IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
zyzka wrote:Witam się z transferowiczkami i resztą
Chciałam przy tej okazji dać Wam trochę nadziei i wiary, dziś mój 9dpt 5dniowego "słabeuszka" 3BC i beta 124,8
Wierzcie w swoje maluchy i relaks - ile się da !
Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno !
Cudownie...az mi sie lezka zakrecila ....
To Twoja poerwsza beta czy mialas wczesniejsza weryfilacje?7.03.2017 - Nina jest z nami
-
pragnaca dzidziusia wrote:Kochana a jak zalatwilas L4? W klinice wystawili czy lekarz rodziny? U mnie w pracy nikt nie wie, ze podchodze do IVF i wolalabym nie mowic. Co napisali ci na zwolnieniu czy moze wiedza w pracy i nie musialas kombinowac?
W klinice nie robili najmniejszego problemu. Wystarczyło, że poprosiłam i dostałam zwykłe L4 jak od ginekologa z tym, że oczywiście była pieczątka z nazwą kliniki, ale mój kierownik wiedział, że leczę niepłodność i takie L4 to w związku z "tymi problemami" -
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Praktycznie każda klinika wystawia L4 bez problemu. Wystarczy poprosić.
O to fajnie. Nie wiedzialam, bo nawet nie pytalam. A co pisza na zwolnieniu? Bo u mnie wlasnie o to chodzi, ze w pracy nikt nic nie wie i chcialabym zeby tak pozostalo. -
nick nieaktualnyRównież proszę o 'relację' z transferu. Ja dopiero świeżynka w tym temacie, więc żądnam wiedzy
Interesuje mnie czy taki transfer boli? Czy to wygląda podobnie jak przy inseminacji? No i ogólnie, jak wasze samopoczucia po? Jakieś plamienia, bóle podbrzusza?
-
pragnaca dzidziusia wrote:Kochana a jak zalatwilas L4? W klinice wystawili czy lekarz rodziny? U mnie w pracy nikt nie wie, ze podchodze do IVF i wolalabym nie mowic. Co napisali ci na zwolnieniu czy moze wiedza w pracy i nie musialas kombinowac?
Wiesz ja jak bylam w ciazy - stwierdzona w zasadzie tylko 3 razy beta i nic nie bylo widac jeszcze na usg to lekarz dla mi L4 ale poprosilam aby to nie bylo ciazowe - wpisal N97 co oznacza nieplodnosc kobieca. Co prawda byla pieczatka kliniki i jesli ktos wscibski w kadrach to analizowal ale w nosie to mialam....stwierdzialam, ze jesli wyjdzie to z kadr to z znaczy, ze postepuja nieetycznie.7.03.2017 - Nina jest z nami
-
pragnaca dzidziusia wrote:O to fajnie. Nie wiedzialam, bo nawet nie pytalam. A co pisza na zwolnieniu? Bo u mnie wlasnie o to chodzi, ze w pracy nikt nic nie wie i chcialabym zeby tak pozostalo.
to takie L4 jak każde inne od ginekologa, ale jest pieczątka kliniki więc tego kto je wystawił nie da się ukryć
zyzka GRATULACJE !!!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 13:10
-
zyzka wrote:Witam się z transferowiczkami i resztą
Chciałam przy tej okazji dać Wam trochę nadziei i wiary, dziś mój 9dpt 5dniowego "słabeuszka" 3BC i beta 124,8
Wierzcie w swoje maluchy i relaks - ile się da !
Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno !Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
02.2015 icsi -
06.2015 icsi -
07.2015 crio -
02.2016 icsi - -
nick nieaktualnyMałaMi83 wrote:W klinice nie robili najmniejszego problemu. Wystarczyło, że poprosiłam i dostałam zwykłe L4 jak od ginekologa z tym, że oczywiście była pieczątka z nazwą kliniki, ale mój kierownik wiedział, że leczę niepłodność i takie L4 to w związku z "tymi problemami"
dziekuje, ja tez poprosze o L4 , mam nadzieje, ze wydadza bez problemu -
nick nieaktualnyNadira wrote:Elmirka to teraz musi się udać!!!
Pewnie, ze sie uda, nie ma innej opcji
Nadira kiedy ty podchodzisz? Pamietam, ze mialysmy razem podchodzic jakos, ale ty maz niedostepny wykres i nie wiem co sie u Ciebie dziejeElmirka lubi tę wiadomość
-
Antonelka wrote:Cudownie...az mi sie lezka zakrecila ....
