X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 28 listopada 2015, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opu, nie mierz :-) Ja przy tym transferze udanym olałam wykres. Przy poprzednim prowadzilam bardzo skrupulatnie. Był ewidentnie ciążowy a ciąży nie było... Bierzesz tyle leków, że to nie ma sensu, bo to nie natura...

    && :-)

    mysza89 lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam wczoraj na wizycie przed crio. No i kilka tematów. Zacznę może od endomendy bo jest tu trochę dziewczyn z tym problemem - otóż moje drogie od 1,5 miesiąca jestem na 'diecie' (raczej nazywam to zmianą stylu odżywiania) bez nabiału, bez cukru, bez mięsa, z minimalną ilością glutenu (dwie, trzy kromki chleba w tyg). Okres jaki teraz dostałam mnie trochę zdziwił, bo w ogóle nie bolał mnie brzuch, a normalnie 3 dni na tabletkach byłąm. Wcozraj na wizycie okazało się, że torbiel endo z 30mm zmniejszyła się na 24mm! Widzę więc, że to dobra droga. Może któraś się zdecyduje.

    Co do crio - estradiol 9dc 710, end 9mm ale zdaniem dr "jak estradiol nie podskoczy do minimum 800 to mi pani awanture zrobi, że tak panią na crio puściłem". więc mam zwiększyć estrofem do 3x1 i w pon kontrola. tym samym crio nie w czwartek tylko w następny wtorek 20dc. (Ostatnio jak w 10dc miałam e2 650 i zwiekszyłam estrofem do 3x1 to po 48h miałam prawie 1500 estradiol ale on nie wyciąga wniosków z poprzednich cykli i nie słucha co mu mówie). Powiedzcie mi czy endo może być za grube na transfer? Słyszałyście coś takiego kiedyś od lekarza czy nie ma takiej opcji i im grubsze tym lepsze?

    Aha, na dwa zarodki mam zgodę, na clexane narazie nie, "pomyślimy".

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 08:58

    Anuszka, mysza89, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość

  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 28 listopada 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    https://ovufriend.pl/pamietnik/2-ivf-nieudane-wracam-do-gry,1067.html

    V., no mam nadzieje, ze będziesz zadowolona. W końcu o efekt chodzi. Ja znając przypadek Mimblii i ma_pi omijalabym to miejsce szerokim łukiem, bo to co Je spotkało to były koszmarne zaniedbania i olewactwo a nie tylko niedopatrzenia niewielkie.

    O matko!!!! Moja popularność mnie przeraża ;-)
    Chyba muszę zacząć zastanawiać się nad interpunkcją :-P

    shooa, Anuszka, vella, Anatolka, justa1234, Fedra, Inska, Mimi86, Kava lubią tę wiadomość

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 28 listopada 2015, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ma_pi wrote:
    O matko!!!! Moja popularność mnie przeraża ;-)
    Chyba muszę zacząć zastanawiać się nad interpunkcją :-P

    Może nad lokowaniem produktów w pamietniku to coś Ci skapnie ;-)

    ma_pi, SzewskaPasja lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 28 listopada 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Byłam wczoraj na wizycie przed crio. No i kilka tematów. Zacznę może od endomendy bo jest tu trochę dziewczyn z tym problemem - otóż moje drogie od 1,5 miesiąca jestem na 'diecie' (raczej nazywam to zmianą stylu odżywiania) bez nabiału, bez cukru, bez mięsa, z minimalną ilością glutenu (dwie, trzy kromki chleba w tyg). Okres jaki teraz dostałam mnie trochę zdziwił, bo w ogóle nie bolał mnie brzuch, a normalnie 3 dni na tabletkach byłąm. Wcozraj na wizycie okazało się, że torbiel endo z 30mm zmniejszyła się na 24mm! Widzę więc, że to dobra droga. Może któraś się zdecyduje.

    Co do crio - estradiol 9dc 710, end 9mm ale zdaniem dr "jak estradiol nie podskoczy do minimum 800 to mi pani awanture zrobi, że tak panią na crio puściłem". więc mam zwiększyć estrofem do 3x1 i w pon kontrola. tym samym crio nie w czwartek tylko w następny wtorek 20dc. (Ostatnio jak w 10dc miałam e2 650 i zwiekszyłam estrofem do 3x1 to po 48h miałam prawie 1500 estradiol ale on nie wyciąga wniosków z poprzednich cykli i nie słucha co mu mówie). Powiedzcie mi czy endo może być za grube na transfer? Słyszałyście coś takiego kiedyś od lekarza czy nie ma takiej opcji i im grubsze tym lepsze?

    Aha, na dwa zarodki mam zgodę, na clexane narazie nie, "pomyślimy".
    super ,że sie zgodził na 2 zarodki to chociaż tyle ...ale fo on miał na myśli z tym ze mu awanture zrobisz ? nie kumam bo to tylko ich limit inne kliniki sprawdzają endometrium ....on sie niczego i nigdy nie nauczy ... ja teraz crio miałam w 24 dc i endometrium 18 mm ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 09:36

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 28 listopada 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    https://ovufriend.pl/pamietnik/2-ivf-nieudane-wracam-do-gry,1067.html

    V., no mam nadzieje, ze będziesz zadowolona. W końcu o efekt chodzi. Ja znając przypadek Mimblii i ma_pi omijalabym to miejsce szerokim łukiem, bo to co Je spotkało to były koszmarne zaniedbania i olewactwo a nie tylko niedopatrzenia niewielkie.

    Poczytałam pamiętnik który wrzuciłaś i widzę, że nOvum też wcale nie jest takie super, autorka również do tej kliniki ma zastrzeżenia. Tak jak mówiłam, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ;) Idę do Macierzyństwa z dobrym nastawieniem. Teraz jestem o tyle mądrzejsza (niż przy pierwszej procedurze) że wiem czego mogę oczekiwać i czego powinnam wymagać (jakie badania, leki), na co zwracać uwagę itd. Btw kojarzysz u którego lekarza w Macierzyństwie leczyła się autorka tego pamiętnika?


    Vella, u którego lekarza jesteś?

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    Opu przeciez narazie to Twoje zarodki sie jeszcze w Tobie rozwijaja, na zagniezdzenie maja czas. A mierzenie temp przy braniu progesteronu ma niewielki sens- zakladam, ze go bierzesz.

    U mnie dziewczyny zle. Obawiam sie, ze dlugo nie ponosze tej ciazy... wczoraj zaczelam plamic, wiec pojechalam do lekarza, stwierdzila, ze plamienie jest niewielkie- pewnie podraznienie. Wrocilam do domu i za pol h zaczela leciec ze mnie jasna krew... :( myslalam, ze juz po wszystkim, ale pojechalam do kliniki zrobili usg- pecherzyk tak jak byl rano tak po tym krwawieniu rowniez... lekarz powiedzial ze czasem tak sie zdarza, ze do czesci macicy jakby nie dochodzi informacja, ze jest sie w ciazy... mam lezec plackiem caly tydzien bezwzglednie, wstac moge tylko do wc i w piatek moj wyrok- wizyta. Dostalam dodatkowo duphaston 2x1- wczoraj po powrocie mialam wziac 4 na raz. Poki co krwawienia od wczoraj nie ma- ono ustalo jeszcze przed wizyta u dr. Ale co chwile zagladam, czy znowu nie leci... jest mi tak przykro... :( ze musialam sie Wam wygadac- wybaczcie. Trzymajcie prosze za nas kciuki :(...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 09:43

  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 28 listopada 2015, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. z tego co pamiętam masz wizytę już w poniedziałek? Ja tam będę zaciskała kciuki żeby wszystko poszło po Twojej myśli! I tak jak pisałaś nie ma takiej kliniki/lekarza żeby sto procent pacjentek było zadowolonych. Zawsze znajdą się takie które będą piały jak jest super i te które będą marudziły że źle. Jedź zobacz i zadecyduj przecież pierwsza wizyta do niczego nie zobowiązuje.

    justa1234, V., Fedra lubią tę wiadomość

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 28 listopada 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia trzymaj się !!!! Będzie wszystko dobrze nie ma innej opcji!

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 28 listopada 2015, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V., nie pamiętam nazwiska. Może napisz w pamiętniku pytanie to ma_pi Ci pewnie powie.

    Co do Novum ma zastrzeżenie natury organizacyjnej a nie medycznej. To dla mnie różnica.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 28 listopada 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Hej dziewczyny.
    Opu przeciez narazie to Twoje zarodki sie jeszcze w Tobie rozwijaja, na zagniezdzenie maja czas. A mierzenie temp przy braniu progesteronu ma niewielki sens- zakladam, ze go bierzesz.

