IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKarolina1111 wrote:Dziewczyny tą nospe po transferze można tak brać bez problemu? Bo nie wiem czy lepiej wziąć jak coś boli czy lepiej się przemęczyć
Kiedy mialas transfer ? Przegapilam coś
Dalej jestes Provitowa ? Ja od dnia transferu na skurcze biore magnez, no spe 3x1 i relanium ( mialam brac do niedzieli), ale wezme jeszcze kilka dni na wszelki wypadek...
Juz mnie nic nie pobolewa ... wiec zaczynaja sie pojawiac mysli ze nic nie wyszlo z tego, no okaze sie ...Inska lubi tę wiadomość
-
opu wrote:Kiedy mialas transfer ? Przegapilam coś
Dalej jestes Provitowa ? Ja od dnia transferu na skurcze biore magnez, no spe 3x1 i relanium ( mialam brac do niedzieli), ale wezme jeszcze kilka dni na wszelki wypadek...
Juz mnie nic nie pobolewa ... wiec zaczynaja sie pojawiac mysli ze nic nie wyszlo z tego, no okaze sie ...
Myślę, że Ciebie miało prawo boleć jeszcze po stymulacji i punkcji. A że przestało boleć to chyba dobrzena pewno to nie jest zły znak, więc głowa do góry
Mnie dla odmiany ciągle boli, od początku cyklu, ale ja miałam crio, dlatego mnie to niepokoiMoje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016 -
nick nieaktualnyNie wiem czy to nie jest zly znak
przeciez ciaza boli wszystko sie rozciaga nie
? a mnie nic dupa ...wczoraj mnie bolalo, ale to identycznie jak na okres ( tak po bokach... ale ja tak mam - kilka raz mi sie tak zdarzylo w cyklu naturalnym,wiec to nie to...), mam nadzieje ze zdaze w ogole zrobic bete zanim mnie krew zaleje okresowa ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 12:20
-
opu wrote:Nie wiem czy to nie jest zly znak
przeciez ciaza boli wszystko sie rozciaga nie
? a mnie nic dupa ...wczoraj mnie bolalo, ale to identycznie jak na okres ( tak po bokach... ale ja tak mam - kilka raz mi sie tak zdarzylo w cyklu naturalnym,wiec to nie to...), mam nadzieje ze zdaze w ogole zrobic bete zanim mnie krew zaleje okresowa ...
W ciąży (krótkiej jaką miałam) jedynym objawem były wymioty ale to przy becie ponad 5 tys. Poza tym tu na forum też często wychodzi, że brak objawów jest jak najbardziej dobrym objawemWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 12:25
Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016 -
nick nieaktualnyKarolina1111 wrote:Ja miałam w sobotę. W provicie już dawno nie jestem. Przed rozpoczęciem przeniosłam się do Gyn
Myślę, że Ciebie miało prawo boleć jeszcze po stymulacji i punkcji. A że przestało boleć to chyba dobrzena pewno to nie jest zły znak, więc głowa do góry
Mnie dla odmiany ciągle boli, od początku cyklu, ale ja miałam crio, dlatego mnie to niepokoiWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 12:27
Karolina1111 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNikt noe powie jak duze dawki. Ogolnie progesteron je powoduje, stad po owulacji ma sie bole miesiaczkowe- jak wzrasta poziom tego hormonu. Nie martw sie, ja biore 3x2 utrogestan 100 i 2x1 duphaston i estrofem tez biore. Jak widac malo kto nie ma tych boli
-
nick nieaktualnyHm jednak ostatecznie przed miesiaczka poziom progesteronu spada a bole sa dalej
a dooobra tam :)trzeba lekarzom zaufac
Kiedy najwczesniej moge zrobic bete ? Bardzo chce wytrzymac do 8 grudnia to bedzie 12dpt, ale nie wiem czy mi sie ta sztuka udaelcia_aa lubi tę wiadomość
-
sylwiaśta159 wrote:Duze dawki progesteronu i wlasnie esttadiol powoduje skurcze. Ja tez biore no spe od transferu do yeraz tak jak inska. Dziewczyny na belly tez braly- niektore do 12 tc niektore cala ciaze i jest OK, wiec nie martw sieMoje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
-
opu wrote:Hm jednak ostatecznie przed miesiaczka poziom progesteronu spada a bole sa dalej
a dooobra tam :)trzeba lekarzom zaufac
Kiedy najwczesniej moge zrobic bete ? Bardzo chce wytrzymac do 8 grudnia to bedzie 12dpt, ale nie wiem czy mi sie ta sztuka uda
Uważam że możesz zrobić 10dpt, U nas w klinice nawet na rozpisce tak pisze. Ale oczywiście to moje zdanie. Lekarz mówił, że 12dpt jest oczywiście najpewniej. Ale chyba mało która dziewczyna tu wytrzymuje tak długo.Inska lubi tę wiadomość
Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016 -
nick nieaktualnyKarolina1111 wrote:A miałaś 3 dniowe zarodki?
