X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4013

    Wysłany: 13 marca 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Mówisz jak mój mąż :D Nie martw się na zapas :D niby wiem, ale i tak czasami mysle poprostu o tym.


    hyhy może ja jestem Twoim mężem w przebraniu ;)

    a na poważnie, mój to nawet teraz mnie goni, że mam nie wchodzić na fora, nie szukać, nie doktoryzować się tylko relax :)
    wiem, że ciężko nie myśleć. no po prostu się nie da. ale starajmy się chociaż myśleć pozytywnie i przyciągać dobre fluidy

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo nie da się. ja bym na forum milion razy dziennie :D mialam l4 wiec tez nie miaalm nic ciekawego do roboty :) Przy drugiej procedurze obiecuje sobie ze nie bede wchodzic na neta, nie bede czytac, napewno bede chodzic do pracy :) ale ciekawe co z tego wyjdzie wszystkiego.

    Narazie czekam na mozliwosc zrobienia kariotypow, pod koniec miesiaca mam dzwonic umawiac termin tych konsultacji... Sama nie wiem ile to jeszcze potrwa zanim zaczniemy inv

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 10:11

  • lawendowapani Ekspertka
    Postów: 206 339

    Wysłany: 13 marca 2016, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    migot_ka wrote:
    Ale jak wypada? :) Ja miała tylko takie "paprochy" po nim :)
    A o zaparciach nic nie powiem...:( to jakaś masakra... :(

    Tak jakby wszystko co wieczorem wcisnelam dzieki aplikatorowi do srodkarano wypada z pierwszym sikaniem. Nie wiem czy to silą mięśni czy czegos tam, ale wypada. Paprochy wypadały pierwszego dnia a teraz lipa.

    Artemida Białystok
    Niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, LUF.
    09.03.2016 - pick up
    14.03.2016 - transfer jednej blastki 4AA ;)
    8 dpt - 147,4 (g. 15:15) 9dpt - 232 (g. 7:50) 11dpt - 517,3 18dpt - 6344 26dpt - jest serduszko <3
  • pabelka88 Autorytet
    Postów: 1391 1500

    Wysłany: 13 marca 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lawendowapani wrote:
    Tak jakby wszystko co wieczorem wcisnelam dzieki aplikatorowi do srodkarano wypada z pierwszym sikaniem. Nie wiem czy to silą mięśni czy czegos tam, ale wypada. Paprochy wypadały pierwszego dnia a teraz lipa.
    Nie wszystko się rozkłada mi się wydaje...ja też tak miałam z crinone...pewnie się zbiły te farfocle ;-) i wyleciały...nie martw się ;-)

    lawendowapani lubi tę wiadomość

    2007 Maciuś <3
    02.03.2016 transfer Blastocysty 411, 7dpt beta 54,9,9dpt beta 165,12dpt beta 625 <3 KOCHAM!!!
    2 mrożaczki -blastki 422 i 322 <3
    c899c781c5.png
  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4013

    Wysłany: 13 marca 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Noo nie da się. ja bym na forum milion razy dziennie :D mialam l4 wiec tez nie miaalm nic ciekawego do roboty :) Przy drugiej procedurze obiecuje sobie ze nie bede wchodzic na neta, nie bede czytac, napewno bede chodzic do pracy :) ale ciekawe co z tego wyjdzie wszystkiego.

    Narazie czekam na mozliwosc zrobienia kariotypow, pod koniec miesiaca mam dzwonic umawiac termin tych konsultacji... Sama nie wiem ile to jeszcze potrwa zanim zaczniemy inv


    w kielcach robili do niedawna genetyke za free, tylko potrzebne są sierowanie od lekarza pierwszego kontaktu do poradni genetycznej. jeśli chcesz podam Ci n prv numer do doktorki bardzo pomocna i przyjemna z tych kielc. to się dowiesz czy mają jeszcze miejsca

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj kochana, dla mnie Kielce to hektar drogi :D Ciekawa jestem jakie badania moga zlecic oprocz kariotypow...

    Kamilam8 lubi tę wiadomość

  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4013

    Wysłany: 13 marca 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Oj kochana, dla mnie Kielce to hektar drogi :D Ciekawa jestem jakie badania moga zlecic oprocz kariotypow...
    u nas był AZF jeszcze

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • margit Koleżanka
    Postów: 53 52

    Wysłany: 13 marca 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia i co wiesz juz ile miałaś komórek dojrzałych? Bo ja na 24 pobranych tak jak u Ciebie mialam 15 dojrzałych.
    Tylko szkoda, że nawet komercyjnie nie zapładniają wszystkich. Strasznie to beznadziejne!

  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 13 marca 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilam8 wrote:
    Kochane ja na pęknięcie dostałam 3 ampułki gonapeptylu. Do tego mam po punkcji przez kilka dni, co drugi dzień przyjmować po 4 "kliki" ovitrelle. Czy ktoś się spotkał z czymś takim?

    Podbijam. Anatolka może Ty coś wiesz o takim leczeniu?
    Dodam, że mam bardzo dużo pęcherzyków i lekarz powiedział, że większość nie będzie dojrzała. Jemu zależy na 6 a stymulować już nie będziemy bo jest duże ryzyko hiperki.

    ih9kcbx.png
  • margit Koleżanka
    Postów: 53 52

    Wysłany: 13 marca 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilam8 wrote:
    Podbijam. Anatolka może Ty coś wiesz o takim leczeniu?
    Dodam, że mam bardzo dużo pęcherzyków i lekarz powiedział, że większość nie będzie dojrzała. Jemu zależy na 6 a stymulować już nie będziemy bo jest duże ryzyko hiperki.
    Kamila ja miałam 2 ampułki gonapeptylu i 2 pregnyle.

