X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2014, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malinka1984 wrote:
    Katolla a Lutinus w programie bad klinicznych nie jest za free??
    ja nie jestem w refundowanym tylko badania kliniczne a tam dostaje tylko 3 opakowania za darmo, a kolejne musze sama kupowac...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2014, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malinka to trzymam kciuki :) a zes poszalała z tym estradiolem :) no no, czyli komorki powinny byc ładne...moj tak jak mowiłam ledwo 900 wynosił w najlepszym momencie... dawaj znac po punkcji ile sie udało uzyskac, ale niech bedzie te 10 :)

  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 14 maja 2014, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolezanka ktora miala estradiol 7000 dostala info o przestymulowaniu i nie zrobili jej transferu w tym cyklu bo powiedzieli ze przy takim estradiolu organizm odrzuci zarodek...

    Nie to ze chce siac panike ale dziele sie info ktorym pozyskalam...

    Za punkcje i transfery mocno trzymam kciuki <3

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2014, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    ja nie jestem w refundowanym tylko badania kliniczne a tam dostaje tylko 3 opakowania za darmo, a kolejne musze sama kupowac...

    A nie wiesz dlaczego tylko 3 dają za free ??

  • malinka1984 Autorytet
    Postów: 837 1943

    Wysłany: 14 maja 2014, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ciekawe to wszystko...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 22:42

    Czekamy na Kacperka
    TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić.
  • zai2014 Autorytet
    Postów: 591 510

    Wysłany: 14 maja 2014, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli o mnie chodzi to póki co o naszych problemach wiedzą tylko dwie moje koleżanki i chyba nie mam ochoty się nikomu tym chwalić. Pewno każdy coś się tam domyśla zważywszy na fakt, że jesteśmy już prawie 5 lat po ślubie. I jednak wolałabym żeby tak zostało i nie mam pojęcia jak to zrobić :( Myślę, że nie ma w moim otoczeniu osoby która mogłaby się okazać nam przychylna. No może, ale to może mogłaby to być moja mama, aczkolwiek na 100% nie jestem przekonana...

    Bliźniaki są z nami :*
  • Katha81 Autorytet
    Postów: 1291 988

    Wysłany: 15 maja 2014, 00:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest tak ze nikt niewie o naszych problemach.. choc wydaje mi sieze moze ktos z rodziny moze cos podejzewac bo jestesmy 10 lat razem...2lata po slubie i rok temu 'dalismy znac' rodzinie ze staramy sie o dziecko a tu dalej nic :( moj Maz niechce nikomu nic mowica mi powoli ciezko z tym zyc :(

    sv8qt8h.png
    04.06.2015. Termin cc
  • Katha81 Autorytet
    Postów: 1291 988

    Wysłany: 15 maja 2014, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A myslalam ze to takie proste... uwazasz i bierzesz pigulki to nie ma kropka a odstawiasz pigulki i chcesz to jest kropek :( a tu nagle sie wszystko przewrocilo do gory nogami...

    Margos82 lubi tę wiadomość

    sv8qt8h.png
    04.06.2015. Termin cc
  • Margos82 Znajoma
    Postów: 27 32

    Wysłany: 15 maja 2014, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć Dziewczyny ,

    Karolaa - bardzo się cieszę , że u Ciebie wszystko dobrze :) patrząc na Twój cud od razu odzyskuje się nadzieje .

    Czy któraś z Was przystępowała do in vitro na naturalnym cyklu ?
    Mój lekarz chce właśnie teraz ( dla odmiany ) właśnie spróbować na naturalnym ..wiem , że szanse są dużo mniejsze , bo tylko 1 komórka ( albo aż 1 ) , ale przy stymulowanym podawano mi 2 i nic nigdy nie wyszło a eskimosków też nie mialam ...
    Jakieś doświadczenia macie ?

    kaarolaa, Fedra lubią tę wiadomość

    Margos82
  • zai2014 Autorytet
    Postów: 591 510

    Wysłany: 15 maja 2014, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katha81 wrote:
    A myslalam ze to takie proste... uwazasz i bierzesz pigulki to nie ma kropka a odstawiasz pigulki i chcesz to jest kropek :( a tu nagle sie wszystko przewrocilo do gory nogami...


    Oj to prawda....
    Katha81 na jakim etapie lecznia jesteś, myślisz o IVF?

    Bliźniaki są z nami :*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2014, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusia1986 wrote:
    A nie wiesz dlaczego tylko 3 dają za free ??
    bo dokładnie to przysługuja nam tylko trzy pudelka w ramach badan zaraz po punkcji i to musi wystarczyc organizmowi do utrzymania ciazy...pozniej juz w tych badaniach nie przewiduja podawania progesteronu tylko jak jest ciaza to albo sie utrzyma albo nie...ale ze klinika działa na korzysc pacjentki to przepisuja jeszcze dodatkowo, a w karcie dla organizatora badan juz o tym dodatkowym progesteronie nic nie jest wpisane...

    dlatego ja wole zapłacic i miec pewnosc ze Kropek zostanie...

    Fedra, Spero, martusia1986, mala29_ lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2014, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katha81 wrote:
    A myslalam ze to takie proste... uwazasz i bierzesz pigulki to nie ma kropka a odstawiasz pigulki i chcesz to jest kropek :( a tu nagle sie wszystko przewrocilo do gory nogami...
    to zobacz na moim przykładzie...nie brałam anty...przez rok uwazałam, kierowałam sie kalendarzykiem i było ok...po roku postanowilismy ze zaryzykujemy i w 2 cyklu sie udało....to było 3 lata temu
    a teraz jakby mi ktos 3 lata temu powiedział, ze przejde 2 poronienia, 3 lata staran, badania, a na koniec in vitro to nigdy bym w to nie uwierzyła...przeciez ja okaz zdrowia byłam i nagle wszystko sie posypało....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 10:34

  • aaana Autorytet
    Postów: 359 649

    Wysłany: 15 maja 2014, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zai2014 wrote:
    Kochana, możesz napisać jak wyglądała u Ciebie ta punkcja. Coraz poważniej myślę o IVF, ale przeraża mnie mnie własnie punkcja a konkretnie znieczulenie. Mam złe wspomnienia, które zostały mi od laparoskopii, którą tez miałam robioną w znieczuleniu ogólnym i która trwała zaledwie 20 minut. Jednak po czułąm się tak okropnie, wymiotowałam całą noc, masakra...

    Znieczulonym się jest ok. 5-10 min. max 15. Ja bylam 15 min. w sumie w sali zabiegowej, a kilka minut przed uśpieniem jeszcze sobie dyskutowałam z wszystkimi ;) wiec pewnie 10 min. bylam uspiona. No i akurat znieczulenia się nie balam, bo bylam już 2 razy znieczulana w ubiegłym roku i raz przy niewielkim zabiegu po godzinie lezenia musiałam dzielnie sama wrocic do domu, bo nie miał mnie kto zabrać, a drugi raz przy laparoskopii tez wcale nie zareagowałam zle, ale wiem, ze niektórzy reagują, bo dziewczyny lezace ze mna wymiotowaly prawie cala noc.

    Ale z moich odczuc to chyba słabsze i lżejsze znieczulenie niż przy laparo, skoro wypuszczają od razu do domu.

  • aaana Autorytet
    Postów: 359 649

    Wysłany: 15 maja 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra wrote:
    Ktos sie pytal jakie badania sa wymagane do kwalifikacji a wiec:
    - w okreslonym dniu cyklu FSH, LH, PRL, TSH3, AMH, estradiol, progesteron
    - wymaz bakteriologiczno-mykologiczny, ureaplasma, mycoplasma (wazne 6 miesiecy)
    - cytologia, usg narzadow rodnych, usg piersi

    Jak ktos potrzebuje moge napisac co jest refundowane w procedurze...

    A lutinus w Krakowie to koszt okolo 150zl...

    Gdzie w Krk kupowalas za 150? ja zaplacilam 200 z groszami

  • aaana Autorytet
    Postów: 359 649

    Wysłany: 15 maja 2014, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam już wieści od embriologa, wiec z tych 6 zaplodnily się 3, a 2 z nich dziela się prawidłowo. Ogolnie malutko, ale mam nadzieje, ze te 2 dzielnie przetrwają...

    kaarolaa, Fedra, Tosia 1981, gosia81, agniesia2569, malinka1984 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wazne, ze sa :) moze jeszcze ten trzeci nadgoni :) bedzie dobrze

  • zai2014 Autorytet
    Postów: 591 510

    Wysłany: 15 maja 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaana wrote:
    Znieczulonym się jest ok. 5-10 min. max 15. Ja bylam 15 min. w sumie w sali zabiegowej, a kilka minut przed uśpieniem jeszcze sobie dyskutowałam z wszystkimi ;) wiec pewnie 10 min. bylam uspiona. No i akurat znieczulenia się nie balam, bo bylam już 2 razy znieczulana w ubiegłym roku i raz przy niewielkim zabiegu po godzinie lezenia musiałam dzielnie sama wrocic do domu, bo nie miał mnie kto zabrać, a drugi raz przy laparoskopii tez wcale nie zareagowałam zle, ale wiem, ze niektórzy reagują, bo dziewczyny lezace ze mna wymiotowaly prawie cala noc.

    Ale z moich odczuc to chyba słabsze i lżejsze znieczulenie niż przy laparo, skoro wypuszczają od razu do domu.

    Mam nadziejęm że jest lżejsze bo ja po laparo to naprawę masakra. Choć przeczytałam gdzieś, że za każdym znieczuleniem organizm reaguje inczej. Raz możesz czuć się beznadziejnie a kolejnym razem moze być już wszystko OK, więc chyba to loteria...

    Powodzenia- napewno przetrwają :)

    Bliźniaki są z nami :*
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 15 maja 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W glownej mierze o tym jak sie czujemy po znieczuleniu decyduje to jakie leki zostana nam podane. Ja np w szpitalu przy laparo mimo iz dostalam leki przeciwymiotne wymiotowalam cala noc, natomiast w klinice przy histeroskopi podano mi takie silne leki przeciwymiotne jakie sa stosowane przy hemioterapi i czulam sie swietnie

  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 15 maja 2014, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka i co sie dowiedzialas obdzwonilas kliniki??

  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 15 maja 2014, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaana wrote:
    Gdzie w Krk kupowalas za 150? ja zaplacilam 200 z groszami


    niedaleko kliniki jest apteka tam są jeszcze z tego co wiem zniżki dla pacjętów kliniki, ul to Kluzeka jeśli dobrze pamiętam apteka jest w bramie w domu prywatnym :)

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
‹‹ 237 238 239 240 241 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