X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 10 września 2015, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    filipinka2 wrote:
    ja niestety nie spałam sobie smacznie tak jak tu opisywałyście. ból straszny mimo znieczulenia miejscowego zwłaszcza w prawym jajniku. mam nadzieje że 9 komórek wystarczy i nie będę musiała przez to przechodzić drugi raz
    ale nie podali Ci narkozy?? czy podali i nie działała jak trzeba?
    Chyba że leczysz się gdzieś za granicą, bo któraś z dziewczyn na forum wspominała tylko o znieczuleniu miejscowym...

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 10 września 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysza89 wrote:
    dziewczyny co sądzicie o tym ,że jeden lekarz ze względu na rozległe żylaki przymacić każe brać clexane lub fragmin a 2 także od chorób żył bez usg itd zrobił tylko usg nóg stwierdza liczne stany pozapalne przepisuje takie leki jak diuver i aropilo cyclo3forte jeden z leków jest stosowany a leczeniu padaczki a kolejny na pozbycie sie nadmiaru wody ...brać?moim zdaniem to takie wypisanie leku na pałe ,nie.zdając sobie sprawy ze moze mi zaszkodzić klinika kaza£a iść na konsultacje i poszłam ale zaczynam żałować...

    Jeśli przepisał to lekarz od żył czyli flebolog to co my Ci tu doradzimy? Raczej niewiele jeśli nie nic... Clexane czy fragmin bierze wiele z nas i jest ok a reszty ja nie znam i myślę, że większość dziewczyn też nie będzie. Przeczytaj ulotki czy jest coś napisane o wpływie na starania.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 10 września 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaa wrote:
    ale nie podali Ci narkozy?? czy podali i nie działała jak trzeba?
    Chyba że leczysz się gdzieś za granicą, bo któraś z dziewczyn na forum wspominała tylko o znieczuleniu miejscowym...

    Paszczakin za granicą miała w miejscowym. Na szczęście nie musiała więcej powtarzać punkcji. Nie pamiętam w jakim kraju ale nie w PL na pewno.

    Edit: chyba Włochy (?!)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2015, 13:14

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Wika! Autorytet
    Postów: 284 123

    Wysłany: 10 września 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy miałyście po in vitro problemy z ciśnieniem? przez to bólami głowy?

    Karen_1980 lubi tę wiadomość

    endometrioza- moj maly koszmar...:(
    2 ivf - :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2015, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie co, ja dla odmiany mialam tak po transferze - ze nerwowa bylam, chodzilam zla jak osa, chyba zdazylam sie wtedy juz ze wszystkimi pokolcic. Na bol piersi i jajnikow nie zwracalam uwagi - bo myslalam, ze to przez progesteron. Co mnie potem zdziwilo - od 3 dpt mialam uderzenia goraca, a wczesniej raczej tak nie mialam...

    ale jajniki - oj dlugo po transferze dawaly mi sie we znaki (zwlaszcza lewy, gdzie potem sprawdzilam na USG czy nie ma zadnej torbieli, ale na szczescie bylo czysto). Lekarz mowil, ze czasem po punkcji cos moze zostac w jajnikach, ze warto sprawdzic na USG. Ponoc jak kobieta zajdzie w ciaze, to jajniki na poczatku nadal pracuja tak samo, bo to jest szok dla organizmu, nowa sytuacja, do ktorej musza sie przyzwyczaic. Teraz juz mniej bola, ale trzeba uwazac na gwaltowne ruchy np jak sie wstaje z lozka, raz w nocy sie przewracalam z boku na bok zbyt szybko i potem tez jajnik bolal caly dzien - troche trzeba zwolnic tempo w "odmiennym stanie" <3

    aaa jeszcze mi sie przypomnialo, ze w 7 dpt (wtedy test pierwszy i bete robilam) mialam uczucie takiego "pikania" pulsowania chwilowego w podbrzuszu, czasem tez tak mam - mysle, ze to tez jakas oznaka, choc mozna to przeoczyc...

    Karen_1980 lubi tę wiadomość

  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 10 września 2015, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 23:43

    Wika! lubi tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Wika! Autorytet
    Postów: 284 123

    Wysłany: 10 września 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kava wrote:
    Naturalne, tylko z lekką pomocą. Może będziesz coś brała stymulującego np. clo???
    A zastrzyk na pęknięcie ułatwia lekarzowi sprawę, bo wie kiedy będzie owulka.


    mam brać sprawdziałam Lamette i pregnyl zastrzyk tyle przed transferem:)

    Kava lubi tę wiadomość

    endometrioza- moj maly koszmar...:(
    2 ivf - :(
  • filipinka2 Przyjaciółka
    Postów: 90 127

