IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Niech się posuwa jak najszybciej, bo ja mam coraz więcej siwych włosów z nerwówpabelka88 wrote:Józefka
powodzenia słońce! 
Karolina1111 ależ Ci się ten sówaczek posówa :-*
pabelka88, Anuszka, lawendowapani, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość
Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016 -
Prwnie taknicka2229 wrote:Mam takie pytanie- czy w ogóle możliwie jest pojawienie się @ przed terminem testowania?
5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
V. wrote:Dziewczyny które szły krótkim protokołem - ile dni trwała u Was stymulacja? Ile dni minęło od rozpoczęcia cyklu (bądź stymulacji) do dnia punkcji? To dla mnie ważne, bo istnieje ryzyko że transfer wypadnie mi równo w dniu ślubu naszych bliskich znajomych chciałabym je oszacować...
Hej, w Niedzielę zaczęłam stymulację, wczoraj zakończenie pregnylem i gonapteptylem. Jutro punkcja. szybka akcja
lawendowapani, Karo85, V. lubią tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
karina76 wrote:Moje drogie ekspertki mam pytanie ; czy dwa dni po transferze blastki beżowy śluz z kropkami krwi to może być juz oznaka implantacji ?
Co dzieje się z 5-dniowym zarodkiem po transferze:
1dpt.. Blastocysta wychodzi z otoczki
2dpt.. Blastocysta zaczyna wczepiać się w ściany endometrium
3dpt.. Proces implantacji się rozpoczyna, Blastocysta zaczyna "zakopywać" się w endometrium
4dpt.. Proces implantacji jest kontynuowany gdy zarodek wnika głębiej w endometrium
5dpt.. Zarodek jest już zaimplantowany
6dpt.. Zaczyna być produkowane HCG
Saramago, karina76, lawendowapani lubią tę wiadomość
-
vioris wrote:Wiem ile kosztowało mnie szukanie kogoś kto zrobi mi wymaz PCR na chlamydię, w wielu labach nie miał kto tego pobrać, kazali mi pobierać u ginekologa i dowieźć. Nikt nie wiedział czym to pobierać. W końcu znalazłam jeden lab, gdzie pobrała mi położna, ale zapłacilam i tak 160 zł, bo za badanie + za pobranie. To samo na pewno będzie z tą urea i myco, więc zrobię to po prostu w klinice i tyle.
Bez problemu. W Katowicach. Diagnostyka. Zapewne taniej niż w klinice. Wielokrotnie korzystalam z pobrań przez położną. Ostatnio w czwartek.
Katowice, Koszarowa 3
(32) 251 37 69
pon.-pt. 7:00-18:00
pob. mat 7.00-17.30/
pobieranie wymazów gin.
pon - pt 10.30-17.30 sob. 8:00-11:00
-
Anatolka wrote:Bez problemu. W Katowicach. Diagnostyka. Zapewne taniej niż w klinice. Wielokrotnie korzystalam z pobrań przez położną. Ostatnio w czwartek.
Katowice, Koszarowa 3
(32) 251 37 69
pon.-pt. 7:00-18:00
pob. mat 7.00-17.30/
pobieranie wymazów gin.
pon - pt 10.30-17.30 sob. 8:00-11:00
Właśnie na Koszarowej robiłam wymaz na Chlamydię PCR miesiąc temu i ceny są identyczne jak w klinice, bo samo badanie tańsze ale doliczają sobie za pobranie. W dodatku ta położna , mimo że bardzo miła kobieta, nie mogła znaleźć mi szyjki macicy i tak mi wykręcała wziernikiem, że o mało nie zeszłam na tym fotelu Nigdy u żadnego lekarza nic takiego się nie zdarzyło, więc zakładam że jednak nie ma do końca wprawy w tym co robi, albo po prostu umiejętności. Dość krępujące to dla mnie było....
