IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Minuśka wrote:Kochane, dziś 9dpt i zrobiłam test. W sumie niepotrzebnie. Test był za 3 zł z Auchan - Pepino o czułości 10. Nie wiem czy wiarygodny. Drugiego w domu nie miałam.
Najpierw jedna krecha... a potem mega bladzioch. Nie wiem czy wiarygodny, wiec od razu pobiegłam na betę, wynik dziś po 16.00.
Tu jest link, ale nic nie widać. W telefonie trochę wyraźniej.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/19d13cd3696aa3bc.html
Nie taki bledzioch Mnie wyszlo podobnie w 9dpt, a potem bylo juz tylko lepiej
Cicho gratuluje
Dziewczyny nie zalamujcie sie - rzadko do Was zagladam, ale tez jestem po IVF, 9 tydzien i ciaza blizniacza. Wiem, ze jest ciezko, ale trzeba byc dobrej mysli Trzymam kciuki za Was wszystkieKava, Tosia 1981, agniesia2569, ivi, Fedra, Konwalia, Konwalia, mala29_, Beata.D, kaarolaa, gosia81 lubią tę wiadomość
-
Info z RMF24 "2300 kobiet w ciąży, 108 urodzonych już maluchów - to bilans rządowego programu refundacji in vitro - donosi "Metro". 1 lipca minie rok od uruchomienia programu."
Nie wiem czy tylko mi sie tak wydaje, ale 108 dzieciakow na cala Polske to chyba nie tak duzo... a 2300:12 to tylko 191 miesiecznie... tez bez rewelacji przy takiej ilosci chetnych. Szkoda, ze nie podaja ile wykonali zabiegow, wtedy moznaby zobaczyc skutecznosc.
Ostatnio tez mam takie przemyslenia, ze te ivf z fuduszu rzadowego udaja sie rzadziej niz te komercyjne i z badan klinicznych. Moze z powodu podania wiekszej ilosci zarodkow? moze z powodu wiekszej uwagi dla pacjentow ze strony lekarzy? Przyszlo tez mi na mysl, ze 3 refundowane podejscia beda nas kosztowaly tyle co jedno komercyjne, a moze nawet wiecej, wiec moze lepiej bylo podejsc od razu do komercyjnego.
Jednak, gdy 3 proby sie nie powioda to przypuszczalnie pokusimy sie jeszcze na 1 komercyjna, jak nas bedzie na to stac. Ale np. juz dzis wiem, ze jesli bedziemy podchodzic do komercyjnego to na pewno nie w tej klinice, w ktorej robimy z funduszu.
Minuska, costam widac zaciskam kciuki za bete! Zakoncz z triumfem ta zla passe, ktora tu ostatnio panuje.
Kava, gosia81 lubią tę wiadomość
-
http://www.mz.gov.pl/aktualnosci/leki-stosowane-w-procedurze-in-vitro-objete-refundacja-od-1-lipca-2014-r.
A ja znowu o tych lekach
Minuśka siedzę w stresie do 16... dawaj od razu znać co u Ciebie. A teraz po cichutku gratulacje
No po tym można rzec, że wlicza sie
- Cetrotide
- Gonal f
- Puregon
- Menopur
- Merional
- Menogon
- Bravelle
- Fostimon
- Decapeptyl
- Decapeptyl Depot
- Gonapeptyl Daily
- Diphereline SR
- DipherelineWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 14:33
Kava, Fedra lubią tę wiadomość
-
Fedra wrote:No chyba wychodzi ze zostalam sama i az sie boje co uslysze w przyszlym tygodniu jesli wiesci beda zle to wykresle maj ze wszystkich kalendarzy
Ale mi smutno
Ja jestem z Tobą, transfer miałam 3 maja i też sie boję. Ja czekam do 11 lipca na usgWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 14:28
Kava, Fedra, mala29_, gosia81 lubią tę wiadomość
-
Moniaa wrote:http://www.mz.gov.pl/aktualnosci/leki-stosowane-w-procedurze-in-vitro-objete-refundacja-od-1-lipca-2014-r.
A ja znowu o tych lekach
Minuśka siedzę w stresie do 16... dawaj od razu znać co u Ciebie. A teraz po cichutku gratulacje
No po tym można rzec, że wlicza sie
- Cetrotide
- Gonal f
- Puregon
- Menopur
- Merional
- Menogon
- Bravelle
- Fostimon
- Decapeptyl
- Decapeptyl Depot
- Gonapeptyl Daily
- Diphereline SR
- Diphereline
byloby cudownie!
czekamy zatem do wtorku
-
aaana wrote:Info z RMF24 "2300 kobiet w ciąży, 108 urodzonych już maluchów - to bilans rządowego programu refundacji in vitro - donosi "Metro". 1 lipca minie rok od uruchomienia programu."