    U mnie dziewczyny zle. Obawiam sie, ze dlugo nie ponosze tej ciazy... wczoraj zaczelam plamic, wiec pojechalam do lekarza, stwierdzila, ze plamienie jest niewielkie- pewnie podraznienie. Wrocilam do domu i za pol h zaczela leciec ze mnie jasna krew... :( myslalam, ze juz po wszystkim, ale pojechalam do kliniki zrobili usg- pecherzyk tak jak byl rano tak po tym krwawieniu rowniez... lekarz powiedzial ze czasem tak sie zdarza, ze do czesci macicy jakby nie dochodzi informacja, ze jest sie w ciazy... mam lezec plackiem caly tydzien bezwzglednie, wstac moge tylko do wc i w piatek moj wyrok- wizyta. Dostalam dodatkowo duphaston 2x1- wczoraj po powrocie mialam wziac 4 na raz. Poki co krwawienia od wczoraj nie ma- ono ustalo jeszcze przed wizyta u dr. Ale co chwile zagladam, czy znowu nie leci... jest mi tak przykro... :( ze musialam sie Wam wygadac- wybaczcie. Trzymajcie prosze za nas kciuki :(...
    ej nie przepraszaj od tego tu jesteśmy trzymaj aie wypoczywaj leż a ja trzymam kciuki będzie wszystko dobrze :)

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • Neo84 Autorytet
    Postów: 650 727

    Wysłany: 28 listopada 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Hej dziewczyny.
    Opu przeciez narazie to Twoje zarodki sie jeszcze w Tobie rozwijaja, na zagniezdzenie maja czas. A mierzenie temp przy braniu progesteronu ma niewielki sens- zakladam, ze go bierzesz.

    U mnie dziewczyny zle. Obawiam sie, ze dlugo nie ponosze tej ciazy... wczoraj zaczelam plamic, wiec pojechalam do lekarza, stwierdzila, ze plamienie jest niewielkie- pewnie podraznienie. Wrocilam do domu i za pol h zaczela leciec ze mnie jasna krew... :( myslalam, ze juz po wszystkim, ale pojechalam do kliniki zrobili usg- pecherzyk tak jak byl rano tak po tym krwawieniu rowniez... lekarz powiedzial ze czasem tak sie zdarza, ze do czesci macicy jakby nie dochodzi informacja, ze jest sie w ciazy... mam lezec plackiem caly tydzien bezwzglednie, wstac moge tylko do wc i w piatek moj wyrok- wizyta. Dostalam dodatkowo duphaston 2x1- wczoraj po powrocie mialam wziac 4 na raz. Poki co krwawienia od wczoraj nie ma- ono ustalo jeszcze przed wizyta u dr. Ale co chwile zagladam, czy znowu nie leci... jest mi tak przykro... :( ze musialam sie Wam wygadac- wybaczcie. Trzymajcie prosze za nas kciuki :(...[/QUOT



    Trzymam kciuki, będzie dobrze, może to tylko jakiś krwiak. &&&&&!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 09:56

    Oligospermia
    2 IUI
    25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
    Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 28 listopada 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    Poczytałam pamiętnik który wrzuciłaś i widzę, że nOvum też wcale nie jest takie super, autorka również do tej kliniki ma zastrzeżenia. Tak jak mówiłam, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ;) Idę do Macierzyństwa z dobrym nastawieniem. Teraz jestem o tyle mądrzejsza (niż przy pierwszej procedurze) że wiem czego mogę oczekiwać i czego powinnam wymagać (jakie badania, leki), na co zwracać uwagę itd. Btw kojarzysz u którego lekarza w Macierzyństwie leczyła się autorka tego pamiętnika?


    Vella, u którego lekarza jesteś?

    V. sama Ci odpowiem. Leczyłam się u Wyroby.
    W Macierzyństwie miałam dwie komercje. Mam ten sam problem, jaki Wy macie, morfologia 0%. Podczas drugiego podejścia miałam obiecane IMSI na komercji. Gdy dostałam raport z przebiegu procedury było wyraźnie napisane, iż zrobiono ICSI, więc nie dotrzymano słowa. Lekarz potem się tłumaczył, że embriolog zapewne pomylił się w raporcie. Ja myślę, że ten embriolog napisał, jak było naprawdę.

  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 28 listopada 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :-)

    Dzieki Waszym poradom wczoraj zrbilam sobie badanie pozimu witamy D.
    Mam poziom niewystaczajacy, na granicy z niedborem wiec zaczynam kuracje :-)

    Ciekawa jestem czy w zwiazku z tym, ze po wakajach bylo sporo udanych podejsc czy to nie wplyw sloneczka na organizm?

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 28 listopada 2015, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, wyganiaj czarne myśli! Ja tam znam naprawdę dużo dziewczyn, które na początku ciąży plamiły a potem rodziły z tych ciąż zdrowe dzieci, będzie dobrze! Tylko faktycznie dużo leż :*

    Anuszka, takie właśnie mam podejście :) dzięki!

