IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Violik z tego co wiem zastrzyki z progesteronu moga bolec, ja mam przepisany lutinus pkus duphaston...
Co do heparny to nie wiem wiem ze niektore dziewczyny biora acard naprzyklad...
Mixa ja nie przytylam troche mam spuchniety brzuch ale to normalne bo przeciez na jajnikach jest po kilka winogronek, moja kolezanka jest po 6 inseminacjach i po 2 procedurach a Ona jest przykladem ze schudla
Wiec to wszystko zalezy od organizmu kazdy reaguje inaczejWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 16:03
Mixa lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyFedra wrote:Violik z tego co wiem zastrzyki z progesteronu moga bolec, ja mam przepisany lutinus pkus duphaston...
Co do heparny to nie wiem wiem ze niektore dziewczyny biora acard naprzyklad...
Mixa ja nie przytylam troche mam spuchniety brzuch ale to normalne bo przeciez na jajnikach jest po kilka winogronek, moja kolezanka jest po 6 inseminacjach i po 2 procedurach a Ona jest przykladem ze schudla
Wiec to wszystko zalezy od organizmu kazdy reaguje inaczejFedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyviolik ja dostałam progesteron w zastrzykach jak juz potwierdziłam ciaze...dali mi Prolutex na 3 tyg do wstrzykiwan podskurnie w brzuch, teraz biore Lutinus, heparyny nigdy nie brałam...
Mixa ja schudłam podczas stymulki jakies 1,5 kg bo przez te leki miałam niechec do jedzenia, nawet 1 parowka nie potrafiłam zjesc zaraz mnie odrzucało...Mixa, Fedra lubią tę wiadomość
-
Fedra kciuki za sobotę
My jutro o 10:30 zaczynamy, oby nie było hiperki bo ja "wzorcowa kura nioska" wysiedziałam ich sporo
Jutro też będzie wiadomo ile z gromadki jest prawidłowych i dojrzałych.
Dzis poszłam do pracy na 8h ale umęczyłam się strasznie bo toczę się a nie poruszam.
Poproszę o Wasze kciuki i pozytywne fluidy.
Pozdrowionka i kciuki dla wszystkich.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 20:03
kaarolaa, Fedra, ako99, Spero, arlenka, Tosia 1981, martusia1986, mala29_ lubią tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
nick nieaktualnyja nie mam aż takich super wyników jak inne 'kury nioski' ale jak na mój wiek (40lat) uważam że wynik jest zadowalający - 5 pęcherzyków.
w sobotę jadę sprawdzić po raz 2gi czy ładnie rosną i poniedziałek/wtorek punkcja
transfer w niedzielę 25 maja.
nie wiem czy chodzić do pracy pomiędzy punkcją a transferem... poprzednio nie chodziłam a i tak się nie udało :SFedra, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Malinka kciuki juz zacisniete &&&&
Ako w sobote to jest w 6 dniu cyklu a po 4 zastrzykach mialam 8 pecherzykow z czego polowa malutkich a w srode bylo juz 18 wiec spokojnie jeszcze cos sie moze ujawnic &&&&&Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 20:18
ako99, AGA 30 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Oj tak może , może u mnie codziennie na usg było więcej o 3 i aż szef się zdziwił a co to tak, a Pani dr stw."że tak już mam"
Wszystko może się jeszcze zdarzyć, ako spokojnieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 20:33
Fedra lubi tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
nick nieaktualnyna to liczę, zresztą profesor nawet mówił, że jest szansa że za te parę dni będzie parę więcej... ja mam dziś 9ty dzień stymulacji. jadę na kolejne podglądanie w sobotę... liczę na to, że będzie więcej, chociaż, jak wszystkie dobrze wiemy nie ilość ważna a jakość
malinka1984, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyako ja miałam tylko 4 komorki z czego tylko 1 sie zapłodniła, a w czasie stymulacji strzeliły mi 24 lata...wiek to jedno, ale organizm, leki i dawki to drugie...u mnie było na poczatku 10 pecherzykow, z kazda wizyta coraz mniej...czesc zamieniła sie w torbiele...jedna franca została do tej pory...dobrze wiesz, ze nie ilosc jest wazna, one musza byc tez dojrzałe...
