IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Sysia, Piggy, zgodzę się z Wami, że życie nie jest sprawiedliwe, niestety... patologie mają po kilkoro dzieci, a my mamy problem z jednym
mysza89 lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualnyAle niestety takie są czasy. Ja nie będę przepraszać że nie próbowałam wcześniej, żałuję tego, ale tego nie zmienię. Zaszłam w ciaze najwcześniej jak się tylko dało a to i tak było późno. Niestety jeśli wcześniej miałabym dziecko to na bank nie skończylabym studiów. Takie czasy niestety
-
Kochane, pani psycholog powiedziała, że nie można myśleć, że trzeba było wcześniej się starać... nie można się tak zadręczać, bo tak naprawdę nie wiadomo, jak by było!
Ja od 6 lat wiem o moim PCOS, ale wtedy nie znałam mojego męża. Wiedziałam, że mogą być problemy, ale wiedziałam, że pewnych spraw nie przeskoczę! Aczkolwiek miałam nadzieję, że przed 30-tką urodzę choć jedno dziecko. Dziś wiem, że się nie uda... Za to mam teraz nadzieję, że do 30-tki uda mi się zajść w ciążę! Choć jak się nie uda, to coś czuję, że to będą trudne urodzinySłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Antonelka, nie masz co się katować że jakaś decyzja jest "spóźniona". Dziecko powinno być chciane, planowane... a my wszyscy mieć pełną wiedzę o swoim stanie zdrowia i odpowiednie warunki do założenia rodziny.
Ja ich na studiach na pewno nie miałam...
Ta kampania obwinia kobiety które mają dość intelektu, żeby dbać o swój rozwój, szukać pracy..dlatego moim zdaniem jest stronnicza. Nie popieram jej, bo długo walczyłam żeby coś osiągnąć. To była harówa a nie egoizm.
No i powiedzmy to sobie, lekarze w Polsce prezentują bardzo różny poziom......mnie ginka przepisywała latami na studiach antykoncepty, bez badań. O seminogram partnera (czy aby ma w ogóle plemniki albo oprócz nich - bakterie?) w szczególności wtedy nikt nie pytał..Także gdy je brać przestałam tuż po ślubie.Antonelka, kotkapc lubią tę wiadomość
-
Asiula86 wrote:Sysia, Piggy, zgodzę się z Wami, że życie nie jest sprawiedliwe, niestety... patologie mają po kilkoro dzieci, a my mamy problem z jednymmysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
mysza89 wrote:dobrze powiedziane :(tylko tyle chce od losu a i tak.za wiele a patologia po 4 i żyją z mopsu :(a ja mam warunki tylko dziecka brak
Właśnie tak ostatnio z mamą rozmawiałam, że do szczęścia brakuje mi tylko dziecka... tylko albo aż...
Ale musimy wierzyć, że jednak los się odwróci i się UDA, musi się UDAĆ!!!Antonelka, Viki26 lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualny
-
Mimbla wrote:Triss, ja jestem w rządowym. W drugiej procedurze teraz. Zostały mi w niej do zabrania dwa mrozaki.Po drugiej stymulce - wyhodowali 3 zarodki. Z tym że ten pierwszy niestety nie zaowocował ciążą. Miałam takie biochemiczne dotąd, jak wiele innych osób. Klasyka gatunku "in-v z czynnikiem męskim".
"Za rok" to pisałam tylko, że idę wtedy na kurs surfingowy - nie wiedziałam że to jest tak popularne i proste jako dyscyplina..Na Zatoce Puckiej woda w tym roku była ledwie po kolana..a ja mało rzeczy robię dla siebie.Chcę próbować być szczęśliwa.
Po 1. mrozaka idę już teraz niedługo- myślę że to wypadnie jakoś w II połowie września. Za parę dni, powinnam zacząć nowy cykl..i ruszamy. Wiem że będzie ciężko bo przez hormony ja zawsze wszystko ultramocno przeżywam i analizuję(.
