IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
margo001 wrote:Asiula to testujemy tego samego dnia
mój transferowy debiut za mną a w moim brzuchu 1BB
trzymam kciuki za bete
mam nadzieje ,że nie długo do Was dołączeAgnieszka_A., pabelka88, margo001, Asiula86, agulas lubią tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
nick nieaktualnyLa-mia wrote:Hej. Mam pytanie do dziewczyn.z wrocławskiej invicty - na jaki numer pisałyście SMS z wynikami badań przy weryfikacjach?
Po transferze byłam chyba mocno rozemocjonowana i kompletnie nie pamietam...
Ale najpierw sprawdz papiery z kliniki bo oni daja osobna kartke z rozpiska ktorego dnia badania masz zrobic i nr tel do wysylki smsa. -
Dziewczyny zadzwonilam jeszcze do bociana w Warszawie i okazalo sie ze mają jeszcze fundusze na rzadowe ivf na ten rok! Zapisalam sie na 2d nastepnego cyklu! Po opisaniu historii naszego leczenia Pani przez telefon powiedziała zebez problemu powinnismy sie zakwalifikować!
Anko:-), mysza89, Moniaa, gosia81, Asiula86, justa1234, Viki26, Konwalia, czarownica_tea, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Agi83 wrote:Tak plamienia to koncowka cyklu, nowy zaczynasz od "zywej" krwi
fu.
No ja generalnie nie ukrywam ze in vitro to moje jedyne wyjściemam gdzieś co ludzie mówią.
Agnieszka_A., Anuszka lubią tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
nick nieaktualnykciukam za udane transfery...!
troche nowych osob dolaczylo na nasz watek - witam wszystkie nowe dziewczyny
ps ja tez wtedy nie wykupilam weryfikacji, bo nie chcialam sie stresowac i wolalam poczekac...Karolina1111, pragnaca dzidziusia, Asiula86, Viki26 lubią tę wiadomość
-
takasobieja wrote:W gamecie mi mówili ze @ zaczyna się od skrzepow
fu.
No ja generalnie nie ukrywam ze in vitro to moje jedyne wyjściemam gdzieś co ludzie mówią.
Mam tak samow końcu ivf to nie zachcianka. Gdyby nie fakt, że to nasza jedyna szansa na biologiczne dziecko to bym przecież z niego nie korzystała.
A właśnie przeżyłam szok. Dostałam wiadomość od osoby z którą od wielu lat nie mam kontaktu, że zauważyła z moich postów że świadomie planuję ciążę.
Z postów....polubiłam fanpage Płodna Polka i Płodny Polak, i udostępniłam post o wycofaniu partii kwasu foliowego
W Internecie nic się nie ukryjePlanować oczywiście planuję...od ponad 3 lat bardziej lub mniej świadomie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2015, 22:06
shooa, gosia81, Viki26, agulas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgnieszka_A. wrote:Mam tak samo
w końcu ivf to nie zachcianka. Gdyby nie fakt, że to nasza jedyna szansa na biologiczne dziecko to bym przecież z niego nie korzystała.
A właśnie przeżyłam szok. Właśnie na fb napisała do mnie dziewczyna, z którą chodziłam do technikum. Od 7 lat nie miałyśmy ze sobą kontaktu. I dostaje wiadomość: "Hej jak się masz? Z postów widzę że planujesz świadomie powiększenie rodziny Emotikon wink. Życzę powodzenia i rychlego zajścia w ciążę Emotikon wink. Dlaczego masz sie wysypiac kiedy ja nie mogę".
Z postów....polubiłam fanpage Płodna Polka i Płodny Polak, i udostępniłam post o wycofaniu partii kwasu foliowego
W Internecie nic się nie ukryjePlanować oczywiście planuję...od ponad 3 lat bardziej lub mniej świadomie
Po co ludzie maja wiedziec ze sie staramy...zreszta panuje powszechna hipokryzja. "Wszystkim" udaje sie za pierwszym razem a dopiero jak pojawi sie ogolnie temat ciazy, lekarzy, staran w rozmowach to sie okazuje ze znajome czy kolezanki znaja swietnie leki wspomagajace owulke, uzywaly testow owulacyjnych i mialy monitoring. Wiec faktycznie na pewno od pierwszego miesiaca staran wdrozyly takie metody walki
Agnieszka_A., Anatolka, Konwalia, agulas, Beata.D lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW koncu!
przyszla @, zaczynam antki
)) tak sie ciesze.
Mam dwie torbiele po niepeknietym pecherzyku, jesli w czasie tej miesiaczki lub tego miesiaca z anty sie nie wchlonie to beda mi przekladac stynulacje punkcje itd czy one nie sa przeszkoda? Jedna to torbiel krwotoczna a drugiej dr nie nazwala- wybaczcie, malo sie znamWiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2015, 21:14
Mimi86, shooa, Agnieszka_A., lipa, agulas lubią tę wiadomość
-
Shooa ja w swoim gronie znajomych mam i takie, które od razu, że tak powiem w noc poślubną zaszły w ciążę, i takie, które starały się latami, mają za sobą poronienia.
