WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 16 lutego 2014, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@gd@ wrote:
    Witam mogę dołączyć? Jestem po pierwszym nieudanym transferze.


    Witamy Cie serdecznie. Moze napisz po krudce cos o sobie ?

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • magda Ekspertka
    Postów: 123 60

    Wysłany: 16 lutego 2014, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała29 kciuki za maleństwo, niech rośnie w brzuszku i szybko sie ujawnia;)ja nie mierzyłam temp po transferze, a wiec nie pomoge.

    mesy progesteron badam co tydzień, jest troche niski, ale w granicy. Plamienia mam od tego estrofemu, ze zle go odstawiłam, powinnam zmiejszać dawkę, a ja odstawiłam odrazu biorąc po 2, a powinnam ostawić po braniu po jednej dziennie, ale tak mi moja ginka powiedziała, wprowadziła mnie w bład i bardzo sie niepokoję ze to może wpłynąć na maleństwo. Luteinę też biorę 6x2 dziennie.

    karolla rozumiem twoje nerwy, bo sama sie denerwowałam w czasie stymulacji, aż mi ciśnienie skakało. Na pewno zadzwonią i jeszcze sie załapiesz na ten cykl, trzymam kciuki!

    Moniaa ja po transferze nie brałam antybiotyków.

    Nusia jak ostatnio byłam u siebie w klinice to po drodze widziałam 2 hotele blisko kliniki.

    m@agd@ witaj, rozgość się i napisz coś o sobie, abyśmy mogły Cię lepiej poznać.

  • mesy Przyjaciółka
    Postów: 67 161

    Wysłany: 16 lutego 2014, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda nie wiem lekarzem nie jestem ,ale przy niskim prog też zdarzają się plamienia ...

    atdcp07wgmlvqj4h.png
  • jasmin Autorytet
    Postów: 866 792

    Wysłany: 16 lutego 2014, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała nie panikuj :) Za wcześnie aby utwierdzać się w przekonaniu,że nici z tego. Nie wolno. Ja mierzę temperaturę i przy ostatnich moich programach po transferze spadała mi na dzień ,dwa a potem szła ostro w górę. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie w sumie:) Nie zamartwiaj się póki co. Odpoczywaj i myśl pozytywnie.

    relg2n0abn31771x.png
  • magda Ekspertka
    Postów: 123 60

    Wysłany: 16 lutego 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mesy wrote:
    Magda nie wiem lekarzem nie jestem ,ale przy niskim prog też zdarzają się plamienia ...

    być może, ale moje plamienia sa potwierdzone od tego estrofemu a nie progesteronu.

  • miriiam Autorytet
    Postów: 349 493

    Wysłany: 16 lutego 2014, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, ja i wiele dziewczyn w ogóle nie brała estrofemu a jak brałam to do owulacji przy stymulacji clo i tez odstawiałam nagle. Nie martw się

    Mala29, temperatura przy in vitro nie jest wiarygodna tak mi tłumaczył lekarz bo jest zakłócony cykl hormonami, ja gdy zaszłam w ciąże miałam temp 36,7 i to przez cały czas po transferze i długo po zrobieniu bety. W innych cyklach tzw naturalnych miałam regularnie 37,2 w fazie lutealnej i nic z tego nie wyszło. Może po prostu odstaw ten termometr i nie stresuj się niepotrzebnie bo i tak nic nie wymyślisz patrząc na niego. I tak nie masz już teraz na to wpływu.

    Madzia82 odezwij się, martwię się .

    Jestem mamą
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 16 lutego 2014, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasmin i miriiam dziekuje wam za slowa otuchy :* moze i zeczywiscie przestane mierzyc temperature. Postaram sie myslec pozytywnie. Dzis troszke zle sie czuje :( jakos albo jajniki mi szaleja albo to bol okresowy. Trudno dokladnie stwierdzic bo mam taki dziwny bol chyba dlatego ze wczoraj za duzo chodzilam i dzis tez musialam isc oplaty porobic ale teraz mam zamiar do wieczora lezec i odpoczywac :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2014, 16:55

    jasmin lubi tę wiadomość

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2014, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie,

    a ja dzisiaj miałam kolejne usg. W piątek jajek cała ekipa w rozmiarach do 13,8 a dzisiaj ta zgraja powiększyła swoje rozmiary do 19,7 i 20 nawet..i werdykt zapadł..we wtorek o 8:00 punkcja ..
    tak na to czekałam a dygam aż mi się kolanka trzęsą.
    dzisiaj o 19:00 ostatni zastrzyk na pęknięcie.

