X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 1 września 2015, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysia, Piggy, zgodzę się z Wami, że życie nie jest sprawiedliwe, niestety... patologie mają po kilkoro dzieci, a my mamy problem z jednym :(

    mysza89 lubi tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2015, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale niestety takie są czasy. Ja nie będę przepraszać że nie próbowałam wcześniej, żałuję tego, ale tego nie zmienię. Zaszłam w ciaze najwcześniej jak się tylko dało a to i tak było późno. Niestety jeśli wcześniej miałabym dziecko to na bank nie skończylabym studiów. Takie czasy niestety :-(

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 1 września 2015, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, pani psycholog powiedziała, że nie można myśleć, że trzeba było wcześniej się starać... nie można się tak zadręczać, bo tak naprawdę nie wiadomo, jak by było!
    Ja od 6 lat wiem o moim PCOS, ale wtedy nie znałam mojego męża. Wiedziałam, że mogą być problemy, ale wiedziałam, że pewnych spraw nie przeskoczę! Aczkolwiek miałam nadzieję, że przed 30-tką urodzę choć jedno dziecko. Dziś wiem, że się nie uda... Za to mam teraz nadzieję, że do 30-tki uda mi się zajść w ciążę! Choć jak się nie uda, to coś czuję, że to będą trudne urodziny :(

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 1 września 2015, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka, nie masz co się katować że jakaś decyzja jest "spóźniona". Dziecko powinno być chciane, planowane... a my wszyscy mieć pełną wiedzę o swoim stanie zdrowia i odpowiednie warunki do założenia rodziny.
    Ja ich na studiach na pewno nie miałam...
    Ta kampania obwinia kobiety które mają dość intelektu, żeby dbać o swój rozwój, szukać pracy..dlatego moim zdaniem jest stronnicza. Nie popieram jej, bo długo walczyłam żeby coś osiągnąć. To była harówa a nie egoizm.

    No i powiedzmy to sobie, lekarze w Polsce prezentują bardzo różny poziom......mnie ginka przepisywała latami na studiach antykoncepty, bez badań. O seminogram partnera (czy aby ma w ogóle plemniki albo oprócz nich - bakterie?) w szczególności wtedy nikt nie pytał..Także gdy je brać przestałam tuż po ślubie.

    Antonelka, kotkapc lubią tę wiadomość

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 1 września 2015, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Sysia, Piggy, zgodzę się z Wami, że życie nie jest sprawiedliwe, niestety... patologie mają po kilkoro dzieci, a my mamy problem z jednym :(
    dobrze powiedziane :(tylko tyle chce od losu a i tak.za wiele a patologia po 4 i żyją z mopsu :(a ja mam warunki tylko dziecka brak :(

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 1 września 2015, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysza89 wrote:
    dobrze powiedziane :(tylko tyle chce od losu a i tak.za wiele a patologia po 4 i żyją z mopsu :(a ja mam warunki tylko dziecka brak :(


    Właśnie tak ostatnio z mamą rozmawiałam, że do szczęścia brakuje mi tylko dziecka... tylko albo aż...
    Ale musimy wierzyć, że jednak los się odwróci i się UDA, musi się UDAĆ!!!

    Antonelka, Viki26 lubią tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Anko:-) Autorytet
    Postów: 1455 2070

    Wysłany: 1 września 2015, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co u ani?
    Jak w invicie i czy się dostali do programu?

    dfe01f0225.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2015, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dostali się ;)

    Anko:-) lubi tę wiadomość

  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 2 września 2015, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuszka bardzo mi przykro :( Tule

    Kava szybko to leci. Lilcia ma juz dwa miesiące. Z każdym dniem zmienia się bardzo.

    Kava, Mimbla lubią tę wiadomość

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 2 września 2015, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    Triss, ja jestem w rządowym. W drugiej procedurze teraz. Zostały mi w niej do zabrania dwa mrozaki.Po drugiej stymulce - wyhodowali 3 zarodki. Z tym że ten pierwszy niestety nie zaowocował ciążą. Miałam takie biochemiczne dotąd, jak wiele innych osób. Klasyka gatunku "in-v z czynnikiem męskim".
    "Za rok" to pisałam tylko, że idę wtedy na kurs surfingowy - nie wiedziałam że to jest tak popularne i proste jako dyscyplina..Na Zatoce Puckiej woda w tym roku była ledwie po kolana..a ja mało rzeczy robię dla siebie.Chcę próbować być szczęśliwa.

    Po 1. mrozaka idę już teraz niedługo- myślę że to wypadnie jakoś w II połowie września. Za parę dni, powinnam zacząć nowy cykl..i ruszamy. Wiem że będzie ciężko bo przez hormony ja zawsze wszystko ultramocno przeżywam i analizuję :((.