21 lipca 2014 - Igorek 8tc [*]
IVF GC Transfer zarodka 8A jest -
Czesc Kobietki!!
znowu sie rozpisalyscie az ciezko Was nadrobic
Ja dzisiaj spanikowalam i ruszylam na nieplanowane USG. Mialam dosc duze plamienie... (24dpt) na USG okazalo sie, ze jest jeden pecherzyk ciazowy z pecherzykiem zoltkowym i drugi pecherzyk, z bijacym serduszkiem!! Uspokoilam sie i bardzo sie ciesze. Plamienie to ponoc normalna sprawa tym bardziej przy ciazy blizniaczej
Trzymajcie sie dziewczyny!! Ja wierze, ze wszystkie zostaniemy w koncu mamusiami buziaki!!
józefka, Anuszka, Agnieszka_A., pragnaca dzidziusia, Bianka4, ComeToMeBaby, karina76, lawendowapani, Asiula86, Karolina1111, ewlinaaa85, wombi, Tyszanka81, Karo85, Giussta, Suomi, Konwalia, amygdala, V., migot_ka, SzewskaPasja, Neo84, Evelle, Beata.D, Tosia 1981, sylvuś, Joanna85, gosia81 lubią tę wiadomość
-
vioris wrote:Właśnie na Koszarowej robiłam wymaz na Chlamydię PCR miesiąc temu i ceny są identyczne jak w klinice, bo samo badanie tańsze ale doliczają sobie za pobranie. W dodatku ta położna , mimo że bardzo miła kobieta, nie mogła znaleźć mi szyjki macicy i tak mi wykręcała wziernikiem, że o mało nie zeszłam na tym fotelu Nigdy u żadnego lekarza nic takiego się nie zdarzyło, więc zakładam że jednak nie ma do końca wprawy w tym co robi, albo po prostu umiejętności. Dość krępujące to dla mnie było....
Mhm to kiepsko. Ja pobieralam kilka razy przynajmniej i trafiłam na różne położne. Raz na młodziutka, raz na starszą. Różnie. Ale skoro za pobranie doliczają i cena wtedy wychodzi identyczna to nie ma się co stresować, że znów będzie ta sama pechowa
vioris lubi tę wiadomość
-
Witajcie
Długo mnie nie było po nieudanych staraniach po ciąży martwej wreszcie po nieudanym in vitro odpuściliśmy na dwa mies - było bardzo cieżko pozbierać się .
Dziś nie wierząc w cuda zrobiłam test i ... jest pozytywny poleciałam na bhcg na trzęsących sie nogach wynik 846 !!! Dziewczyny cuda sie zdarzaja - trzymam kciuki za was wszystkie .
Asienka1184, ComeToMeBaby, Saramago, ewlinaaa85, lawendowapani, józefka, Karolina1111, wombi, Agnieszka_A., asiamar, Karo85, Kamilam8, Giussta, Suomi, Konwalia, Beata.D, Marcia89, myszaaa, arlenka, AniaT, V., SzewskaPasja, Neo84, Elmirka, Aga78, Tosia 1981, Piggy, lipa, sylvuś, Joanna85, gosia81, freya lubią tę wiadomość
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
nick nieaktualnyCzęść dziewczyny. Byłam dziś na badaniu krzywej cukrzycowej i jej mi nie zrobili,bo mój cukier na dzień dobry na czczo wyniósł 135. Także glukozy 75 g mi nie podali do wypicia bo moglabym zejść. Także dziś przywitalam nową "przyjaciółkę" cukrzycę shit!!!!!!
-
Bianka4 wrote:Witajcie
Długo mnie nie było po nieudanych staraniach po ciąży martwej wreszcie po nieudanym in vitro odpuściliśmy na dwa mies - było bardzo cieżko pozbierać się .
Dziś nie wierząc w cuda zrobiłam test i ... jest pozytywny poleciałam na bhcg na trzęsących sie nogach wynik 846 !!! Dziewczyny cuda sie zdarzaja - trzymam kciuki za was wszystkie .
Gratulacje Cuda się zdarzają
Kamilam8, Bianka4, Aga78 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie ,nie robilam takiego badania. W pon IDE do lekarki i zobaczymy co mi da do zrobienia i pewnie będę musiała nabyć glikometr,paski i pewnie tabletki. Kurcze kolejne tabletki do kolekcji. No i zmiana diety,masakravioris wrote:Brtii ojjj, bardzo mi przykro, bo to nie jest łatwa choroba A robiłaś też insulinę na czczo?
