IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJunioer wrote:Dzięki za rady
Mam nadzieję, że też mi się uda schudnąć - niech chociaż taki będzie z tego wszystkiego pożytek
Ja nie toleruję glutenu, więc pieczywo (też ma wysokie ig) odrzuciłam już dawno, ale ziemniaków i pieczonych marchewek będzie mi brakować.
no wlasnie tez mi ciezko bylo... wczesniej, przed metformina, az tak nie zwracalam uwage na jedzenie, tym bardziej, ze zawsze bylam szczupla. No ale bedac szczuplym mozna miec problemy jak sie okazalo, a ja od zawsze jem to co nie trzeba, bo tak w domu gotowali, ziemniaki, smazone schabowe, pierogi, kazdy jadl bialy chleb... nie dziwie sie, ze rozwinelo sie u mnie PCO, bo mialo od czego
takze - co nie co juz wiesz, teraz tylko trzymanie diety i bedzie okJunioer lubi tę wiadomość
-
V. wrote:Jasne, że wystąpią i będą mieli. Cała sprawa rozgrywa się "tylko" o to ile to wydanie nowej akredytacji potrwa. Bez niej nie dostaniesz mrozaka pod serce, mimo że on będzie sprzed 01.11. A co jeśli nowy Minister Zdrowia będzie miał sprawy klinik głęboko w poważaniu i klepnie im to dopiero za 3-4 miesiące? Według mnie to jest ważne bo przekłada się bezpośrednio na moje życie. Jasne, że kliniki staną na uszach, żeby to poszło szybko, ale i tak mogą niewiele zdziałać. Mój lekarz (właściciel kliniki) otwarcie mówił mi o tym jak mocno go to frustruje i martwi.
V. zgodzę się, że jest to ważne. I nawet jak dobrze pójdzie to po 1.11 nie będę miała jeszcze "mrozaka" tylko "świeżaka" i uwierzcie, że naprawdę nie mam ochoty już teraz aż tak się tym wszystkim denerwować. Bez sensu. Jestem przekonana, że to nie będzie aż takie straszne, jak teraz nam się to wydaje. Przeszłyśmy już tyle, że i przepisy przejściowe przeżyjemysylwiaśta159, Agnieszka_A., V., mia6 lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualnyV. wrote:Jasne, że wystąpią i będą mieli. Cała sprawa rozgrywa się "tylko" o to ile to wydanie nowej akredytacji potrwa. Bez niej nie dostaniesz mrozaka pod serce, mimo że on będzie sprzed 01.11. A co jeśli nowy Minister Zdrowia będzie miał sprawy klinik głęboko w poważaniu i klepnie im to dopiero za 3-4 miesiące? Według mnie to jest ważne bo przekłada się bezpośrednio na moje życie. Jasne, że kliniki staną na uszach, żeby to poszło szybko, ale i tak mogą niewiele zdziałać. Mój lekarz (właściciel kliniki) otwarcie mówił mi o tym jak mocno go to frustruje i martwi.
-
Pytałam o kwestie zachowania płodności (mrożenia jajek na zaś, które powstaną po punkcji a gdy można zaplodnic 6). Mrożenia w celu zachowania płodności ustawa zakazuje (poza pacjentami onkologicznymi itp.) jako takiego. Ale co z tymi nadliczbowymi (powyżej 6) powstałymi w punkcji? Odpowiedź padła "NIE WIEM. Wiemy niewiele więcej niż Pani. Okaże się w praktyce." O akredytacje już Go nie pytałam, bo pewnie jako lekarz się tym bezpośrednio nie zajmuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 09:04
-
nick nieaktualny
-
sylwiaśta159 wrote:A myslalas o tym by podejsc po 1.11?
Tak ale wolałam się pospieszyć, bo po 01.11. mogłabym zapłodnić tylko 6 komórek, a liczę na to że będę miała więcej.3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
nick nieaktualnyPiggy, tak - jeśli są pary, które po pierwszej procedurze nie miały mrozaków i nie załapały się na drugą procedurę z powodu braku kasy będą w pierwszej kolejności razem z tymi nowokwalifikowanymi, kórzy też się nie załapali na stymulację.
Nowych par już nie będą kwalifikować.
A w ostatniej kolejności będą brane pary, które miały mrozaki ale nie poszło i muszą podejść do drugiej i trzeciej procedury.
Edit: mój E2 z dziś 1446, więc chyba transfer się odbędzie, jeśli tylko kruszynka się rozmrozi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 09:16
Anko:-), gosia81, Mimbla, mysza89, Libra, triss lubią tę wiadomość
-
Podczas mojej wizyty w klinice 17 wrzesnia, gdy nas kwalifikowali, lekarz tłumaczył mi jak to będzie wyglądało. Powiedział, że w ramach rządówki mamy mieć 3 procedury. "ale wie pani, z pierwszą się wyrobimy, przed druga musi być minimum 3 miesiące przerwy, a jak wygra pis to nikt nie wie co to będzie dalej z programem rządowym i wogóle..."
