IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
robiłam badania przed procedurą chyba w czerwcu -lipcu ...muszynka wrote:Może u Ciebie nie minęły 3 miesiące od ostatnich badan.
A przygotowujesz się do crio ?
mam wizyte 4 grudnia w 12 dc na estrofenie a raczej już jego zamienniku ...mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty
10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 
5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
sylwiaśta159 wrote:Magic tak cholernie mi przykro... daj znac jak bedziesz po wizycie, trzymaj sie cieplutko...
Opu, teraz tylko zeby zarodeczki sie pieknie rozwijaly :*
Muszynko obys na swieta miala wymarzony prezent :*
Sylwia nie wiem nie nastawiam się. Wiem ze trzeba wierzyc w swoje dzieci, ale podchodzę do tematu bardzo racjonalnie.
A Ty jak się miewasz ? Bombel daje się już we znaki? Masz jakies objawy ?
I procedura
II procedura - beta pozytywna !!!
-
oj tak oby teraz szczęśliwie dla Nasmuszynka wrote:No to mysza znow idziemy łeb w łeb mimo wszystko wierze w kropka ...
sylwiaśta159, Antonelka lubią tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
nick nieaktualnykochana najważniejsze, że wierzysz, a ze myślisz racjonalnie- to nic złego- o ile nie uprawiasz czarnowidztwa jak ciocia Sylwiamuszynka wrote:Sylwia nie wiem nie nastawiam się. Wiem ze trzeba wierzyc w swoje dzieci, ale podchodzę do tematu bardzo racjonalnie.
A Ty jak się miewasz ? Bombel daje się już we znaki? Masz jakies objawy ?
z całego serdunia życze Ci, by ten transfer owocnie zakończył la Ciebie ten rok
Ja czuję się prawie jak zawsze- z tą różnicą, że czuję się bardzo zmęczona i na nic nie mam energii, dodaatkowo, czuję głód ale nie mam na nic ochoty oprócz waniliowych lodów z biedry belcanto z wiśniami i sosem wiśniowym no i tu cieszę, się ze się udało, ale cały czas bardzo się boję. Przełożyłam jednak wizyt z tego piątku na przyszły piątek.
bardzo to lubięmysza89 wrote:oj tak oby teraz szczęśliwie dla Nas mimo wszystko wierze w kropka ...!
-
nick nieaktualnytzn, źe badania na różyczkę i źółtaczkę są ważne tylko 3 mce ?muszynka wrote:Dziewczyny nie wiem czy wiecie ale teraz przy nowej ustawie badania z wirusologii sa ważne tylko 3 miesiące, wiec trzeba je powtarzac. Dzis wystawili mi na nie skierowanie i czesc jest pokrywana z MZ a za czesc trzeba zaplacic (około 140 zł).
Przede mna przygotowania do 3 transferu, który mam mieć 10 grudnia. -
ComeToMeBaby wrote:ale ty chyba nie będziesz musiała- to dotyczy nowo kwalifikowanych par, które kwalifikowały się po 1 listopada. Ale ja sobie w wolnej chwili poszukam, tyle że ja nie mam aż takiego ciśnienia, bo mojemu lekarzowi to obleci
no własnie moj gin tez nic nie wspomnial o zadnej rozyczce, zaswiadczaniach czy dodtakowych badaniach przez co ostatnio sie tu zeschizowalam troszke
wynika to z faktu ze moj gin zlał te wymogi lub, że uznaje nas za pare zakwalifikowaną przed 1 listopada bo my tak smiesznie recepte na zastrzyki i tabletki anty dostalam we wrzesniu, ale zostalam przsunieta na listopad z powodu akredytacji i dopiero teraz zaczynam.maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
na to wygląda. przynajmniej w invicta tak jest. Jak już nie jeden raz się przekonalysmy co klinika to inna interpretacja.Reni555 wrote:tzn, źe badania na różyczkę i źółtaczkę są ważne tylko 3 mce ?I procedura
II procedura - beta pozytywna !!!
-
muszynka wrote:dokładnie chodzi o:
HCV
antygen HBs
HIV
rozyczka
toxoplasma
odczyn VDRL
CMV
HBs total
toxoplasma i rozyczka płatne reszta na MZ o ile jest się w programie MZ
badania mam zrobić tylko ja.
No i znowu wychodzi że co klinika to inne wymagania
Mi kazali zrobić toxo różyczkę Cmv ant hbc i czystość pochwy.
-
Dziewczyny czy Was szczypie brzuch jak robicie sobie zastrzyk z gonapeptylu?
Dziś rano wstalam i na kozaka poszłam robic zastrzyk (z mysla ze bedzie jak ovitrelle)
a tu zonk przy wstrzykiwaniu bardzo mnie szczypał brzuch, zrobiło mi się słodko w ustach i jakoś tak głucho w uszach no myślałam że fikne
na szczeście po paru minutach przeszlo, teraz nie wiem czy to ze stresu czy tak zadzialal zastrzyk, az sie boje co będzie jutro
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
nick nieaktualnyMimi86...ja właśnie zrobiłam sobie 7 raz zastrzyk. No też nie reaguje po nim super. Brzuch szczypie za każdym razem, srednio się czuje. ale do wytrzymannia. Nie bój sie, najgorszy pierwszy potem idzie sie przyzwyczaić...Mimi86 wrote:Dziewczyny czy Was szczypie brzuch jak robicie sobie zastrzyk z gonapeptylu?
Dziś rano wstalam i na kozaka poszłam robic zastrzyk (z mysla ze bedzie jak ovitrelle)
a tu zonk przy wstrzykiwaniu bardzo mnie szczypał brzuch, zrobiło mi się słodko w ustach i jakoś tak głucho w uszach no myślałam że fikne na szczeście po paru minutach przeszlo, teraz nie wiem czy to ze stresu czy tak zadzialal zastrzyk, az sie boje co będzie jutro
Mimi86 lubi tę wiadomość
-
Mimi86 wrote:Dziewczyny czy Was szczypie brzuch jak robicie sobie zastrzyk z gonapeptylu?
Dziś rano wstalam i na kozaka poszłam robic zastrzyk (z mysla ze bedzie jak ovitrelle)
a tu zonk przy wstrzykiwaniu bardzo mnie szczypał brzuch, zrobiło mi się słodko w ustach i jakoś tak głucho w uszach no myślałam że fikne na szczeście po paru minutach przeszlo, teraz nie wiem czy to ze stresu czy tak zadzialal zastrzyk, az sie boje co będzie jutro
Może za szybko zrobilas ten zastrzyk? ja miałam takie odczucia jak za mocno nacisnęłam tłok i poleciało z większym strumieniem. Ogolnie robienie zastrzyku zajmowało mi około 5-10 minut wiec bardzo długo, ale jak się nie spieszyłam to nic mnie nie bolało.
Mimi86 lubi tę wiadomość
I procedura
II procedura - beta pozytywna !!!
-
nick nieaktualnyMimi86,,,,jeszcze mie się przypomniało, że może czas robienia zastrzyku ma jakiś wpływ? ja nie robię rano tylko o 18.tak mi zalecił lekarz. A i tak jakm
muszynka napisała, powoli, powoli trzeba robić i powoli wyciagać igłę.
Mimi86 lubi tę wiadomość
-
Tak reni masz racje jak się jest odpornym na różyczkę nie trzeba powtarzać ale trzeba mieć papierek tzn dostarczyć oryginał badania do kliniki. Tak samo jest z toxo.Reni555 wrote:z róźyczką to chyba trochę bez śensu, bo skoro się raz ją przeszło i ma się przeciwciała załóźmy pół roku, to odporność na różyczkę ważna jest całe życie
choć jeśli chodzi o wymogi prawne, to chyba już nic mńie nie zdziwi
czy któraś z Was musiała powtarzać w Novum w W-wie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 18:54
-
nick nieaktualny
