IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Madzia ależ jesteś dzielną kobietą, dużo tych problemów naraz. Ale staraj sie wierzyć i wytrwać ten trudny czas. Czyli wszystkimi myślami wstrzymujemy Twoje plamienie i czekamy na dobre wieści. Przykro mi że tak nerwowy masz ten czas. Jestes gdzieś tak w 18-19 tygodniu ciąży prawda?Jestem mamą
-
Moniaa wrote:Niedawno dostałam telefon z kliniki... Z dobrą wiadomością... Dostaliśmy sie do badania klinicznego jutro idę do nich bo jest jeszcze czas aby zacząć w tym cyklu.Madzia82 wrote:Witajcie, ja nadal w szpitalu. Szyjka sie skraca a lozysko dalej nisko. Od wczoraj nie plamie. I trzymajcie kciuki by tak juz zostalo. Jesli nie bede plamic kilka dni to zaloza mi pesser. A jesli szyjka szybciej sie skroci niz skoncza sie plamienia to koniec mojej ciazy. Zatem czasu mam juz niewiele na ratowanie ciazy. A moja szyjka skraca sie w ekspresowym tempie. We wtorek jak sobie wbilam do glowy ze cos moze sie stac to musialam miec podane leki na uspokojenie. W srode rano wyplynelo mi troche wod. U mnie po prostu masakra na calego.
Jedyna dobra wiadomosc to taka ze podejrzano mojego maluszka i potwierdzil sie synek. Ladnie juz rozrabia w moim brzuszku tak wiec dobrze go czuje.
Kochane prosze o trzymanie za mnie kciukow. Bo ja sama juz nieraz trace nadzieje ze bedzie dobrze.Moniaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoniaa super, czekałam az to napiszesz czyli za jakies 2 tyg ja sie moge spodziewac tel...mam nadzieje, ze z rownie pozytywnem odzewem powodzenia
madzia kochana bardzo mocno trzymam za ciebie i maluszka. dacie oboje rade, wszystko sie dobrze ułozy, juz tyle zniosłas i dasz jeszcze troche rade przytulam i pozdrawiamKakabaka, Moniaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoniaa super wiadomości, powodzenia
Karolka mam nadzieję, że do Ciebie też się szybko odezwą i ruszycie z działaniem
Dziewczynki a ja mam nowe postanowienie: postanowiłam, że zanim podejdę do kolejnej próby muszę schudnąć! Wydaje mi się, że przez ten cały stres związany ze staraniami, a potem przez branie tych hormonów trochę mi się przybrało na wadze...aż się dzisiaj przeraziłam...czas się zabrać za siebie bo wiosna idzieMoniaa, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Niusia nie mogę pisać jaki lek biorę, bo jest możliwość aplikacji dwóch i między innymi nie mogę absolutnie mówić co mi dają, bo tak jest w umowie. Nawet lekarzowi prowadzącemu nie mogę powiedzieć. Karolaa ... jeśli chodzi o moje problemy ... to ja nie mam żadnych... Hormony wszystkie książkowe, pęcherzyków sporo rosną jak szalone. Malutka nadżerka monitorowana przez gina, ale nie wymagająca ingerencji chirurga. No nasz największy wróg to 3mln. plemników z czego 50% w ruchu szybkim....
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaha no u mnie jest troszke gorzej bo Ty jestes zdrowa a od meza potrzebuja kilku maluszkow...ze mna jest troche gorzej i sie obawiam, ze własnie dlatego nas skresla tak strasznie sie denerwuje
u mnie maz ma 5 mln i ruch szybki 10% a w pierwszym badaniu miał tylko 1%. ja mam troszke problemow tam w srodku, ale licze ze jednak sie uda...
no ta umowa jest zobowiazujaca, nic nie mozna powiedziec i moze to nawet lepiej kochana powodzeniaMoniaa lubi tę wiadomość
-
Karolaa zapomniałam się lekarki zapytać orientacyjnie czy może firma odmówiła jakiejś parze po akceptacji lekarza. Ale dzisiaj lekarka miała wolne i specjalnie z dzieciaczkiem swoim przywędrowała do kliniki.... wiec z tego wszystkiego zapomniałam jej spytać.
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhej witam
gratulacje dziewczyny za wysokie betki ))
ja już po 9 zastrzykach gonapeptylu. wczoraj byłam na wizcie. od dzisiaj tj 6dc włączamy gonal 150 , pół dawki gonapeptylu i encortonu. do piątku. potem kolejna wizyta. Od środy pełna abstynencja z Kręglem. Niestety lekarz nie powiedział kiedy punkcja więc hmmm do piątku w nieświadomości jestem...
i powiem Wam ,że jestem jakaś tymi zastrzykami rozkojarzona, przerażona.
A Dr Cud kazał się nam wciągnąć na listę do refundacji- na wszelki wypadek.. więc hmmm już sama nie wiem czy jestem nastawiona optymistycznie i że uda się nam za 1 razem ( byłby to cud tak szczerze powiedziawszy) czy kompletnie pesymistycznie...hmmmm
( u nas wyniki Kręgla były przerażające , za pierwszym razem w ruchu A 0% w ruchu B 10% przy 2,1mln za drugim po 1 miesiącu ruch A 1% ) no i tego się boje ,że nic tam nie znajdziemy ruchliwego jak bedzie potrzebny jakiś sprawny żołnierzyk )eh zaczynam w to powoli wątpić ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2014, 16:53
-
nick nieaktualnyFerritka wrote:hej witam
gratulacje dziewczyny za wysokie betki ))
( u nas wyniki Kręgla były przerażające , za pierwszym razem w ruchu A 0% w ruchu B 10% przy 2,1mln za drugim po 1 miesiącu ruch A 1% ) no i tego się boje ,że nic tam nie znajdziemy ruchliwego jak bedzie potrzebny jakiś sprawny żołnierzyk )eh zaczynam w to powoli wątpić ;(
spokojnie kochana, u nas ostatnio morfologia wyszła 0% a ruch A+B tylko 10% więc masakra totalna, ale lekarz nam powiedział, że spokojnie, do ivf to oni sobie tam znajdą te potrzebne prawidłowe żołnierze więc głowa do góry
a gdzie podchodzicie do ivf?
Madziu kochana, modlę się za Ciebie i Twojego Synka. Wierzę że mały jest silny i wytrwa w brzuszku do końca ciąży. Bardzo mocno trzymam za Was kciuki<3 -
nick nieaktualnySpero,
podchodzimy w katowicach w angeliusie.
no to masz takie same wyniki jak my. Troszkę zgłupiałam, bo na 1 wizycie z wynikami Kręgla lekarz powiedział że tylko dawca wchodzi w grę, na drugiej już zmienił zdanie...ale pracowaliśmy na witaminach ( ukłon w stronę Mes -Staraczki :)P)) i udało się powalczyć o ten 1%.... mówisz ,że coś tam znajdą, no to uczepię się tego teraz jak rzep )))Spero lubi tę wiadomość