IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Konwalia wrote:Mamuśki ciężarówki i przyszłe mamusie odnośnie no-spy to ostatnio dowiedziałam się, że jest coś takiego jak syndrom ponospowy u dziecka. Nie chce Was straszyć - sama w trzecim trymestrze zażywam dużo no-spy, ale czuję się w obowiązku o czymś takim Wam zakomunikować. Na razie sama nie mam na ten temat wyrobionego zdania. Może poczytajcie trochę o tym, albo popytajcie Waszych ginów.
Konwalia lubi tę wiadomość
2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?
-
Magda u mnie głównie jest ciągnięcie i twardnienie brzucha dlatego ja musze leżeć zresztą brzuch i tak mi uniemożliwia robienie czegokolwiek. Jeśli chodzi o skurcze to sama do końca nie wiem jakie są ok. U mnie jakiś czas temu pojawiły się bolesne i przy tym twardniejaca macica. Mam ich kilka na dobę.
Viki26 lubi tę wiadomość
-
Ginger84 wrote:Dzięki Anatolka jutro mam wizytę wiec zapytam napewno;)
Spokomoj organizm nie toleruje nospy. Od razu laduje nad ubikacja i dlatego o tym kiedys czytalam i dlatego kiedys Misia mi o tym pisala
buscopan ma zupelnie inna substancje czynna, wiec pewnie stad to wynika.
-
Ginger84 wrote:Konwalia wiem o tym ale myślę że w większości przypadków wybieramy mniejsze zło. Żadna z nas myślę bez powodu nospy nie bierze. Ja sama się bije z myślami i jak mam lepszy dzień to staram się nie brać wcale lub 1 tabl. Też ri boję ze mój maluch będzie miał przez to problemy z napięciem mięśniowym ale ja walczę żeby utrzymać ciążę.
a jak wy się czujecie kochana? Lilci tak się spieszyło są juz jakieś sygnały zbliżającego się porodu?
Ja też wybieram mniejsze zło i dlatego niestety łykałam 6 tab. no-spy dziennie. Lepiej jak dzidziuś ma się urodzić z obniżonym napięciem mięśniowym niż jak ma urodzić się przedwcześnie.
Poza skurczami, bardzo krotką i zgładzoną szyjką odpadł mi czop. Cały czas leżę czekając na etap donoszonej ciąży. Moja położna mówi, że mam już nisko brzuch i obstawia, że urodzę przed terminem.
Dziewczyny u mnie też dość wcześnie zaczęło się twardnienie brzucha - chyba w 19 tc. Zobaczcie ile wytrzymałam. Wy też dacie radę. -
Jako że ja już mam za sobą dwie ciąże, a jedną prawie całą spędziłam w szpitalu, brałam nospy maksymalne dawki i mojemu małemu nic po niej nie było i nie jest. Dostawałam dziennie 6 tabletek nospy plus zastrzyk z 2 ampułek plus co drugi dzień kroplówkę z nospą. Oczywiście serwowano mi jeszcze tony innych cukiereczków i płynów i jedynie mogę doczepić się do naczyniaków, które mały ma na całym ciele i lekarze twierdzą, że to nie efekt leków. Ja mam inne zdanie na ten temat, ale dla mnie najważniejsze, że go mam.
Na mnie buscopan niestety nie działa. Ale podobno "delikatniejszy" jest buscopan i bardziej zalecany ciężarnym. -
Ginger84 wrote:Konwalia to jak już czop odpadł to już niedługo. Trzymam za was kciuki i bezproblemowy poród. U mnie jeszcze tyle czasu.
A twardnienie brzucha mam praktycznie od samego początku.
Po odpadnieciu czopa i pare tygodni moze uplynac do porodu
Ginger juz jestes za polmetkiemDoskonale wiem co czujesz jak bylam na samym poczatku modlilam sie, zeby to juz byl 12tc, potem marzyl mi sie polmetek, potem zeby zobaczyc na suwaku 3 z przodu, a teraz juz chcialabym aby byl 5 sierpien, zeby Julka juz byla z nami cala i zdrowa.
Konwalia lubi tę wiadomość
-
Co do no-spy to nie jest tak, że na pewno jak się bierze to dziecko będzie miało obniżone napięcie, ale są badania, które pokazują że mamy dzieci z obniżonym napięciem brały w ciąży no-spę. Ale za kilka lat może się okazać że to był przypadek i powód był inny.
Magda79- ja nie biorę no-spy.Od początku ciąży brałam 3-4 razy i to z powodu kolki nerkowej
Konwalia- trzymaj się, Lilianka trzymaj się, jeszcze troszkę i możesz wyskakiwać (szybko i bezboleśnie)
Ginger94- dobrze się czuję,niestety mam cukrzycę i od kilku dni jestem na insulinie bo niestety na diecie chudłam a cukry szalały. Teraz jest nieźleKonwalia, Mimbla lubią tę wiadomość