To Twoja poerwsza beta czy mialas wczesniejsza weryfilacje?
W 3dpt miałam już 7,8 - crio na cyklu naturalnym,ale z Ovitrelle,więc ten wynik olałam,bo mogła byc pozostałość. W 5dpt wysikałam bladziocha, w 6dpt - 33,8 no i teraz 124,8 - powiem tak,wiąż nie wierzę i jeśli myślicie, że można odetchnąć to nie prawda, boję się chyba bardziej niż nie wiedząc nicMałaMi83, pragnaca dzidziusia, Asiula86, duza, iga 79, mysza89, kkisia, justa1234, mycha28, Antonelka, Nadira, Beata.D, Tosia 1981, sisi, Konwalia lubią tę wiadomość
zyzka -
nick nieaktualnyzyzka wrote:W 3dpt miałam już 7,8 - crio na cyklu naturalnym,ale z Ovitrelle,więc ten wynik olałam,bo mogła byc pozostałość. W 5dpt wysikałam bladziocha, w 6dpt - 33,8 no i teraz 124,8 - powiem tak,wiąż nie wierzę i jeśli myślicie, że można odetchnąć to nie prawda, boję się chyba bardziej niż nie wiedząc nic
Wiezre, ze bedzie dobrze. Naprawde wspaniale wiadomosci -
Lady Maruda wrote:Również proszę o 'relację' z transferu. Ja dopiero świeżynka w tym temacie, więc żądnam wiedzy
Interesuje mnie czy taki transfer boli? Czy to wygląda podobnie jak przy inseminacji? No i ogólnie, jak wasze samopoczucia po? Jakieś plamienia, bóle podbrzusza?
Kochana, nie boli transfer. Ja właściwie nic nie czułam, poza tym, że chciało mi się bardzo siku, bo pęcherz musiałam mieć pełen
Później też nic się nie działo, trzeba było tylko odpoczywaćLady Maruda lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
zyzka wrote:Witam się z transferowiczkami i resztą
Chciałam przy tej okazji dać Wam trochę nadziei i wiary, dziś mój 9dpt 5dniowego "słabeuszka" 3BC i beta 124,8
Wierzcie w swoje maluchy i relaks - ile się da !
Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno !
Gratulacje!!! Dajesz nadzieję! Na nas czeka jeszcze zarodek 2BBSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
zyzka wrote:W 3dpt miałam już 7,8 - crio na cyklu naturalnym,ale z Ovitrelle,więc ten wynik olałam,bo mogła byc pozostałość. W 5dpt wysikałam bladziocha, w 6dpt - 33,8 no i teraz 124,8 - powiem tak,wiąż nie wierzę i jeśli myślicie, że można odetchnąć to nie prawda, boję się chyba bardziej niż nie wiedząc nic
Zyzka to juz druga weryfikacja dawala nadziejecudownie i dbaj o siebie
zyzka lubi tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
transfer nie boli
boli punkcja
ja miałam w czwartek i do tej pory mnie wszystko boli
Lady Maruda wrote:Również proszę o 'relację' z transferu. Ja dopiero świeżynka w tym temacie, więc żądnam wiedzy
Interesuje mnie czy taki transfer boli? Czy to wygląda podobnie jak przy inseminacji? No i ogólnie, jak wasze samopoczucia po? Jakieś plamienia, bóle podbrzusza? -
nick nieaktualnyDziewczyny mam pytanie do tych co braly Utrogestan vaginal po punkcji. Ja mam dawke 200 3X dziennie tabletki z aplikatorem. Czy wam tez wyplywal lek na bielizne? Ja mam wrazenie, ze wiecej wyplywa niz powinno, a napewno uzywam dobrze, juz nie raz mialam progesteron dopochwowo i czegos takiego nie zaobserwowalam. Powinnam sie martwic? Zglosic to w klinice?
-
dziewczyny, mam takie pytanko, jestem na długim protokole, na razie biorę antyki i rozpisany gonapeptyl, jak go skończe to mam sie zglosic do kliniki, i teraz nie wiem co dalej, po jakim czasie kolejna wizyta, bo rozumiem ze pozniej sa wizyty kontrolne, tak sie zastanawiam bo musze rozplanowac urlop zeby tam dojechac, może mi ktoś to objaśnić ??