Oczywiście są osoby wścibskie, które widać nie mają zbyt ciekawego życia skoro tak ciekawi je życie innych. Nie mam zamiaru specjalnie się pilnować. Są po prostu tematy, które mnie interesują. Jak ktoś chce do tego tworzyć historię a niech tworzy.
A ta dziewczyna cóż spostrzegawczaSama bym chyba po takich 3 postach aż do takich wniosków nie doszła.
sylwiaśta159, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa rowniez mam wsrod znajomych czy rodziny przypadki 'wpadek'za pierwszym razem jak i staran i poronien. Z tymi drugimi mam oczywiscie wiecej tematow do rozmow i dostaje pelne wsparcie.
Ale niestety przejechalam sie tez na znajomych czy dzieciatych czlonkach rodziny ktorzy niby zartem niby po po paru glebszych potrafili rzucic tesktem o slepakach, "douczaniu" nas jak sie to robi zeby byly dzieci itd. Dlatego zrazilam sie i z tym tematem zamknelam w swoim domu. No oczywiscie na szczescie jestescie Wy - dobre dusze z forumjestem do tej pory w szoku ze w najgorszym okresie hiperki, szpitala, poronienia odzywaly sie do mnie z radami czy pomoca na priv dziewczyny z ktorymi nawet na zadnym watku czy wykresie nie zamienilam zdania..a ktore przejely sie moim losem. To duzo wsparcia mi dalo
Agnieszka_A., Anatolka, Anna255, Antonelka, gosia81, agulas, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Czasem miałam wrażenie, że niektóre osoby, które wcześniej same miały problemy z płodnością, zajściem w ciążę potrafiły najbardziej swoimi słowami zranić.
Od jednej koleżanki, która starała się o dziecko 3 lata, dwa razy poroniła usłyszałam, że po ivf na pewno będziemy mieli już kolejne swoje dziecko...jakby to z ivf było krasnoludków.
Tu na forum i ja dostałam masę wsparcia, porad, ciepłych słów. Gdyby nie to forum to bym się zagubiła przy I procedurze. Cieszę się, że na to forum trafiłam.agulas, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Ja niestety jeśli chodzi o bliskich znajomych i rodzinę nie mam NIKOGO kto musiał się dłużej starać, a co dopiero in vitro... Każdy albo wpadka, albo 3 cykle.
Aga jeśli chodzi o spostrzegawczość... czy mi się wydaje, czy masz blog?Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
takasobieja wrote:Ja niestety jeśli chodzi o bliskich znajomych i rodzinę nie mam NIKOGO kto musiał się dłużej starać, a co dopiero in vitro... Każdy albo wpadka, albo 3 cykle.
Aga jeśli chodzi o spostrzegawczość... czy mi się wydaje, czy masz blog?
Mamtakasobieja lubi tę wiadomość
-
filipinka2 wrote:hej dziewczyny. ja dziś ostatnie usg przed punkcją, którą mamy w czwartek. endometrium 9,6 cm a pęcherzyków 11. oby tylko z tych 11 był ten jeden jedyny.czy któraś z Was miała transfer po 2 dniach od punkcji? czy są szanse na ciąże?
Ja miałam i jak widać po suwaczku udało się, wiec życzę powodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2015, 21:52
Anatolka, Anna255, mamąbyć, gosia81, Viki26, Beata.D lubią tę wiadomość
-
sylwiaśta159 wrote:W koncu!
przyszla @, zaczynam antki
)) tak sie ciesze.
Mam dwie torbiele po niepeknietym pecherzyku, jesli w czasie tej miesiaczki lub tego miesiaca z anty sie nie wchlonie to beda mi przekladac stynulacje punkcje itd czy one nie sa przeszkoda? Jedna to torbiel krwotoczna a drugiej dr nie nazwala- wybaczcie, malo sie znam
Nie będą Cię stymulować z torbielami po niepękniętych pęcherzykach. -
Z Novum'owego FB:
"Dotychczas ukazało się wiele prac naukowych prognozujących rozwój ciąży w zależności od wartości bezwzględnej hormonu beta hCG oznaczanego w określonym dniu po transferze zarodka. Na przykład S. Bjercke i współpracownicy zauważyli, że ciąże, w których poziom beta hCG wynosił więcej niż 55 IU/L w 12. dniu po transferze mają 90% szans na kontynuację. Z kolei R. Ochsenkühn i jego zespół stwierdzili, że poziom beta hCG powyżej 15 mIU/mL, 80 mIU/mLi 1500 mIU/mL w 11., 14. i 21. dniu po pobraniu komórek jajowych, odpowiednio w 89%, 93% i 92% przypadków rokuje dobrze, co do dalszego rozwoju ciąży."Anna255, Agnieszka_A., Mimbla, aneczka2015, Anuszka, shooa, Viki26, agulas, Beata.D lubią tę wiadomość