X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Lila84 Autorytet
    Postów: 574 247

    Wysłany: 5 maja 2015, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Anko za to Ty jesteś moją wyrocznią :)

    Wydaje mi sie, ze mam trochę za dużo luteiny.
    Mam tak 3×2 dopochwowo 100 i 3×4 podjezyk 50. Jak myślicie? Lekarz chyba za szalał troszkę
    Mam taką samą dawkę

    Lenka <3 35t1d 2522 gramy szczęścia <3

    Czekamy na Ciebie córeczko <3
    d76e967a38.png
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 5 maja 2015, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stars2345 wrote:
    Sysia ja mialam transfer na cyklu naturalnym i biore 3x1 dopochwowo luteine.

    Duza mozesz wyjasnic o co chodzi z tym abonamentem, jak to dziala itd ?

    Stars - wysłałam zaproszenie

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • Tosia 1981 Autorytet
    Postów: 604 593

    Wysłany: 5 maja 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Anko za to Ty jesteś moją wyrocznią :)

    Wydaje mi sie, ze mam trochę za dużo luteiny.
    Mam tak 3×2 dopochwowo 100 i 3×4 podjezyk 50. Jak myślicie? Lekarz chyba za szalał troszkę
    U mnie za każdym razem prawie taka sama dawka :-) tylko podjęzykową mam 3x3

    1 ICSI :-( 4 x crio :-( 2 ICSI :-( 07.04.16 crio :-(
    17.05 scratching 3 ICSI :-) 11/2017 zabieramy ostatnie śnieżynki do domu 7 dpt beta 55,98 9dpt 149,50 czekamy na Alicję :)
    1usa20mmw64c3yjj.png
  • Biała Ekspertka
    Postów: 181 493

    Wysłany: 5 maja 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie standardowo: lutinus 3x1, luteina podjęzykowa 3x1. Zaczęłam plamić i Gin.dołożył 1 lutinus i biorę 2x2 (setki), a luteina bez zmian 3x1 (pięćdziesiątki), czyli razem 550 na dobę.

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 5 maja 2015, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To biorę jak mam na rozpisce, najwyżej luteina zacznie wychodzić mi uszami :) no ale koniec z marudzeniem, bo w końcu coś za coś

    Tosia 1981, czarownica_tea, Beata.D, Mimbla lubią tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Beata.D Autorytet
    Postów: 509 741

    Wysłany: 5 maja 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze dziewczyny smutno mi :( ze tylu sie nie powiodlo :(
    Trzymam jeszcze mocno kciuki za reszte zeby bylo pozytywnie :)

    Duza tak sobie wlasnie pomyslalam ze chyba razem bedziemy mialy transfery(jesli oczywiscie bedziesz miala transferowana blastke,bo jesli punkcja w piatek to transfer w srode :) ). U mnie bedzie wiadomo jutro-ide na podglad endo(jade na naturalnym bo estrogen podwyzszal mi bardzo cisnienie :( ) i po wizycie i wielkosci endo ustalimy termin :)

    I chcialam tylko napisac ze czesto mysle o "towarzyszkach niedoli" i tych stymulowanych,transferowanych,w pierwszych tygodniach ciazy i modle sie za nas wszystkie zebysmy byly szczesliwe z naszymi marzeniami :) (a nie wiem jak wam ale mnie nachodzi przy prasowaniu,czas na refleksje :P I to ze rzadko sie udzielam nie znaczy wcale ze mnie tu nie ma ;)

    Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie :D <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 19:14

    Sysiaaaaa, Kava, aszka, Tilka, czarownica_tea, Konwalia, Tosia 1981, niecierpliwa, agniesia2569, Mimbla, Biała, iga 79, duza, shooa lubią tę wiadomość

  • Agnieszka_A. Autorytet
    Postów: 1108 1074

    Wysłany: 5 maja 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję, że jestem po wizycie kontrolnej. Dziś zakończenie stymulacji. O 23 Ovitrelle. Punkcja w czwartek.
    Leki na przed i po punkcji wykupione :)

    agniesia2569, Beata.D, Tosia 1981, Konwalia, justa1234, czarownica_tea, duza, shooa lubią tę wiadomość

  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 5 maja 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. U mnie dzien dola... jakos znowu przyszly mysli ze nigdy nawet nie ujrze dwoch kresek. Rozpaczanie i rozmyslanie co moze byc powodoem ze sie nie udalo do tej pory...slyszalam o ciazach kiedy bylo 10mln plemnikow na ml. Ale te moje poczatki pco... I niedoczynnosc. Czy rzecYwiscie ivf moze nam pomoc? Brak nadziei :(

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • Madzia82 Autorytet
    Postów: 979 1299

    Wysłany: 5 maja 2015, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anko wiem, że jestem szczęściarą, że już jedną małą istotkę mam. Ale ja swoje też przeszłam za czym mały pojawił się na świecie. W sumie mam za sobą już 6 pełnych procedur. I szykuje się do 7.

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 5 maja 2015, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia82 wrote:
    Anko wiem, że jestem szczęściarą, że już jedną małą istotkę mam. Ale ja swoje też przeszłam za czym mały pojawił się na świecie. W sumie mam za sobą już 6 pełnych procedur. I szykuje się do 7.
    o kurcze... W czym jest u Was problem?

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 5 maja 2015, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja coraz częściej myślę o tym ze to moja pierwsza i ostatnia procedura. Wykorzystam moje zarodki i chyba odpuszczę.

