IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
elcia_aa wrote:Emeska ja tak samo zasmarkana
troche się niepokoje. Czym sie kurujesz?
ponieważ jeszcze nie zasmarkana tylko glut w gardle to piję, piję i piję herbę z cytryną aż wykręca i miodem na osłodę. Trochę czosneczku do kanapeczki.
Kupiłam cholinex ale wzięłam jeden i więcej nie mam odwagi: w ciąży nie zaleca się...
No i wata z amolem w uszy bo jak mnie tak popiecze i rozgrzeje w uszach to mam uczucie że z zatok tak nie ścieka w to gardło, ale to już chyba psychiczne....Niepłodność idiopatyczna, rocznik 77'
Crio 4aa - 10.04.2016 - 25.11.2016 synek 💖
Crio 4aa- 09.05.2020 - córeczka 11.01.2021 💞
Jeśli szczęście jeszcze do ciebie nie przyszło to znaczy, że jest wielkie i idzie powoli. -
mysza89 wrote:ja za wszystkie różyczki ,toxo igg igm ,chlamydie igg ,igm ,total anty hbc zapłaciłam 240 zl.w diagnostyce koszt w invikcie 380 zł ... i go ciekawe badania nie powinny być robione co 3 miesiące bo są ważne rok ...a różyczke i toxo powinno die robic raz ...
przy takich kwotach to zawsze cos
mysza89 lubi tę wiadomość
I i II IVF Medart Poznań
III IVF NOVUM 5.01 transfer 2 groszków, 8dpt-30 11dpt-120, 35dpt mamy
-
nick nieaktualnyelcia_aa wrote:A ja tak w ogole chcialam powiedziec ze 10dpt moja beta byla juz 109 (8dpt 35).lekarz mi powiedzial ze mam przyjscc po 20.12
trudno mi na razie uwierzyc. Na pewno powtorze jeszcze w poniedzialek. Jakby wszystko poszlo dobrze to w sierpniu bedzie superkumulacja. Urodziny meza, nasza 2 rocznica i narodziny bobasa. Objawow brak. Wczoraj tylko troche mnie bolal jajnik ten z torbiela. W ogole sie zastanawiam jak to bedzie z ta torbiela jak dzieciaczek zacznie rosnac. Myslicie ze jest duze prawdopodobienstwo ze to peknie ?
Opu trzymam kciuki za bete!
dziekuje Elcia ... tez nie mam objawow... poza ta jedna noca w ktorej bol mnie zbudzil ale przeszlo i cisza. Cycki tez nie bola ... co do tornieli nie wiem ...
Ale jeszcze raz gratuluje ciązy, i ladnej betkiMasz wspanialy prezent na Mikołaja a jeszcze piękniejsze święta :*
-
opu wrote:Ja obiecalam sobie, ze napewno nie zrobie sikanca... chociaz mam dwa na stanie
A co powiedza ludzie ktorzy maja tylko wanne?
No ja mam tylko wanne więc ten prysznic to taki bezkabinowy: nie dość że zimno to jeszcze basen w łazience.....
też nie zrobię sikańca, ale zapobiegawczo nie kupiłamNiepłodność idiopatyczna, rocznik 77'
Crio 4aa - 10.04.2016 - 25.11.2016 synek 💖
Crio 4aa- 09.05.2020 - córeczka 11.01.2021 💞
Jeśli szczęście jeszcze do ciebie nie przyszło to znaczy, że jest wielkie i idzie powoli. -
elcia_aa wrote:A masz karte stalego klienta z nia 5 % rabatu
przy takich kwotach to zawsze cos
gratulacje betyniech pięknie rośnie ....
opu zaciśnięte ✊✊✊✊✊ będzie dobrzeja też mam już plan B ...od stycznia odpoczne od kliniki ,wyjade na weekend do spa jakos tak mi łatwiej ...wypieram ten transfer jakos podświadomie ...
opu, Antonelka lubią tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
elcia_aa wrote:A ja tak w ogole chcialam powiedziec ze 10dpt moja beta byla juz 109 (8dpt 35).lekarz mi powiedzial ze mam przyjscc po 20.12
trudno mi na razie uwierzyc. Na pewno powtorze jeszcze w poniedzialek. Jakby wszystko poszlo dobrze to w sierpniu bedzie superkumulacja. Urodziny meza, nasza 2 rocznica i narodziny bobasa. Objawow brak. Wczoraj tylko troche mnie bolal jajnik ten z torbiela. W ogole sie zastanawiam jak to bedzie z ta torbiela jak dzieciaczek zacznie rosnac. Myslicie ze jest duze prawdopodobienstwo ze to peknie ?
Opu trzymam kciuki za bete!
Pięknie! Gratulacje! Boże jaka to cudowna nowina na same Święta!)
Niepłodność idiopatyczna, rocznik 77'
Crio 4aa - 10.04.2016 - 25.11.2016 synek 💖
Crio 4aa- 09.05.2020 - córeczka 11.01.2021 💞
Jeśli szczęście jeszcze do ciebie nie przyszło to znaczy, że jest wielkie i idzie powoli. -
Kochane babaeczki,
czy możecie mi wyjaśnić co oznaczają komórki MII i artretyczne?