Uważam że możesz zrobić 10dpt, U nas w klinice nawet na rozpisce tak pisze. Ale oczywiście to moje zdanie. Lekarz mówił, że 12dpt jest oczywiście najpewniej. Ale chyba mało która dziewczyna tu wytrzymuje tak długo.
Tak 3 dniowe. 10dpt wypada mi w niedziele, w piatek nie bede robic, po co mam sie denerwowac, to za wczesnie zdecydowanie by było. ZObaczymy w sumie od powniedzilaku do wtorku niedaleko hehhehe
-
opu wrote:Tak 3 dniowe. 10dpt wypada mi w niedziele, w piatek nie bede robic, po co mam sie denerwowac, to za wczesnie zdecydowanie by było. ZObaczymy w sumie od powniedzilaku do wtorku niedaleko hehheheMoje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
-
opu wrote:Tak 3 dniowe. 10dpt wypada mi w niedziele, w piatek nie bede robic, po co mam sie denerwowac, to za wczesnie zdecydowanie by było. ZObaczymy w sumie od powniedzilaku do wtorku niedaleko hehhehe
Opu ...bedziesz cwiczyla cierpliwosc...jeszcze pare dni
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
nick nieaktualnyChcialam sie z Wami podzielic, ze mamy 8 zaplodnionych jajeczek:) Wszystkie 10 jajeczek zapladniano metoda ICSI ze wzgledu na kiepskie parametry nasienia (jedenaste bylo zlej jakosci i nie zapladniali go). Wczoraj doszlo do zaplodnienia, dzis wszystko bardzo ladnie wyglada:) Ogromnie sie cieszymy! Mamy nadzieje, ze wiekszosc z nich dotrwa do czwartku - wtedy mamy transfer!
Wasze kciuki na pewno pomagaja! Dzieki, ze jestescie, i ze mozemy wspolnie to wszystko przezywac:*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 13:14
Inska, Karolina1111, Anatolka, V., opu, Antonelka, Kalia, elcia_aa, Kava, Mimi86, Eliz, Fedra, Beata.D, Konwalia, ComeToMeBaby, gosia81, Asiula86 lubią tę wiadomość
-
Justi86 wrote:Chcialam sie z Wami podzielic, ze mamy 8 zaplodnionych jajeczek:) Wszystkie 10 jajeczek zapladniano metoda ICSI ze wzgledu na kiepskie parametry nasienia (jedenaste bylo zlej jakosci i nie zapladniali go). Wczoraj doszlo do zaplodnienia, dzis wszystko bardzo ladnie wyglada:) Ogromnie sie cieszymy! Mamy nadzieje, ze wiekszosc z nich dotrwa do czwartku - wtedy mamy transfer!
Wasze kciuki na pewno pomagaja! Dzieki, ze jestescie, i ze mozemy wspolnie to wszystko przezywac:*
Wow! Cudowne wieści Justi! Gratulacje! Maluchy, dzielcie się pięknie!
Justi86, zapominajka lubią tę wiadomość
-
Justi86 wrote:Chcialam sie z Wami podzielic, ze mamy 8 zaplodnionych jajeczek:) Wszystkie 10 jajeczek zapladniano metoda ICSI ze wzgledu na kiepskie parametry nasienia (jedenaste bylo zlej jakosci i nie zapladniali go). Wczoraj doszlo do zaplodnienia, dzis wszystko bardzo ladnie wyglada:) Ogromnie sie cieszymy! Mamy nadzieje, ze wiekszosc z nich dotrwa do czwartku - wtedy mamy transfer!
Wasze kciuki na pewno pomagaja! Dzieki, ze jestescie, i ze mozemy wspolnie to wszystko przezywac:*
Justi86 lubi tę wiadomość
Niepłodność idiopatyczna, rocznik 77'
Crio 4aa - 10.04.2016 - 25.11.2016 synek 💖
Crio 4aa- 09.05.2020 - córeczka 11.01.2021 💞
Jeśli szczęście jeszcze do ciebie nie przyszło to znaczy, że jest wielkie i idzie powoli. -
lipa wrote:V. jak po wizycie? Czego sie dowiedzialas?
zanim się rozpiszę to zapytam - a jak Twoja?bo chyba też miałaś wczoraj?
