IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStaraczko pisz tu wszystkie swoje żale, po to tu jesteśmy żebyś miała z kim pogadać i właśnie się wyżalić! zapamiętaj!
Miriiam no pomalutku myślę o crio, ale też się troche boję jak to będzie, co zrobić żeby zwiekszyć swoje szanse tym razem itd...
a TY jak się czujesz Kochana? masz już jakieś typowe objawy ciążowe? mdłości? który to już tydzień ciąży? -
nick nieaktualnyKurde a mnie zapisały w klinice na wizytę na 13-ego stycznia...i nie wiem czy to nie będzie za szybko bo to będzie mój 35 dc...
edit: jednak zmieniałam sobie na 16 stycznia to będzie 41 dc -Miriiam tak będzie ok ?? bo ten 13 stycznia to wydaje mi się za szybko a jak mają mnie liczyć za te wizyty to ja dziękuje co tydzień być w klinice
Nusia ja mam głupie myśli aż głupio tu i nich pisaćWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2014, 20:34
-
Staraczka głupie myśli będą towarzyszyć Ci przez pierwszy trymestr codziennie. A lęk o ciąże chyba nie opuszcza nigdy, przynajmniej mnie jeszcze nie opuścił a jestem już w 16 tygodniu. Kiedy każdy ból, kłucie interpretujesz lękowo i ciągle spodziewasz sie najgorszego.Tak to chyba jest jak się tak długo o coś starasz i z takimi trudnościami to przychodzi. Będzie dobrze A 16-go lepiej, wtedy juz na pewno coś będzie widac
Mi się udało za pierwszym razem i Madzi chyba tez jak się nie mylę, prawda?
Ja dziś czuję się jak nowo narodzona, jakbym drugi raz zaszła w ciążę. Dostałam dzis wyniki prenatalne NIFT i są świetne, rozwiały watpliwości. Byłam tez na usg i z dzidzią wszystko w porządku, tylko łozysko coś nisko, ale to się jeszcze może zmienić. W każdym razie jestem szczęśliwa i czuję się dobrze. Objawy mi już ustąpiły, męczą mnie tylko migreny. Ale to pikuśWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2014, 20:39
staraczka, gosia81, ako99, ivi, Spero, Nusia lubią tę wiadomość
Jestem mamą -
Madziu nic sie nie boj nie jest to takie straszne przestymulowanie. Nie mniej uuz odrazu takich czarnych mysli, napewno bedzie dobrze.Ja bylam przestumulowala da sie wytrzymc je. Jeden minus jest tego ze transfer sie przesuwa na inny miesiac bo musi organizm odpoczac.
magda lubi tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
nick nieaktualny
-
Staraczko a przetszepac ci tylek za takie mysli :p. Masz miec od tej pory pozytywne mysli bo Ci sie udalo masz mala fasoleczke w brzuszku. Normalne ze sir troszke boisz i masz mieszane uczucia bo pewnie jeszcze do konca nie mozesz w to uwiezyc ale jak msluszka zobaczysz na monitorku to odrazu bedziesz inaczej mowic.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Miriam cieszę się, że badanie wyszło dobrze. Od teraz to ma być spokojna i nudna ciąża;)
Staraczka tak, jak piszesz 3 lata starań a jak cel osiągnięty to już nie masz co ze sobą zrobić skup się teraz na sobie i na Lucynce. Ciekawe co to będzie jak okaże się, że to synuś)O właśnie skup się na wyborze imienia;)
Mała Ty następna i nie marudź, ze coś pójdzie nie tak. Innym udzielasz rad o pozytywnym nastawieniu a sama tutaj jakieś czarne myśli. Będzie dobrze! Po tak długich staraniach musi cel zostać w końcu osiągnięty;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2014, 22:36
mala29_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiriam bardzo się cieszę, że wyniki są dobre. nie potrzebnie się denerwowaliście, ale juz najważniejsze, że z maleństwem wszystko dobrze. A brzuszek już widać u Ciebie??
Staraczko staraj się rozganiać złe myśli. Domyślam się, że to trudne, ale tyle już przeszliście, teraz musi być dobrze :*
mała, nusia trzymam kciuki teraz za Was zebyście mogły zabrać swoje mrozaczki do domumala29_, Nusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry dziewczynki!
Staraczko masz prawo tak się czuć i mieć takie myśli, hormony działają, wszystko się skumulowało, po 3 latach w końcu się udało i dla Was to też jest ogromna zmiana. Ja myślę, że niebawem te wszystkie wątpliwości się rozwieją i będziesz się cieszyć z powiększającego się brzuszka też musisz przyzwyczaić się do tej myśli, że w końcu będziesz mamą także spokojnie, może poprostu musisz się czymś zająć, może masz za dużo czasu wolnego i masz przez to tysiąc myśli...
Miriiam strasznie się cieszę, że z maluszkiem wszystko dobrze, że badania wyszły tak jak chciałaś może będziesz teraz spokojniejsza w końcu kiedyś musisz zacząć korzystać z uroków ciąży i się cieszyć a nie tylko stresować.
Mala a TY wyluzuj jak już przeżyłaś punkcję to teraz to już pikuś. Nie mówię Ci, że na 100% się uda, bo widzisz na naszym przykładzie, że czasem tak pięknie nie jest, ale musisz wierzyć, że wszystko będzie dobrze i nastawić się pozytywnie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny