INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
lindalia wrote:Dostarczcie emocji, Dziewczyny!
Monia, trzymam kciuki za bliźniaki!
Odzywam się wezwana do odpowiedzi. 😂 Wizytę kwalifikacyjną mamy jutro z naszym doktorem. Dokumenty wszystkie mam. Zastanawiam się czy dostanę już recepty czy jeszcze nie... jak to było u Was dziewczyny z dofinansowania ?
To mi teraz dałyście do myśleniatylko ja nadal czekam na telefon z kliniki w sprawie dofinansowania...jak znam życie, to pewnie się nie załapaliśmy
-
dobuska wrote:Aaaa to zaskoczenie, bo jeszcze na stronie widziałam, że są pakiety, ale teraz jak rozwijam to faktycznie za wszystko jest osobna kwota.
To chyba tylko leki będę musiała kupić w Poznaniu, bo boję się, że w moim mieście może nie być (bo nie mam żadnej kliniki).
W sumie to się cieszę, że coś się zacznie dziać po tylu latach.08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
Też zaczynam się martwić o moją szyjkę... Często boli mnie brzuch i czuję w dole takie parcie... Na szczęście jutro wizyta i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. 32 tydzień więc jeszcze trochę muszę wytrzymać 😉08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
lindalia wrote:Chcialabym wiedzieć 🤣 w moim świecie okres robi ze mną co chce. Pewnie jakoś za tydzień-dwa powinnam dostać. Poproszę lekarza znowu o coś na uregulowanie cyklu bo mój organizm poszedł w samowolke ostatnio.
Swoją drogą zrobiliście to o co meczylam męża od lutego. Gdybym wiedziała, ze dofinansowanie ruszy z kopyta dopiero w marcu, to nie czekalabym tyle. Chociaż uzyskałam czas na wyleczenie jakiejś infekcji, sprawdzenie czy nie mam IO i kontrolowanie witamin, których mialam braki, a teraz już mam w normie, więc czas nie był stracony.
Myślę, że to przygotowanie nas tylko wzmocniło i to nam wyjdzie na dobre! -
Martita92 wrote:Jak masz aptekę doz u siebie albo gdzieś po drodze to warto tam zamawiać przez aplikację leki bo wychodzą taniej i czekają na Ciebie do odbioru nawet 10 dni. Pilnuj czy jest prolutex bo z tym jak podchodziłam do transferu w lipcu i sierpniu to bywały problemy z dostępnością w hurtowni
A czy któreś z tych leków są "krótkotrwałe"? Czy mogę już te dwa tygodnie przed rozpoczęciem procedury zająć się ich wykupywaniem? -
Martita92 wrote:Też zaczynam się martwić o moją szyjkę... Często boli mnie brzuch i czuję w dole takie parcie... Na szczęście jutro wizyta i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. 32 tydzień więc jeszcze trochę muszę wytrzymać 😉
-
dobuska wrote:O to mam nawet pod domem! Nie widziałam, że przez aplikację można zamawiać. Dzięki!
A czy któreś z tych leków są "krótkotrwałe"? Czy mogę już te dwa tygodnie przed rozpoczęciem procedury zająć się ich wykupywaniem?
Jak będziesz zamawiać, to koniecznie upewnij się, że Puregon dostaniesz razem z penem do wstrzykiwań, który jest wydawany osobno (nie ma go w opakowaniu z zastrzykami) - nie wszystkie apteki mają pen, wielu farmaceutów w ogóle nie wie o co chodzi kiedy o niego pytasz. W Poznaniu na pewno można go dostać w aptece na Grunwaldzkiej (na pewno dr S Ci o niej powie) oraz na Solidarności w aptece POSUM, podejrzewam że w aptece koło kliniki też by wiedzieli w czym rzecz. Puregon miał długi termin przydatności, ale trzeba go trzymać w lodówce. Orgalutran nie pamiętam niestety, ale chyba też raczej długi. -
Ma_gda wrote:Jak będziesz zamawiać, to koniecznie upewnij się, że Puregon dostaniesz razem z penem do wstrzykiwań, który jest wydawany osobno (nie ma go w opakowaniu z zastrzykami) - nie wszystkie apteki mają pen, wielu farmaceutów w ogóle nie wie o co chodzi kiedy o niego pytasz. W Poznaniu na pewno można go dostać w aptece na Grunwaldzkiej (na pewno dr S Ci o niej powie) oraz na Solidarności w aptece POSUM, podejrzewam że w aptece koło kliniki też by wiedzieli w czym rzecz. Puregon miał długi termin przydatności, ale trzeba go trzymać w lodówce. Orgalutran nie pamiętam niestety, ale chyba też raczej długi.