    Kamilam8, Saramago lubią tę wiadomość

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 13 marca 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilam8 wrote:
    Podbijam. Anatolka może Ty coś wiesz o takim leczeniu?
    Dodam, że mam bardzo dużo pęcherzyków i lekarz powiedział, że większość nie będzie dojrzała. Jemu zależy na 6 a stymulować już nie będziemy bo jest duże ryzyko hiperki.

    Na pęknięcie? W sensie na zakończenie stymulacji - o to chodzi? Bo przecież w ivf pęcherzyki mają nie pękać, bo trzeba jajka pobrać. Jeśli dobrze myślę, że na zakończenie to tak się robi (zamiast Ovitrelle czy pregnylu) właśnie jak jest zagrożenie hiperką. Miała tak niedawno takasobieja chyba (ale nie aż 3 szt). Ma to trochę wyciszyć rozpedzony estradiol. A Ovitrelle czy pregnyl po transferze pomaga z zagniezdzeniu. Któraś z klinik tak daje, ale nie pamiętam która. W ulotce masz info na jakie sposoby można wykorzystać hcg (wbrew pozorom nie jest to tylko "pękacz").

    Kamilam8 lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 13 marca 2016, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Na pęknięcie? W sensie na zakończenie stymulacji - o to chodzi? Bo przecież w ivf pęcherzyki mają nie pękać, bo trzeba jajka pobrać. Jeśli dobrze myślę, że na zakończenie to tak się robi (zamiast Ovitrelle czy pregnylu) właśnie jak jest zagrożenie hiperką. Miała tak niedawno takasobieja chyba (ale nie aż 3 szt). Ma to trochę wyciszyć rozpedzony estradiol. A Ovitrelle czy pregnyl po transferze pomaga z zagniezdzeniu. Któraś z klinik tak daje, ale nie pamiętam która. W ulotce masz info na jakie sposoby można wykorzystać hcg (wbrew pozorom nie jest to tylko "pękacz").

    Dziękuje. Zawsze to jaśniej. Zle napisałam- nie na pęknięcie tylko właśnie na zakończenie stymulacjo zamiast pregnylu np.

    ih9kcbx.png
  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 13 marca 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Estradiol mi przez jeden dzień skoczyl z 1500 na 3500 wiec może dlatego te trzy zastrzyki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 11:58

    ih9kcbx.png
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5333 1931

    Wysłany: 13 marca 2016, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Dziewczyny po wczorajszych i przedwczoraj punkcjach
    Jak się czujecie?
    Czy coś Wam dolega?
    Czy normalnie funkcjonujecie?
    Ja czuje się lepiej niz wczoraj ból jajników prawie ustał i funkcjonuje już normalnie. Choć wczoraj były momenty takie ze myślałam o tabletce p/bólowej.

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5333 1931

    Wysłany: 13 marca 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostaliśmy telefon z kliniki na 6 komórek 5 się zapłodniło. Transfer w czwartek i modle sie oby dotrwało chociaż połowa.

    Saramago, pabelka88, karina76, V., Karo85 lubią tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • pysia Autorytet
    Postów: 1579 809

    Wysłany: 13 marca 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się ciągle zastanawiam czy dobrze robie ze dziś -dzień po punkcji biorę lutinus skoro jutro mają mi badac rano przed transferem... i bedzie to decydowalo o odbyciu transferu, moze zapomniala mi powiedziec ze lutinus mam nie brac...czy trzeba brać lutinus przed transferem? Wogole jak pytałam czy jeżeli transferu nie będzie to czy odstawiamy leki to powiedziała ze tak... juz nic nie wiem

    uwo9qqmzfcz2axe8.png
    Luty 2015-HSG,3iui :(
    1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17 :(
    2 crio:(
    Szczep.immuno
    2 IMSI: 3 transfery :(
    3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest <3
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5333 1931

    Wysłany: 13 marca 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia dzwonili do Ciebie ile się zapłodniło . Ale z tego co wiem to powinno brać sie progesteron nawet jak nie ma się transferu żeby wywołać sztucznie fazę lutealna .

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • pysia Autorytet
    Postów: 1579 809

    Wysłany: 13 marca 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie.wczoraj mówili że nie będą dzwonić tylko w pon.transfer:/

    uwo9qqmzfcz2axe8.png
    Luty 2015-HSG,3iui :(
    1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17 :(
    2 crio:(
    Szczep.immuno
    2 IMSI: 3 transfery :(
    3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest <3
  • pysia Autorytet
    Postów: 1579 809

    Wysłany: 13 marca 2016, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No żeby wywołać. ..a ona mi jakieś farmazony gada ze odstawiamy jak nie będzie transfer. Może źle zrozumiałam. Ale skoro jutro chcą mi badac progesteron to nie wiem czy dobrze ze dziś przyjmuje. Ale z drugiej strony gdyby był jednak ten transfer to nie wiem. Ehh

    uwo9qqmzfcz2axe8.png
    Luty 2015-HSG,3iui :(
    1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17 :(
    2 crio:(
    Szczep.immuno
    2 IMSI: 3 transfery :(
    3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To napewno lepiej jak się nie zagląda do zarodków tak często, wszytko będzie dobrze <3

‹‹ 3083 3084 3085 3086 3087 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