IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Choco - znalazłam ogłoszenia o dawstwie ze wskazaniem, więc dawniej chyba było inaczej, Czytając te ogłoszenia już chyba wiem, czemu to zmienili, pewnie chodziło o pieniądze itp.
Każda z Was ma trochę racji, ja np. chyba nie dałabym rady w ogóle być dawczynią, bo ciągle bym rozmyślała, że gdzieś tam w świecie potencjalnie jest moje dziecko... więc to dla mnie temat nie do ogarnięcia. Krew oddaję, jestem zarejestrowana jako potencjalny dawca szpiku, mam deklarację dawcy narządów w portfelu, ale jajeczko?....
Oni dalej zostają z problemem. Pewnie zdecydują się na anonimową dawczynię, skoro już w ogóle o dawstwie zaczeli mówić.
Mówiłam im o tym forum, no bo skąd ja niby czerpię wiedzę
Dzięki, trzymajcie się, pa!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 12:50
choco, Asia_88 lubią tę wiadomość
-
gosia81 wrote:Choco - znalazłam ogłoszenia o dawstwie ze wskazaniem, więc dawniej chyba było inaczej, Czytając te ogłoszenia już chyba wiem, czemu to zmienili, pewnie chodziło o pieniądze itp.
Każda z Was ma trochę racji, ja np. chyba nie dałabym rady w ogóle być dawczynią, bo ciągle bym rozmyślała, że gdzieś tam w świecie potencjalnie jest moje dziecko... więc to dla mnie temat nie do ogarnięcia. Krew oddaję, jestem zarejestrowana jako potencjalny dawca szpiku, mam deklarację dawcy narządów w portfelu, ale jajeczko?....
Oni dalej zostają z problemem. Pewnie zdecydują się na anonimową dawczynię, skoro już w ogóle o dawstwie zaczeli mówić.
Mówiłam im o tym forum, no bo skąd ja niby czerpię wiedzę
Dzięki, trzymajcie się, pa!
Wiesz, ogłoszenia o dawstwie nerek czy wątroby też są, ale są nielegalne. Wczoraj nawet w wiadomościach czy innych faktach mówiono o babce, na ogłoszenie której odpowiedziała policja. Grozi jej za próbę handlu narzadami kilka lat więzienia...
ivf-ivf, karina76 lubią tę wiadomość
-
Anatolka wrote:Ja uważam, że takie sprawy powinny być badane i obgadane z psychologiem. Wydawać nam się może wiele, że damy radę patrzeć jak rośnie w połowie nasze dziecko, jak mówi mamo do innej kobiety, a rzeczywistość może okazać się inna. Jest też kwestia przekazania tej wiedzy lub nie dziecku. Wiele różnych problemów, z których początkowo ludzie nawet mogą nie zdawać sobie sprawy.
A tak swoja droga skoro tak dobrze sie znaja i przyjaznia od lat, to nie zajma sie sierota po przyjaciolach, jesli zostanie ona poczeta z innej puli genow? Zajeliby sie tylko dlatego, ze bylaby ewebtualnie genetycznie spokrewniona?
Sorry Gosia, ale jakos mi sie to rozumowanie nie podoba.
ivf-ivf lubi tę wiadomość
-
Kruszynka przykro mi: (06.2010- córeczka
5.06.2014- Aniołek [8 tc]
21.06.2015- córeczka[24 tc]
niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
16.02- transfer 2 x 8A. -
CRIO 28.04.- 3 BA
II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
4 sniezynki na zimowisku -
to co człowiek czuje to coś strasznego...poryczałam się już dzisiaj kilka razy , ale to nic nie da....Karo85 wrote:Kruszynka przykro mi: ( czas ucieka, czasami czuję się już ''stara'' , czlowiek sie stara a tu nawet in vitro nie pomogło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 13:36
Kruszynka5 -
lipa wrote:A tak swoja droga skoro tak dobrze sie znaja i przyjaznia od lat, to nie zajma sie sierota po przyjaciolach, jesli zostanie ona poczeta z innej puli genow? Zajeliby sie tylko dlatego, ze bylaby ewebtualnie genetycznie spokrewniona?
Sorry Gosia, ale jakos mi sie to rozumowanie nie podoba.
Lipa, to takie same "pretensje" jak bezdzietni słyszą - a czemu PO PROSTU nie adoptujecie? Sorry, ale ja uważam, że nie mam prawa krytykować ich planów, szczególnie, że przedstawili mi je jako "plan awaryjny" na wszelki wypadek, gdyby się coś stało. Dajmy żyć ludziom tak, jak chcą, co?
