IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
agulas wrote:a kiedy umawiałyście transfer? Od razu po punkcji? ja chciałam umówić już wczoraj, ale pani na recepcji powiedziała, że jeszcze na to jest czas.
vvv008 ja na Twoim miejscu już dziś rano bym dzwoniłajesteś bardzo cierpliwa
ale za to dziś będzie już więcej wiadomo
Daj znać jak będziesz wiedzieć.
Transfer ustala lekarz w dzien punkcjii ...
Ja cierpliwa haha dobry żart
Aga90 dziękuje za informacjejakby co to ta najwieksza panikara to ja
Shooa dziekuje za informacje dzwoniłam usłyszałam ze gdyby bylo cos nie tak odwołaliby transfer wiec na pewno sie zapłodniły ale poprosiłam o kontakt embriologa ma dzwonic po 13Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 12:19
shooa, agulas, Wika! lubią tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Mi embriolodzy z gamety mówili ze sama mogę dzwonić
więc sądzę że w pysk nie dostaniesz jak zadzwonisz .
mysza89 lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
józefka wrote:myszaaa kciukam i czekam... ja mialam skusić się jutro na bete ale grzecznie zaczekam do piątku... oficjalnie wchodzę już w stan szalenstwa i emocjonalnego rollercoastera.
-
shooa wrote:U mnie dalej niewiadoma, ciagle zawieszenie i czekanie.
Beta ciagle rosnie choc oczywiscie ponizej norm, tydzien temu na usg byl pecherzyk z dwoma cialkami zoltkowymi. Jutro ide na kolejne usg - albo dzidzia/dzidzie rosnie/rosna, jest zarodek i serduszko albo nie.. i szpital. -
Dziewczyny jak czułyście się przed punkcją? Po menopurze, na samym początku czułam się idealnie. Od poniedziałku wieczór jest masakra. Bolą jajniki. Wczoraj o 20 dostałam choragon na pęknięcie. Dziś jest jeszcze gorzej. Zastanawiam się czy to normalne czy może lepiej zadzwonić do kliniki?
-
agniesia2569 wrote:po co się tak męczyć? Nie lepiej iść na bete i wiedzieć wcześniej co i jak?
kurcze boje się jak bedzie ok to będzie szczeście, a jakby cos nie tak to wolałabym aby współpracownicy mnie chyba nie widzieli na początku, więc miałabym chwile na złapanie oddechu. Biorę każdą ewentualność więc albo bedą łzy szczescia albo...https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
agulas wrote:Dziewczyny jak czułyście się przed punkcją? Po menopurze, na samym początku czułam się idealnie. Od poniedziałku wieczór jest masakra. Bolą jajniki. Wczoraj o 20 dostałam choragon na pęknięcie. Dziś jest jeszcze gorzej. Zastanawiam się czy to normalne czy może lepiej zadzwonić do kliniki?
Może zadzwoń do kliniki mnie tylko pobolewało no spałam wiecej w niedziele byłam.zmeczona taka ociążałaWika! lubi tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybeta 1,8
mam odstawić leki...
zawsze było 0 troche mnie to zdziwilo że nie ma 0, ale lekarz mówi że nie ma szans..(
podejście nr 3 nie dało rady, nie potrafie zrozumieć skoro jestem zdrowa i się nie udaje
w sierpniu jak będzie ok to ostatni mrozak 3BB czeka..
-
nick nieaktualny
-
Myszaa mi też bardzo przykro.. Trzymaj się dzielnie.
Jesteśmy po wizycie u genetyka, u mojego męża wyszła nieprawidłowość w kariotypie. U mnie wszystko OK.
Alokacje u męża to jest najbardziej prawdopodobna przyczyna porażek, powód ryzyka dalszych poronień lub wad rozwojowych dziecka (ryzyko wynosi 20-40%, wg nas to bardzo dużo..).
Już sam mój mąż mówi o dawcy, dajemy sobie tylko kilka dni na ochłonięcie.. Mój gin oczywiście dalej jest na urlopie.
Z tego wszystkiego zapomniałam zapytać, od którego tygodnia ewentualnej ciązy można wykonać inwazyjne badanie płodu, z oceną kariotypu...
Już wiem że na III procedurę w rządowym invitro się nie pokuszę. Teraz mam zgryz, brać mrożaki oba, brać po jednym...czy dać sobie już teraz spokój z uwagi na ryzyko i ruszać z nasionkiem dawcy czym prędzej. Słabo mi się tylko robi na myśl o kolejnej stymulacji. A w skuteczność inseminacji kompletnie nie wierzę.
-
No i jestem mega zła, że tych kariotypów nie sprawdziliśmy już dawno, ale przecież gdyby nie internet w ogóle nikt nie wspominał o ich istnieniu
.
A leczyłam się 2012-2014 w klinice niepłodności jednej, i od jesieni 2014 jestem w drugiej..mąż od 7 lat ze słabymi seminogramami, w listopadzie przeszedł biopsję TESE...przesłanki na pewno były. -
Myszaaa bardzo mi przykro. Trzymaj się. Przytulam.
Mimbla, myślę że połowa z nas jest w miejscu, w którym jest bo wcześniejszy lekarz czegoś nie rozpoznał albo nie zlecił dodatkowych badań..
Ważne, że wiesz co jest nie tak. Decyzja należy teraz do Was i chyba potrzebna jest konsultacja z lekarzem..
Ja też chodziłam na monitoringi i słyszałam, że jestem zdrowa i w ciąże nie zachodzi się od razu itp itd. Wyniki super, więc po co szukać igły w stogu siana... Ale ja drążyłam, drążyłam i wydrążyłam przyczynę.
A czy nie można zbadać dodatkowo zarodków, które już macie? Nie znam się na tym, ale może można? Próbowałaś embryo glue?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 14:46
-
myszaaa wrote:beta 1,8
mam odstawić leki...
zawsze było 0 troche mnie to zdziwilo że nie ma 0, ale lekarz mówi że nie ma szans..(
podejście nr 3 nie dało rady, nie potrafie zrozumieć skoro jestem zdrowa i się nie udaje
w sierpniu jak będzie ok to ostatni mrozak 3BB czeka..
Wiem, że to słabe pocieszenie, ale po prostu trzeba trafić na ten właściwy zarodek, kiedyś czytalam taką wypowiedż Pani embriolog w Novum.