-
nick nieaktualny
-
shooa wrote:Piggy, tak - jeśli są pary, które po pierwszej procedurze nie miały mrozaków i nie załapały się na drugą procedurę z powodu braku kasy będą w pierwszej kolejności razem z tymi nowokwalifikowanymi, kórzy też się nie załapali na stymulację.
Nowych par już nie będą kwalifikować.
A w ostatniej kolejności będą brane pary, które miały mrozaki ale nie poszło i muszą podejść do drugiej i trzeciej procedury.
Edit: mój E2 z dziś 1446, więc chyba transfer się odbędzie, jeśli tylko kruszynka się rozmrozi. -
nick nieaktualnyTak mi powiedzieli dziś w klinice..że mają za dużo pacjentów, którzy czekają na kolejne procedury. i pacjenci, którzy przychodzą teraz z papierami do kwalifikacji są odsyłani do innych klinik, żeby sobie szukali takich, gdzie kolejki są mniejsze i mają tam jakiekolwiek szanse na rządówkę.
-
nick nieaktualnypabelka88 wrote:Nie będą już wcale kwalifikowali?
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny siejemy zamęt... Jesli po 1.11 kliniki nie bedą działać w pl, to zamiast na wczasy do Egiptu lub Grecji (gdzie jest coraz bardziej niebezpiecznie) będziemy jeździć do Czech! Praga jest bardzo ładna. Moje walizki już spakowane... A i moze sie uda nam wykupić wycieczkę zbiorczą i dostaniemy niezły rabat
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 10:30
Junioer, mysza89, Mimbla, mia6, Asiula86, Nadira, Inska, Libra, Mimi86 lubią tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Junioer wrote:Byłam wczoraj u lekarza i odebrałam wyniki badań.
1. Poprzedni cykl (podchodziłam wtedy do ostatniej IUI, stymulacja Menopurem i Pregnyl na pęknięcie) potwierdzony jako bezowulacyjny (progesteron w 26 dniu cyklu 0,50 ng/ml)
2. Bardzo niski wynik IGF-BP1 (0,25 ng/mol) potwierdza podejrzenia Dr.H. co do mojej insulinooporności. Dostałam Metformax.
Jedyny plus jest taki, że po Metformaxie podobno się chudnie
Z uwagi na to, że nadal mam ureaplasmę (został nam jeszcze tydzień antybiotyków) i zaczynam Metformax cały proces IVF odsuwa się w czasie. Mam się zgłosić do kliniki po minimum miesiącu brania metforminy.
Z jednej strony się cieszę, że wreszcie coś się ruszyło (diagnostycznie), ale boję się, że każdy miesiąc obniża moje i tak żałosne AMH.
Jestem zła, że przez rok chodziłam do lekarza (nawiasem mówiąc Pani Profesor o świetnej renomie), który nic nie zdiagnozował i marnował mój czas kolejnymi IUI.
Junioer, u kogo leczysz się na ureaplasmę? Jaki dostałaś antybiotyk i na jak długo?
Peonia88
-
Dziewczyny jednak nie wytrzymałam I zrobiłam sikańca I wyszła mocna druga kreska:) pewnie nie ma co sie cieszyć jeszcze ale to takie emocjonujące widzeć pozytywny test ciążowy
Agi83, Agnieszka_A., mia6, sylwiaśta159, pabelka88, Evaa, agulas, shooa, Kava, Selena, V., Antonelka, aneczka2015, Nadira, Moniaa, mysza89, Mimbla, roletka, zai2014, SzewskaPasja, lipa, kkisia, Anna255, Asiula86, Inska, gosia81, Tosia 1981, Libra, Eliz, Mimi86, Konwalia, MałaMi83, justa1234, Beata.D, józefka lubią tę wiadomość
-
shooa wrote:Pabelka, a masz na oku jakąś klinikę, gdzie wiesz, że macie szansę na kwalifikacje lub kolejka jest stosunkowo mała i warto tam poczekać?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 10:56
shooa lubi tę wiadomość
-
Agi83 wrote:Dziewczyny siejemy zamęt... Jesli po 1.11 kliniki nie bedą działać w pl, to zamiast na wczasy do Egiptu lub Grecji (gdzie jest coraz bardziej niebezpiecznie) będziemy jeździć do Czech! Praga jest bardzo ładna. Moje walizki już spakowane... A i moze sie uda nam wykupić wycieczkę zbiorczą i dostaniemy niezły rabat
Te które mają swoje zarodki zamrożone w PL to raczej nie pojadą
Takanijaka gratulacje!Czemu nie ma się co cieszyć?
sylwiaśta159, Agi83 lubią tę wiadomość
3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc