IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam podobnie. Tym razem nie jestem już tak podekscytowana a wręcz nie chce mi się tego transferu teraz . zbliża się okres wyjazdowy i mam ochotę pochodzic po gorach a jak zajdę w ciążę to nici z planów.
W każdym razie po tej próbie robie sobie przerwę wakacyjna I do starać wrócę w sierpniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 07:32
nadzieja92 lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Hej ja już po hcg 2700 więcej go nie badałam. Jedynie wprowadza mi to stres, a wole być spokojna i brać od życia garściami.
Staram się troszkę cieszyć mając nadzieję że jakoś się pouklada.
Modlę się po kilka razy dziennie o sile i zdrowie dla tej fasolki, ale tydzień temu gdy przeplakalam kilka dni-pogodzilam się i z tą mniej szczęśliwa opcją.
Co ja więcej mogę...?
Jutro mam usg-zobaczymy czy fasolek się rozwija. Bardzo kibicuje dzieeczynkom po transferze i chwile przed. Będę was wspierać kciukami i modlitwą!:-*
Powodzenia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 07:57
mrth666, adrenalina, Nadira, nadzieja92, czarownica_tea, justa1234, tulipanna, Kava, kapturnica, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny jestem nowa fa forum ,moja historia nie.należy do.tych szczęśliwych leczenie od 2012 roku -wrzesień cykle nie regularne potem od lutego clo i badania po 8 cyklach i odstawieniu ciąża biochemiczna październik 2013 obecnie 6 cykl na clo brak pęcherzyków lekach rozważa in vitro ,czy któraś z was ma żylaki przymacić i miała in vitro? I jak to jestz programem żądowym czas leczenia liczymy od poronienia czy od początku leczenia,no ginekolog w klinice za każdym razem mówi inaczej .gratulacje tym co sie udało a walczącym powodzenia.miłego dniamysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Dokumentacja do ivf w moim przypadku-od 1 wizyt jakie miałam. Poza tym mój ginekolog wystawił mi tzw zaświadczenie do ivf gdzie pisał ilość cykli monitorowanych ilość stymulowanych, ewentualne zabiegi i leczenie jakie było. Zbieraj wszystko co się da. Jeśli to 2012 wrzesień to nie powinno być problemu z kwalifikacja. Ja mam 28lat i starania udokumentowane niecałe dwa lata.
-
Anko dziękuje za odpowiedź gratulacje bety :)super ze sie udało :)tez mam to zaświadczenie do wypełnienia i sama nie wiem jak gin ma to wpisac czy od 2012 roku czy 2013 od poronienia bo jak od strary to mam 18 miesiecy i 6 stymulowanych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 08:18
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Dziewczyny mam do Was pytanie odnośnie sztucznego progesteronu który przyjmujemy po transferze. Jak wiecie leczę się w GynCentrum, po transferze dostałam Lutinusa. Jak poszłam z receptą do apteki i Pani powiedziała kwotę do zapłaty to aż mnie cofnęło. Dzwoniłam dziś do GC bo musze jechać po receptę na leki. Powiedziałam Pani że chciałabym aby zamienili mi Lutinusa na zwykłą Luteinę na co Pani w recepcji powiedziała ze pacjentki już nie raz o to pytały i że zawsze lekarze jednak zalecają Lutinus bo jest to progesteron najnowszej generacji który się lepiej wchłania itd.Powiedziała ze Luteina się nie rozpuszcza, że wypływa .... Dodam że Lutinus też wypływa. Jak wiemy cena tego leku również jest "najnowszej generacji"
Powiedzcie czy ta Luteina rzeczywiście jest taka kiepska, czy to tylko chodzi o marketing. To przykre ale wiem że lekarze trzymają sztamę z aptekami i nie zawsze kierują się dobrem pacjenta- taka rzeczywistość. Biorę teraz w ciągu doby 3x po 2 tabl(po100mg), czyli łącznie 600mg na dobę. Po ostatnim, nieudanym IVF została mi Luteina, bo wtedy to ją mi przepisali i aplikuję sobie 4 tabl. Lutinusa i 2 tabl. luteiny(na noc)- lekarz zezwolił.Mój wynik progesteronu z wczoraj to 113. Napiszcie co Wy myslicie o tym progesteronie?
