IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Gayya wrote:Sabinko, będziesz na pewno
endo to menda, ale nie damy się.
ja jestem weganką, myślę, że dzięki temu endo mi nie dokucza ( poza miesiączkami)
pomimo zrostów, torbieli, przyrośnietego jajnika i czego tam nie ma...
ale to tylko moja teoria
Ściskam Cię
Ja Ciebie też mocno ściskam:) no ja też myślę, że to, że jesteś weganką bardzo dużo daje. Przy endo nie powinno się jeść na pewno czerwonego mięsa - a ja bardzo lubię i w ogóle powinno się trzymać dietę. A ja tego nie robię.. może powinnam spróbować??
Albo chociaż unikać tych produktów , które zwiększają stan zapalny..Gayya, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość
endometrioza IV stopień, przeciwciała przeciwplemnikowe
Provita
13.02 - transfer 2 x 8B w 3 dobie - CB
BRAK MROZAKÓW
2 ICSI- transfer 2*8B
maj 2017 crio
kolejna procedura: Novum
31.08 transfer -10 dpt krwawienie
-
Dziewczyny a jak w ogóle taka stymulacja wygląda?? w sumie to chciałabym wiedzieć jak często trzeba jeździć na wizyty w jej trakcie i czy wszystkie badania krwi przy komercyjnym ivf są odpłatne czy wliczone w cenę??
No i zastanawiam się czy normalnie do pracy będę mogła chodzić??ale nie ma zadnych przeszkód do tego tak??endometrioza IV stopień, przeciwciała przeciwplemnikowe
Provita
13.02 - transfer 2 x 8B w 3 dobie - CB
BRAK MROZAKÓW
2 ICSI- transfer 2*8B
maj 2017 crio
kolejna procedura: Novum
31.08 transfer -10 dpt krwawienie
-
Ja zaczęłam o tabletek antykoncepcyjnych potem gonapeptyl 9 dni WIZYTA I Krew S potem 6 dni menopur i puregon znów WIZYTA I Krew no i jutro znów usg i krew za krew i wizyty podczas stymulacji nie płacę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2015, 22:49
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
nick nieaktualnyMimi86 wrote:Ja zaczęłam o tabletek antykoncepcyjnych potem gonapeptyl 9 dni WIZYTA I Krew S potem 6 dni menopur i puregon znów WIZYTA I Krew no i jutro znów usg i krew za krew i wizyty podczas stymulacji nie płacę.
w mojej z tego co wiem, są płatne wizyty, badania i odrębnie poszczególne etapy procedury IVF
jestem w Novum i też podchodzę komercyjnie
w następnym cyklu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2015, 22:52
-
Sabina_x wrote:Dziewczyny a jak w ogóle taka stymulacja wygląda?? w sumie to chciałabym wiedzieć jak często trzeba jeździć na wizyty w jej trakcie i czy wszystkie badania krwi przy komercyjnym ivf są odpłatne czy wliczone w cenę??
No i zastanawiam się czy normalnie do pracy będę mogła chodzić??ale nie ma zadnych przeszkód do tego tak??
Zapominajko odezwij sie jak po wizycie . Mimi trzymam kciuki za jutroMimi86, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
adrenalina wrote:A moze wszystkie razem napiszemy list i wyślemy go każdy ze swojego maila. Niech zobaczy ze jesteśmy grupa ścisłe związana ze sobą. Ciekawe ile osób wysłałoby go. Jak nie razem to napewno oddzielnie trzeba cos napisać.
Ja mimo, ze nie moge skorzystac z programu rzadowego to chetnie wysle ze swojego maila. Nie mam czego sie wstydzic a swoja opinie w zakresie zamkniecia programu rzadowego moge wyrazic bo problem nieplodnosc mnie dotyczy i strzela mnie ....jak slysze jak lekko rzad do tego podchodzi.
Powiem Wam, ze jak spojrzalam ma swoj pasek i na wynagrodzenie oraz ile z tego idzie do Zus to mnie strzelilo razy dwa, ze ani ja ani moje rowiesniczki (wiem wiem odmladzam sie) nie moge skorzystaj z tej kasy - na leczenie ktore w kazdym cywilizowanym kraju powinno byc promowane a nie dolowane bo nie jest zgodne z nauka kosciola.
A co do Kozuchowskiej - piekna kobieta, styl i klasa, jak dla mnie. Ale wkurza mnie z tymi swoimi teoriami o napro. Ciekawe skoro taka swieta to jak jej wiara pozwala calowac sie a wczesniej pokazuwac gole cycki na ekranie. Ja wiem, ze to gra ale skoro ma takie wartosci to jednak swoje cialo powinna zachowac dla meza ....przeciez to grzech....