Dziś miałam transfer dwóch kochanych maluteńkich zarodków, teraz odliczanie ...do testu.
Ściskam Was ciepłoemeska, SzewskaPasja, Fedra, gosia81, V. lubią tę wiadomość
-
Gayya wrote:Kochane babaeczki,
czy możecie mi wyjaśnić co oznaczają komórki MII i artretyczne?
Dziś miałam transfer dwóch kochanych maluteńkich zarodków, teraz odliczanie ...do testu.
Ściskam Was ciepło
Niestety nie znam odpowiedzi na pytanie.
Ale witaj razem z Maluchami Gayya!Gayya lubi tę wiadomość
Niepłodność idiopatyczna, rocznik 77'
Crio 4aa - 10.04.2016 - 25.11.2016 synek 💖
Crio 4aa- 09.05.2020 - córeczka 11.01.2021 💞
Jeśli szczęście jeszcze do ciebie nie przyszło to znaczy, że jest wielkie i idzie powoli. -
elcia_aa wrote:A ja tak w ogole chcialam powiedziec ze 10dpt moja beta byla juz 109 (8dpt 35).lekarz mi powiedzial ze mam przyjscc po 20.12
trudno mi na razie uwierzyc. Na pewno powtorze jeszcze w poniedzialek. Jakby wszystko poszlo dobrze to w sierpniu bedzie superkumulacja. Urodziny meza, nasza 2 rocznica i narodziny bobasa. Objawow brak. Wczoraj tylko troche mnie bolal jajnik ten z torbiela. W ogole sie zastanawiam jak to bedzie z ta torbiela jak dzieciaczek zacznie rosnac. Myslicie ze jest duze prawdopodobienstwo ze to peknie ?
Opu trzymam kciuki za bete!
Moja torbiel się zmniejsza. Rosnąć nie będzie. Może albo się zasuszyc/wchlonac albo zostać sobie.Anuszka lubi tę wiadomość
-
Anatolka wrote:Moja torbiel się zmniejsza. Rosnąć nie będzie. Może albo się zasuszyc/wchlonac albo zostać sobie.I i II IVF Medart Poznań
III IVF NOVUM 5.01 transfer 2 groszków, 8dpt-30 11dpt-120, 35dpt mamy
-
Już wiem, znalazłam
MII - komórki zdolne do zapłodnienia
GV - niedojrzałe, ogólnie nie nadające się
Atretyczne - nie mogę znaleźć, ale pewnie coś nie tak
analizuje swój wypisWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 21:42
Mimi86 lubi tę wiadomość
-
Dziekuje Wam wszystkim Kochane za mile slowa, Wasze wsparcie jest nieocenione! Tym bardziej serducho sie raduje, ze mozemy sie dzielic tak cudowymi nowinami jak udane zaplodnienia, piekne bety i przyrosty czy wlasnie pierwsze bicia serduszka. Ja bardzo gleboko wierze, ze wkrotce wszystkie dziewczyny tutaj beda mamami. Podkreslalam to wielokrotnie, bo naprawde: kto, jak nie my!
Elcia, gratuluje pieknej bety, trzymam teraz kciuki za przyrost - ach co to beda za Swieta!
opu, byle do poniedzialku, jestem myslami z Toba!ups, z Wami
elcia_aa, Antonelka lubią tę wiadomość
-
opu wrote:Kochana, my w Rzymie bylismy w marcu... Zakochalam sie w tym miescie
obiadki na Campo di Fiori mm miodzio
Polecam tez kawke
za 1 euro super pyszna
Byc w Rzymie i nie sprobowac kawy to tylko ja potrafie- a tak na serio nie pije kawy i nigdy nie pilam ale tak jak piszecie kawiarenki, kawki....sam widok wystarczy
Ale czerwonego i rozowego wina sobie tu nie odbawiam a zakochalam sie w deserze semifredo di pistacci z sosem karmelowo-grappa (pewnie pisze sie to inaczej ale mniej wiecej tak to lecialo).
A na Campo di Fiorii - pilam ciekawy grzanice- sok z granatow, wino, owoce, gozdziki i cynamon - to nic, ze alkohol przed 13
.
elcia_aa, Mimbla, Tosia 1981, Karolina1111, ComeToMeBaby, Mimi86, sylvuś, Fedra, Beata.D, Konwalia lubią tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Super antonelka wypoczywaj i baw się dobrze
Kurdeee jakie te igły tępe od menopuru. Wogole nie chcą się wbijać, dziś to już myślałam że prędzej ja złamie niż wbije w brzuchmaj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Cześć dziewczyny. A propos tego nowego wymazu z kanału szyjki macicy w kierunku chlamydii trachomatis metodą PCR- DNA to mam akurat spore doświadczenie... Nie koniecznie najlepsze
Niektóre laby, położne pobierające wymaz nie do końca wiedzą co i jak. Nie wszystkie laby robią tą metodą. Ja ostatecznie robiłam w Alabie, wcześniej poszłam do nich po specjalną wymazówkę( właściwie szczoteczkę z transporterem - fiolka z fioletowym płynem), potem do lekarza ginekologa na pobranie i jeszcze raz do Alabu oddać próbkę. Wyniki do 11 dni, ja miałam ciut szybciej ( we Vitalabo 15dni, przy szpitalu gin w Poznaniu 2godziny chyba). Koszt (mój): 69 zł.
