X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • aaana Autorytet
    Postów: 359 649

    Wysłany: 9 maja 2014, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mixa ja mialam laparoskopie z histeroskopia i tez w celach diagnostycznych dlugo przed podjeciem decyzji o ivf, i rowniez mialam usuwane polipy macicy, ktorych nie bylo widac na usg.

    Arlenka, bo Ty rozpoczelas wszystko blyskawicznie :D nie to co ja np. musialam 2 mies. czekac. A tak w ogole to rozumiem, ze u Ciebie obeszlo sie bez wyciszania, tak?

    Dziewczyny, jutro sobota! ;)

    Mixa, Fedra, Spero, mala29_ lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2014, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaana, dzięki bardzo za info- właśnie o to mi chodziło, czy może być tak, ze czegoś nie widać, a przeszkadza w zapłodnieniu lub zagnieżdżaniu, mam nadzieję, ze podczas tego badania diagnostycznego możliwe będzie usunięcie ewentualnych polipów czy zrostów

    MisiaMisia, Fedra, Spero lubią tę wiadomość

  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1984

    Wysłany: 9 maja 2014, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mixa wrote:
    dokładnie Misia, ja już nie chcę strzelac w slepo i niepotrzebnie się łudzić, ma tylko jeden dobry jajnik, do tego ukryty za macicą, jakoś przejdę te badanie i przynajmniej będę wiedziała czy reszta jest ok,
    a jeśli możesz, to powiedz mi proszę- te polipy, które Ci usuwali były widoczne na usg? troche mnie stresuje co mi znajdą podczas tego badania, choć łudze się że będzie dobrze i przy in vitro zarodki zamieszkają u mnie ;)

    To była kwestia i usg i operatora. Wcześniej ginka nie widziała a jak trafiłam do speca, to jak byk te polipy widzieliśmy na ekranie. Stąd histeroskopia.
    Dlaczego martwisz się czymś czego może nie ma i na co nie masz wpływu? Staranie o dziecko z pomocą medyczną to proces któremu się poddajemy i podążamy krok po kroku. Strach nam nie pomoże.

    Mixa, niecierpliwa lubią tę wiadomość

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 9 maja 2014, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaana wrote:
    wzruszylam sie ;(
    ostatnio emocjonalnie do wszystkiego podchodze i szybko sie wzruszam, czy to z radosci czy ze smutku

    Agniesia powodzenia!

    Mala nie gadaj glupot, jestem bardziej niz pewna, ze sie udalo, tak samo jak u Karolinki bylam :) Jeszcze tydzien do testowania?

    Ale czekaja nas emocje! Spero bedziesz pewnie testowac w okolicach dnia matki :D


    aaana na poczatku nastepnego tygodnia mam testowac wiec zostalo z 3 czy 4 dni.
    Dzieki dziewczyny za slowa otuchy mam nadzieje ze moze jednak Bog sie zlituje nademna.

    Fedra, arlenka, Spero, aaana lubią tę wiadomość

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2014, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia święte te Twoje słowa, ja jestem dopiero na etapie uporządkowywania emocji, ale trzeba iśc do przodu-krok po kroku ;)

    MisiaMisia, Fedra, mala29_ lubią tę wiadomość

  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1984

    Wysłany: 9 maja 2014, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mixa wrote:
    Misia święte te Twoje słowa, ja jestem dopiero na etapie uporządkowywania emocji, ale trzeba iśc do przodu-krok po kroku ;)

    Właśnie. Ja pamiętam początki i oswajanie się z "problemem". Wiem, że mamy prawo do smutku i powinniśmy dawać upust emocjom ale warto też nad tym panować. Są rzeczy na które nie mamy wpływu. Jeżeli natomiast poddajemy się "leczeniu" to robimy na prawdę dużo. To wielki krok i tego trzeba się nam trzymać. Iść do przodu, walecznie i odważnie ale z zaufaniem do dobrego specjalisty. To też nasza rola wybrać dobre miejsce i poddać się procesowi.
    Mówi Ci to kobieta lekarza :)

    Głowa do góry...to co nas nie zabije to nas wzmocni! <3

    Fedra, Mixa, niecierpliwa, Margos82 lubią tę wiadomość

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 9 maja 2014, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaana dokładnie tak, bez wyciszania, krótki protokół.
    Ja w sumie umówiłam się wtedy na wizytę w sprawie badań klinicznych i nastawiałam się na to, że się nie zakwalifikuję lub będę musiała czekać kilka tygodni na odpowiedź...a wyszłam już po pierwszej dawce leków i z zestawem na kolejne dni:) tyle że stanęło na ivf refundowanym.
    Już wcześniej się nachodziłam po lekarzach i różne badania miałam, wszytsko wzięłam ze sobą, więc pewnie ten komplet dokumentów też skrócił moją drogę.

