IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOdebrałam dziś wyniki antyTPO i antyTG
antyTPO <10,00 IU/ml norma 0,00-34,00
antyTg <20,0 IU/ml norma 0,0-78,0
czyli mam rozumieć że, są dobre? Bo jakieś takie za równe te wyniki heheh endo mam kolejną wizytę dopiero na kwiecień
shooa, Anatolka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mallina wrote:Obniżam statystki. 1 procedura nieudana niestety. A chyba najgorsze jest to, że nie mam ani jednego mrozaczka.
Rozmawiałyście tu o szybkim starcie po nieudanej procedurze. Mi też lekarz powiedział, że z medycznego punktu widzenia organizm potrzebuje miesiąca na regenerację i jeśli wszystko by wyglądało dobrze, to moglibyśmy rozpocząć kolejną procedurę już pod koniec kwietnia. Ale chcę popracować nad jakością moich komórek. Macie jakieś pomysły jak można je poprawić (oprócz metforminy i inofolicu)?
Przykro mi, wiem co czujesz
ja tak samo pierwsza procedura nieudana i również brak mrozaków. . .
Komórki jajowe kiepskiej jakości...
Zanim uzbieramy kasę na kolejne podejście trochę czasu minie
-
nick nieaktualny
-
Rozmawiałam z embriologiem.
Powiedział mi że cyframi czyli z tego co zrozumiałam ilością komorek? On się nie sugeruje. Zaglądał do zarodkow 44 godz od inseminacji a zaglada sie po 48godz. Ale moj dr o to prosił.
Wiec dwa sa jakby idealne na te dobe bo maja cyfre 4.
Dwa następne 3.
Kolejny 2.
Powiedział ze dzis juz nie będzie zaglądał ale tym sie nie sugeruje.
Kolejne sa literki 4b sa dwa.
Reszta c.
I cos jeszcze-powiedział ze dwa klasy c maja cechy mikronukleacji czy ze jest coś z mikronukleacja. Po dopytaniu powiedział ze to jest z jaderkiem, jakby cos genetycznego, ale w polowie przypadkow to się samo naprawia w kolejnych dniach. Gdyby jednak tak zostało a zarodki przetrwalyby on by tych dwóch nie transferowal.
Powiedział jeszcze ze te najsilniejsze i raczej prawidłowe osiągną 5 dobe.
Jutro ok 12tej kolejne info. Potem nie sprawdzaja w stadium moruli. I w pon to mam byc w klinice.
W sumie to nic nie wiem. Rozumiem sprawę z cyframi-nie minely 2 pelne doby od punkcji wiec te 3 pozostałe mogły w te kilka godzin nadrobić.
Ale klasa b i c? Czy ta klasa moze sie poprawic lub pogorszyc?
Czy z b można awansować na a? Czy spaść na c?
I ta nukleacja? Czy któraś z Was z tym sie spotkała?
Przepraszam za taki wywod i pytania. Zdaje sobie sprawę ze czasem pyt są głupie i zaśmiecam watek...
-
Embriolog powiedział, że były niedojrzałe. Puregon, to taki lek do "naturalnej" stymulacji, może trzeba coś mocniejszego podać. Wszystko muszę obgadać z lekarzem.shooa wrote:Mallina, a jeszcze jedno - z 13 pęcherzyków miałaś 4 dojrzałe komórki. A pozostałe komórki miałaś niedojrzałe czy zdegenerowane? Bo jeśli niedojrzałe, to może wina bardziej stymulacji niż słabej jakości komórek?
-
Ale była ciąża biochemiczna, to jest w tym wszystkim dobra wiadomość. Coś drgnęło. W sumie u mnie też jakieś drgnięcie było. Ale finał kiepski. Teraz jesteśmy mądrzejsze, 2 procedura się udanicka2229 wrote:Przykro mi, wiem co czujesz ja tak samo pierwsza procedura nieudana i również brak mrozaków. . .
Komórki jajowe kiepskiej jakości...
Zanim uzbieramy kasę na kolejne podejście trochę czasu minie
amygdala, nicka2229, V. lubią tę wiadomość
-
Lunk_a wrote:Rozmawiałam z embriologiem.
Powiedział mi że cyframi czyli z tego co zrozumiałam ilością komorek? On się nie sugeruje. Zaglądał do zarodkow 44 godz od inseminacji a zaglada sie po 48godz. Ale moj dr o to prosił.
Wiec dwa sa jakby idealne na te dobe bo maja cyfre 4.
Dwa następne 3.
Kolejny 2.
