X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • vella Ekspertka
    Postów: 185 549

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Vella kciuki za udany transfer!
    Elciu, bede czekala na śnieżynkowe wiesci od Ciebie :)
    Dziękuję:-)

    3Ecdp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina1111 wrote:
    Dziewczyny tą nospe po transferze można tak brać bez problemu? Bo nie wiem czy lepiej wziąć jak coś boli czy lepiej się przemęczyć :-/


    Kiedy mialas transfer ? Przegapilam coś :(
    Dalej jestes Provitowa ? Ja od dnia transferu na skurcze biore magnez, no spe 3x1 i relanium ( mialam brac do niedzieli), ale wezme jeszcze kilka dni na wszelki wypadek...

    Juz mnie nic nie pobolewa ... wiec zaczynaja sie pojawiac mysli ze nic nie wyszlo z tego, no okaze sie ...

    Inska lubi tę wiadomość

  • Karolina1111 Autorytet
    Postów: 460 555

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Kiedy mialas transfer ? Przegapilam coś :(
    Dalej jestes Provitowa ? Ja od dnia transferu na skurcze biore magnez, no spe 3x1 i relanium ( mialam brac do niedzieli), ale wezme jeszcze kilka dni na wszelki wypadek...

    Juz mnie nic nie pobolewa ... wiec zaczynaja sie pojawiac mysli ze nic nie wyszlo z tego, no okaze sie ...
    Ja miałam w sobotę. W provicie już dawno nie jestem. Przed rozpoczęciem przeniosłam się do Gyn :-)
    Myślę, że Ciebie miało prawo boleć jeszcze po stymulacji i punkcji. A że przestało boleć to chyba dobrze ;-) na pewno to nie jest zły znak, więc głowa do góry :-)
    Mnie dla odmiany ciągle boli, od początku cyklu, ale ja miałam crio, dlatego mnie to niepokoi :-/

    Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy to nie jest zly znak :P przeciez ciaza boli wszystko sie rozciaga nie :D? a mnie nic dupa ...wczoraj mnie bolalo, ale to identycznie jak na okres ( tak po bokach... ale ja tak mam - kilka raz mi sie tak zdarzylo w cyklu naturalnym,wiec to nie to...), mam nadzieje ze zdaze w ogole zrobic bete zanim mnie krew zaleje okresowa ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 12:20

  • Karolina1111 Autorytet
    Postów: 460 555

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Nie wiem czy to nie jest zly znak :P przeciez ciaza boli wszystko sie rozciaga nie :D? a mnie nic dupa ...wczoraj mnie bolalo, ale to identycznie jak na okres ( tak po bokach... ale ja tak mam - kilka raz mi sie tak zdarzylo w cyklu naturalnym,wiec to nie to...), mam nadzieje ze zdaze w ogole zrobic bete zanim mnie krew zaleje okresowa ...
    Jednych boli, innych nie. Myślę, że to zdecydowanie za wczesna ciąża żeby coś miało się dziać. Raczej sądzę, że te objawy to wynik brania hormonów albo wyobraźni :-)
    W ciąży (krótkiej jaką miałam) jedynym objawem były wymioty ale to przy becie ponad 5 tys. Poza tym tu na forum też często wychodzi, że brak objawów jest jak najbardziej dobrym objawem :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 12:25

    Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina1111 wrote:
    Ja miałam w sobotę. W provicie już dawno nie jestem. Przed rozpoczęciem przeniosłam się do Gyn :-)
    Myślę, że Ciebie miało prawo boleć jeszcze po stymulacji i punkcji. A że przestało boleć to chyba dobrze ;-) na pewno to nie jest zły znak, więc głowa do góry :-)
    Mnie dla odmiany ciągle boli, od początku cyklu, ale ja miałam crio, dlatego mnie to niepokoi :-/
    Duze dawki progesteronu i wlasnie esttadiol powoduje skurcze. Ja tez biore no spe od transferu do yeraz tak jak inska. Dziewczyny na belly tez braly- niektore do 12 tc niektore cala ciaze i jest OK, wiec nie martw sie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 12:27

    Karolina1111 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak duze dawki progesteronu powoduja skurcze ???jestes pewna ? Ja mam przepisane dupka 2x2, prolutex jeden zastrzyk dziennie, lutinusa 3x1, i estrofem 3x1 ...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikt noe powie jak duze dawki. Ogolnie progesteron je powoduje, stad po owulacji ma sie bole miesiaczkowe- jak wzrasta poziom tego hormonu. Nie martw sie, ja biore 3x2 utrogestan 100 i 2x1 duphaston i estrofem tez biore. Jak widac malo kto nie ma tych boli ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm jednak ostatecznie przed miesiaczka poziom progesteronu spada a bole sa dalej ;) a dooobra tam :)trzeba lekarzom zaufac :)


    Kiedy najwczesniej moge zrobic bete ? Bardzo chce wytrzymac do 8 grudnia to bedzie 12dpt, ale nie wiem czy mi sie ta sztuka uda

    elcia_aa lubi tę wiadomość

  • Karolina1111 Autorytet
    Postów: 460 555

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Duze dawki progesteronu i wlasnie esttadiol powoduje skurcze. Ja tez biore no spe od transferu do yeraz tak jak inska. Dziewczyny na belly tez braly- niektore do 12 tc niektore cala ciaze i jest OK, wiec nie martw sie :)
    Dzięki, będę spokojniejsza ;-)

    Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
  • Karolina1111 Autorytet
    Postów: 460 555

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Hm jednak ostatecznie przed miesiaczka poziom progesteronu spada a bole sa dalej ;) a dooobra tam :)trzeba lekarzom zaufac :)


    Kiedy najwczesniej moge zrobic bete ? Bardzo chce wytrzymac do 8 grudnia to bedzie 12dpt, ale nie wiem czy mi sie ta sztuka uda
    A miałaś 3 dniowe zarodki?
    Uważam że możesz zrobić 10dpt, U nas w klinice nawet na rozpisce tak pisze. Ale oczywiście to moje zdanie. Lekarz mówił, że 12dpt jest oczywiście najpewniej. Ale chyba mało która dziewczyna tu wytrzymuje tak długo.

    Inska lubi tę wiadomość

    Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry :-)

    Mimbla no to trzymam kciuki za endo by ładnie pdorosło i za dalsze szczesliwe zdarzenia :) niech ta oslawiona magia świat się uaktywni ...;)

    Piggy a gdzie Ty? :) co słychać?

    pragnaca dzidziusia, Antonelka, Mimbla lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina1111 wrote:
    A miałaś 3 dniowe zarodki?
    Uważam że możesz zrobić 10dpt, U nas w klinice nawet na rozpisce tak pisze. Ale oczywiście to moje zdanie. Lekarz mówił, że 12dpt jest oczywiście najpewniej. Ale chyba mało która dziewczyna tu wytrzymuje tak długo.


    Tak 3 dniowe. 10dpt wypada mi w niedziele, w piatek nie bede robic, po co mam sie denerwowac, to za wczesnie zdecydowanie by było. ZObaczymy w sumie od powniedzilaku do wtorku niedaleko hehhehe :)


  • Karolina1111 Autorytet
    Postów: 460 555

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Tak 3 dniowe. 10dpt wypada mi w niedziele, w piatek nie bede robic, po co mam sie denerwowac, to za wczesnie zdecydowanie by było. ZObaczymy w sumie od powniedzilaku do wtorku niedaleko hehhehe :)
    No to masz odpowiedź ;-)

    Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Tak 3 dniowe. 10dpt wypada mi w niedziele, w piatek nie bede robic, po co mam sie denerwowac, to za wczesnie zdecydowanie by było. ZObaczymy w sumie od powniedzilaku do wtorku niedaleko hehhehe :)


    Opu ...bedziesz cwiczyla cierpliwosc... :-) jeszcze pare dni

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcialam sie z Wami podzielic, ze mamy 8 zaplodnionych jajeczek:) Wszystkie 10 jajeczek zapladniano metoda ICSI ze wzgledu na kiepskie parametry nasienia (jedenaste bylo zlej jakosci i nie zapladniali go). Wczoraj doszlo do zaplodnienia, dzis wszystko bardzo ladnie wyglada:) Ogromnie sie cieszymy! Mamy nadzieje, ze wiekszosc z nich dotrwa do czwartku - wtedy mamy transfer!:) Wasze kciuki na pewno pomagaja! Dzieki, ze jestescie, i ze mozemy wspolnie to wszystko przezywac:*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 13:14