    Moniaaa, wtorek to nasz wielki dzień, 3mam mocno kciuki za Ciebie ;***

    pozdrawiam i no, proszę też o kciuki i siłę żebym się nie trzęsła jak galareta ;)

    poza tym, niestety mam jakieś takie przeczucie, że hmmmm nic nam z tego nie wyjdzie, bo ja taka życiowa sierota jestem, że zawsze pod wiatr;/ ale no nic smusić Wam nie bedę ot co takie mysli mam smętne i sny głupie takie że hej ;//

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2014, 17:54

    Moniaa, Spero, gosia81 lubią tę wiadomość

  • magda Ekspertka
    Postów: 123 60

    Wysłany: 16 lutego 2014, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirriam mam nadzieje ze bedzie dobrze, ale dziekuje za słowa otuchy. Choć teraz mam kolejny powód do zmartwień, ehh czy ja moge mieć choć jeden dzień spokoju? ;( czy któraś z Was cieżarówek miała opryszczkę we wczesnej ciązy? na necie wyczytałam ze jesli miałąm juz kiedyś to jest ok. Ale wiadomo ze mam niepokój.

    Ferritka trzymam kciuki za punkcje i sie nie stresuj, ja też w dzień punkcji trzesłam się i okropnie bałam, ale dałam rade ;-)

  • M@gd@ Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 16 lutego 2014, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala29_ wrote:
    Witamy Cie serdecznie. Moze napisz po krudce cos o sobie ?
    Staramy się od 5 lat. przyczyną niepowodzeń jest słaba armia u męża. Ostatnio doszły problemy z @ lekarz podejrzewa PCOS. jestem po pierwszym nieudanym transferze. Teraz przygotowuję się do crio.

  • miriiam Autorytet
    Postów: 349 493

    Wysłany: 16 lutego 2014, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda jeśli to nie pierwsze zakażenie to się nie martw. Ja juz miałam dwukrotnie opryszczkę.
    Ponoć ciąża to czas osłabienia odporności to i opryszczka wychodzi. Ale może zadzwoń do lekarza i zapytaj bo wiem że niektórzy zapisują heviran choć to dość silny lek p/wirusowy. też nienajlepsze rozwiązanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2014, 22:40

    Jestem mamą
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 17 lutego 2014, 00:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie pęcherzyki gotowe ... Punkcja we wtorek o 9:30. A faktycznie dostałam jakieś antybiotyki (unidox) i czopki.
    Ferritka ja również Ci kibicuję :***

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2014, 11:11

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 17 lutego 2014, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia to trzymam kciukasy za punkcje.

    Moniaa lubi tę wiadomość

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2014, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa to super :) juz we wtorek punkcja, szybko to wszystko idzie :)

    Moniaa lubi tę wiadomość

  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 17 lutego 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie szybko, nawet śmiem twierdzić ze za szybko... jakoś nie cieszę się tym wszystkim, podchodząc z dużym dystansem boję się ewentualnego rozczarowania. Choć miło by było zobaczyć dwie krechy :)

    kaarolaa, mala29_ lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2014, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa powodzenia! trzymam kciuki za owocną punkcję :) nie stresuj się, wszystko będzie dobrze :)

    Moniaa, mala29_ lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2014, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa a w ktorym dniu cyklu bedziesz we wtorek?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i pamietaj wszystko bedzie dobrze :) trzeba myslec optymistycznie :)

  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 17 lutego 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    będzie to 14 dc ...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2014, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    daj koniecznie jutro znac jak juz bedziesz po punkcji i napisz ile jajeczek udało sie uzyskac :) trzymam mocno kciuki zeby wszystko sie udało i jak najwiecej sie zapłodniło i dobrze dzieliło ;)

    Moniaa, mala29_ lubią tę wiadomość

‹‹ 148 149 150 151 152 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