Powiedział ze dzis juz nie będzie zaglądał ale tym sie nie sugeruje.
Kolejne sa literki 4b sa dwa.
Reszta c.
I cos jeszcze-powiedział ze dwa klasy c maja cechy mikronukleacji czy ze jest coś z mikronukleacja. Po dopytaniu powiedział ze to jest z jaderkiem, jakby cos genetycznego, ale w polowie przypadkow to się samo naprawia w kolejnych dniach. Gdyby jednak tak zostało a zarodki przetrwalyby on by tych dwóch nie transferowal.
Powiedział jeszcze ze te najsilniejsze i raczej prawidłowe osiągną 5 dobe.
Jutro ok 12tej kolejne info. Potem nie sprawdzaja w stadium moruli. I w pon to mam byc w klinice.
W sumie to nic nie wiem. Rozumiem sprawę z cyframi-nie minely 2 pelne doby od punkcji wiec te 3 pozostałe mogły w te kilka godzin nadrobić.
Ale klasa b i c? Czy ta klasa moze sie poprawic lub pogorszyc?
Czy z b można awansować na a? Czy spaść na c?
I ta nukleacja? Czy któraś z Was z tym sie spotkała?
Przepraszam za taki wywod i pytania. Zdaje sobie sprawę ze czasem pyt są głupie i zaśmiecam watek...
Lunka, musisz uzbroic się w cierpliwość i czekac. Nic wiecej nie jestes w stanie zrobić. Dwa zarodki klasy B to nie jest zle, spokojnie przetrwają do 5 doby. Uwierz w nie!
-
Mallina wrote:Embriolog powiedział, że były niedojrzałe. Puregon, to taki lek do "naturalnej" stymulacji, może trzeba coś mocniejszego podać. Wszystko muszę obgadać z lekarzem.
Wiesz, ja dwa razy miałam połowę niedojrzała. Na 3 raz zmieniłam lekarza i klinikę. Pomyślał i posłuchał co do Niego mówię ten człowiek i wiesz jak to rozwiązał? Wcale nie stymulowal mnie dłużej, bo w 2 procedurze miałam hiperke i szpital, więc to nie była obiecujaca opcja u mnie. Zrobił 10 dni stymulacji (menopur i gonal, bo to na Slasku króluje niepodzielnie - tak jak w poprzedniej klinice) a 11 dnia nie miałam leków na stymulację tylko samo cetrotide, żeby jajka same "doszły" a nie rosły pęcherzyki już specjalnie. 11 dnia wieczorem Ovitrelle. To było u mnie rozwiązanie w punkt trafione - dodatkowy dzień z samym antagonista spowodował, że miałam wszytskie jajka dojrzałe. Mądra stymulacja sprawiła, że wszystkie pęcherzyki były też pełne (poprzednie 2 razy połowa pęcherzyków pustych a połowa z tych jajek co były - niedojrzałe). Także shooa ma rację - nie jakość jajek ale stymulacja tu odgrywa największą rolę.
gosia81, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Te literki to oznaczenia fragmentacji zarodka. Fragmentacja to potocznie mowiac stopien uszkodzenia zarodka. "Fragmentacja zarodka to określana w procentach proporcja między komórkami o prawidłowym kształcie, które będą dzieliły się tworząc kolejne blastomery, a komórkami, które rozpadają się na drobne, pozbawione jąder części." CJest klasa A, B, C i D. Z B juz raczej na A nie wskoczy ale z B na C moze- bo zwyczajnie fragmentacja moze sie powiekszyc. W przypadku litery A nie stwierdza się fragmentacji lub nie przekracza ona 10% objętości zarodka, w przypadku B fragmentacja zajmuje do 20% objętości zarodka, C do 50%, D więcej niż 50%. Ale jak juz byla mowa- to tylko w teorii w praktyce wyglada to roznieLunk_a wrote:Rozmawiałam z embriologiem.
Powiedział mi że cyframi czyli z tego co zrozumiałam ilością komorek? On się nie sugeruje. Zaglądał do zarodkow 44 godz od inseminacji a zaglada sie po 48godz. Ale moj dr o to prosił.
Wiec dwa sa jakby idealne na te dobe bo maja cyfre 4.
Dwa następne 3.
Kolejny 2.
Powiedział ze dzis juz nie będzie zaglądał ale tym sie nie sugeruje.
Kolejne sa literki 4b sa dwa.
Reszta c.
