IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
amygdala wrote:Ja ostatnio bylam w inwiktcie warszawskiej i dopytywalam o te ich statystyki. Polozna stwierdziła, ze te 50% które oni wykazuja to jest pozytywna beta na ostatniej weryfikacji, a nie donoszona i urodzona ciąża
Powiedzialam im obtym zestawieniu na naszym bocianie to byli zdziwieni...
Myślę, że to najbardziej rzetelne dane jakie pacjenci otrzymali. W Najlepszych ośrodkach na świecie nie ma 50% skuteczności a w invicta jest. Widać po tym wątku. Śląskie wyprowadzki pacjentek z jednej z klinik też mają odbicie w tych %
triss, sylvuś lubią tę wiadomość
-
amygdala wrote:Ja ostatnio bylam w inwiktcie warszawskiej i dopytywalam o te ich statystyki. Polozna stwierdziła, ze te 50% które oni wykazuja to jest pozytywna beta na ostatniej weryfikacji, a nie donoszona i urodzona ciąża
Powiedzialam im obtym zestawieniu na naszym bocianie to byli zdziwieni...
W mojej klinice z ciąży się rozliczaja po usłyszeniu serduszka. Takie wskazywali do MZ.
-
Adrenalina ogromne gratulacje doczekałaś się w końcu tego małego wielkiego cudu
Ja jutro jadę na punkcję o 9,50 mam nadzieję, że będą jakieś komóreczki i ładnie się zapłodnią Transfer w piątek lub sobotę. Ale powiem Wam szczerze, że nie wiem dlaczego ale jak na razie w ogóle się nie stresuje... aż mnie to niepokoi.
Może się uda ??
Elmirka, Asiula86, adrenalina, pabelka88, lawendowapani, Mimi86, Tosia 1981, gosia81 lubią tę wiadomość
endometrioza IV stopień, przeciwciała przeciwplemnikowe
Provita
13.02 - transfer 2 x 8B w 3 dobie - CB
BRAK MROZAKÓW
2 ICSI- transfer 2*8B
maj 2017 crio
kolejna procedura: Novum
31.08 transfer - 10 dpt krwawienie -
Sabina- musi się udać W końcu:) Trzymam kciuki
Sabina_x lubi tę wiadomość
06.2010- córeczka
5.06.2014- Aniołek [8 tc]
21.06.2015- córeczka[24 tc]
niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
16.02- transfer 2 x 8A. -
CRIO 28.04.- 3 BA
II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
4 sniezynki na zimowisku -
Podczas dwóch podejść miałam krótkie protokoły.Tyszanka81 wrote:Adrenalina jakimi protokolami szlas i jakie masz amh?
Ja pierwszy bez mrozakow jak ty-bylam na krotkim
Teraz dr bedzie dlugi mi robil-widze ze z drugiego masz mrozaki...
Amh nigdy nie miałam mierzonego.
-
nick nieaktualnyOki i ją już poczytalam wszystko z całego dnia. Adrenalina ogromne gratulacje. Dajesz wiarę że wszystko się może zdarzyć. Trzeba tylko wierzyć Druga procedura będzie ta szczęśliwa! Słyszysz Tyszanka.
Oddałam dziś krew na kariotypy,także do 1 marca trzeba czekać na wynik.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 19:26
adrenalina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyi jak ?Kamilam8 wrote:Ja nadal nie wiem co robić- mam nadzieje, że jutro będę już miała plan. Jadę do Białegostoku i umówiłam się na dwie wizyty do Bociana i Artemidy. Zobaczę gdzie będę lepiej się czuła i myślę, że wtedy wybiorę.
Podpytam też lekarzy o ich opinie na temat in vitro z mrożonych komórek.
Mimo wszystko zaczęłam dzisiaj brać estrofem do ewentualnego in vitro właśnie z tych komórek w tym cyklu.
jest już plan ?
Kamilam8 lubi tę wiadomość
-
No więc tak- do Artemidy nie dotarłam, byłam tylko w Bocianie i tam zostaję.
Miałam wizytę u dr BP.
Poświęcił nam ponad godzinę (nie czułam absolutnie żadnego pośpiechu, wszystko powoli) i jakie informacje/decyzje:
- zapłodnienia z komórek mrożonych się udają ale ma to zdecydowanie mniejszą skuteczność
-nie ma naturalnie żadnej gwarancji, że nowa stymulacja będzie lepsza ale często tak jest (coś o tym, że będą produkowane zupełnie nowe komórki)
-jeśli mamy rozpatrywać decyzję czy nowa procedura czy zapłodnienie zamrożonych komórek to on by patrzył tylko na względy finansowe (chociaż skuteczność jest większa ale też kolejne obciążenie dla mnie). Sugerował nawet odłożenie decyzji i spokojne zastanowienie się ale ja już nie chciałam się miesiąc zastanawiać
-nie namawiał- decyzję powinniśmy podjąć sami. Jak trochę "przycisnęłam"
i zapytałam co zrobiłby na moim miejscu- zdecydowałby się na nową procedurę
-koszt in vitro nie powinien przekroczyć 8 tyś
-obejrzał podany zarodek i etapy jego rozwoju i powiedział, że na tym etapie (morula?) trudno oceniać jak dobry był ale wcale tak super się nie rozwijał
-nie mogą zapłodnić wszystkich komórek (również to konsultował z embriologami- etapy rozwoju poprzednich zarodków)
-kwestia separacji plemników- oni w standardzie robią to przy każdej procedurze, ja dopłacałam 1000 zł ponieważ wyszła nam słaba defragmentacja DNA. Lekarz z Bociana twierdzi, że to badanie jest mocno naukowe/akademickie i nie mają na złe wyniki skutecznego sposobu leczenia więc często się go też nie robi. Tego tematu nadal nie rozumiem ale chyba nie będę go już drążyć
-proponuje tym razem protokół krótki z antagonistą (tabletki anty i tak mam brać w tym cyklu żeby pomóc jajnikom, więc zaczynam od dziś)
W związku z powyższym OD KOLEJNEGO CYKLU ZACZYNAM STYMULACJĘ
Nadal nie jestem w 100% pewna, że dobrze robię. Bardzo żałuję "rozstania" z moim obecnym lekarzem- JN. Ale muszę coś wybrać. Do kliniki straciłam zupełnie zaufanie ale może wrócę tam po moje komórki. Jeszcze dziś nie potrafię powiedzieć co z nimi zrobię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 20:42
Asiula86, Tyszanka81, karina76, Agnieszka_A., choco, Karo85, Mimi86, sylvuś, Tosia 1981, triss, V. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKamila, ja na Twoim miejscu zostawilabym te komorki w spokoju i sprobowala od nowa. Raz- ze bedzie 6 a nie 5 komorek- zawsze to jedna wiecej, a dwa beda swieze, nie mrozone... jak juz masz wydac kilka tysi to trzeba maxymalizowac szanse. Mocno trzymam kciuki!
Kamilam8, lipa lubią tę wiadomość
-
sylwiaśta159 wrote:Kamila, ja na Twoim miejscu zostawilabym te komorki w spokoju i sprobowala od nowa. Raz- ze bedzie 6 a nie 5 komorek- zawsze to jedna wiecej, a dwa beda swieze, nie mrozone... jak juz masz wydac kilka tysi to trzeba maxymalizowac szanse. Mocno trzymam kciuki!
Dziękuje Sylwia. Takie słowa pomagają mi nabrać pewności w mojej decyzji. Wszystkie wiemy jak trudne są to decyzję i jak wiele nas kosztują.
sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
-
Kamila, ja cały czas trzymam za Was kciuki!!!
Kamilam8 lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualnyWiem, dlatego zawsze pisze swoja opinie, bo mnie tez to bardzo pomagalo.Kamilam8 wrote:Dziękuje Sylwia. Takie słowa pomagają mi nabrać pewności w mojej decyzji. Wszystkie wiemy jak trudne są to decyzję i jak wiele nas kosztują. jak ktos trzezwym okiem spojrzal na sprawe.
Zobaczysz, ze bedzie dobrze.
Kamilam8 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
adrenalina wrote:Podczas dwóch podejść miałam krótkie protokoły.
Amh nigdy nie miałam mierzonego.
Rozumiem.Dziekuje za info...
5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
Brtiii86 wrote:Kamila a czemu decyzja o zmianie kliniki?
Zastanawiałam się nad tym od czasu kiedy wiedziałam, że moja pierwsza procedura się nie udała a poza tym było jeszcze kilka czynników np. brak elastyczności w kwestii np. transferu- podano mi zarodek w 5 dobie (rzadko się to spotyka). W dużej części zdecydowały finanse (15 tys za procedurę) i wynik raportu MZ dotyczący skuteczności in vitro rządowego.
Klinika ma jednak dużo plusów: lekarze, niektóre położne, lokalizacja, sprzęt itp. I bardzo dobrze wspominam mój pobyt przy punkcji. Dobrze się mną tam zajmowali. -
nick nieaktualny
