IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa nie miałam szansy korzystać z programu... ale bardzo się cieszę, że będzie on trwał dalejKonwalia wrote:Byłoby pięknie jeżeli program zostałby przedłużony. Może to dużo od życia, ale jak mój mąż usłyszał tą wiadomość w radio zaskoczył mnie, że chciałby taki drugi cud. Dla mnie to piękny prezent. Zawsze chciałam mieć co najmniej dwójkę. Jestem jedynaczka i nie chciałam tego "losu" dla moich dzieci.
Kiedyś moim marzeniem było mieć trójkę dzieci. Nas jest trójka, u m też trójka. Rodzice stworzyli mi taką rodzinę, dzieciństwo i w ogóle, że jest to dla mnie super! Ale później pomyślałam, że my po prostu już jesteśmy za starzy na 3 dzieci, więc marzyłam o dwójce. Guz i pojawiające się kolejne problemy, nieudane procedury doprowadziły do tego, że już nie prosiłam o jedno dziecko... Momentami w szlochach ja błagałam, by to jedno jedyne było. Nigdy nie mów nigdy, ale jeżeli dojdzie do szczęśliwego happy endu, nie będziemy się dalej starać. Chcę być dla mojego dziecka szczęśliwa, nie chcę go obarczać moimi gorzkimi łzami, jeżeli pojawiłyby się kolejne nieudane transfery czy wręcz informacja: "Pani Beato, bardzo nam przykro. Nie będzie transferu. Zarodki przestały się rozwijać." Nie powiem, że sie tym nie przejmę, bo to zbyt bardzo boli. W końcu to nasze serduszka, tylko że miały po 2, 3 komóreczki. Na chwilę obecną nie mogłabym obarczyć dziecka moimi emocjami, które na pewno by były. Nie mogę, bo pokochałam samo marzenie o nim (albo o nich, bo może będą dwa)
takasobieja, lipa, mysza89, Kava, pragnaca dzidziusia, Konwalia, Selena, Mimbla, Fedra, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Kochana(libra:)) bardzo trzymam za was kciuki!! Oby były dwa szkraby! Będziesz spełniona!!
widzisz... Jednak u mamy najlepiej.
warunki do snu nie sprzyjają... Lubię mieć lodówkę w sypialni, otwieram okno a jakiś czub pali chyba w piecu oponami i wali mi dym prosto w okna.
zresztą sąsiad znowu pierze... Do tego zmywarka też chodzi u sąsiada, pech taki ze kuchnie i łazienkę ma za moja ściana w sypialni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2015, 22:38
Libra, Fedra lubią tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.
-
nick nieaktualnyMoja pani dr mówi tak: Medycyna zna wiele odpowiedzi, w ostatnim czasie już wiele odkryto. Ale obawiam się, że jeszcze więcej jest do odkrycia...Kava wrote:Przykład ciszy pokazuje, że lekarze często albo idą na łatwiznę, nie chce im się albo nie mają pojęcia co dalej. Prawda jest taka, ze zawsze jest jakaś przyczyna niepłodności. Czasami wystarczy ją "tylko" znaleźć.
Zawsze uważałam, że hasło "niepłodność idiopatyczna" to zamiennik dla " ..nie wiem jakie badania Pani zlecić. Tu jest wszystko w porządku. Nie ma przeszkód do zajścia w ciążę ".
Kava, cisza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI jak?takasobieja wrote:Niestety zzamówiłam w innej aptece, bo mojego małża tabsy tam były w miarę okazyjnej cenie... trudno spróbuje. Nie pozostaje mi nic innego spadam spac... nie wiem czemu ale jestem dziś mega senna... może dlatego, że o 5:24 obudziłam się i już spać nie mogłam, męczyłam się godzinę z uśnięciem, żeby wstać o 6:45. Miałam dziś rozmowę o pracę
-
nick nieaktualnyteż mam w kartę wpisaną niepłodność idiopatyczną... choć moje marne AMH już daje do myślenia...Konwalia wrote:Święta prawda. U nas mimo że kwalifikujemy się jako idiopatyczna (idiotyczna) diagnozę udało się postawić w postaci niskiej morfologii plemników.
-
nick nieaktualny
-
Konwalia wrote:Byłoby pięknie jeżeli program zostałby przedłużony. Może to dużo od życia, ale jak mój mąż usłyszał tą wiadomość w radio zaskoczył mnie, że chciałby taki drugi cud. Dla mnie to piękny prezent. Zawsze chciałam mieć co najmniej dwójkę. Jestem jedynaczka i nie chciałam tego "losu" dla moich dzieci.
trzymam kciuki oby ten 2 mały cud się pojawił
Anatolka więc tym bardziej owocnych poszukiwań
myśle czy nie pojechac w piątek do szefa kliniki i nie podbytac o stymulacje przed kolejnym crio cos ustslic itd ...ta ovu może być może nie troche szkoda mi czasu ...póki co zaczyna sie ból znów ...no i plamie ale to raczej po wizycie u gina .. noc zapowiada sie fatalnie .....
cisza pewnie szaleje z mężem z radości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2015, 23:25
Konwalia, cisza lubią tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
haha tez o zwyklej lodowce pomyslalam przez moment
gratuluje pieknych bet, a ty cisza to juz pojechalas na ostro po bandzie dzisiaj trzymam kciuki za Wszystkie
Libra, Kava lubią tę wiadomość
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, zapomniałam rano przed pracą wziąć relanium i już mi smutno na myśl, że nie będę mieć na wszystko wy**bane z tego powodu już zdążyłam się pokłócić z mężem i zamartwiam się o kropka czy mu mój brak relanium nie zaszkodzi..
Oj schizuje człowiek przy tych hormonach niemiłosiernie
a tak w ogóle to może któraś/któreś zrobią nam dziś powtórkę z wczoraj podobną do niespodzianki Ciszy?
Inska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyshooa wrote:Hej dziewczyny, zapomniałam rano przed pracą wziąć relanium i już mi smutno na myśl, że nie będę mieć na wszystko wy**bane z tego powodu już zdążyłam się pokłócić z mężem i zamartwiam się o kropka czy mu mój brak relanium nie zaszkodzi..
Oj schizuje człowiek przy tych hormonach niemiłosiernie
a tak w ogóle to może któraś/któreś zrobią nam dziś powtórkę z wczoraj podobną do niespodzianki Ciszy?
Kochana wypij meliske, mnie pomaga Ja dzisiaj tez stres od rana, tak sie spieszylam do pracy, ze spadlam ze schodow, z samej gory 
wytrzeslo mna porzadnie teraz jestem spanikowana, czy z malenstwem wszystko wporzadku
-
nick nieaktualnyOj shooa, mysle, ze znalazloby sie wiele chetnych
musisz myslec pozytywnie, dla kropeczka ja poki co wzielam chyba ostatni zastrzyk Gonalu i ostatni chyba cetrotide i jade na 11:00 na podgladanie mam nadzieje, ze dzis zapadnie ostateczna decyzja o punkcji w ta sobote. Jade troche wczesniej to na wlasna reke zrobie sobie tam jeszcze estradiol, tak zeby na wizyte juz byl, to bedzie porownanie w poniedzialku i dzis. Jak prg byl 0.5 to myslicie, zeby go dzis tez powtorzyc?
Milego dnia, ja z pewnoscia Wam jeszcze potruje po wizycie, albo podekscytowana, albo zdolowana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 08:07
kkisia, Libra, Kava, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
a ja już schizuję, dziś mój 4dpt a wczoraj zaliczyłam mega ryk że mi się nie udało, teraz siedze w pracy głowa mnie boli oczy czerwone, ogolnie źle mi nie mam przekonania do tego transferu zwłaszcza że kompletnie nic nie czuję, żadnych bóli nic, szkoda ze moja klinika nie wypisuje relanium sory za smęcenie z rana, ale też cieszę sie z nowych forumowych ciąż
Inska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Magic1 miałam tak samo jak ty, 2-3 dni po transferze dół i płacz, że nic z tego nie będzie. Dziś mam 8dpt i też nic nie czuję... Ja też nie biorę relanium...magic1 wrote:a ja już schizuję, dziś mój 4dpt a wczoraj zaliczyłam mega ryk że mi się nie udało, teraz siedze w pracy głowa mnie boli oczy czerwone, ogolnie źle mi nie mam przekonania do tego transferu zwłaszcza że kompletnie nic nie czuję, żadnych bóli nic, szkoda ze moja klinika nie wypisuje relanium sory za smęcenie z rana, ale też cieszę sie z nowych forumowych ciąż
magic1, Inska lubią tę wiadomość
09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
Magic jakbym siebie widziala. Nie martw sie ja nie czulam kompletnie nic. Ryczalam, panikowalam(nawet dziewczyny mnie wyzywaly) a pozniej okazalo sie ze jest pieknie. Powodzenia i uszy do gory :*
pragnaca dzidziusia, magic1, Libra, Kava, Mimi86, Fedra lubią tę wiadomość
Czekamy na Mikołaja ❤ -
nick nieaktualny
-
Dzisiaj 3 doba rozwoju naszych zarodków, z samego rana dostałam maila z kliniki. Wszystkie 5 zarodków się dzieli, tamte dwa które w pierwszej dobie były "w zawieszeniu" nie ruszyły. I teraz wygląda to tak:
Pierwszy zarodek - 2/8
Drugi zarodek - 3/10
Trzeci zarodek - 2/8
Czwarty zarodek - 3/6 (20% fr)
Piąty zarodek - 3/10 (5% fr)
Pierwsza cyfra oznacza ocenę zarodka w skali 1-4 (1 - najlepszy, 2 - dobrej jakości, 3 - średniej jakości, 4 - zatrzymany w rozwoju). Druga cyfra to liczba komórek w zarodku.
"fr x %" jest to określenie stopnia fragmentacji zarodka, zjawiska niekorzystnego, obniżającego jakość zarodka. Im wyższy odsetek fragmentacji tym jakość słabsza.
Litera "c" oznacza że zarodek kompaktuje (usiłuje przejść do następnego etapu rozwoju,moruli). Zjawisko to podnosi jakość zarodka - u mnie tego nie ma.
Jak oceniacie ten wynik i szanse na dotrwanie ich do piątego dnia?
mysza89, cisza, pragnaca dzidziusia, Libra, Kava, Mimbla, Fedra lubią tę wiadomość
3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc
