
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykatariiinkaa wrote:To musiala miec silny organizm ze tyle wytrzymala
Ja po 3 procedurach czuje sie jakbym miala przynajmniej 10 lat wiecej
Wszystko mnie boli, jajniki ciagle dokuczaja, od tych lekow juz chyba z polowe wlosow stracilam i mam +8kg...
Wiec wygladam jak 40tka a mam 24 lata...
Dlatego boje sie zaczynac kolejnej procedury bo czuje ze mnie to niszczy.. i fizycznie i psychicznie:(
O ile bym miala chociaz po 3 zarodki z procedury to byloby inaczej ale ja zawsze mam 1 transfer i caly cyrk id nowa pozniej się zaczyna:(
A znosze bardzo zle leki o punkcjach nie wspominając:(
Jesteś bardzo młoda, może warto odpoczać psychicznie, udać sie do psychologa i następnie dalej walczyć
Trzymam kciuki !!!
-
nick nieaktualny
-
Juz po 2IUI
Udało sie podać aż 12,5mln plemniczkow (poprzednio było 7,5mln!), resztę wyników dzisiejszego nasienia poznamy za kilka dni
IUI tym razem była na pękniętym pęcherzyku, owulacja była jakoś w nocy bo wieczorem czułam potworny ból owulacyjny a rano na usg był już płyn w zatoce douglasa czyli wg Sroki bardzo dobry moment na inseminacje.
W poprzednim cyklu próbowaliśmy na niepeknietym wiec teraz spróbowaliśmy inaczej. Nie będę sie juz teraz zastanawiać czy to dobrze czy złe bo co ma byc to bedzie. pozostaje nam czekać teraz 2tyg.
Ogólnie lekarz powiedział ze moje AMH mimo ze mieści sie w normie to jest troszkę wysokie bo powyżej 4,5 to juz jest jakiś sygnał ze cos sie dzieje. Jako ze mam owu i brak jakichkolwiek problemów hormonalnych to PCOS to jeszcze nie jest, ale nazwał to "półPCOS" i oznacza to ze jajeczka mogą nie zawsze byc najlepszej jakości jeśli w tym cyklu sie nie uda to kolejna IUI bedzie ze stymulacja CLO
babel_2016 lubi tę wiadomość
Ona 32l 👩❤️👨 29l On
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
-
Hej dziewczyny, widzę że są tu "znajome nicki z wątku o IUI
ja jestem po 4 nieudanych IUI i chciałabym możliwie szybko podejść do IVF, zapisałam się za namową znakomej do MedArtu ale wizytę wyznaczyli mi dopiero na styczeń.
Mam pytanie, jakie są terminy i IVIMEDzie? Jakiego lekarza polecacie? No i dlaczego zdecydowałyście właśnie na tę klinikę, co za nią przemawia?
-
MalaHD wrote:Mysza ja mam termin na piątek na godz. 17 do dr Sroki ale nie pójdę. Czekałam 2 tyg na tą wizytę ale jednak wybrałam medart. Daj znać jakbyś chciała, ja jeszcze nie odmówiłam to się wciśniesz za mnie
Nie polecam Małka, u innego nie byłam.
Mała dzięki za taką szybką reakcję, ale mam jeszcze 8 grudnia laparo na Polnej, i z wynikami laparo już chciałabym pójść do Kliniki.
Kuchcinka- niezaleznie od wątku- kciuki za Ciebie cały czas trzymam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2016, 10:02
Wojcinka lubi tę wiadomość
-
Mi moja gin powiedziała ze najlepsza w Polsce klinika jeśli chodzi o invitro to Novum w Warszawie , wiec mimo ze troche daleko to ja bym właśnie tam jechała. Jeśli chodzi o decyzje Invimed czy myśle ze nie ma większej różnicy i rownież nie polecam Małka w invimedzie
Ona 32l 👩❤️👨 29l On
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
-
nick nieaktualnyMysza1986 wrote:Hej dziewczyny, widzę że są tu "znajome nicki z wątku o IUI ja jestem po 4 nieudanych IUI i chciałabym możliwie szybko podejść do IVF, zapisałam się za namową znakomej do MedArtu ale wizytę wyznaczyli mi dopiero na styczeń.
Mam pytanie, jakie są terminy i IVIMEDzie? Jakiego lekarza polecacie? No i dlaczego zdecydowałyście właśnie na tę klinikę, co za nią przemawia?
Terminy w INVIMEDZIE są zawsze, również chodzę do dr Małka, bardzo sympatyczny, ale coś nie wychodzi nadal i może dlatego są takie komentarze. -
No wreszcie sie pojawilas! Jak dzidziuś?Eni_gma wrote:Nie cieszy się dr Malek sympatią
Babel ja nie polecam Małka nie dlatego ze nie wyszła mi z nim pierwsza IUI bo nie mam zastrzeżeń co do przebiegu zabiegu, ale dlatego ze nie plodobal mi sie jako lekarz. Nie podobało mi sie to ze podczas wizyty potrafił 10 min gadać z moim mężem o straży pożarnej i innych bzdurach (mój mąż jest strażakiem) a na moje pytanie czy była juz owulacja powiedział "no cos tam było" , podczas usg tez nic nie mówi , o wszystko trzeba go pytać. Ja chce wiedzieć jakie mam endometrium, czy rosną pecherzyki , jeśli tak to ile jakie i w którym jajniku. Gdybym o to nie pytała to on sam nic nie powie a nawet jak pytałam to odpowiadał krótko i zdawkowo. Na pytanie czy powinnam do drugiej IUI podchodzić ze stymulacja usłyszałam "nie wiem, a chce pani?" No chyba nie jest to normalne podejście fakt nie moze na odmówić tego ze jest w miarę sympatyczny, ale to za mało.
Ona 32l 👩❤️👨 29l On
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
-
Kuchcinka wrote:Mi moja gin powiedziała ze najlepsza w Polsce klinika jeśli chodzi o invitro to Novum w Warszawie , wiec mimo ze troche daleko to ja bym właśnie tam jechała. Jeśli chodzi o decyzje Invimed czy myśle ze nie ma większej różnicy i rownież nie polecam Małka w invimedzie
Kuchcinka,mój gin też z IVF skierował mnie do Novum w W-wie, chyba przemyślę temat.
Wojcinka lubi tę wiadomość
-
Mysle ze warto, jak ma sie gdzieś zostawić takie pieniądze to wiadomo ze najlepiej u najlepszychMysza1986 wrote:Kuchcinka,mój gin też z IVF skierował mnie do Novum w W-wie, chyba przemyślę temat. trzymam kciuki i jeśli zdecydujesz sie na naovum to daj znać jak poszło
Ona 32l 👩❤️👨 29l On
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