dziewczyny mocno trzymam za Was kciuki bedzie dobrze...malinka1984, ako99, Fedra, Tosia 1981, martusia1986, Beata.D lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno wiem... ja miałąm przy pierwszym IVF 6 komorek... żadna nie przeżyła. moja młodsza siostra miała tylko 3, jedna przeżyła i jest teraz w 7mym miesiącu... tak, wiem... muszą być dobrej jakości i dojrzałe.
przy 1. IVF miałąm tylko 8 dni stymulacji, bardzo wysoka dawka hormonów i szybkie tempo, że miałam wrażenie, że pęcherzyki mało nie pękły. teraz jest spokojniej... łagodniej... wolniej... więc liczę na to, że i wynik będzie innyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 21:14
Spero, kaarolaa, Fedra, Tosia 1981, mala29_, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Fedra podziwiam że tak długo dałaś radę siedzieć cicho! Powodzenia:)
malinka powodzenia jutro:)
ja po punkcji, zebrano 6 ładnych komórek, akurat pasuje, bo tyle można zapłodnić teraz tylko pozostaje czekać na rozwój wydarzeń...aaana, kaarolaa, malinka1984, Spero, Fedra, Tosia 1981, mala29_, Beata.D lubią tę wiadomość
V.2014 I ICSI X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
Caly czas tutaj cos się dzieje, trzymam za Was wszystkie kciuki!
Malinko - jutro caly czas trzymam za Twoje jajeczka
Mixa - ze mnie wlasnie schodzi woda, najbardziej spuchłam po antykach wyciszających, nog nigdy nie miałam spuchniętych a po nich ledwo widać mi było kostki mam nadzieje, ze nigdy więcej nie będę ich musiala brac, bo czułam się okropnie taka napompowana.
Jeśli dziś nie zadzwonili to transfer pewnie w sobote lub w poniedziałek. Ciekawe jak tam moje 2 zarodeczki , mam nadzieje, ze sobie poradzą, bo caly czas o nich mysle i martwię sięako99, arlenka, Mixa, Fedra, Tosia 1981, mala29_ lubią tę wiadomość
-
malinka1984 wrote:Aaana kciukasy za dwóch wojowników
jak pieknie ich nazwalas ;( wzruszylam sie... czy wspominalam juz, ze wszystko mnie wzrusza ostatnio?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 22:04
kaarolaa, arlenka, ako99, Tosia 1981, martusia1986, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykaarolaa wrote:bo dokładnie to przysługuja nam tylko trzy pudelka w ramach badan zaraz po punkcji i to musi wystarczyc organizmowi do utrzymania ciazy...pozniej juz w tych badaniach nie przewiduja podawania progesteronu tylko jak jest ciaza to albo sie utrzyma albo nie...ale ze klinika działa na korzysc pacjentki to przepisuja jeszcze dodatkowo, a w karcie dla organizatora badan juz o tym dodatkowym progesteronie nic nie jest wpisane...
dlatego ja wole zapłacic i miec pewnosc ze Kropek zostanie...
A to już rozumiem Dziękuję za wyjaśnienie kochanakaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaaana wrote:Mam już wieści od embriologa, wiec z tych 6 zaplodnily się 3, a 2 z nich dziela się prawidłowo. Ogolnie malutko, ale mam nadzieje, ze te 2 dzielnie przetrwają...
Kciuki za maluszki na pewno są dzielne i przetrwająFedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykaarolaa wrote:ja miałam 2 razy znieczulenie, raz przy łyzeczkowaniu 20 minut i nic mi nie było, czułam sie super a drugi raz do punkcji jakies 8 minut i czułam sie jeszcze lepiej widocznie mam taki organizm, ze znieczulenie mi nie przeszkadza
a znow moja znajoma po laparo 3 dni wymiotowała i 5 dni spała...
Ja po punkcji powiedziałam że to jest zajebiste i chce jeszcze Narkoza trzymałaFedra, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFedra wrote:Dobra nie umiem już dłużej tego trzymać w sobie...
tak więc ja też zaczełam procedure w sobote mam punkcje...
na chwilę obecną jest 18 pęcherzyków zobaczymy co będzie w sobote
uff wyżuciłam to z siebie
Baaardzo mocno trzymam kciukiFedra lubi tę wiadomość