    Fedra, kaarolaa lubią tę wiadomość

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2014, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, jak już Cię męcze, to czy możesz mi kogoś polecić we Wro, czy nie Twój region? chodzę do Invimedu, myślę ,że mój lekarz jest ok, ale zawsze można się skonsultowac

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2014, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No więc czas na wieści po wizytowe :)

    Pęcherzyki dalej sobie pięknie rosną ale jeszcze jutro bo pani doktor chce dać jeszcze szanse tym mniejszym i kończymy stymulację :)
    Mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze i nie będzie zmiany planów :)
    Bo jak będzie dobrze to w poniedziałek punkcja na 100 procent ;)
    Wczorajszy wynik estradiolu to 1300 dzisiejszy 2000
    Trzymajcie kciuki żeby nic się nie pochrzaniło jutro..

    arlenka, Fedra, mala29_, Tosia 1981, agniesia2569, kaarolaa lubią tę wiadomość

  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1984

    Wysłany: 9 maja 2014, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mixa wrote:
    Misia, jak już Cię męcze, to czy możesz mi kogoś polecić we Wro, czy nie Twój region? chodzę do Invimedu, myślę ,że mój lekarz jest ok, ale zawsze można się skonsultowac

    Kochana to nie moje tereny więc nie pomogę. Warto jednak pytać na forum, może któraś coś doradzi. Ważna jest klinika i jej efekty. W danym miejscu lekarze trzymają się protokołu sprawdzonego przez dany ośrodek. Poczytaj też opinie. Dobrze też jest się dogadywać z prowadzącym lekarzem, to dobrze działa na psychikę. :)

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2014, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie zaczęłam podpytywanie, we Wro nie ma tez duzego wyboru ;)

  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1984

    Wysłany: 9 maja 2014, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Dziewczyny - ile w Waszych aptekach płacicie np. za Gonal F albo za Menopur???
    Jak się dziś orientowałam u siebie to Gonal 75j - 130zł, a menopur 95zł za 75j. To drogo czy tanio??
    Trzymam kciuki z całych sił za aktywnie działające z Was w najbliższych dniach czy nawet godzinach :)

    jest fajna stronka na której możesz sprawdzić ceny leków. Oczywiście nie muszą one być identyczne jak w aptekach ale przybliżone.
    http://www.drwidget.pl/
    Tu też są refundacje - w kwestii innych leków. :)

    Sansivieria lubi tę wiadomość

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • miriiam Autorytet
    Postów: 349 493

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się tu dzieje, jutro nieustannie trzymam kciuki za wszystkie kobiety :)

    Simba, tak mi udało się za pierwszym razem ale z dwóch zarodków zagnieździł się jeden.Jeden ale za to jaki ;)

    Spero, arlenka, aaana, Fedra, gosia81, Simba lubią tę wiadomość

    Jestem mamą
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny za Wszystkie mocno trzymam kciuki!

    Mała czekamy na Twój wielki dzień - jestem pewna, że tym razem doczekasz się swojego upragnionego szczęścia :)

    A teraz muszę się Wam wygadać, bo komu jak nie Wam...
    Byłam wczoraj na 2 wizycie w klinice, lekarz powiedział, że mój przypadek niepodważalnie kwalifikuje się do refundacji. Dał mi jeszcze na 2 kolejne miesiące tabletki na wyciszenie (w sumie już 3 miesiące na nich jestem) i powiedział, że w lipcu/sierpniu ruszamy z procedurą. Termin dość odległy, ale mnie jak najbardziej odpowiada bo na przełomie czerwca/lipca wybieram się na urlop ukoić zszargane nerwy i jak najbardziej chciałabym zacząć po odprężona i zrelakzowana ;) Ale martwi mnie zupełnie coś innego, a mianowicie to, że lekarz powiedział, że dlatego dopiero latem ruszymy ze stymulacją bo w lipcu klinika dostanie nowe środki, a na stronie MZ na liście opuplikowanej w kwietniu moja klinika była na liście ośrodków które dysponują wolnymi miejscami. Pani w recepcji niezbyt potrafiła to wyjaśnić, ale nie dało mi to spokoju i zadzwoniłam do dyrektorki kliniki, która szczegołowo wyjaśniła mi sprawę - ale suma sumarum dowiedziałam się, że na chwile obecną nie dysponują wolnymi miejscami i że wszystkie kliniki realizujące w ramach refundacji in vitro mają kntrakty podpisane do końca czerwca i czekają na rozstrzygnięcie przetargu w MZ. Jestem tym trochę przerażona bo co będzie jeśli klinika, którą wybrałam i od marca wykonuje wszystkie badania, które zalecą nie zostanie wyłoniona w przetargu na relizację programu?? I po wczorajszej umiarkowanej radośći znó miesiąc niepewnośći bo MZ ma podać listę ok. połowy czerwca :(
    Przperaszam, że tak się rozpisałam, ale nie wiem co o tym myśleć

