IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Anatolka, też wcześniej poznałam tego Dr i wydawał mi się bardzo w porządku.
Jestem człowiekiem o stalowych nerwach i rozumiem, że każdy może mieć gorszy dzień, ale pierwszy raz poczułam się jak w fabryce: nie udało się, bierz papier i spieprzaj. Nawet Dr nie był łaskawy zobaczyć czy wszystko ok, czy znów mięśniaki się nie rozwinęły po stymulacji, czy cykl przebiega prawidłowo. Nic.
Kompletne zero informacyjne.
Zaraz zacznę dzwonić do klinikach.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
triss wrote:wg tego co wyczytałam i co dowiedziałam się od lekarza to zalecany jest scratching w drugiej fazie cyklu poprzedzającym transfer. Badania wykonywane w celu sprawdzenia skuteczności scratchingu przeprowadzane były na próbie w drugiej fazie cyklu, stąd pewnie takie zalecenia.
Triss, nasza Sysia miała w pierwszej fazie przed transferem. Wtedy miała jedyna pozytywna bete, ta biochemiczna ciążę. Praktykuje się tak czasem
triss, Libra, Giussta lubią tę wiadomość
-
Anatolka wrote:Triss, nasza Sysia miała w pierwszej fazie przed transferem. Wtedy miała jedyna pozytywna bete, ta biochemiczna ciążę. Praktykuje się tak czasem
tak, wiem dlatego wydaje mi się, że zalecenia, by wykonywać w drugiej fazie to tylko z powodu tych badań, ktore ( w większosci 
) potwierdzają skuteczność scratchingu.
Anatolka, Libra, Giussta lubią tę wiadomość
-
Hej!
Czy któraś z Was wie może, jak to jest z głosowaniem w szpitalu? Boję się, że jak pójdę w piątek do szpitala, to do wyborów nie wyjdę, a zagłosować jednak chcę! Powiedziałam sobie, że choćbym miała za przeproszeniem zdychać, to zagłosuję...
Kava, Konwalia lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Wika! wrote:Dzwonilam do macierzynstwa w krak wszystko idzie planowo pierwsze slysza zeby nie mieli transferow miec
Wika, sorry ale nie byłaś uprzejma nadgonić gdy relacjonowałam rozmowę z "koordynatorką in-vitro" w MAcierzyństwie.
Oni nic nie wiedzą. Ta dziunia ze sztucznymi rzęsami nie ma pojęcia o treści ustawy. Ona tylko robi co szefowa administracji każe, w porozumieniu z szefem. Ja z nią parę minut rozmawiałam, wzięła mój email, miała napisać jak coś się dowie.. i rzecz jasna nic nie
napisała.
Masz na piśmie, że jeśli transfer wypadnie Ci w listopadzie, to go zrobią?
Jak nie masz no to sorry, nic pewnego. Akredytacji przecież nie mają.35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
-
Dziewczyny tak mnie straszyłyście tymi bliźniakami, że sobie teraz leżę w łóżku, kaszlę i rozmyślam Były tu na forum jakieś przypadki ciąży bliźniaczej jednojajowej? W Internecie znajduję sprzeczne informacje o ilości takich ciąż. Mówili Wam coś o tym w klinikach w kontekście in vitro? U nas rozkminiali tylko dwujajową.
-
Wiem, że do któregoś dnia można zgłaszać chęć głosowania korespondencyjnego i kopertę wysyłają, ale termin chyba minął. Ja, chociaż nie jestem w PL, będę głosować, żeby się polskim invitrówkom lepiej żyłoAsiula86 wrote:Hej!
Czy któraś z Was wie może, jak to jest z głosowaniem w szpitalu? Boję się, że jak pójdę w piątek do szpitala, to do wyborów nie wyjdę, a zagłosować jednak chcę! Powiedziałam sobie, że choćbym miała za przeproszeniem zdychać, to zagłosuję...
Asiula86, sylwiaśta159, Julita76, lipa, Konwalia, Giussta lubią tę wiadomość
-
szałwia wrote:Dziewczyny tak mnie straszyłyście tymi bliźniakami, że sobie teraz leżę w łóżku, kaszlę i rozmyślam Były tu na forum jakieś przypadki ciąży bliźniaczej jednojajowej? W Internecie znajduję sprzeczne informacje o ilości takich ciąż. Mówili Wam coś o tym w klinikach w kontekście in vitro? U nas rozkminiali tylko dwujajową.
U pragnącej dzidziusia jest dwujajowa i jednojajowa - łącznie trójka
Fedra, Giussta lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Justine wrote:Anatolka, też wcześniej poznałam tego Dr i wydawał mi się bardzo w porządku.
Jestem człowiekiem o stalowych nerwach i rozumiem, że każdy może mieć gorszy dzień, ale pierwszy raz poczułam się jak w fabryce: nie udało się, bierz papier i spieprzaj. Nawet Dr nie był łaskawy zobaczyć czy wszystko ok, czy znów mięśniaki się nie rozwinęły po stymulacji, czy cykl przebiega prawidłowo. Nic.
Kompletne zero informacyjne.
Zaraz zacznę dzwonić do klinikach.
Hej kochana,
ja dzwoniłam wczoraj do GC, nie mają kasy, można dzwonić za miesiąc z pytaniem czy da się do nich przejść na 3. podejście (ono byłoby już po Nowym Roku). Na razie nie jest to możliwe. Na Śląsku kicha.
Jeśli chcesz migrować, to moim zdaniem zostaje Ci Krk (dolina pod względem skuteczności) lub Wrocław najbliżej. Nie ukrywajmy, "leczenie w Krakowie" jakbyś tak do mnie dołączyła w Macierzy, to jednak byłoby interesujące z zupełnie innych względów....
Justine lubi tę wiadomość
35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
-
u mnie poprzednio był podany 1 zarodek i się podzielił na dwa. Ale ciąża przestała się rozwijać....szałwia wrote:Dziewczyny tak mnie straszyłyście tymi bliźniakami, że sobie teraz leżę w łóżku, kaszlę i rozmyślam Były tu na forum jakieś przypadki ciąży bliźniaczej jednojajowej? W Internecie znajduję sprzeczne informacje o ilości takich ciąż. Mówili Wam coś o tym w klinikach w kontekście in vitro? U nas rozkminiali tylko dwujajową.
A Ty byłaś już na jakimś usg, czy na razie tylko gdybanie po wartościach wzrostowych bety?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 11:02
-
nick nieaktualny
-
Dzięki. Wezmę na klatę, co życie przyniesieMoniaa wrote:Szałwia no to życzę tyle serduszek 29 na ile byłabyś w stanie wydołać psychicznie Ale gdybym miała wybierać wolałabym jedno ze względu na ryzyko powikłań, zwłaszcza przy jednojajowej, sama wiesz.
Moniaa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny właśnie dostałam test ph za free z gineintima. Zarejestrowalam się u nich na stronie i przyszedł
sylwiaśta159, mysza89, Fedra, Konwalia lubią tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
nick nieaktualny