    Inska, Karolina1111, Anatolka, V., opu, Antonelka, Kalia, elcia_aa, Kava, Mimi86, Eliz, Fedra, Beata.D, Konwalia, ComeToMeBaby, gosia81, Asiula86 lubią tę wiadomość

  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi86 wrote:
    Chcialam sie z Wami podzielic, ze mamy 8 zaplodnionych jajeczek:) Wszystkie 10 jajeczek zapladniano metoda ICSI ze wzgledu na kiepskie parametry nasienia (jedenaste bylo zlej jakosci i nie zapladniali go). Wczoraj doszlo do zaplodnienia, dzis wszystko bardzo ladnie wyglada:) Ogromnie sie cieszymy! Mamy nadzieje, ze wiekszosc z nich dotrwa do czwartku - wtedy mamy transfer!:) Wasze kciuki na pewno pomagaja! Dzieki, ze jestescie, i ze mozemy wspolnie to wszystko przezywac:*


    Wow! Cudowne wieści Justi! Gratulacje! Maluchy, dzielcie się pięknie! <3

    Justi86, zapominajka lubią tę wiadomość

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • emeska Ekspertka
    Postów: 218 179

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi86 wrote:
    Chcialam sie z Wami podzielic, ze mamy 8 zaplodnionych jajeczek:) Wszystkie 10 jajeczek zapladniano metoda ICSI ze wzgledu na kiepskie parametry nasienia (jedenaste bylo zlej jakosci i nie zapladniali go). Wczoraj doszlo do zaplodnienia, dzis wszystko bardzo ladnie wyglada:) Ogromnie sie cieszymy! Mamy nadzieje, ze wiekszosc z nich dotrwa do czwartku - wtedy mamy transfer!:) Wasze kciuki na pewno pomagaja! Dzieki, ze jestescie, i ze mozemy wspolnie to wszystko przezywac:*
    Super wynik. Niech sie ładnie dzielą maluchy!

    Justi86 lubi tę wiadomość

    Niepłodność idiopatyczna, rocznik 77'

    Crio 4aa - 10.04.2016 - 25.11.2016 synek 💖
    Crio 4aa- 09.05.2020 - córeczka 11.01.2021 💞


    Jeśli szczęście jeszcze do ciebie nie przyszło to znaczy, że jest wielkie i idzie powoli.
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    V. jak po wizycie? Czego sie dowiedzialas?

    zanim się rozpiszę to zapytam - a jak Twoja? ;) bo chyba też miałaś wczoraj?