Podajcie adres gdzie mam posac do wysmaruje list lub jak ktos ma gotowy lost to niech opublikuje - skorzystam i wysle ze swoim podpisem....jako glos obywatelkiMimbla, Reni555, pragnaca dzidziusia, Bianka4, Asiula86, kassik, Konwalia, triss, Kava, Beata.D, gosia81 lubią tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
shooa wrote:Ja nie miałam (mam na myśli pierwszy transfer). Przy drugim nieudanym miałam delikatne plamienie, a beta 0.
Wiele dziewczyn nie ma żadnego plamienia, chyba nawet zaryzykuję stwierdzenie, że większość nie ma, a jedynie część ma.
Ja czytalam, ze plamienie to dotyczy ok 20% ciaz - czytalam to w kontekscie ciazy naturalnej a dla mnie inv to tez ciaza naturalan wiec wydaje mi sie, ze nie musi byc. U mnie przy ciazy (biochem) nie bylo.pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Reni555 wrote:to chyba zaleźy od kliniki, w której się leczysz.
w mojej z tego co wiem, są płatne wizyty, badania i odrębnie poszczególne etapy procedury IVF
jestem w Novum i też podchodzę komercyjnie
w następnym cyklu
Ja też jestem w Novum i szłam krótkim protokołem. Jeżeli masz wszystkie badania to przyjeżdżasz na wizytę startową, która kosztuje 170 zł. Od drugiego lub 3 dnia cyklu zaczyna sie stymulacja. Pierwsza wizyta w 6 dc (chyba, że 6 dzień to niedziela to wtedy w 5 dniu). Na pierwszej wizycie stymulacyjnej płacisz 1000 zł zadatku. Wszystkie badania i wizyty stymulacyjne masz w tej cenie. Tak więc wizyty wyglądają tak 6, 8, 10 dc lub 5, 7 i 9 dc. Następnie jest punkcja za którą płacisz 1100. Ostateczną kwotę płaci się przy transferze w naszym przypadku 5160. Ja miałam akurat ICSI więc cały koszt 7260 (cena bez leków do stymulacji, bez leków po transferze). Tak więc w Novum w cenie masz wszystkie wizyty stymulacyjne oraz badania poziomu hormonów.Dwie nieudane IUI
2 nieudane ICSI - 3 transfery - dwie ciąże biochemiczne
Szczepienia immunologiczne
do 31.12.2016 liczymy na naturalny Cud potem 3 procedura
Odpuść, odpocznij, odzyskaj siły... Dopiero wtedy będziesz mógł zacząć na nowo walkę, dopiero wtedy będziesz mógł wygrać. -
I do ksiazki/bloga tez sie pisze.
Niestety nie moge wziac na siebie byc liderem tej incjatwy bo mam kociol w pracy....ale ja jestem taka spolecznica wiec jak cos lider dla mnie znajdzie w projekcie to chetnie...
Tak jak Wam pisalam caly czas chodzi mi fundacja po glowie...jakies zaangazowanie wieksze w temat.
Nie jestem dzisiaj jeszcze gotowa zrezygnowac z obecnej pracy a pogodzenie aktualnej pracy i duze pokazanie sie z takim problemem przy obecnej funkcji, ktora pelnie nie byloby dobre ale za bardzo mi to siedzi w glowie aby czegos z tym nie zrobic.Mimbla, elcia_aa, Kava, Beata.D lubią tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
nick nieaktualnyWalcząca wrote:Ja też jestem w Novum i szłam krótkim protokołem. Jeżeli masz wszystkie badania to przyjeżdżasz na wizytę startową, która kosztuje 170 zł. Od drugiego lub 3 dnia cyklu zaczyna sie stymulacja. Pierwsza wizyta w 6 dc (chyba, że 6 dzień to niedziela to wtedy w 5 dniu). Na pierwszej wizycie stymulacyjnej płacisz 1000 zł zadatku. Wszystkie badania i wizyty stymulacyjne masz w tej cenie. Tak więc wizyty wyglądają tak 6, 8, 10 dc lub 5, 7 i 9 dc. Następnie jest punkcja za którą płacisz 1100. Ostateczną kwotę płaci się przy transferze w naszym przypadku 5160. Ja miałam akurat ICSI więc cały koszt 7260 (cena bez leków do stymulacji, bez leków po transferze). Tak więc w Novum w cenie masz wszystkie wizyty stymulacyjne oraz badania poziomu hormonów.
sądziłam, że za każdym razem i za wszystko muszę płacić w trakcie stymulacji do IVF
jak się masz ? -
Antonelka wrote:Ja mimo, ze nie moge skorzystac z programu rzadowego to chetnie wysle ze swojego maila. Nie mam czego sie wstydzic a swoja opinie w zakresie zamkniecia programu rzadowego moge wyrazic bo problem nieplodnosc mnie dotyczy i strzela mnie ....jak slysze jak lekko rzad do tego podchodzi.
