IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
witam dziewczyny, ostatnio Was podczytuję, bo w najbliższym czasie chyba dołączę do waszego grona. Krótko moja historia: od 3 lat staramy się z mężem o dzidziusia, udało mi się zajść dwa razy w ciążę naturalnie - ale niestety poronienie za każdym razem w 6-8 tyg. potem seria badań - byłam załamana myślałam,że to głównie z mojej winy.Okazało się,że wszystko u mnie ok. Badania męża i tu gorzej- mała ruchliwość i ilość plemników
potem 2 inseminacje- nie udane, po ostatniej inseminacji moja pani dr powiedziała, że jak się nie uda to in vitro..... i ciągły natłok myśli, ale zaczęłam czytać Wasze wypowiedzi i to mi daje nadzieję i chyba zdecydujemy się na następny krok...
takasobieja, Agnieszka_A., Mimbla lubią tę wiadomość
-
staraczka85 wrote:witam dziewczyny, ostatnio Was podczytuję, bo w najbliższym czasie chyba dołączę do waszego grona. Krótko moja historia: od 3 lat staramy się z mężem o dzidziusia, udało mi się zajść dwa razy w ciążę naturalnie - ale niestety poronienie za każdym razem w 6-8 tyg. potem seria badań - byłam załamana myślałam,że to głównie z mojej winy.Okazało się,że wszystko u mnie ok. Badania męża i tu gorzej- mała ruchliwość i ilość plemników
potem 2 inseminacje- nie udane, po ostatniej inseminacji moja pani dr powiedziała, że jak się nie uda to in vitro..... i ciągły natłok myśli, ale zaczęłam czytać Wasze wypowiedzi i to mi daje nadzieję i chyba zdecydujemy się na następny krok...
też się bałam, wylam jak koń jak usłyszałam in vitro. Ale czego się nie robi
mam ogrom siły i będę walczyć. Dziewczyny tu podtrzymują na duchu i dają nadzieję
wszystko będzie dobrze
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
staraczka85 wrote:witam dziewczyny, ostatnio Was podczytuję, bo w najbliższym czasie chyba dołączę do waszego grona. Krótko moja historia: od 3 lat staramy się z mężem o dzidziusia, udało mi się zajść dwa razy w ciążę naturalnie - ale niestety poronienie za każdym razem w 6-8 tyg. potem seria badań - byłam załamana myślałam,że to głównie z mojej winy.Okazało się,że wszystko u mnie ok. Badania męża i tu gorzej- mała ruchliwość i ilość plemników
potem 2 inseminacje- nie udane, po ostatniej inseminacji moja pani dr powiedziała, że jak się nie uda to in vitro..... i ciągły natłok myśli, ale zaczęłam czytać Wasze wypowiedzi i to mi daje nadzieję i chyba zdecydujemy się na następny krok...
Witaj
Na początku każda czuje strach. To normalne.
Dzięki temu forum dużo się dowiedziałam o ivf.
A przede wszystkim dostałam ogrom wsparcia w trakcie pierwszego podejścia.
Dla mnie ivf to realna szansa na upragnione Maleństwostaraczka85, Tosia 1981, Viki26, Mimbla lubią tę wiadomość
-
justikf wrote:Zastanawia mnie jak zafasolkowane liczycie tygodnie ciąży? Od transferu, czy odejmujecie od tego 2 tygodnie - tak jakby to było naturalnie i liczyło się od 1 dnia cyklu
justikf lubi tę wiadomość
-
A z medycznego punktu widzenia, organizm nie wrócił po hiperce do normy czyli co hormony czy jakieś że tak powiem wyczerpanie, zmęczenie albo jeszcze coś innego? i mam nadzieję że jak tylko organizm będzie gotowy to ty też
-
No widzisz jednak hormony, bo myślałam że może tylko czeka się aż objawy mina, a jak dobrze ci z chwilą odpoczynku to super bo zbierzesz więcej sił
-
Antonelka wrote:Idgie trzymam za Ciebie kciuki i Twoje Malenstwo.
Ja tez mam jutro transfer u doktora Pa wczesniej chodzilam do doktora dr N ale w zwiazku z nieobecnoscia N jutro wpadam w rece doktora P
Sciskam kciuki mocno
powodzenia na transferze
asieńka czas tak szybko leci ,że zaraz piątek będzie dobrze zobaczysza jak się w ogóle czujesz?
margo001 dzwonili z kliniki kiedy zaczynasz ??
Miłego dnia dziewczynyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 08:12
asieńka lubi tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Adrenalina, szoruj. Pamietam jak sama sie balam pierwszy raz idac na bete. Wcale nie chcialam isc, a co dopiero odbierac wynik. Plakalam jak bobr jak sie okazalo, ze nic z tego, ale mialo to tez swoje melenkie plusy-mozna bylo odstawic te tony leków... To byla wieslka ulga dla organizmu. Co by nie bylo i tak musisz isc. Bedziemy sie z Toba cieszyc albo pocieszac niezaleznie od tego co tam zobaczysz
3mam kciuki, obys byla pozytywnie zaskoczona!
mysza89, Viki26, renieczka, duza, Mimbla, Konwalia lubią tę wiadomość
-
margo001 to super,że kasa jest , daj znać jak po wizyciemysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
adrenalina wrote:Antonelka oby
dla Ciebie rownież.
Miałam po wynik być na 8 ale jestem tak przestraszona ze nie wiem kiedy sie zwloke z łóżka. MAm nerwa bo czuje ze nic z tego ale mam odrobine nadzieji. Boje sie ze wynik zabierze mi ta cząstkę nadzieji.
Ja tez mam w takich sytuacjach...badz dzielna i pamietaj, ze sila jest kobieta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 08:21
7.03.2017 - Nina jest z nami