Pierwsze wrażenie z wizyty w Macierzyństwie na plus, lekarz (Mirocki) też spoko - rzeczowy, miły, jasno odpowiadał na wszystkie moje pytania. Póki co nic więcej nie jestem w stanie o nim powiedzieć, wiadomo, ale wzbudził nasze zaufanie. Przejrzał nasze wyniki, wynotował, po czym skierował nas na badania - mnie głównie na te które już miałam, czyli wymazy (tamte straciły ważność) i różne z krwi + ANA2, przeciwciała przeciwfosfo...cośtam, usg piersi i tarczycy. Zaskoczyło nas podejście do mojego męża, muszę przyznać że na plus w porównaniu z Parensem. Janeczko zlecił mężowi tylko seminogram i chromatynę, ja z mojej inicjatywy wysłałam go na usg moszny, Janeczko popatrzył a potem olał, mimo że do ideału tym wynikom było daleko, a Mirocki od razu skierował męża na badania dodatkowe (z krwi i z nasienia), nazwy ciężko wymówić nawet kiedy się je czyta, ale tłumaczył po co każde z tych badań jest (jakieś MAR-test, NAG, posiewy...). Z wynikami mąż ma się pokazać u androloga. No, a teraz nasz ból głowy dotyczy odpowiedzi na pytanie "kiedy możemy zacząć". Komercyjnie możemy przejść procedurę już w styczniu - miałam nadzieję, że to usłyszę. Natomiast rządowo możemy w marcu, o ile oczywiście będzie kasa dla nas (dowiedzą się za jakieś 2 tygodnie co i jak). Liczyłam, że powie "rządowo w lipcu", wtedy nie byłoby dylematu. A tak mamy zgryz... Oboje chcielibyśmy zacząć jak najszybciej, zwłaszcza ja, bo to bierne czekanie i dowiadywanie się o kolejnych ciążach wśród znajomych nie działa na mnie najlepiej, ale z drugiej strony jak dobrze pójdzie to dwa miesiące czekania więcej i 7000 zł w kieszeni... Ale równie dobrze może się okazać, że kasy dla nas nie ma, a wtedy będzie już za późno na komercję w styczniu bo nie zdążymy porobić badań z krótkim terminem "przydatności" i to będzie bezsensowna strata czasu, tylko się wkurzę. Musimy podjąć decyzję dzisiaj / jutro, żeby zdążyć się przebadać w grudniu w razie decyzji o komercji styczniowej. Wstępnie umówiłam się na wizytę na 11.12. bo doktorek chce mnie widzieć w 15-18 dc gdybyśmy się decydowali podejść do ivf już, ale zastrzegłam że być może tę wizytę odwołam. W pt (8 dc) idę na usg piersi i tarczycy i na wymazy i cytologię.
Acha, doktorek mimo 4 dc zrobił mi usg dopochwowe, wszystko wygląda bardzo ok. Histeroskopia jego zdaniem nie zaszkodzi, ale uczulił mnie, że jej się nie robi w cyklu stymulowanym więc histero = poślizg z ivf. Zrobię ją jeśli postanowimy czekać do marca, jeśli zdecydujemy o komercji w styczniu to nie. Oddaliśmy też z mężem krew do badań które lekarz nam zlecił, bo one są ważne 6 miesięcy więc spoko.
Pytałam czy mamy robić męskie mutacje azf, cftr o których mówiłyście. Powiedział, że nie, że je się robi tylko przy niskiej liczebności plemników w nasieniu, u nas nie ma sensu wg niego. EmbrioGlue to jego zdaniem placebo. O nacięciu otoczki decyduje głównie embriolog, jeśli otoczka jest gruba to jak najbardziej. Co do ivf - chce mnie puścić krótkim protokołem, przedtem miałam długi. Jego zdaniem krótki będzie lepszy w moim przypadku, więc ok.
Nie pamiętam co jeszcze, dużo tego byłoChyba trochę chaotycznie napisałam, szacun dla tych które przez to przebrną
a ja idę zatopić się w moim dylemacie czy ryzykować i czekać na to rządowe, czy brać byka za rogi i podchodzić komercyjnie już w kolejnym cyklu...
pragnaca dzidziusia, elcia_aa, lipa, Mimi86, Fedra, sylvuś lubią tę wiadomość
3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
A więc spieszę z radosna nowiną otóż dziś o godz 9.10 poprzez cc przyszła na świat moje królewna Zosia
jestem w niej zakochana
Kochane wiem tylko jedno warto walczyć nawet jak brakuje i sił i nadzieję gdzieś się ulatnia ale naprwade nie poddawajcie się bo każdy zasługuje na szczęścieMimbla, triss, kassik, opu, Marcia89, pabelka88, Amelcia, Justi86, Karolina1111, arlenka, asieńka, pragnaca dzidziusia, mysza89, Antonelka, Tosia 1981, adrenalina, elcia_aa, Kalia, myszaaa, Reni, Anuszka, shooa, basiurka, agulas, Kala 1980, lipa, Mimi86, SzewskaPasja, Eliz, Fedra, iga 79, Beata.D, asiamar, kotkapc, Konwalia, Serducho, Gosiacu, ComeToMeBaby, pszczółka p, sylvuś, BISCA, gosia81, freya, Asiula86 lubią tę wiadomość