Powiem Wam, ze jak spojrzalam ma swoj pasek i na wynagrodzenie oraz ile z tego idzie do Zus to mnie strzelilo razy dwa, ze ani ja ani moje rowiesniczki (wiem wiem odmladzam sie) nie moge skorzystaj z tej kasy - na leczenie (...)
Quote:
Zgadzam się z Tobą Antonelka w 100%. I mam nadzieję że tak jak wszystkie inne tutaj dziewczyny, coś w liście napiszesz, ja mam taki plan skomponować coś pięknego- przez weekend. Może nawet satyryczny wiersz napiszę, któż to wie.
A co do składek:
Ja płacę ZUS za siebie i męża bo prowadzimy w Polsce firmę. Nie pytajcie ile to rocznie wynosi, bo mnie na samo wspomnienie szlag trafia). Starczyłoby na dwa invitro.
Nie mam przy tym, w praktyce czasu żeby korzystać z wszelkich "pseudo-przywilejów" na NFZ, nie zawsze zdążę zaliczyć choćby posiewy bakteryjne u gina na NFZ. Nie da się, zwyczajnie. No bo - na wiele rzeczy na NFZ potrzeba skierowań, siedzenia w kolejkach, umawiania terminów... całowania klamek, proszenia pań w rejestracji o łaskawe dopisanie do zapchanej już listy, przychodzenia RANO.
Kto więc korzysta na moich wpływach na ZUS? Na pewno nie ja sama. Pewnie korzystają te starowinki w berecie na głowie "bo nie umyłam włosów"- z całym szacunkiem dla nich- które okupują krzesełka w poczekalni od godziny 05:34....
ComeToMeBaby, Antonelka, kassik, Kava lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAntonelka wrote:Ja mimo, ze nie moge skorzystac z programu rzadowego to chetnie wysle ze swojego maila. Nie mam czego sie wstydzic a swoja opinie w zakresie zamkniecia programu rzadowego moge wyrazic bo problem nieplodnosc mnie dotyczy i strzela mnie ....jak slysze jak lekko rzad do tego podchodzi.
Powiem Wam, ze jak spojrzalam ma swoj pasek i na wynagrodzenie oraz ile z tego idzie do Zus to mnie strzelilo razy dwa, ze ani ja ani moje rowiesniczki (wiem wiem odmladzam sie) nie moge skorzystaj z tej kasy - na leczenie ktore w kazdym cywilizowanym kraju powinno byc promowane a nie dolowane bo nie jest zgodne z nauka kosciola.
A co do Kozuchowskiej - piekna kobieta, styl i klasa, jak dla mnie. Ale wkurza mnie z tymi swoimi teoriami o napro. Ciekawe skoro taka swieta to jak jej wiara pozwala calowac sie a wczesniej pokazuwac gole cycki na ekranie. Ja wiem, ze to gra ale skoro ma takie wartosci to jednak swoje cialo powinna zachowac dla meza ....przeciez to grzech....
Podajcie adres gdzie mam posac do wysmaruje list lub jak ktos ma gotowy lost to niech opublikuje - skorzystam i wysle ze swoim podpisem....jako glos obywatelki
i dlatego też mam wielką ochotę wybrać się na pochód w najbliższą niedzielę w Warszawie z Nowoćzesną
jak nigdy nie chodziłam w pochodach tak teraz mnie naszło
poczynania rządu (celowo piszę z małej litery) zakrawają na ciągłą i ostrą krytykę
mniejszość ma trudniejsze szanse na przebicie się ze swoimi racjami, póki co jesteśmy mniejszośćią
media i naród źyją TK i zmianami w słuzbie cywilnej
temat invitro przez 2-3 dni pojawiał się w mediach, potem zajęli się czyms bardziej medialnym
siedzenie w kącie po cichu nie jest dobrym rozwiązaniem
nagłośnienie naszych spraw jest końieczne, niestety jednak póki jest rząd, który mam wraźenie niebawem przeniesie stolicę do Torunia, temat invitro zawsze będzie uwaźany za niemoralny
przez ostatni czas włsuchuję się i wczytuję w opńię różnych ekspertów, nie koniecznie reporterów medialnych, niestety natknęłam się na prognozy mówiące, źe zapisy ustawy o invitro - to tylko kwestia czasu - ulegną znacznym zaostrzeniom.
zbyt welka awantura była przy jej uchwalaniu, pomijając pośpiech, za bardzo "nie moralne" jest "uprawianie" IVF, by było tolerowane przez państwo, w którym kościół ma bardzo...wiele do powiedzenia.
mam naturę optymisty, ale ostatnio nie stać mnie na optymizm w sytuacji, gdy jesteśmy świadkami demolki w kraju, w której min i my na tym cierpimy.
chętnie się udziełę społecznie, generalnie zarobiona jestem i cięźko mi czas znaleźć, ale jeśli znajdzie się lider, chętnie dołoźę swoje trzy grosze.