Szczerze mówiąc ani ja ani mąż nie mamy wielkich nadziei że się uda. Nie wiem też jeszcze, czy w razie kolejnych niepowodzeń, potem pójdę na III in-vitro z nasionkami małża. On już tego nie oczekuje, a ja chyba nie mam siły. Nieudana druga procedura oznaczałaby że w sumie miałam już 5 ET zwieńczonych negatywem.
źle zrozumiałam Twoją wypowiedź. Już złapałam
czytałam Twoją historię i mocno Wam kibicuję. Mi kiedys doktor w klinice powiedział ze statystycznie dopiero 5 (!) transfer jest udany. Wtedy miałam wiedzę o ivf zerową, nie brałam tego do siebie, myślalałam nie wiem, co...że mnie to nie bedzie dotyczyć?... Teraz po lekturze forum powoli do mnie dociera, że droga może być długa i trudna. Ale trzeba wierzyć, mieć nadzieję.
Mimbla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej kochane! A wiec oficjalnie sie z Wami witam, anty zaczynam od nowego cyklu czyli pod koniec września
i w cyklu z anty w 20 dc mamy wizyte 1w. Czyli jeszcze chwila oddechu i sie zacznie jazda
Jesteśmy przeszczesliwi mimo ze to dopiero zakwalifikowanie
Zmienili nam czynnik kwalifikujacy z jajnikowego na niepłodność idiopatyczna.Anna255, justa1234, Asiula86, kotkapc, Elmirka, MałaMi83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziewczyny zauwazylyscie, ze jak chce sie wyszukac na forum osobe, watek lub cokolwiek to nic nie wyskakuje? Chyba jakis blad na stronce maja
nic nie mozna znalezc w tej wyszukiwarce...
Ania gratuluje kwalifikacjiWiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 08:53
Ania1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnna255 wrote:dziewczyny zauwazylyscie, ze jak chce sie wyszukac na forum osobe, watek lub cokolwiek to nic nie wyskakuje? Chyba jakis blad na stronce maja
nic nie mozna znalezc w tej wyszukiwarce...
Ania gratuluje kwalifikacjiAnna255 lubi tę wiadomość
-
w takim razie pracuje tam banda kłamczuchów,
przed chwilą na infolinii pani powiedziała, że w żadnym mieście już nie kwalifikują, że trzeba czekać, pod koniec roku może ruszą z procedurami.
Kiedy powiedziałam, że wiem, że są osoby, które dopiero co się zakwalifikowały i zaczynają procedurę, stwierdziła, że to niemożliwe, bo wszędzie trzeba się zapisać do kolejki oczekujących.
kłamią, kręcą i nie mają pojęcia co się u nich dzieje. -
nick nieaktualnyurocza wrote:w takim razie pracuje tam banda kłamczuchów,
przed chwilą na infolinii pani powiedziała, że w żadnym mieście już nie kwalifikują, że trzeba czekać, pod koniec roku może ruszą z procedurami.
Kiedy powiedziałam, że wiem, że są osoby, które dopiero co się zakwalifikowały i zaczynają procedurę, stwierdziła, że to niemożliwe, bo wszędzie trzeba się zapisać do kolejki oczekujących.
kłamią, kręcą i nie mają pojęcia co się u nich dzieje.
no to faktycznie słabo...jedni czekają, innych przyjmują bez czekania.. CAŁA Invicta, burdel i zero przejrzystości.
-
Dziewczyny dziś zrobiłam Pink test... I jest cień. Widzę go tylko jak rzucę okiem, a jak się przyglądam to nie widać prawie wcale. Mąż też mówi że coś widzi. Jutro wszystko się okaże. Boję się ze to biochemiczna. Ze przykleilismy go na siłę tym klejem. No ale zielinka mnie ostrzegala że jej Pink też słabo wychodził.
Moniaa, mia6, Viki26, mrth666, Mimbla, Asiula86, MałaMi83 lubią tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.