WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
lenia wrote:Moja punkcja odbędzie się jutro. W nocy raczę nie pośpię z tych wszystkich emocji i rozterek. Jedyne zalecenie jakie dostałam jest takie, że mam być na czczo. Nie bałyscie się tego znieczulenia?
Bałam się potwornie:) ale dziewczyny pisały, że najgorsze jest wbicie igły i miały rację, jutro jak będziesz po wszystkim potwierdzisz, że tak jest.
Także pewnie nie myśleć o tym się nie da, ale uwierz, że to nic strasznego:))
lenia lubi tę wiadomość
Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
ComeToMeBaby wrote:Wyborne. Doswiadczyłam, przykre.
Ja też, ale od pewnego czasu najczęściej odpowiadalam mniej lub bardziej otwarcie, że to nie sprawa pytajacego. Natomiast mój mąż zawsze jakoś próbował nie urazić kogoś (np cioci wscibskiej) i coś wymyślał
Ostatnio czytałam co odpowiadać jak pytają kiedy drugie "jak pierwsze zacznie dokładać się do czynszu i rachunków"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 19:33
ComeToMeBaby, Beata.D, Konwalia lubią tę wiadomość
-
a ja mam takie pytanie odnośnie wstrzemięźliwości przed punkcją? bo dzisiaj mnie lekarz zaskoczył i powiedział: seksić się jak najbardziej. a w niedziele prawdopodobnie punkcja.... myślałam, że trzeba się wstrzymać. To jak to jest?
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
witajcie dziewczyny. Mam takie pytanie z troche innej beczki. Ostatnio w moim zyciu wydarzyla sie tragedia. Strasznie to przezywam i naprawde obawiam sie czy to ivf w ogole dojdzie do skutku. Mam straszne kolatania serca, czasami budze sie w nocy i pierwsza mysl to ta co sie wydarzylo, zaczynam plakac, myslec co bybylo gdyby co moglam zrobic a czego nie zrobilam itd. Nie moge pracowac, nie moge jesc.
Jestem na etapie przyjmowania pigulek antykoncepcyjnych. Dziewczyny jak sobie pomoc? Czy moge jakies dodatkowe leki na uspokojenie przyjmowac? Czy lepiej poradzic sie lekarza? Co robic? Ja poprostu czuje, ze umre ... jeszcze jak podejde w takim stanie do ivf i sie nie uda to juz w ogole sie zalame.
Poradzcie cos. -
Ebe, trudno doradzać w takich sytuacjach.
Jezeli Twój stan jest tak ciężki, nie czujesz sie na siłach to może najlepiej odłożyć ivf na miesiąc, dwa az bedziesz w lepszej formie. Jeszcze mozesz się wycofać, bo jak zaczniesz stymulację to już raczej nie.
Powiedz o tym lekarzowi, moze rozmowa z psychologiem by pomogła też...
Trzymaj się!!!
-
nick nieaktualnyCzesc dziewczyny. Kariotypy odebrane i oba prawidłowe. Zalatwilam też skierowanie na histeroskopie na nfz. No wkoncu coś do przodu
wombi, ComeToMeBaby, Anatolka, V., Kamilam8, Beata.D, Neo84, Agnieszka_A., Konwalia, sylvuś, Tosia 1981, shooa lubią tę wiadomość
-
No pewnie, że możesz, co za pytanie, lepiej by było jakbyś jednak nie musiałaLunk_a wrote:Wombi tak właśnie jest. Dlatego pytanie czy można dołączyć
Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
START 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona -
no jak to się seksić? a macie zamrożone nasienie???Saramago wrote:a ja mam takie pytanie odnośnie wstrzemięźliwości przed punkcją? bo dzisiaj mnie lekarz zaskoczył i powiedział: seksić się jak najbardziej. a w niedziele prawdopodobnie punkcja.... myślałam, że trzeba się wstrzymać. To jak to jest?
bo jeśli będzie oddawane w dniu punkcji do zapłodnienia komórek to musi być oddane tak jak do badania- z zachowaniem kilkudniowej wstrzemięźliwości.Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016
-
Betiiii, to co? w przyszłym tygodniu histero??Brtiii86 wrote:Czesc dziewczyny. Kariotypy odebrane i oba prawidłowe. Zalatwilam też skierowanie na histeroskopie na nfz. No wkoncu coś do przodu
Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
START 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona -
a ja powoli dojrzewam do mowienia prawdy o mojej nieplodnsci, powiedzialam po 2 latach mojej mamie bo mi sie zrobilo przykro ze znalazla sobie ciotecznego wnuka ze smutkiem w oczach ze wlasnych miec nie bedzie... kiedys chcialam jej zrobic niespodzianke,ale widze ze raczej nigdy nie zajde,bo nie stac mnie na ivf, wiec powiedzialam jej prawde i poprosilam,zeby nigdy wiecej o to nie pytala. poskutkowalo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 20:38
ComeToMeBaby, Kamilam8, pragnaca dzidziusia, Saramago lubią tę wiadomość
-
Saramago wrote:a ja mam takie pytanie odnośnie wstrzemięźliwości przed punkcją? bo dzisiaj mnie lekarz zaskoczył i powiedział: seksić się jak najbardziej. a w niedziele prawdopodobnie punkcja.... myślałam, że trzeba się wstrzymać. To jak to jest?
Mi lekarz nie zalecał- mówił żeby nic nie działać poza tym mnie mocno bolały jajniki więc nawet chęci nie było
-
ComeToMeBaby, gratulacje!!!
Lunka, witaj! Chociaż tak jak Wombi napisała, wolałabym, aby tu Cię nie było...
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Ebe28 wrote:witajcie dziewczyny. Mam takie pytanie z troche innej beczki. Ostatnio w moim zyciu wydarzyla sie tragedia. Strasznie to przezywam i naprawde obawiam sie czy to ivf w ogole dojdzie do skutku. Mam straszne kolatania serca, czasami budze sie w nocy i pierwsza mysl to ta co sie wydarzylo, zaczynam plakac, myslec co bybylo gdyby co moglam zrobic a czego nie zrobilam itd. Nie moge pracowac, nie moge jesc.
Jestem na etapie przyjmowania pigulek antykoncepcyjnych. Dziewczyny jak sobie pomoc? Czy moge jakies dodatkowe leki na uspokojenie przyjmowac? Czy lepiej poradzic sie lekarza? Co robic? Ja poprostu czuje, ze umre ... jeszcze jak podejde w takim stanie do ivf i sie nie uda to juz w ogole sie zalame.
Poradzcie cos.
Ebe, przykro mi... Znam ten stan, przechodziłam przez to rok temu po wypadku młodszego brata, wskutek którego teraz jeździ na wózku inwalidzkim. Byłam cieniem człowieka. Pomógł mi dopiero łagodny antydepresant (Asentra) łykany przez 3 miesiące i kilka wizyt u psychologa. Moim prywatnym zdaniem nie powinnaś teraz podchodzić do in vitro. Raz, że to duże obciążenie psychiczne którego możesz teraz nie udźwignąć, a dwa, że Twój wykończony stresem organizm prawdopodobnie nie zareaguje jak należy i i tak odrzuci zarodek... Wiem, że to trudne. Sama musiałam przerwać starania na ten ciężki czas, ale poradziłam sobie i Ty też z tego wyjdziesz. Trzeba czasu.3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc