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 5 maja 2015, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy wrote:
    A ja coraz częściej myślę o tym ze to moja pierwsza i ostatnia procedura. Wykorzystam moje zarodki i chyba odpuszczę.
    Czemu? Ty masz bardzo duże szanse,bo masz super zarodki. Moze problemem jest cos w macicy i tu laparo albo histero, a może immunologia i wtedy leki. Będzie dobrze :)

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 5 maja 2015, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Immunologia raczej ok. Robiłam badania po drugiej ciazy biochemicznej. Laparoskopia niczego nie zmieni. Może histeroskopia jeszcze. 3 razy mnie kierowali ale do zabiegu nie dochodziło. Myślę że u mnie i tak problem będzie z utrzymaniem ciąży.

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Madzia82 Autorytet
    Postów: 979 1299

    Wysłany: 5 maja 2015, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    o kurcze... W czym jest u Was problem?
    Chyba największy jest w nasieniu. Mój mąż ma pod każdym względem beznadziejne nasienie. Nawet jeden z ginów napotkanych gdzieś po drodze w trakcie poszukiwania odpowiedniego lekarza kiedyś stwierdził, że z mężem to pani dzieci mieć nie będzie. Trzeba wybrać dawce nasienia. A ja mam pco i niedoczynność tarczycy.

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 5 maja 2015, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia82 wrote:
    Chyba największy jest w nasieniu. Mój mąż ma pod każdym względem beznadziejne nasienie. Nawet jeden z ginów napotkanych gdzieś po drodze w trakcie poszukiwania odpowiedniego lekarza kiedyś stwierdził, że z mężem to pani dzieci mieć nie będzie. Trzeba wybrać dawce nasienia. A ja mam pco i niedoczynność tarczycy.
    Podziwiam twoja determinację. Fajnie, ze nie odpuściliście i możecie sie cieszyć synkiem :) możesz być wzorem dla nas

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 6 maja 2015, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie bez niespodzianek. Sikaniec negatywny. Grzecznie będę brała leki do wizyty.

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 6 maja 2015, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata.D wrote:
    Duza tak sobie wlasnie pomyslalam ze chyba razem bedziemy mialy transfery(jesli oczywiscie bedziesz miala transferowana blastke,bo jesli punkcja w piatek to transfer w srode :) ). U mnie bedzie wiadomo jutro-ide na podglad endo(jade na naturalnym bo estrogen podwyzszal mi bardzo cisnienie :( ) i po wizycie i wielkosci endo ustalimy termin :)
    No proszę, super wiadomość. Razem zawsze raźniej :-)
    Tak będę miała transferowaną blastkę. Ja na podglądanie idę jutro (14dc) i wtedy zobaczymy czy jest pęcherzyk i jakie jest endo, bo u mnie też wszystko idzie na naturalnym. Być może i ja też będę miała już rozpisane kolejne kroki, wszystko zależy od tego jak tam wszystko sobie rośnie.
    Trzymam kciuki za dzisiaj i daj znać co tam doktorek wypatrzył i zdecydował &&&

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 6 maja 2015, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy wrote:
    U mnie bez niespodzianek. Sikaniec negatywny. Grzecznie będę brała leki do wizyty.
    Piggy jak dobrze liczę to dziś 8dpt, więc nie patrz na sikańca, bo jest jeszcze wcześnie. A do grzecznego brania leków dorzuć jeszcze pozytywne myślenie. Ja nadal mocno trzymam kciuki &&&

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 6 maja 2015, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    takasobieja wrote:
    Hej. U mnie dzien dola... jakos znowu przyszly mysli ze nigdy nawet nie ujrze dwoch kresek. Rozpaczanie i rozmyslanie co moze byc powodoem ze sie nie udalo do tej pory...slyszalam o ciazach kiedy bylo 10mln plemnikow na ml. Ale te moje poczatki pco... I niedoczynnosc. Czy rzecYwiscie ivf moze nam pomoc? Brak nadziei :(
    takasobieja - mam nadzieję, że dziś już lepiej z nastrojem. Wiadomo, że każdą dopadają gorsze myśli. Oczywiście, że ivf może pomóc i pomoże, tylko same też musimy w to wierzyć. Popatrz ile różnych "przypadków" tu na ovu mamy - Amelci po tylu latach/próbach się udało, Madzi lekarze powiedzieli, że z mężem nie będzie mieć dziecka, a też się udało. Lenuś miała młodziutkie zarodki i jakościowo zdaje się nie były najwyższej klasy, a oba się przyjęły. I przykładów jest dużo więcej. Wiadomo, że po kolejnej porażce jest nam coraz trudniej, ale przecież jesteśmy silne i damy radę!

    Konwalia, Beata.D, Lenuś lubią tę wiadomość

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 6 maja 2015, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny Przepraszam ze wbijam tak z innego wątku. Jestem z wątku o iui ale myślę że w tej kwestii macie spore doświadczenie.
    Moje pytanie brzmi od kiedy hcg przestaje być tak naprawdę diagnostyczne?
    Czy to prawda że od wartości ponad 10000 hormon podwaja się co 4 dni a nie co 48 godz?
    Badania które ja wykonuje są z lux med tam badanie nazywa się hcg Total ilościowo ale ponoć nie ma znaczenia nazwa.
    i wreszcie czy któraś z Was miała usg w 5t1d i co bylo wtedy widać? Dodam ze ten 5t1d to z usg a nie wg om.
    I jeszcze pytanie czy któraś z Was miała taki zabarwiony śluz? Bez plamien na wkładce a jedynie przy podcieraniu. Kolor kawa z mlekiem czasem lekko zielony czasem lekko różowy.
    Oraz takie uczucie klucie poniżej macicy jakby w szyjce?

    Przepraszam za tyle pytań.

    Dziękuję za pomoc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2015, 07:57

    iv09i09katk65tr1.png
‹‹ 1150 1151 1152 1153 1154 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