    Szczerze mówiąc ani ja ani mąż nie mamy wielkich nadziei że się uda. Nie wiem też jeszcze, czy w razie kolejnych niepowodzeń, potem pójdę na III in-vitro z nasionkami małża. On już tego nie oczekuje, a ja chyba nie mam siły. Nieudana druga procedura oznaczałaby że w sumie miałam już 5 ET zwieńczonych negatywem.


    źle zrozumiałam Twoją wypowiedź. Już złapałam ;)
    czytałam Twoją historię i mocno Wam kibicuję. Mi kiedys doktor w klinice powiedział ze statystycznie dopiero 5 (!) transfer jest udany. Wtedy miałam wiedzę o ivf zerową, nie brałam tego do siebie, myślalałam nie wiem, co...że mnie to nie bedzie dotyczyć?... Teraz po lekturze forum powoli do mnie dociera, że droga może być długa i trudna. Ale trzeba wierzyć, mieć nadzieję.

    Mimbla lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2015, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane! A wiec oficjalnie sie z Wami witam, anty zaczynam od nowego cyklu czyli pod koniec września :) i w cyklu z anty w 20 dc mamy wizyte 1w. Czyli jeszcze chwila oddechu i sie zacznie jazda :)
    Jesteśmy przeszczesliwi mimo ze to dopiero zakwalifikowanie :)
    Zmienili nam czynnik kwalifikujacy z jajnikowego na niepłodność idiopatyczna.

    Anna255, justa1234, Asiula86, kotkapc, Elmirka, MałaMi83 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2015, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny zauwazylyscie, ze jak chce sie wyszukac na forum osobe, watek lub cokolwiek to nic nie wyskakuje? Chyba jakis blad na stronce maja :/ nic nie mozna znalezc w tej wyszukiwarce... <3

    Ania gratuluje kwalifikacji :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 08:53

    Ania1986 lubi tę wiadomość

  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 2 września 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania mam pytanko, w której invicie jesteś?
    ja kwalifikowałam się w wawie w lipcu i ciągle czekam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 09:13

    Ania1986 lubi tę wiadomość

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2015, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    urocza wrote:
    Ania mam pytanko, w której invicie jesteś?
    ja kwalifikowałam się w wawie w lipcu i ciągle czekam...
    My we Wrocławiu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna255 wrote:
    dziewczyny zauwazylyscie, ze jak chce sie wyszukac na forum osobe, watek lub cokolwiek to nic nie wyskakuje? Chyba jakis blad na stronce maja :/ nic nie mozna znalezc w tej wyszukiwarce... <3

    Ania gratuluje kwalifikacji :)
    Dziekuje:) widzisz mowilam ze mi miejsce zrobisz w invikcie :)

    Anna255 lubi tę wiadomość

  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 2 września 2015, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w takim razie pracuje tam banda kłamczuchów,
    przed chwilą na infolinii pani powiedziała, że w żadnym mieście już nie kwalifikują, że trzeba czekać, pod koniec roku może ruszą z procedurami.
    Kiedy powiedziałam, że wiem, że są osoby, które dopiero co się zakwalifikowały i zaczynają procedurę, stwierdziła, że to niemożliwe, bo wszędzie trzeba się zapisać do kolejki oczekujących.
    kłamią, kręcą i nie mają pojęcia co się u nich dzieje.

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 2 września 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a w tych invictach nie da się zadzwonić bezpośrednio do kliniki? trzeba wszystko załatwiać przez infolinię?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    urocza wrote:
    w takim razie pracuje tam banda kłamczuchów,
    przed chwilą na infolinii pani powiedziała, że w żadnym mieście już nie kwalifikują, że trzeba czekać, pod koniec roku może ruszą z procedurami.
    Kiedy powiedziałam, że wiem, że są osoby, które dopiero co się zakwalifikowały i zaczynają procedurę, stwierdziła, że to niemożliwe, bo wszędzie trzeba się zapisać do kolejki oczekujących.
    kłamią, kręcą i nie mają pojęcia co się u nich dzieje.


    no to faktycznie słabo...jedni czekają, innych przyjmują bez czekania.. CAŁA Invicta, burdel i zero przejrzystości.



  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 2 września 2015, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie da się, trzeba osobiście w klinice, albo infolinia.

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 2 września 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziś zrobiłam Pink test... I jest cień. Widzę go tylko jak rzucę okiem, a jak się przyglądam to nie widać prawie wcale. Mąż też mówi że coś widzi. Jutro wszystko się okaże. Boję się ze to biochemiczna. Ze przykleilismy go na siłę tym klejem. No ale zielinka mnie ostrzegala że jej Pink też słabo wychodził.

    Moniaa, mia6, Viki26, mrth666, Mimbla, Asiula86, MałaMi83 lubią tę wiadomość

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
‹‹ 1750 1751 1752 1753 1754 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