Bliźniaki są z nami :* -
nick nieaktualnyja właśnie też się zastanawiam co z tym, też mam luteinę 2 razy dziennie rano i wieczór, kurde czy to nie mało ? w poprzednim transferze nie miałam badanego PRG a teraz w dzień transferu sobie zbadam, jak będzie mało to na własną rękę sobie dobiorę, ale nie wiem ile czy rano popołudnie i wieczór czy jeszcze więcej?? jak myślicie?
-
Zai, nie miałam styczności z lutinusem, ale każda klinika przepisuje inny progesteron. Który jest lepszy ciężko mi stwierdzić. Ja (wydaje mi się, że każda z Provity) dostałam luteinę i gdybym miała płacić za "to samo" kilka razy więcej to moje nazwisko znałaby każda pielęgniarka i każdy lekarz w klinice
Lenuś też w GC miała lutinusa z tego co pamiętam i lekarz prowadzący ciążę zmienił na luteine (popraw mnie proszę jeśli coś przekręciłam).
Progesteron wydaje się pięknyzai2014, nadzieja92 lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Zai a ty chodzisz do dr M. czy dr Cz.? bo jak do Cz to ciężko z luteiną ale ja chodzę do M i bez problemu zamiast lutinusa mam luteine różnica kolosalna bo zamist 680 to płacę 14 zł
zai2014 lubi tę wiadomość
-
Chodzę do M, ale dziś go nie ma. Babeczka z rejestracji powiedziała że jak przyjadę to żebym zapytała dr Szaneckiego, bo on dziś będzie, wiec on mi wypisze receptę. No właśnie, różnica jest mega kolosalna. A doliczając do tego Fragmin to już całkiemBliźniaki są z nami :*
-
nick nieaktualny
-
Ja też miałam lutinusa i luteina wcale nie jest gorsza od lutinusa,naciagają na kasę, ja po skończonym opakowaniu lutinusa powiedziałam lekarce z kliniki żeby zamieniła mi na luteine bo nie ma sensu wydawać pieniędzy na coś co siecnie różni od tańszego zamiennika,pani doktor bez gadania mo przepisala luteine.
Ja za nim zaczęłam przygodę z ivf to mój gin przestrzegał mnie że w klinikach będą chcieli mnie naciągnąć na lutinusa no i faktycznie miał rację -
nick nieaktualnyjusta1234 wrote:Ja też miałam lutinusa i luteina wcale nie jest gorsza od lutinusa,naciagają na kasę, ja po skończonym opakowaniu lutinusa powiedziałam lekarce z kliniki żeby zamieniła mi na luteine bo nie ma sensu wydawać pieniędzy na coś co siecnie różni od tańszego zamiennika,pani doktor bez gadania mo przepisala luteine.
Ja za nim zaczęłam przygodę z ivf to mój gin przestrzegał mnie że w klinikach będą chcieli mnie naciągnąć na lutinusa no i faktycznie miał rację
a ile brałaś dziennie ??? ja 2 x 100 myślę czy sama nie zwiększyć ?hmm -
Zai niestety to jest zwykly biznes, powiem Ci wiecej jeden lekarz mi powiedzial, ze jak juz zarodek sie u nas zadomowil to jesli ma sie cos stac, to niewiadomo jakiej dawki progesteronu by sie nie bralo to i tak sie stanie, a luteina glownie uspokaja pacjentki...nie wiem ile w tym prawdy bo wiadomo ilu lekarzy tyle opini, ale ja bym nie przeplacala, a udala sie do gina, ktory Twoja ciaze bedzie prowadzil i na pewo przepisze Ci luteine i powie Ci co o tym mysli, bo nie ma co sie czarowac, ze dla kliniki to zwykly biznes i nie licza sie z naszymi portfelami. Z tego co wiem, to dr M nie robi z tym problemu, dr Cz na bank nie zmieni
zai2014, justa1234 lubią tę wiadomość