    mala29_, Spero, Fedra, MisiaMisia lubią tę wiadomość

  • Madziulka Autorytet
    Postów: 2152 794

    Wysłany: 9 maja 2014, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mixa wrote:
    Misia, jak już Cię męcze, to czy możesz mi kogoś polecić we Wro, czy nie Twój region? chodzę do Invimedu, myślę ,że mój lekarz jest ok, ale zawsze można się skonsultowac
    Ja też się lecze w invimedzie we Wrocławiu u P.Lachowskiego a Ty u kogo się leczysz?



    relgh371ly1mtto9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2014, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulka- napiszę do Ciebie na priv, ok? tzn wysłalam Ci zaproszenie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 18:01

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2014, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa spokojnie. Po prostu niektóre (moim zdaniem trochę mądrzejsze) kliniki robią tak, że kwalifikują na bieżąco i podpisują nowe umowy z MZ, a niektóre, nazbierały pacjentów, ustaliły kolejkę i tyle, już miejsc nie mają, bo rozłożyły sobie to na całe 3 lata. Ja też jestem w klinice, która na bieżąco wykorzystuje środki z MZ, dzięki czemu dalej kwalifikują pary do programu. a z tego co widzę po tych listach (bo też śledzę cały czas wszystko) to kliniki która dobrze wykorzystują środki mają przedłużane kontrakty.

    Więc teraz kochana się nie denerwuj tylko spokojnie czekaj, jedź na wakacje, odpocznij i zrelaksuj się :)

    Fedra lubi tę wiadomość

  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 9 maja 2014, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wydaje mi się, że jak już raz zostali wybrani przez nfz to mają spore szanse dostać dofinansowanie znowu, w końcu kryteria się nie zmieniają prawda? Wydaje mi się, że jak już to prędzej może zmienić się kwota dofinansowania. Jeśli nic nie "wywinęli" i mieli dobre wyniki to musi tak być:)
    A Ty masz się zrelaksować! Wypoczywaj póki możesz, teraz i tak nic nie zrobisz, jeśli wyniknie problem (w co wątpię) to wtedy będziesz się martwić ;)

    niecierpliwa, Fedra lubią tę wiadomość

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
  • malinka1984 Autorytet
    Postów: 837 1943

    Wysłany: 9 maja 2014, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aana jak się czujesz bo ja dziś wybitnie czuję jajniki, mam ich sporawo moze doatego, dobrze że jutro podglądanie i zobaczymy co w trawie piszczy ;)
    Kciukasy dla wszystkich

    Fedra lubi tę wiadomość

    Czekamy na Kacperka
    TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić.
  • aaana Autorytet
    Postów: 359 649

    Wysłany: 9 maja 2014, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala to juz tak niedlugo :) :) :)

    Martusia, Mala - czyli poza jutrem poniedzialek tez nam sie szykuje emocjonujacy :D

    Niecierpliwa - trzymam kciuki, zeby jednak wszystko poszlo po Twojej mysli, a tymczasem spelniaj to co sobie postanowilas i pelen relaxik :D

    Malinka - tak naprawde to natezenie czucia jajnikow sie nie zwiekszylo od wtorku, w sumie nie wiem jak to sie stalo, ze dzis juz piatek, nie ogarniam tego biegnacego czasu...
    Ale przyznam, ze najmocniej je czuje gdzies godzine po zastrzyku, pozniej juz jednostajnie lekko

    Tez jestem ciekawa jutra, choc pewnie zaczne sie stresowac dopiero rano




    niecierpliwa, Fedra, mala29_ lubią tę wiadomość

‹‹ 225 226 227 228 229 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