Koleżanki pisały, że robiły np. w labach przy szpitalach ginekologicznych, w Diagnostyce itp. Placiły różnie, ale często w okolicach 140zł.
Bardzo ważne jest aby się upewnić, czy zaznaczają w labie, że chodzi o badanie PCR. Zdarzały się pomyłki i robiono zwykłą metodą. Po konsultacji z kliniką lekarz odrzuca zwykłe badanie i mówi, że teraz są wymagane te PCR,z kanału szyjki i w takim razie trzeba badanie powtórzyć.
Życzę powodzenia. Ja tego badania nie mam zamiaru powtarzać. Masakra.Mimi86, ewlinaaa85 lubią tę wiadomość
-
Yhym, jeszcze coś. Mignęło mi, że ktoś pisał, że robił m.in. toxo i różyczkę, że są to badania ważne 3 miesiące a naprawdę robi się je raz.
Jest to półprawda. Jeśli jesteś zaszczepiona na różyczkę i w badaniu okaże się, że masz odporność to super, nie trzeba powtarzać. Jeśli nie - to albo się zaszczepić albo uważać na małe chore dzieci. Jeśli po badaniu na toxo okaże się, że jesteś odporna, bo przechodziłaś toksoplazmozę to ok, nie bawisz się w badanie co trzy miesiące. Jednak jeśli nie masz odporności to toxo trzeba ciągle monitorować - przed ciążą i w jej trakcie. I oczywiście stosować profilaktykę.Mimi86, emeska lubią tę wiadomość
-
Anuszka wrote:Od razu mówię że przepraszam za to co za chwilę napiszę. Doskonale wiem że większości się to nie spodoba i pewnie zostanę wyproszona z forum i takie tam ale nie mogę się powstrzymać... Kalia mówisz że ledwo wystarcza ci do przysłowiowego ostatniego że nie dasz rady płacić 400 zł ROCZNIE za przechowywanie swoich zarodków ale to wystarczy odkładać 1 zł dziennie i popatrz ile nazbiera się w ciągu roku ?! Wiesz masz podane wszystko na tacy i jesteś zniesmaczona że musisz ponieść jakieś tam minimalne koszty... Pamiętaj że posiadanie zamrożonych zarodków to dar a nie finansowy kłopot, nie jedna dziewczyna chciałaby mieć zamrożone chociaż jedno maleństwo! I pamiętaj że są osoby które podchodzą komercyjnie. My z mężem pracujemy ponad siły żeby w ogóle można było coś zamrozić...Nie pamiętam kiedy kupiłam sobie jakieś ubranie, żałuję sobie na fryzjera itp. Musiałam zapłacić za każde badanie, każdą wizytę, punkcję, znieczulenie do punkcji, procedury embriologiczne, transfery, mrożenie i przechowywanie. A ty grymasisz że nie chcesz mrozaków bo cię nie stać to może zastanów się czy stać cię na dziecko ? Pampersy też swoje kosztują...
Jeszcze raz przepraszam musiałam napisać tą brutalną prawdę ....Reni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, czy slyszalyscie o badaniach genetycznych i plci zarodkow? Na tym blogu
http://mama-adasia.blogspot.no/2011_02_01_archive.html?m=1
pod wpisem "Chlopiec i dziewczynka" autorka bloga opisuje takie wlasnie badania przed transferem. Autorka mieszka w USA. Te badania pokazaly, ze z osmiu zaplodnionych zarodkow tylko dwa maja odpowiednia liczbe chromosomow i szanse na rozwoj w macicy....
Slyszalyscie o takich badaniach? W Polsce tez robia? Wychodzi na to, ze wtedy szansa na ciaze jest duuuuzo wieksza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 23:45
-
Justi86 wrote:Slyszalyscie o takich badaniach? W Polsce tez robia? Wychodzi na to, ze wtedy szansa na ciaze jest duuuuzo wieksza.
http://www.gyncentrum.pl/diagnostyka-preimplantacyjna-pgd-1
Drogie strasznie, koło 10tys. No i tylko (heh) genetyka, zdaje się, że płci u nas nie można prognozować, zdaje się, że to nielegalne.Justi86 lubi tę wiadomość
-
Walcząca wrote:Dziewczyny trzymajcie kciuki za moją jutrzejszą punkcję. Tak się boje, że nawet jednej komóreczki nie uda się uzyskać
Kalia zazdroszczę, że masz możliwość uzyskania mrożaków. Ja walczę o jedna komóreczkę i wątpię aby udało się uzyskać jakiegoś mrożaczka dlatego nie rozumiem Twoich dylematów.
Jeśli chodzi o chlamydie PCR, w programie jest refundowana, nic nie płaciliśmy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2015, 00:42