Jak teraz dla przykładu zobaczyłam na stronie gdziepolek.pl to puregonu w moim mieście w ogóle nie ma. Chyba zajmę się kupowaniem leków od razu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2021, 14:23
-
dobuska wrote:O to mam nawet pod domem! Nie widziałam, że przez aplikację można zamawiać. Dzięki!
A czy któreś z tych leków są "krótkotrwałe"? Czy mogę już te dwa tygodnie przed rozpoczęciem procedury zająć się ich wykupywaniem?dobuska lubi tę wiadomość
08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
dobuska wrote:O ludu. jak dobrze, że Was tu mam...
Jak teraz dla przykładu zobaczyłam na stronie gdziepolek.pl to puregonu w moim mieście w ogóle nie ma. Chyba zajmę się kupowaniem leków od razu.
Myślę, że Puregon w większości aptek (również w Poznaniu) nie jest dostępny od ręki. Ja kupowałam w POSUM bo tam mieli wszystko na miejscu oraz mieli peny. Najlepiej przedzwonić do apteki i dowiedzieć się co i jak, myślę że do Twojej apteki doz też Ci powinni go sprowadzić (i ze względu na konieczność przechowywania w lodówce tak pewnie byłoby najlepiej), tylko ważne żeby z penem, bo bez niego nie zrobisz zastrzyku. Ja po prostu mam takie doświadczenia, że w kilku aptekach robili wielkie oczy na pytanie o pen, dzwonili do hurtowni gdzie też nikt nie wiedział co to jest i czy jak zamówię o apteki, to przyjdzie z tym penem czy bez. Więc żeby uniknąć stresu, lepiej nie zamawiać na ostatnią chwilę i upewnić się że dostaniesz komplet potrzebny do wstrzyknięć. -
lindalia wrote:A jak jesteśmy już przy lekach do stymulacji, jak to u Was wyglądało z zastrzykami? Ile razy dziennie je robiłyście? Zastanawiam się jak to ogarnąć w pracy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2021, 14:50
dobuska lubi tę wiadomość
-
Ma_gda wrote:Myślę, że Puregon w większości aptek (również w Poznaniu) nie jest dostępny od ręki. Ja kupowałam w POSUM bo tam mieli wszystko na miejscu oraz mieli peny. Najlepiej przedzwonić do apteki i dowiedzieć się co i jak, myślę że do Twojej apteki doz też Ci powinni go sprowadzić (i ze względu na konieczność przechowywania w lodówce tak pewnie byłoby najlepiej), tylko ważne żeby z penem, bo bez niego nie zrobisz zastrzyku. Ja po prostu mam takie doświadczenia, że w kilku aptekach robili wielkie oczy na pytanie o pen, dzwonili do hurtowni gdzie też nikt nie wiedział co to jest i czy jak zamówię o apteki, to przyjdzie z tym penem czy bez. Więc żeby uniknąć stresu, lepiej nie zamawiać na ostatnią chwilę i upewnić się że dostaniesz komplet potrzebny do wstrzyknięć.
No, ale tak... powinien.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2021, 14:44
-
Ma_gda wrote:Pewnie zależy od stymulacji, ale ja przy Puregonie i Orgalutranie miałam zastrzyki raz dziennie o 19 (przez kilka dni oba na raz), więc jeśli nie masz jakiejś pracy zmianowej, to da się ogarnąć poza godzinami pracy.
Mnie bardziej martwi, że u mnie początek okresu to wielka niewiadoma. Raz jest krew, potem plamienia, potem coś brunatnego, potem dopiero normalne krwawienie... -
dobuska wrote:Poczytałam sobie o nim i faktycznie takich historii z niewydanym penem jest wiele. Aż dziwne, bo on podobno jest bezpłatny i farmaceuta powinien zapytać, czy pacjentka go ma.
No, ale tak... powinien.
Jeśli któraś z zielonogórzanek to czyta, to będę ogromnie wdzięczna za info, które apteki u nas ogarniają temat jak należy.u mnie w Domu Leków też normalnie nie mieli, ale zadzwoniłam i ściągnęli. Większość aptek ma bezpośredni dostęp do hurtowni, także w razie co można w ciągu doby zamówić. Ale to prawda - najtaniej było w DOZ.
Danadana -
Danadana wrote:Z pewnością apteka zamawia, więc się nie stresuj
u mnie w Domu Leków też normalnie nie mieli, ale zadzwoniłam i ściągnęli. Większość aptek ma bezpośredni dostęp do hurtowni, także w razie co można w ciągu doby zamówić. Ale to prawda - najtaniej było w DOZ.
-
Danadana wrote:Z pewnością apteka zamawia, więc się nie stresuj
u mnie w Domu Leków też normalnie nie mieli, ale zadzwoniłam i ściągnęli. Większość aptek ma bezpośredni dostęp do hurtowni, także w razie co można w ciągu doby zamówić. Ale to prawda - najtaniej było w DOZ.
)))