IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
mysza89 wrote:ja nie dotrwałam do programu padłam chwile wcześniej ...sama urodziłam sie jako wcześniak z wagą 900g .
Rozchorowałam sis z dnia na dzień gorączka bóle stawów dreszcze moje crio znów die chyba nie odbędzie heh wszystko pod góre boje die ryzykować...
Mysza, jeśli to Cię pocieszy, to ja w poprzednim cyklu miałam łupież różowy i też transfer przesunął się o kolejny cykl... Jak nie urok, to wiadomo co... Zawsze pod górkęSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualnypabelka88 wrote:u nas wie tylko moja przyjaciółka....ale bardzo bym chciała powiedzieć mojej mamie,bo potrzebuje jej wsparcia...a jednak boję się że jak jej opowiem co przechodzę to się rozczaruję np słowami: co ty znowu wymyślasz....
dziewczyny pisałam wcześniej o antykach,poproszę o odpowiedz jeśli jest Wam coś wiadomo na ten temat...
no dokladnie... ja jak tak naookolo tematu z mama np rozmawialam, ze musze miec inna diete, a nie biale pieczywo, ziemniaki, marchewka gotowana tez jest dla mnie zla - ona i babcia uwazaja, ze bede chora jak ja polowy rzeczy nie jem, bo to witaminy... tylko one nie wiedza, ze przez takie zarcie tez poglebia sie PCO. Mama mowi, nie bierz tyle lekow, ani antykoncepcji, bo od tego sie tyje - ja jej odp wtedy, ze bralam teraz antykoncepcje, bo lekarz zalecil i co jakos nie przytylam... nic mi wtedy nie odp... ale dalej maja zdanie, ze ja wymyslam ze wszystkim. Niewiedza innych sprawia, ze nie potrafia do konca zrozumiec pewnych rzeczy, a jak bym miala im mowic o IVF - pewnie byloby taka sama reakcja. Ze w rodzinie nie bylo problemow, ze to ze stresu nie mozecie itd - idac za ich radami, jakbym miala sie starac naturalnie, prawdopodobnie nigdy by wnuka nie ujrzeliSmutna prawda - ale dziewczyny, ja nie marudze juz, cieszmy sie, ze cos takiego jak IVF istnieje i daje nam to jeszcze wieksza nadzieje
-
nick nieaktualnypabelka88 wrote:A powiedzcie mi jeszcze czy przed kazdym przygotowaniem do ivf bierze się antyki? Zaowazylam ze duzo z Was się wycisza.
nie wiem czy przed kazdym IVF, ja mialam dlugi protokol i bylam wiciszana. Nawet za dlugo, bo mi przedluzyli o miesiac antyki, bo im kasy zabraklo w klinice
poczekaj, moze wypowie sie ktos, kto np mial krotki protokol i sie dowiemy, czy wtedy tez sie wycisza go wczesniej antykamiAlbo - zadzwon do lekarza czy kliniki i zapytaj bezposrednio...
-
nick nieaktualnyKarolina1111 wrote:Dziewczyny mam @ i od jutra zaczynam ze stymulacją... sama nie wierze, że to się dzieje... jakiś strach mnie ogarnął, a jeszcze kilka tygodni temu dałabym się zabić, żeby tylko już zaczynać...
Chyba hormony szaleją...
Aha chciałam zapytać, czy na serio trzeba tyle pić podczas stymulacji i po (2l wody i 1l mleka?) Ja ogólnie bardzo mało piję, więc się obawiam, że będę ciągle w wc siedziała
ja pilam 3 litry - tak lekarze z kliniki zalecali. 2 litry wody w tym 1 litr mleka, dodam, ze zapisywalam sobie kazda wypita szklanke, by pilnowac czy wypilam tyle ile potrzeba w dany dzien...
w tym 1 litr mleka polecila mi kolezanka z forumbo dr mowila jedynie o wodzie
mysza89 lubi tę wiadomość
-
Mnie lekarz powiedział, że nie zawsze trzeba się wyciszać antykoncepcją. Wszystko podobno zależy od obrazu jajników na USG.Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Asiula86 wrote:Mysza, jeśli to Cię pocieszy, to ja w poprzednim cyklu miałam łupież różowy i też transfer przesunął się o kolejny cykl... Jak nie urok, to wiadomo co... Zawsze pod górkę
dokładnie zawsze coś ale to już byłoby 2 raz odwołane ...los robi swoje czasem czuje ,że ja w ciąży nie będę nigdy ...
jak się czujesz ?jak funkcjonujesz? leżysz cały czas?
Karolina1111 ja też bardzo dużo piłam także mleko jadłam nabiał ale takie informacje otrzymałam z kliniki także odnośnie diety ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 12:30
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Asiula86 wrote:'86 rocznik - rocznik Czarnobyla
W styczniu skończę 30 lat. I czuję, że jak do moich urodzin nie będę w ciąży, to mogę je ciężko znieść... Ale wszystkie musimy być dobrej myśli, bo na pewno wszystko będzie dobrze!!!Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016 -
Moniaa wrote:Agi co to za decyzja żeby mrozić w parach???