Antonelka, adrenalina, Kava lubią tę wiadomość
-
Reni555 wrote:i dlatego też mam wielką ochotę wybrać się na pochód w najbliższą niedzielę w Warszawie z Nowoćzesną
jak nigdy nie chodziłam w pochodach tak teraz mnie naszło
poczynania rządu (celowo piszę z małej litery) zakrawają na ciągłą i ostrą krytykę
mniejszość ma trudniejsze szanse na przebicie się ze swoimi racjami, póki co jesteśmy mniejszośćią
media i naród źyją TK i zmianami w słuzbie cywilnej
temat invitro przez 2-3 dni pojawiał się w mediach, potem zajęli się czyms bardziej medialnym
siedzenie w kącie po cichu nie jest dobrym rozwiązaniem
nagłośnienie naszych spraw jest końieczne, niestety jednak póki jest rząd, który mam wraźenie niebawem przeniesie stolicę do Torunia, temat invitro zawsze będzie uwaźany za niemoralny
przez ostatni czas włsuchuję się i wczytuję w opńię różnych ekspertów, nie koniecznie reporterów medialnych, niestety natknęłam się na prognozy mówiące, źe zapisy ustawy o invitro - to tylko kwestia czasu - ulegną znacznym zaostrzeniom.
zbyt welka awantura była przy jej uchwalaniu, pomijając pośpiech, za bardzo "nie moralne" jest "uprawianie" IVF, by było tolerowane przez państwo, w którym kościół ma bardzo...wiele do powiedzenia.
mam naturę optymisty, ale ostatnio nie stać mnie na optymizm w sytuacji, gdy jesteśmy świadkami demolki w kraju, w której min i my na tym cierpimy.
chętnie się udziełę społecznie, generalnie zarobiona jestem i cięźko mi czas znaleźć, ale jeśli znajdzie się lider, chętnie dołoźę swoje trzy grosze.
Reni, przykro to pisać, ale tutaj na forum w tak hermetycznym środowisku gdzie łączy jeden problem i cel nic innego nie wydaje się bardziej istotnym i palącym problemem do rozwiązania. Ale reszta społeczeństwa nie żyje problemem ivf i nie żyje kwestią TK, a wiesz dlaczego? Bo mają inne bardziej przyziemne potrzeby. Myślą, aby utrzymać pracę, spłacić terminowo kredyt, zapisać dziecko do przedszkola, żłobka. Dostać się do lekarza na NFZ nie czekając kilka miesiecy... martwią się o podatki, składki, które trzeba płacić. Przykre jest to, że politycy przypominają sobie i przypominali o ivf z okazji wyborów, a potem nie robili nic. Traktowali ten społeczny problem jak kartę przetargową w swoich rozgrywkach politycznych. Tworzyli byle jakie prawo naprędce, patrz ostatnie rozporządzenie Zebali.
Petru ładnie wygląda i nic poza tym, to kolejny klon platformy, ktora teraz kwiczy bo ją ludzie od koryta pogonili. Oddałam na niego głos i już żałuje.
Polska polityka to dno i bąbelki tylko obywateli szkoda. -
Ja to bym poszła ale do sejmu i temu pseudo ministrowi Radziwillowi po dupie nakopała. Już czuję tą siłę którą bym miała.
Konwalia, wombi, Mimbla, Inska, ComeToMeBaby, Kava, sylwiaśta159, justa1234, gosia81, Asiula86, V. lubią tę wiadomość
Z udanego ivf wyszła cudowna dziewczynka urodzona 2 maja 2016 - NadiaMój mały wielki cud, moja wielka miłość
-
pragnaca dzidziusia wrote:Karolina napewno bedzie
Nie stresuj sie,przyjmujesz napewno progesteron I ja tylko DLA swietego spokoju zbadalabym jego poziom bo czytalam ze pisalas cos o plamieniach. Babelki szykuja sobie mieszkanko na kolejne 8 miesiecy
niczym sie nie stresuj
Dziewczyny miłego dnia!Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016 -
nick nieaktualnyDziewczyny, Wy pewnie bedziecie wiedziec, czy gonapeptyl fałszuje wynik testu ciazowego?
Czytałam skład, to nie jest hcg jak np Pregnyl. wiec teoretycznie nie powinien. Miałam podany własnie gonapeptyl na pekniecie pecherzyków i nie wiem kiedy jest sens zaczac testowac, bo pregnyl utrzymywał mi sie do 14 dni.