IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
ako99 wrote:Jestesmy po. Jest jeden zarodek. Drugi wybral wolnosc. Ciaza mlodsza niz liczylam, jakies 3 dni i niestety serduszka dzis nie zobaczylismy jeszcze. Tzn pan doktor widzial, maz tez cos mowil ze widzi, tylko ja nie widzialam
To piękna wiadomość
ako99 lubi tę wiadomość
MisiaMisia
-
martusia1986 wrote:Przepraszam że piszę taką wiadomość tutaj...
Ale tak strasznie mi źle łzy płyną po policzkach serce boli
Straciliśmy naszą kropunię
Martusia tak mi przykro lacze sie z Toba w tym bolu ale wieze ze jeszcze Bog pozwoli wam zostac wspanialymi rodzicami. ( przytulam mocno )
ivi lubi tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
Ako to dobrze slyszec taka wiadomosc(chociaz jedna pozytywnaako99 wrote:Jestesmy po. Jest jeden zarodek. Drugi wybral wolnosc. Ciaza mlodsza niz liczylam, jakies 3 dni i niestety serduszka dzis nie zobaczylismy jeszcze. Tzn pan doktor widzial, maz tez cos mowil ze widzi, tylko ja nie widzialam
) To kiedy nastepna wizyta??
ako99 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiecie co może nie uwierzycie ostatnio mój paweł miał nocki w pracy i jak w środę się dowiedzielismy się że za wolno rośnie to na drugi czy trzeci dzień jak spał usłyszał głos naszego dziecka które powiedziało jeszcze musicie na mnie trochę poczekać....
ako99, Beata.D, mala29_, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymartusia1986 wrote:Wiecie co może nie uwierzycie ostatnio mój paweł miał nocki w pracy i jak w środę się dowiedzielismy się że za wolno rośnie to na drugi czy trzeci dzień jak spał usłyszał głos naszego dziecka które powiedziało jeszcze musicie na mnie trochę poczekać....
Ja tam wierze w takie rzeczy.
Widac teraz nie byl jeszcze wystarczajaco silny by byc z Wami, ale wroci
-
nick nieaktualnyMoje Drogie Panie,
ech, nie wiem co napisać... jednym z NAS po prostu współczuję i wspieram dobrym słowem, drugim z NAS serdecznie gratuluje :*
Popaprany i cudowny jednocześnie bywa ten świat...
Pisałyście kiedyś, że mogę o wszystko pytać. Zatem chciałam zapytać. Za jakieś 3-5 dni spodziewałam się @. Po niej wedle planu czeka mnie jeden cykl i pod koniec lipca mamy startować z in vitro. W środę zaplanowałam sobie wizytę u mojego lekarza, bo chciałam go podpytać czy na w tym ostatnim cyklu mogę wziąć tabletki anty. Powody są dwa: 1. Boję się nawrotu polipa tuż przed planowanym in vitro 2. Boję się, że cykl mogę mieć 24 dni lub 38 ( u mnie bywa owu bardzo wcześnie, lub bardzo późno); a to utrudni mi zaplanowanie tego Cudu na który czekamy. Ale do rzeczy: okazało się właśnie, że moja @ postanowiła już prawie przyjść i nie zdążę zapytać lekarza czy mogę brać te tabletki czy nie mogę. Tabletki mam. Ale nie wiem co począć... Do środy już będzie najprawdopodobniej pozamiatane.
Jak myślicie? Doradźcie. Wiem, że decydowanie na własną rękę jest bez sensu, ale może Wasze doświadczenie spowoduje, że sama podejmę decyzję.
Pozdrawiam serdecznie,
PS. Za 5h będą dwa tygodnie jak nie ma męża. Jeszcze "tylko" z 8 tygodni... i będzie. Ech.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 21:39
-
Mont a nie mozesz zadzwonic do swojego lekarza i sie go zapytac?. Ja napszyklad nie brala bym lekow i pozwolila swojemu organizmowi odpoczac od dawek hormonow. A jak by sie polip odnowil to chyba starala bym sie go jakos usunac zabiegiem czy cos zeby juz nigdy sie nie odnowil. Nawet jak bym mialo mi to przesunac IVF. Choc sama musisz podjac decyzje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 22:02
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
nick nieaktualnyMała, ja już miałam trzy histeroskopie... czwartej nie wytrzymam. Już trzy razy polip był usuwany...Straciłam na to równy rok. Teraz go nie mam. Ale mam traumę w głowie, że wróci. Spróbuję jutro zadzwonić do kliniki, ale szczerze mówiąc nigdy nie praktykowałam takiej formy kontaktu z moim lekarzem, więc sprawdzę czy jest możliwa.
-
nick nieaktualny
