X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:
    furaginę kup w aptece. Bez recepty. Tzn jak jestes w ciazy to trzeba sie lekarza poradzić.
    No właśnie obawiam się, że furagina nie jest wskazana w ciąży, szczególnie w pierwszych tygodniach. Na razie jeszcze tragedii nie ma, ale chciałabym jakoś wspomóc organizm w walce z bakteriami

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • Madzia82 Autorytet
    Postów: 979 1299

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelko u mnie 3-4 pierwsze dni po transferze dokuczały jajniki. Ale wtedy twierdziłam, że bolą po punkcji. A od 5 dni mam wrażenie, że piersi zrobiły mi się pełniejsze, na nich widać mnóstwo żył i na brodawkach zrobiły się ciemniejsze odwódki. Jajników nic już nie czuję. I od wczoraj wszystko mi się odbija.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 18:23

    Antonelka, Mała Mi 1 lubią tę wiadomość

  • Madzia82 Autorytet
    Postów: 979 1299

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kup sobie żurawine. Jak byłam w poprzedniej ciąży brałam ją. Oczywiście możesz też ją jeść, ja wolałam w tabletkach.

    aszka, duza lubią tę wiadomość

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duza wrote:
    Daynerys, Madzia82 - cudne wieści, bardzo cieszą takie wiadomości. Teraz mocno trzymam kciuki za przyrost.

    A ja zwracam się do Was po ratunek. Ostatnio podczas spaceru przewiało mnie, potem kolejnego dnia też trochę zmarzłam i dziś czuję zaczątki pobolewania pęcherza :( Może jeszcze bólem tego nazwać nie można, ale kiedyś miałam dość długo problem z nawracającymi infekcjami pęcherza, więc wiem co takie odczucie może zwiastować :/
    Teraz pytanie - co mogę wziąć żeby nie zaszkodzić? Jak interweniować póki to na razie jeszcze nie rozwinęło się?

    Walczylam z tym samym. Furaginum w ciazy absolutnie nie, szczegolnie na poczatku. Szoruj po sok z pokrzywy do apteki i herbatke ze skrzypu polnego. Im wiecej bedziesz pila tym lepiej. Dzialaja lekko moczopednie. Zurawina oczywiscie tez - to taki bardziej znany sposob niz te moje. No i duuuuzo witaminy C, bo trzeba zakwaszac mocz - bakterie tego nie lubia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 18:28

    aszka, duza lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duza wrote:
    Daynerys, Madzia82 - cudne wieści, bardzo cieszą takie wiadomości. Teraz mocno trzymam kciuki za przyrost.

    A ja zwracam się do Was po ratunek. Ostatnio podczas spaceru przewiało mnie, potem kolejnego dnia też trochę zmarzłam i dziś czuję zaczątki pobolewania pęcherza :( Może jeszcze bólem tego nazwać nie można, ale kiedyś miałam dość długo problem z nawracającymi infekcjami pęcherza, więc wiem co takie odczucie może zwiastować :/
    Teraz pytanie - co mogę wziąć żeby nie zaszkodzić? Jak interweniować póki to na razie jeszcze nie rozwinęło się?

    polecam żurawinę suszoną (bo to chyba najbardziej naturalne)

    duza lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duza wrote:
    No właśnie obawiam się, że furagina nie jest wskazana w ciąży, szczególnie w pierwszych tygodniach. Na razie jeszcze tragedii nie ma, ale chciałabym jakoś wspomóc organizm w walce z bakteriami
    to własnie zurawina zostaje, zdrówka :)

    duza lubi tę wiadomość

  • czarownica_tea Autorytet
    Postów: 583 802

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duża- furaginum tylko w II trymestrze. Ratuj sie żurawina i piciem dużej ilości wody zeby filtrowac i płukać. Jakby sie zaostrzyło to idz do lekarza przepisze któryś z dwóch bezpiecznych antybiotyków. Lepsze to niż infekcja. Koniecznie badanie ogólne moczu i jak mozesz to posiew. Czasem nie ma bakterii a takie dolegliwości to np. kamica lub piasek.

    duza lubi tę wiadomość

    dxomcwa16q3sloop.png
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gratulacje dla Deynerys i Madzia82 :) niech beta Wam rośnie i rośnie i rośnie :)

    Madzia82 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • Fistaszek Autorytet
    Postów: 596 794

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duza, a ja polece odmiennie, kup sobie piwo bezalkoholowe, tak, jak dziewczyny pisaly dziala trzeba dzialac moczopednie, a piwo tak dziala. Karmi, ablo Lech free, na pewno przeplucze ci pecherz

    duza lubi tę wiadomość

    34bws65ga0j0xbs5.png
    relgio4pb80c7l0k.png
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane dla mnie karmi ma alkohol - 0,5% <- mało, ale ma. Ja nie odważyłam sie go pic w ciazy.