    Pierwsze wrażenie z wizyty w Macierzyństwie na plus, lekarz (Mirocki) też spoko - rzeczowy, miły, jasno odpowiadał na wszystkie moje pytania. Póki co nic więcej nie jestem w stanie o nim powiedzieć, wiadomo, ale wzbudził nasze zaufanie. Przejrzał nasze wyniki, wynotował, po czym skierował nas na badania - mnie głównie na te które już miałam, czyli wymazy (tamte straciły ważność) i różne z krwi + ANA2, przeciwciała przeciwfosfo...cośtam :D, usg piersi i tarczycy. Zaskoczyło nas podejście do mojego męża, muszę przyznać że na plus w porównaniu z Parensem. Janeczko zlecił mężowi tylko seminogram i chromatynę, ja z mojej inicjatywy wysłałam go na usg moszny, Janeczko popatrzył a potem olał, mimo że do ideału tym wynikom było daleko, a Mirocki od razu skierował męża na badania dodatkowe (z krwi i z nasienia), nazwy ciężko wymówić nawet kiedy się je czyta, ale tłumaczył po co każde z tych badań jest (jakieś MAR-test, NAG, posiewy...). Z wynikami mąż ma się pokazać u androloga. No, a teraz nasz ból głowy dotyczy odpowiedzi na pytanie "kiedy możemy zacząć". Komercyjnie możemy przejść procedurę już w styczniu - miałam nadzieję, że to usłyszę. Natomiast rządowo możemy w marcu, o ile oczywiście będzie kasa dla nas (dowiedzą się za jakieś 2 tygodnie co i jak). Liczyłam, że powie "rządowo w lipcu", wtedy nie byłoby dylematu. A tak mamy zgryz... Oboje chcielibyśmy zacząć jak najszybciej, zwłaszcza ja, bo to bierne czekanie i dowiadywanie się o kolejnych ciążach wśród znajomych nie działa na mnie najlepiej, ale z drugiej strony jak dobrze pójdzie to dwa miesiące czekania więcej i 7000 zł w kieszeni... Ale równie dobrze może się okazać, że kasy dla nas nie ma, a wtedy będzie już za późno na komercję w styczniu bo nie zdążymy porobić badań z krótkim terminem "przydatności" i to będzie bezsensowna strata czasu, tylko się wkurzę. Musimy podjąć decyzję dzisiaj / jutro, żeby zdążyć się przebadać w grudniu w razie decyzji o komercji styczniowej. Wstępnie umówiłam się na wizytę na 11.12. bo doktorek chce mnie widzieć w 15-18 dc gdybyśmy się decydowali podejść do ivf już, ale zastrzegłam że być może tę wizytę odwołam. W pt (8 dc) idę na usg piersi i tarczycy i na wymazy i cytologię.

    Acha, doktorek mimo 4 dc zrobił mi usg dopochwowe, wszystko wygląda bardzo ok. Histeroskopia jego zdaniem nie zaszkodzi, ale uczulił mnie, że jej się nie robi w cyklu stymulowanym więc histero = poślizg z ivf. Zrobię ją jeśli postanowimy czekać do marca, jeśli zdecydujemy o komercji w styczniu to nie. Oddaliśmy też z mężem krew do badań które lekarz nam zlecił, bo one są ważne 6 miesięcy więc spoko.

    Pytałam czy mamy robić męskie mutacje azf, cftr o których mówiłyście. Powiedział, że nie, że je się robi tylko przy niskiej liczebności plemników w nasieniu, u nas nie ma sensu wg niego. EmbrioGlue to jego zdaniem placebo. O nacięciu otoczki decyduje głównie embriolog, jeśli otoczka jest gruba to jak najbardziej. Co do ivf - chce mnie puścić krótkim protokołem, przedtem miałam długi. Jego zdaniem krótki będzie lepszy w moim przypadku, więc ok.

    Nie pamiętam co jeszcze, dużo tego było :/ Chyba trochę chaotycznie napisałam, szacun dla tych które przez to przebrną ;) a ja idę zatopić się w moim dylemacie czy ryzykować i czekać na to rządowe, czy brać byka za rogi i podchodzić komercyjnie już w kolejnym cyklu...

    pragnaca dzidziusia, elcia_aa, lipa, Mimi86, Fedra, sylvuś lubią tę wiadomość

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc spieszę z radosna nowiną otóż dziś o godz 9.10 poprzez cc przyszła na świat moje królewna Zosia <3 <3 jestem w niej zakochana <3 <320151201-125113.jpg
    Kochane wiem tylko jedno warto walczyć nawet jak brakuje i sił i nadzieję gdzieś się ulatnia ale naprwade nie poddawajcie się bo każdy zasługuje na szczęście <3 <3

    Mimbla, triss, kassik, opu, Marcia89, pabelka88, Amelcia, Justi86, Karolina1111, arlenka, asieńka, pragnaca dzidziusia, mysza89, Antonelka, Tosia 1981, adrenalina, elcia_aa, Kalia, myszaaa, Reni, Anuszka, shooa, basiurka, agulas, Kala 1980, lipa, Mimi86, SzewskaPasja, Eliz, Fedra, iga 79, Beata.D, asiamar, kotkapc, Konwalia, Serducho, Gosiacu, ComeToMeBaby, pszczółka p, sylvuś, BISCA, gosia81, freya, Asiula86 lubią tę wiadomość

‹‹ 2453 2454 2455 2456 2457 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