Zrozumiałabym jakby były to morule bądz wcześniej poruszalibyście temat podania 2 zarodków. Ale skąd taki pomysł embriologów aby mrozić po 2 szt.mysza89, Moniaa lubią tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Takanijaka wrote:Karolina1111 ja zaczęłam 3 dni temu... w piatek wizyta u lekarza I zapewne wyznaczymy jakąs date.
Cały wieczór wczoraj ogladałam filmy na YT jak przebiega pobranie. Oczywiście takie ogladanie to nic dobrego
Ja mam wizytę dopiero we wtorek, cała wieczność
A takich programów staram się nie oglądać. Ja na reklamach płacze czasem więc wolę się nie katowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 12:31
Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016 -
mysza89 wrote:dokładnie zawsze coś ale to już byłoby 2 raz odwołane ...los robi swoje czasem czuje ,że ja w ciąży nie będę nigdy ...
jak się czujesz ?jak funkcjonujesz? leżysz cały czas?
Chyba każda z nas ma czasem takie myśli. Ja miałam takie po poprzednim nieudanym transferze... Ale dość szybko minęło. Później ten durny łupież różowy i kolejne zwątpienie... Ale to podobno norma
Czuję się dobrze, trochę jestem senna od Relanium, a może też pogoda tak na mnie wpływa
Nie, nie leżę, funkcjonuję w miarę normalnie, tylko, że do pracy nie chodzę. W tym tygodniu jestem na zwolnieniu lekarskim, a w przyszłym na urlopie, więc przynajmniej pracą się nie stresujęNo i w końcu się wysypiam
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Agi83 wrote:Tez mnie to zaskoczylo tym bardziej ze kazdy z nich jest dobrze rokujacy!
ja też mam 2 razem o 2 różnych klasach 4bb i 3bc ...mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Karolina1111 wrote:Asiula ja jestem z grudnia więc dopiero czekam na 29 ale już w zeszłym roku nie były to mile urodziny, po każdym telefonie z życzeniami płakałam bo wszyscy życzą tego samego. A 30-tka to dla mnie ta magiczna granica. Choć mój mąż jest rok starszy i zawsze mówił że chce być ojcem do 30-tki... stukneła mu w czerwcu... I co? I nic, żyje dalej
Ja do 30-tki chciałam dwójkę dzieci, później zmieniłam na choć jedno, a teraz w swoje urodziny chcę być chociaż w ciąży. Wiadomo, że jak tak się nie stanie, to będę żyła dalej, ale może być mi jednak przykro...
No, a teraz kolejny cel - zdążyć z dwójką dzieci przed 40-tką mojego mężaW tym roku skończył 34 lata, więc mamy 6 lat
Karolina1111, Konwalia lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Dziewczyny mogę już oficjalnie wpraszać się do waszego grona. Wczoraj robiłam betę, druga IUI oficjalnie zakończona niepowodzeniem. 17go mam wizytę w klinice i czekamy na kwalifikację do rządówki.
I ja też rocznik 86 - przeklęty CzarnobylWiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 12:35
pabelka88, Karolina1111, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość
-
Gyncentrum najczęściej mrozi po dwa zarodki. Podobnie jak są to dziewczyny, w sensie z tej kliniki, które najczęściej spośród wszystkich dostają po dwa niezależnie od wieku. Wiem, że jak się wyraźnie powie lekarzowi, że mrozimy po 1 to też tak jest.
-
Agi83 wrote:Tez mnie to zaskoczylo tym bardziej ze kazdy z nich jest dobrze rokujacy!
Podczas wizyty moja lekarka chciała coś skonsultować z profesorem i zawołała go do gabinetu (chodzi o Kuczyńskiego, jest właścicielem kliniki) ten zerknął na rozpiskę hodowli zarodków i oburzył się faktem mrożenia w parkach! powiedział coś w stylu że embriologom coś się w głowach poprzewracało! i że z nimi ten temat przedyskutuje! -
Asiula86 wrote:Ja do 30-tki chciałam dwójkę dzieci, później zmieniłam na choć jedno, a teraz w swoje urodziny chcę być chociaż w ciąży. Wiadomo, że jak tak się nie stanie, to będę żyła dalej, ale może być mi jednak przykro...
No, a teraz kolejny cel - zdążyć z dwójką dzieci przed 40-tką mojego mężaW tym roku skończył 34 lata, więc mamy 6 lat
-
To ja jestem rocznik 88 a mój mąż 72... dodam że problem jest po mojej stronie...ale w koncu decyzja o ivf pozwoliła mi uwierzyć ze się uda,a już dawnoooo straciłam nadzieje!
lipa, Anna255, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość