WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2015, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyś11 wrote:
    A czujesz jakieś skurcze przy tych plamieniach? Ze bierzesz nospę?
    bolał mnie brzuch... nie wiem czy to od tego czy od biegunki, która mi się przyplątała, ale zapobiegawczo wzięłam nospę
    raz mnie mocny skurcz złapał w nocy, to nie wiedziałam co się dzieje... ale to był wtorek przed plamieniami

  • Giussta Ekspertka
    Postów: 249 600

    Wysłany: 19 października 2015, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serducho wrote:
    Hej :)
    Czy ktoras na forum ze starajacych sie z in vitro ma endometrioze ??
    Ja mam endo IV stopień, jestem w trakcie kolejnej procedury IVF.
    triss wrote:
    wiesz to była wspolna inicjatywa ;)
    Dr. co my tu jesczze możemy u Pani zrobić dodatkowo... (myśli)... scratching zrobilismy, endometrium ładne, warunki super...

    Ja: panie doktorze a co Pan sądzi o heparynie?

    Dr o! mozna spróbować, zaszkodzić nie zaszkodzi. Kobieca intuicja Pani podpowiada ze to dobry pomysł ? (oczko ;-) )

    Ja to spróbujmy. A może jeszcze steryd?

    Dr nie, steryd w Pani przypadku bez sensu. I nie zapytam o Pani intuicję ;-)
    Czyżby chodziło o dr P.?
    triss wrote:
    Wiesz Mimbla, ja jestem w tej słynnej Invikcie. Nie ma czego zazdrościć ;) chociazbym zebrała do rana to AH czy embryoglue nie dostanę. Procedury.
    Scratching miałam zrobiony "przy okazji" histeroskopii. Sam scratching jest procederem w programie rządowym niedopuszczalnym ;) Wiem, ze dziewczyny z invicty jeżdżą po innych klinikach żeby robić sam scratching. Żenada.
    ....
    Ja miałam AH zarodka przy crio. Poruszałam też temat embryo glue, ale dr P wyjaśnił, że preparaty, w których prowadzą hodowlę są bardzo zbliżone do EG i w związku z tym tego nie stosują i musieliby specjalnie zamawiać..
    PS: O rzeczy te walczyłam drogą mailową z ówczesnym koordynatorem podpierając się wypowiedzią opiekuna programu MZ, w której jasno jest napisane, że jeżeli są wskazania medyczne klinika ma obowiązek daną rzecz wykonać i nie mogą odmówić. Podobnie rzecz ma się do scratchingu.. (Jak chcesz to odnajdę te maile i prześlę Ci treść na priv)
    mysza89 wrote:
    a drapałyście testy ?? moje to testo zdrapki nie dowierzałam tak w tę 1/2 z 2 krechy ,że ją zdrapałam jakie było moje zdziwienie gdy pod spodem był tylko plastik :D
    Padłam :D Do tego etapu nie doszłam, ale za to każdy test oglądany był w różnych rodzajach światła - łazienkowe, dzienne, przy lampce i nawet jak już wyrzucałam test to potrafiłam po kilka razy uchylić wieko kosza by zerknąć czy magicznym trafem kreska się nie pojawiła po kilku godzinach ;)

    Asiula, Piggy :( Trzymajcie się dzielnie dziewczyny. Tulę mocno!

    Libra to niełączenie scratchingu ze sterydami to jak Ci dr wytłumaczyła..?
    U mnie sterydy są obowiązkowe ze względu na endo :/
    scratching na początku cyklu chcą robić.. nie wiem czy crio w tym samym.. czy tak można..

    Nie wypowiadam się tu zbyt często (nieśmiały ludek ze mnie) ale wspieram każdą z Was w tej trudnej walce o szczęście :*

    Anatolka, Mimbla, triss, Konwalia, mysza89, Libra lubią tę wiadomość

    Starania od 2009,
    AMH 1,0; LUF, insulinooporność, endometrioza IV, adenomioza
    2001 naturalny Cud, Aniołek 22tc [*]
    Novum :(
    INVICTA:
    3 pełne procedury IVF - 9 strat :(
    11.05. - FET 4.1.2 cykl naturalny - walcz Kruszynko🍀❤
    5dpt ⏸
    21 dpt pęcherzyk ciążowy
    31 dpt mamy ❤
    4.01 urodził się nasz Cud 🥰
    ❄❄
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 20 października 2015, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giussta wrote:
    (...)

    Nie wypowiadam się tu zbyt często (nieśmiały ludek ze mnie) ale wspieram każdą z Was w tej trudnej walce o szczęście :*


    Giussta, ja Ciebie też wspieram : *


    Piggy, nie masz pojęcia jak bym Cię przytuliła, trzymaj się i wyśpij się dobrze.

    Godawari, kogo chcesz dyplomatycznie naciskać w Macierzy?

    Zdaj relację jak możesz, jak Ci poszło....;-)

    A mnie się dziś przypomniało że pora zapolować na te kokosowe kulki z rumem. Muszę zdażyć z konsumpcją przed kolejnym transferem przecież...

    Dobranoc wszystkim !

    triss, szałwia, Libra, Giussta lubią tę wiadomość

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 20 października 2015, 02:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha haha drapanie testu dobre :)
    Do mnie też przyszedł szczęśliwy test od libry :) :) :)

    sylwiaśta159, mia6, lipa, gosia81, Libra, Fedra, Madzia82, Tosia 1981, Giussta, Beata.D lubią tę wiadomość

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2015, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powodzenia dziś ! :)

    Justyś11 spokojnie ja też plamiłam, tak jak pisał dr tylko spokój :) do wizyty niedaleko :) jak jesteś na l4 to odpoczywaj będzie dobrze :*

    pragnaca dzidziusia, Libra lubią tę wiadomość

  • Wika! Autorytet
    Postów: 284 123

    Wysłany: 20 października 2015, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy ktos cos slyszal ze w listopadzie sa jakies zmiany bo na fb na forum ktos sieje panike ze noe robia transferow...?

    endometrioza- moj maly koszmar...:(
    2 ivf - :(
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 20 października 2015, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomo tyle ze na jakiś czas wstrzymane będą procedury aż do otrzymania przez klinike akredytacji.

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Wika! Autorytet
    Postów: 284 123

    Wysłany: 20 października 2015, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli powinnam zadzwonic do kliniki czy wszystko oki? Zebym sie nie nastawilaniepotrzebnie...

    endometrioza- moj maly koszmar...:(
    2 ivf - :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2015, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szałwia wrote:
    Będzie dobrze, bo jak ma być :* Kiedy betujesz?
    Może w piątek, 9 dpt, jakby 11dpo... moze sprobuje- ale nie wiem czy strach mi pozwoli z drugiej strony wole mniej wiecej wiedziec na czym stoje. Choc to troche wczesnie to cos powinno wyjsc...

    No drpanie testow to news :D

    Wiki jest to prawda, nie wiadomo jak dlugo ten stan bedzie trwal, poki co na pewno w okresie od 1.11-7.11 to takie minimum gdzid kliniki nir beda mogly wykonywac punkcji i ivf a jak bedzie w rzeczywistosci to wyjdzie w praniu ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 08:15

  • Serducho Autorytet
    Postów: 492 278

    Wysłany: 20 października 2015, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giussta wrote:
    Padłam :D Do tego etapu nie doszłam, ale za to każdy test oglądany był w różnych rodzajach światła - łazienkowe, dzienne, przy lampce i nawet jak już wyrzucałam test to potrafiłam po kilka razy uchylić wieko kosza by zerknąć czy magicznym trafem kreska się nie pojawiła po kilku godzinach ;)

    Asiula, Piggy :( Trzymajcie się dzielnie dziewczyny. Tulę mocno!

    Libra to niełączenie scratchingu ze sterydami to jak Ci dr wytłumaczyła..?
    U mnie sterydy są obowiązkowe ze względu na endo :/
    scratching na początku cyklu chcą robić.. nie wiem czy crio w tym samym.. czy tak można..

    Nie wypowiadam się tu zbyt często (nieśmiały ludek ze mnie) ale wspieram każdą z Was w tej trudnej walce o szczęście :*
    Czesc :-)
    I jakie szanse daja Ci przy endomedzie na powodzenie in vitro. Widze ze w tym roku mialas laparoskopie, jak Twoje AMH po zabiegach??

    endometrioza, 2 operacje
    29 dpt mamy ❤

    mhsvupjyytz3xgxj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2015, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    nie strasz mnie, bo ja ich nie mam :P


    Kochana Libro ja az do konca 5tc nic a nic nie czulam, zero jakich kolwiek objawow, momentami ryczalam ze strachu, ze ciaza sie nie rozwija. Wraz z wkroczeniem w 6 tc jakbym obuchem w leb dostala, mdlosci sie ze mna nie rozstaja, wymiotuje nawet po wodzie bleeee :( Lekarz powiedzial, ze moje objawy beda bardziej nasilone niz przy pojedynczej ciazy, takze nie ma powodow do paniki, jezeli u Ciebie jeszcze nie ma objawow.

    Asiula, ja nadal trzymam kciuki &&&&&&&&&&&

    Piggy ty tez sie nie poddawaj, cuda sie zdarzaja &&&&&&&&&&&

    Mimbla silna babka z Ciebie, dzieciatko ci to wynagrodzi :)

    Libra, Fedra lubią tę wiadomość

  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 20 października 2015, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzien dobry :)


    Giussta tak, dr P. ;)

    o to ciekawe z tym AH. Ja rozmawiałam z koordynatorką i powiedziała mi ze wszelkie dodatki nie są wykonywane w programie rządowym. Załuję ze wczesniej nie wiedziałam, bo bym pomeczyła jednak. O AH, bo w embryoglue jakoś nie wierze ;-)
    Scratching podpowiedział sam dr, z tym ze razem z histeroskopią.


    jeszcze jedno: doktor wspominał ze clexane mam brać do odwołania, po pozytywnym tescie do 12 tygodnia ciązy. Myslalam ze to tak jak z relanium ;) w okolicy transferu i odstawić. U Was też takie zalecenia?

  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3240

    Wysłany: 20 października 2015, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,
    dawno mnie u Was nie było i prędko się nie pojawię ;) ale chciałam tylko "przestrzec" Was przed dr. Mańką z Provity.
    Jak do tej pory nie miałam zastrzeżeń do tego ośrodka to dr Mańka pobił wszystkich. Bardziej gburowatego lekarza nie widziałam. Wizyta po nieudanym ivf trwała dosłownie 3 minuty, nic praktycznie nie mówił, dał kartkę z podsumowaniem i kazał spadać. Na pytanie czy jakieś badania powinniśmy zrobić powiedział, że nie. No jasne, bo to, że wszystkie zarodki umierają, a mężowi spada jakość i ilość nasienia to nie ważne. Na pytanie co dalej to powiedział, że nic bo nie ma kasy na trzecie podejście.
    Jak dla mnie jedna wielka porażka.

    Postanowiłam podejść trzeci raz. Gdzie się przenieść na śląsku? Czy ktoś wie gdzie są miejsca jeszcze?

    sylwiaśta159, Mimbla, Fedra, Lenuś lubią tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Karolina1111 Autorytet
    Postów: 460 555

    Wysłany: 20 października 2015, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine ostatnio dziewczyny pisały, że tylko w jakiejś klinice w Krakowie jeszcze kwalifikują. Pozostałe czekają na nowy rok i przede wszystkim nowe środki ;-) ale nie wiem czy taka sama zasada dotyczy osób przenoszonych z innych klinik. Ja przenosiłam się z Provity do GynC ale załatwiałam to w czerwcu-lipcu.

    Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 20 października 2015, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine przykre...to ze kliniki stały się fabrykami wiadomo od dawna. Ale wykrzesać z siebie odrobinę empatii dużo nie kosztuje.... z tego co wiem, to teraz żadna klinika nie ma już kasy do końca roku (chyba tylko jeszcze krakowski Artvimed kwalifikuje).
    Chociaż w Invimedzie w warszawie usłyszałam ostatnio propozycję zeby się do nich przenieść. Nie kwalifikują nowych pacjentów, ale dla tych ktorzy sie przenosza miejsca są. Może sprobuj obdzwonić kliniki i podpytać o taką możliwość?

    Libra, Giussta lubią tę wiadomość

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 października 2015, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Cześć Dziewczyny,
    dawno mnie u Was nie było i prędko się nie pojawię ;) ale chciałam tylko "przestrzec" Was przed dr. Mańką z Provity.
    Jak do tej pory nie miałam zastrzeżeń do tego ośrodka to dr Mańka pobił wszystkich. Bardziej gburowatego lekarza nie widziałam. Wizyta po nieudanym ivf trwała dosłownie 3 minuty, nic praktycznie nie mówił, dał kartkę z podsumowaniem i kazał spadać. Na pytanie czy jakieś badania powinniśmy zrobić powiedział, że nie. No jasne, bo to, że wszystkie zarodki umierają, a mężowi spada jakość i ilość nasienia to nie ważne. Na pytanie co dalej to powiedział, że nic bo nie ma kasy na trzecie podejście.
    Jak dla mnie jedna wielka porażka.

    Postanowiłam podejść trzeci raz. Gdzie się przenieść na śląsku? Czy ktoś wie gdzie są miejsca jeszcze?

    Cześć, fajnie, że się zdecydowałaś na 3 podejście :-)
    Z przeniesieniem gdziekolwiek możesz mieć duży problem a właściwie ze zdazeniem w procedura przed zakończeniem programu, bo po przeniesieniu ladujecie na końcu listy danego realizatora - wszystkim procedury należą się wcześniej.

    Co do Dra M. poznałam, robił mi nawet jedna z punkcji i był bardzo przyjemny, ja nie mam żadnych zastrzeżeń. Może ja trafiłam na wyjątkowo dobry dzień a może Ty na wyjątkowo kiepski? To tylko człowiek. Gburem numer jeden, który zawsze (a trafiłam kilka razy) wygląda jakby siedział w gabinecie za karę i jeszcze mu za to nie płacili jest dla mnie T.O. z łaska odpowiada na każde pytania.

    Co do padajacych zarodków to nie specjalnie są na to badania. Miałam podobnie. Mam przebadana genetyke i immunologie. Nie wyszło nic. To może być kwestia jakości Waszych gamet i nic się z tym nie zrobi z obecnym stanem wiedzy medycznej. Zwyczajnie się nie da. Jedyne co to sugeruje, żeby Twój mąż zrobił posiew nasienia. Tak jak robi się posiew moczu. Taki zwyczajny za jakieś 25-30zł. U nas tu był problem a nikt w Provi nam tego nie zlecił.

    Jak masz ochotę się badać immunologiczne - Iwona Janosz w Provi się tym zajmuje, ale uprzedzam to są duże koszty, które absolutnie nie są wrzucone w program rządowy.

    Libra lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Cześć Dziewczyny,
    dawno mnie u Was nie było i prędko się nie pojawię ;) ale chciałam tylko "przestrzec" Was przed dr. Mańką z Provity.
    Jak do tej pory nie miałam zastrzeżeń do tego ośrodka to dr Mańka pobił wszystkich. Bardziej gburowatego lekarza nie widziałam. Wizyta po nieudanym ivf trwała dosłownie 3 minuty, nic praktycznie nie mówił, dał kartkę z podsumowaniem i kazał spadać. Na pytanie czy jakieś badania powinniśmy zrobić powiedział, że nie. No jasne, bo to, że wszystkie zarodki umierają, a mężowi spada jakość i ilość nasienia to nie ważne. Na pytanie co dalej to powiedział, że nic bo nie ma kasy na trzecie podejście.
    Jak dla mnie jedna wielka porażka.

    Postanowiłam podejść trzeci raz. Gdzie się przenieść na śląsku? Czy ktoś wie gdzie są miejsca jeszcze?
    Lubie tylko dlatego, ze postanowilas walczyc :)

  • Wika! Autorytet
    Postów: 284 123

    Wysłany: 20 października 2015, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwonilam do macierzynstwa w krak wszystko idzie planowo pierwsze slysza zeby nie mieli transferow miec

    endometrioza- moj maly koszmar...:(
    2 ivf - :(
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 20 października 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wika wczoraj rozmawiałam o tym w mojej klinice. To pewna informacja. Wniosek o akredytację kliniki mogą złożyć najwcześniej 2 listopada. Ministerstwo ma od 7 dni do 3 miesięcy na wydanie zgody na prace z gametami ludzkimi.bez zgody nie mogą wykonywać nawet inseminacji. Podobno ministerstwo obiecuje ze zgody będą wydawane szybko. Ale kto to wie. Może nie mowia o tym niektóre kliniki bo nie chcą siać paniki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 09:54

    age.png
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 20 października 2015, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giussta wrote:
    scratching na początku cyklu chcą robić.. nie wiem czy crio w tym samym.. czy tak można..

    wg tego co wyczytałam i co dowiedziałam się od lekarza to zalecany jest scratching w drugiej fazie cyklu poprzedzającym transfer. Badania wykonywane w celu sprawdzenia skuteczności scratchingu przeprowadzane były na próbie w drugiej fazie cyklu, stąd pewnie takie zalecenia.

‹‹ 2146 2147 2148 2149 2150 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