I cos jeszcze-powiedział ze dwa klasy c maja cechy mikronukleacji czy ze jest coś z mikronukleacja. Po dopytaniu powiedział ze to jest z jaderkiem, jakby cos genetycznego, ale w polowie przypadkow to się samo naprawia w kolejnych dniach. Gdyby jednak tak zostało a zarodki przetrwalyby on by tych dwóch nie transferowal.
Powiedział jeszcze ze te najsilniejsze i raczej prawidłowe osiągną 5 dobe.
Jutro ok 12tej kolejne info. Potem nie sprawdzaja w stadium moruli. I w pon to mam byc w klinice.
W sumie to nic nie wiem. Rozumiem sprawę z cyframi-nie minely 2 pelne doby od punkcji wiec te 3 pozostałe mogły w te kilka godzin nadrobić.
Ale klasa b i c? Czy ta klasa moze sie poprawic lub pogorszyc?
Czy z b można awansować na a? Czy spaść na c?
I ta nukleacja? Czy któraś z Was z tym sie spotkała?
Przepraszam za taki wywod i pytania. Zdaje sobie sprawę ze czasem pyt są głupie i zaśmiecam watek... glowa do gory.
Nasza Marcysia jest już z nami
-
Lunk_a, czy z c lub b zrobi się a?
Teoretycznie może ale prawdopodobieństwo jest raczej niewielkie.
Czy mniejsze niż 4 mogą nadgonic? Mogą.
Może stać się z nimi totalnie wszystko. Druga doba to żaden czas na wnioski. Krytyczna jest 3, szczególnie przy problemie męskim.
Odpowiedzi na wiele pytań znajdziesz na forum embriologicznym Novum. Tam odpowiadają eksperci polecam. Można zadać też im pytanie nie będąc pacjentem tej kliniki. Odpowiadają fajnie, podpieraja się statystykami lub wynikami badań, często klinicznych, zagranicznych, przeróżnych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 14:57
-
Muszę to sobie gdzieś zapisać i przedyskutować z lekarzem. Przy długim protokole też bym miała hiperke gwarantowaną. Ja mam obraz jajników jak na PCO i dobrze reaguje na stymulacje. Już teraz z 13 komórkami było mi ciężko, a po punkcji wszystko wskazywało na to, że czeka mnie hiperka.Anatolka wrote:Wiesz, ja dwa razy miałam połowę niedojrzała. Na 3 raz zmieniłam lekarza i klinikę. Pomyślał i posłuchał co do Niego mówię ten człowiek i wiesz jak to rozwiązał? Wcale nie stymulowal mnie dłużej, bo w 2 procedurze miałam hiperke i szpital, więc to nie była obiecujaca opcja u mnie. Zrobił 10 dni stymulacji (menopur i gonal, bo to na Slasku króluje niepodzielnie - tak jak w poprzedniej klinice) a 11 dnia nie miałam leków na stymulację tylko samo cetrotide, żeby jajka same "doszły" a nie rosły pęcherzyki już specjalnie. 11 dnia wieczorem Ovitrelle. To było u mnie rozwiązanie w punkt trafione - dodatkowy dzień z samym antagonista spowodował, że miałam wszytskie jajka dojrzałe. Mądra stymulacja sprawiła, że wszystkie pęcherzyki były też pełne (poprzednie 2 razy połowa pęcherzyków pustych a połowa z tych jajek co były - niedojrzałe). Także shooa ma rację - nie jakość jajek ale stymulacja tu odgrywa największą rolę.
-
W świeżym transferze miałam podany 2 dniowy zarodek 4A - nic nie drgnęło.Lunk_a wrote:Karolina a Ty wiesz jakie klasy miałaś podane zarodki i w której dobie?
Marcia Ty chyba też niedawno z pozytywną beta
Cometomebaby?
Przy crio miałam podane dwa zarodki - blastke AA i wczesną blastke AB, tyle wiem. Wiem też, że niektóre były leniuszki bo mrożone dopiero w 6 i 7 dobie. Ale widać efekt
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016 -
Ja w 3dcV. wrote:Dziewczyny, ponawiam pytanie - w którym dniu cyklu zaczynałyście krótki protokół?
V. lubi tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com]
[/url] -
Dziewczyny a jakie macie doświadczenia z problemem dotyczącym implantacji? Co można zrobić, żeby wspomóc ten proces?
Ja za każdym razem stymuluje się świetnie, czy to dawniej clo, czy teraz przy ivf, mnóstwo dojrzałych komórek, świetne wyniki nasienia, nawet ładne zarodki, a ciazy brak. Nigdy nie doświadczyłam nawet ciazy biochemicznej.