    Wysłany: 10 września 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie ja nie w pl mam leczenie tylko w danii. miałam znieczulenie w żyłę ale słabe bardzo. pierwszy jajnik jakoś poszedł ale drugi to tragedia. płakałam z bólu i mimo dodatkowej dawki znieczulenia nic nie pomagało. oby to był pierwszy raz i ostatni

    niepłodność idiopatyczna, 5 lat starań
    3 IUI
    09.2015 IVF 1
    11.2015 ICSI 2
    02.2016 ICSI 3
    04.2016 crio
    02.2017 ICSI 4
    04.2017 ICSI 5- 21 komórek tylko 2 blastki
    05.2017 crio blastusi +AH
    f2w33e3k1khu8fww.png
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 10 września 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to przykro mi filipinka... u nas w PL mamy pełen odlot ;)

    filipinka2, agulas, sylwiaśta159, Justine, Konwalia, Beata.D lubią tę wiadomość

  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 10 września 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszaaa wrote:
    jestem załamana 4 były dojrzałe i zostały 2 zarodki :(
    boje się :(

    Myszaaa, u nas do transferu dotrwały tylko dwa zarodki niskiej klasy. Musisz w nie wierzyć. Wiem, że Ci ciężko. Ja strasznie rozpaczałam. A jednak.. Mam nadzieję, że u Ciebie również chociażby ten 1 z 2 będzie tym tylko Twoim.

    Takanijaka ja miałam wolne. Wyśpisz się, wypoczniesz, zrelaksujesz. Ja będąc w domu mniej się stresowałam.

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • Karolina1111 Autorytet
    Postów: 460 555

    Wysłany: 10 września 2015, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy to relanium to standard po transferze?

    Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 10 września 2015, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu współczuję. To oni chyba są sto lat za murzynami.
    Ja miałam crio na sztucznym cyklu a jamniki bolały. Natomiast dziwne było ze ciągle się koce bo było mi gorąco, a bylo zimno

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 10 września 2015, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wika! wrote:
    mam brać sprawdziałam Lamette i pregnyl zastrzyk tyle przed transferem:)
    Ja kiedys bralam lamette. Nie mialam zadnych skutkow ubocznych, zadnych wahan nastrojow itp. Wspominam lepiej niz stymulacje clo.

    Wika! lubi tę wiadomość

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 10 września 2015, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 23:44

    Karolina1111 lubi tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • aneczka2015 Autorytet
    Postów: 659 930

    Wysłany: 10 września 2015, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja stosowalam i wyciszal, bylam spokojniejsza takze mysle ze nie jest to zle. Pozdrawiam

    Karolina1111 lubi tę wiadomość

    5djy9n73ymelpgus.png
    Czekamy na Mikołaja ❤
  • La-mia Autorytet
    Postów: 335 735

    Wysłany: 10 września 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na mnie relanium chyba nie działało.
    Ani śpiąca nie byłam, ani wyciszona, ani uspokojona. Nic. Mam tylko nadzieje ze zapobiegła skurczom macicy.

    Karolina1111 lubi tę wiadomość

    05.09.2015 - ICSI 3BB - udane!!!!! :)

    11.05.2015 - Tosia, 3250 g, 57 cm
  • Takanijaka Autorytet
    Postów: 287 753

    Wysłany: 10 września 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    filipinka2 wrote:
    no właśnie ja nie w pl mam leczenie tylko w danii. miałam znieczulenie w żyłę ale słabe bardzo. pierwszy jajnik jakoś poszedł ale drugi to tragedia. płakałam z bólu i mimo dodatkowej dawki znieczulenia nic nie pomagało. oby to był pierwszy raz i ostatni

    To współczuję bardzo. Ale byłaś dzielnym zuszkiem:)

    f2w3kw7ipvto76dt.png

    Podwójna mama :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2015, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Paszczakin za granicą miała w miejscowym. Na szczęście nie musiała więcej powtarzać punkcji. Nie pamiętam w jakim kraju ale nie w PL na pewno.

    Edit: chyba Włochy (?!)



    Belgia :) to byla

    Anatolka lubi tę wiadomość

  • filipinka2 Przyjaciółka
    Postów: 90 127

    Wysłany: 10 września 2015, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia :) już mi lepiej.dla taj maleńkiej kruszynki jesteśmy w stanie wiele znieść. jak zobaczyłam pierwszą komórkę pod mikroskopem to łza mi się w oku zakręciła. jak zobaczę kiedyś usg ciążowe i usłyszę serduszko to na pewno się rozryczę

    mysza89, mia6, gosia81 lubią tę wiadomość

    niepłodność idiopatyczna, 5 lat starań
    3 IUI
    09.2015 IVF 1
    11.2015 ICSI 2
    02.2016 ICSI 3
    04.2016 crio
    02.2017 ICSI 4
    04.2017 ICSI 5- 21 komórek tylko 2 blastki
    05.2017 crio blastusi +AH
    f2w33e3k1khu8fww.png
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 10 września 2015, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    filipinka2 wrote:
    Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia :) już mi lepiej.dla taj maleńkiej kruszynki jesteśmy w stanie wiele znieść. jak zobaczyłam pierwszą komórkę pod mikroskopem to łza mi się w oku zakręciła. jak zobaczę kiedyś usg ciążowe i usłyszę serduszko to na pewno się rozryczę
    podziwiam za wytrzymałość strasznie to dziwne ze w różnych krajach inaczej znieczulają ...ale warto walczyć maluch Ci wszystko wynagrodzi ...

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
‹‹ 1790 1791 1792 1793 1794 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