-
Poszperałam po necie i rzeczywiście masz rację, znalazłam info z 2013 o dawstwie ze wskazaniem oraz braku precyzyjnej ustawy na tamten moment.gosia81 wrote:Choco - znalazłam ogłoszenia o dawstwie ze wskazaniem, więc dawniej chyba było inaczej, Czytając te ogłoszenia już chyba wiem, czemu to zmienili, pewnie chodziło o pieniądze itp.
gosia81 lubi tę wiadomość
**********************Gang 18+***********************
-
gosia81 wrote:Lipa, to takie same "pretensje" jak bezdzietni słyszą - a czemu PO PROSTU nie adoptujecie? Sorry, ale ja uważam, że nie mam prawa krytykować ich planów, szczególnie, że przedstawili mi je jako "plan awaryjny" na wszelki wypadek, gdyby się coś stało. Dajmy żyć ludziom tak, jak chcą, co?
Oczywiscie ze tak. Chodzi mi tylko o to, ze potwierdza sie to, co mowi Anatolka. Ze to wcale nie jest takie proste i logiczne. Ani latwe. Nic mi do ich decyzji. -
Jestem po wizycie. Jeszcze jutro rano usg i kończymy stymulację. Także punkcja we wtorek. I rozwiązał się problem z oddawaniem nasienia Emotikon smile Mąż będzie na punkcji, bo ma wolne akurat. Estradiol ok. 1800, progesteron niestety trochę podrósł jeszcze. Pęcherzyki potrzebują jeszcze z jeden dzień. Ogólnie jest ok.
Karo85, gosia81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykruszynka5 wrote:dziewczyny a jak z drugim podejściem? po jakim czasie najlepiej? samemu się decyduje czy lekarz? nie mamy mrozaczkow
Musisz odczekać że 3 miesiące. Teraz może warto zrobić dodatkowe badania. Lekarz na pewno Ci zleci. Może kariotypy,immunologie. -
nick nieaktualnykruszynka5 wrote:dziewczyny a jak z drugim podejściem? po jakim czasie najlepiej? samemu się decyduje czy lekarz? nie mamy mrozaczkow
My czekalismy tylko jeden cykl I od nowa zaczelismy stymulacje, tez nie mialam mrozaczkow
udalo sie za drugim razem
Trzymamy kciuki I nie zalamuj sie, szanse, ze ivf udaje sie za pierwszym razem sa naprawde male. W drugiej procedure lekarze beda miec wieksza wiedze jak przeprowadzic stymulacje i jak zwiekszyc szanse na powodzenie.
gosia81, kruszynka5, zapominajka, Asia_88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dziekuje za podtrzymanie mnie na duchu .pragnaca dzidziusia wrote:My czekalismy tylko jeden cykl I od nowa zaczelismy stymulacje, tez nie mialam mrozaczkow udalo sie za drugim razem
Trzymamy kciuki I nie zalamuj sie, szanse, ze ivf udaje sie za pierwszym razem sa naprawde male. W drugiej procedure lekarze beda miec wieksza wiedze jak przeprowadzic stymulacje i jak zwiekszyc szanse na powodzenie.
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
Kruszynka5 -
A jakiej firmy bierzesz colostrum?lipa wrote:Reguluje kwestie immunologii w organizmie. Ja biore to ze wzgledu na endometrioze
lipa lubi tę wiadomość
START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
-
Witajcie dziewczyneczki
Mam do was pytanie a konkretnie do tych które miały przy ivf zalecenia do przyjmowania clexany czy też innych zastrzyków na bazie heparyny.
Zastanawia mnie jak wygląda sprawa z jej refundacją według tego co się orientowałam przy procedurze ivf nie jest refundowana,ciekawa jestem jak jest po transferze i ewentualnej ciąży.
kruszynka5 lubi tę wiadomość
Kiedy wydaje Ci się że nie masz już nic do stracenia wtedy dostajesz wszystko
-
Hej. Mam pytanie odnośnie leków przy ivf. W czwartek dostałam całe dwie siatki i nie zdążyłam jeszcze tego ogarnąć. Jak na złość zatrzymała mi się miesiączka wiec musze zacząć od leków na wywołanie. Przebrnelam przez listę leków i nie znalazlam niczego co miałabym brać po transferze. Czy stosuje się coś na podtrzymanie / zagniezdzenie czy po transferze zaprzestaje się całkowicie z lekami?
-
niestety nie ma refundacji na clexane w razie ciąży, wskazaniem jest m.in. zespół antyfosfolipidowy, tu masz link http://www.sluzbazdrowia.com.pl/leki.php?lek=clexanekarina76 wrote:Witajcie dziewczyneczki
Mam do was pytanie a konkretnie do tych które miały przy ivf zalecenia do przyjmowania clexany czy też innych zastrzyków na bazie heparyny.
Zastanawia mnie jak wygląda sprawa z jej refundacją według tego co się orientowałam przy procedurze ivf nie jest refundowana,ciekawa jestem jak jest po transferze i ewentualnej ciąży.
ewa84 lubi tę wiadomość