    Anatolko, ja rozumiem, ale sama wiesz, że każda klinika ma coś za uszami i każdy lekarz / przypadek działa inaczej. Po prostu trochę niefajne jest pisać takie rzeczy w chwili, kiedy od wizyty dzielą mnie 2-3 dni i kiedy wiążę z nią nadzieje, to podcina skrzydła. Równie dobrze może się okazać, że akurat ja z tej kliniki będę bardzo zadowolona a np. nOvum by mnie olało. Dobrze, że zwracacie moją uwagę, będę czujna i będę dopytywała po trzy razy o oczywiste rzeczy, ale proszę, nie obrzydzajcie mi tej kliniki na wstępie. Naprawdę nie mam ochoty jeździć 300 km na każdą wizytę, skoro pod nosem mam miejsce w którym prawdopodobnie mi pomogą. Muszę spróbować, żeby wiedzieć, zamiast kombinować jak koń pod górę uzyskując ten sam skutek.

    Ma_pi, za coś takiego to chyba bym ich pozwała do sądu :/ współczuję... Najgorsze, że nie dowiesz się prawdy. Ja tak samo snuję domysły, że wszystkie moje zarodki zatrzymały się w 5-6 dobie z winy człowieka w dotychczasowej klinice (Parens), ale pewności nie mam i nic z tym nie zrobię. Mimo wszystko klinikę polecam. O doktorze W. to już się tu sporo negatywów naczytałam, natomiast o Mirockim jak na razie same pozytywy, zobaczymy, przekonam się wkrótce.

    Anuszka, lipa, Mimbla lubią tę wiadomość

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • elcia_aa Autorytet
    Postów: 402 431

    Wysłany: 28 listopada 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shoaa podobno powyzej 16 mm jest za grube. Tak mi powiedzial moj gin. Poza tym gratuluje wytrzymania na diecie. Ja się caly czas bije z myślami i sama soba zeby zaczac. Nie wiem czy jestem az tak wytrwala ::/ ale z tego co czytam na endopositive dieta działa !

    Sylwiasta trzymam kciuki mocno za Ciebie . Sciskam :*

    shooa lubi tę wiadomość

    I i II IVF Medart Poznań
    III IVF NOVUM 5.01 transfer 2 groszków, 8dpt-30 11dpt-120, 35dpt mamy <3
    wwgzgzu37ir54715.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale ja krwawiłam... plamię dopiero teraz :( dziękuję dziewczyny

  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 28 listopada 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, moja dobra koleżanka po ivf (która miesiąc temu urodziła córkę) też krwawiła żywą krwią na początku, dwa razy. Okazało się, że ma w macicy krwiaka. Poleżała, krwiak się wchłonął, był happy end :)

    sylwiaśta159 lubi tę wiadomość

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Hej dziewczyny.
    Opu przeciez narazie to Twoje zarodki sie jeszcze w Tobie rozwijaja, na zagniezdzenie maja czas. A mierzenie temp przy braniu progesteronu ma niewielki sens- zakladam, ze go bierzesz.

    U mnie dziewczyny zle. Obawiam sie, ze dlugo nie ponosze tej ciazy... wczoraj zaczelam plamic, wiec pojechalam do lekarza, stwierdzila, ze plamienie jest niewielkie- pewnie podraznienie. Wrocilam do domu i za pol h zaczela leciec ze mnie jasna krew... :( myslalam, ze juz po wszystkim, ale pojechalam do kliniki zrobili usg- pecherzyk tak jak byl rano tak po tym krwawieniu rowniez... lekarz powiedzial ze czasem tak sie zdarza, ze do czesci macicy jakby nie dochodzi informacja, ze jest sie w ciazy... mam lezec plackiem caly tydzien bezwzglednie, wstac moge tylko do wc i w piatek moj wyrok- wizyta. Dostalam dodatkowo duphaston 2x1- wczoraj po powrocie mialam wziac 4 na raz. Poki co krwawienia od wczoraj nie ma- ono ustalo jeszcze przed wizyta u dr. Ale co chwile zagladam, czy znowu nie leci... jest mi tak przykro... :( ze musialam sie Wam wygadac- wybaczcie. Trzymajcie prosze za nas kciuki :(...

    Tak biore progestreon pod kazda postacia - lutinusa, duphaston i prolutex.

    Sylwiś moja kocha ! Oczywiscie ze wszystko będzie dobrze. Moja kolezanka miala KRWOTOKI na poczatku ciazy, lazienka cala we krwi... i tak mila kilka razy, kilka razy myslala ze juz po wszystkim... Filipek ma rok...

    Takze glowa do gory, lez plakkiem i nie marte się bo to kxryszyce nie pomoze <3

    sylwiaśta159 lubi tę wiadomość

  • vella Ekspertka
    Postów: 185 549

    Wysłany: 28 listopada 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V.

    Ja się leczę u doktora Przybycienia... jest wspaniały, polecam go szczerze. Jest w macierzyństwie od początku tego roku, wczesniej był w Parensie, tylko tam sie dofinansowania do inf skończyły.

    3Ecdp1.png
‹‹ 2439 2440 2441 2442 2443 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