    Anatolka, duza, Mimbla lubią tę wiadomość

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy wrote:
    Cześć dziewczyny :) Po krótkim odpoczynku wracam do gry. W czwartek mam wyznaczoną histeroskopie, a w lipcu kolejny transfer.
    Piggy, gdzie robisz histero i ile płacisz??? Czy dobrze pamiętam, że umówiłaś ją na NFZ??
    Pytam, bo też muszę robić histero w przyszłym cyklu i narazie mam opcję prywatnie za 1100zł.

    age.png
    age.png
  • Fistaszek Autorytet
    Postów: 596 794

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lech free chyba nie ma w ogole, radlerwarka 0% tez jest, chodiz o to, ze takie bezalkoholowe, ale piwo dziala bardzo moczopednie

    34bws65ga0j0xbs5.png
    relgio4pb80c7l0k.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Piggy, gdzie robisz histero i ile płacisz??? Czy dobrze pamiętam, że umówiłaś ją na NFZ??
    Pytam, bo też muszę robić histero w przyszłym cyklu i narazie mam opcję prywatnie za 1100zł.

    Sansiviera, wchodzi w gre opcja robienia na Slasku?

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, Anatolka, właśnie na Śląsku, bo przeniosłam się do Gyncentrum i będę w Katowicach "pomieszkiwać"...

    age.png
    age.png
  • Fistaszek Autorytet
    Postów: 596 794

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co wiem, jeszcze jakis czas temu robili w Częstochowie na NFZ, bo w gyn to chyba 1500

    Sansivieria lubi tę wiadomość

    34bws65ga0j0xbs5.png
    relgio4pb80c7l0k.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Tak, Anatolka, właśnie na Śląsku, bo przeniosłam się do Gyncentrum i będę w Katowicach "pomieszkiwać"...

    To wyslij mi zaproszenie. Z komorki mi ciezko poogarniac.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Kochane <3 - byłam na zakupach i mam cały arsenał: do picia skrzyp, pokrzywę, żurawinę, do tego żurawina w tabletkach, witamina c1000 i trochę owoców. Piwko na razie odpuściłam, zobaczymy jak taki strzał zadziała. Teraz tylko pić, łykać i sikać :-)

    Anatolka - o Twoich sposobach nie słyszałam, ale chętnie przetestuję, dzięki.

    Edit: a jak przez weekend mi się nie poprawi, to pewnie w poniedziałek będzie trzeba do lekarza zapukać, bo szkoda ryzykować

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 19:58

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duza, a pewna stara laborantka powiedziala mi kiedys: "Pic, pic i jeszcze raz pic. Nawet 5 litrow niegazowanych plynow".

    czarownica_tea, duza lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • myszka34 Znajoma
    Postów: 24 48

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Tak, Anatolka, właśnie na Śląsku, bo przeniosłam się do Gyncentrum i będę w Katowicach "pomieszkiwać"...

    Kochana ja też jestem w Gyncentrum, ale nie robiłam u nich histeroskopii, bo skoro da się na nfz to czemu nie, kazdy zaoszczędzony grosz się liczy przy tych wydatkach. Ja miałam skierowanie od swojej ginekolog, do której chodziłam przed in vitro i zabieg miałam na Rakowieckiej w Katowicach. Bardzo miła opieka personelu, małe sale czysto i przyjemnie:) niestety nie wiem czy moga wykonać taki zabieg bez skierowanie moze warto poprosic swojego dawnego gina o skierowanie.

    Sansivieria lubi tę wiadomość

    myszka34
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Duza, a pewna stara laborantka powiedziala mi kiedys: "Pic, pic i jeszcze raz pic. Nawet 5 litrow niegazowanych plynow".
    No to zobaczymy jak to się sprawdza - na razie piję i czuję, że pęknę, bo w brzuchu wodę mam, ale do pęcherza na razie jeszcze nie dotarła :-)

    zi13vfxmwk074eo4.png
‹‹ 1356 1357 1358 1359 1360 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