Nie wiem czy tylko mi sie tak wydaje, ale 108 dzieciakow na cala Polske to chyba nie tak duzo... a 2300:12 to tylko 191 miesiecznie... tez bez rewelacji przy takiej ilosci chetnych. Szkoda, ze nie podaja ile wykonali zabiegow, wtedy moznaby zobaczyc skutecznosc.
Ostatnio tez mam takie przemyslenia, ze te ivf z fuduszu rzadowego udaja sie rzadziej niz te komercyjne i z badan klinicznych. Moze z powodu podania wiekszej ilosci zarodkow? moze z powodu wiekszej uwagi dla pacjentow ze strony lekarzy? Przyszlo tez mi na mysl, ze 3 refundowane podejscia beda nas kosztowaly tyle co jedno komercyjne, a moze nawet wiecej, wiec moze lepiej bylo podejsc od razu do komercyjnego.
Jednak, gdy 3 proby sie nie powioda to przypuszczalnie pokusimy sie jeszcze na 1 komercyjna, jak nas bedzie na to stac. Ale np. juz dzis wiem, ze jesli bedziemy podchodzic do komercyjnego to na pewno nie w tej klinice, w ktorej robimy z funduszu.
Minuska, costam widac zaciskam kciuki za bete! Zakoncz z triumfem ta zla passe, ktora tu ostatnio panuje.
aaana ja podchodziłam komercyjnie. I jesli uważasz, ze miałam lepszą opiekę lekarza to się mylisz. Nie wiem czy ja tak trafiłam czy dla wszystki lekarzy to już poprostu rutyna. Zero cierpliwości zero wyrozumiałości zero empatii. Wchodzisz, robią Ci usg a jak wychodziłam z toalety to lekarz już przy drzwiach czekał żeby mi powiedziec do widzenia. Przed transferem lekarz iformował mnie o stanie naszych zarodków na sali gdzie leżały już inne dziewczyny po punkcjach, transferach.
Teraz gdy dzwonię z pytaniem do lekarza (nie mieszkam w Polsce) to rozmawiam z panią z recepcji bo lekarz nie moze pświecić sojej pacjentce 5 minut na rozmowę
Wiem, ze powinnam być mimo wszystko wdzięczna i jestem ogromnie ale nie wydaje mi się, że podchodząc komercyjnie masz większe szanse -
U nas czynnik męski był jednym z naszych problemów. Za pierwszym razem długi protokół (Gonal F 225)porano 11 komórek, 3 się zapłodniły do stadium blastocysty dotrwała jedna. ICSI - rtak ciąży
Za drugim razem krótki protokół (gonal F 225) pobrano 7 komórek, 5 się zapłodniło, IMSI podano 2 zarodki, 3 na zimowisku -
Dziewczyny potrzebuję nr do instytutu matki i dziecka w warszawie bądź gdzieś gdzie dowiem się jak wygląda sprawa z opłacaniem zarodków po zakończeniu programu .....
Interesuje mnie to czy musimy płacić za mrożenie i dopiero potem za przechowywanie czy tylko kontynuujemy przechowywanie i płacimy te 300-500 zł na rok zależnie od kliniki .....
a tu macie mojego czorta
https://www.youtube.com/watch?v=qIn-sthySZ0
https://www.youtube.com/watch?v=Tw5Le9nc8BEWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 14:52
ivi, Nusia, Fedra, kaarolaa, gosia81 lubią tę wiadomość
-
aaana wrote:U nas tez bylo ICSI choc nie ma problemu po meskiej stronie, nie wiem czemu
A Ty kochana odganiaj zle mysli, bedziesz wyjatkiem potwierdzajacym regule, ze maj jednak nie jest taki fajny jak sie kazdemu wydaje
Kochana ICSI jest lepsze niż zwykłe iv daje dużo większe szanse po prostu...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Minuśka wrote:Kochane, dziś 9dpt i zrobiłam test. W sumie niepotrzebnie. Test był za 3 zł z Auchan - Pepino o czułości 10. Nie wiem czy wiarygodny. Drugiego w domu nie miałam.
Najpierw jedna krecha... a potem mega bladzioch. Nie wiem czy wiarygodny, wiec od razu pobiegłam na betę, wynik dziś po 16.00.
Tu jest link, ale nic nie widać. W telefonie trochę wyraźniej.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/19d13cd3696aa3bc.html
jest bladzioch ja widze
czekam z niecierpliwościa na wyniki bety17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
mesy wrote:Dziewczyny potrzebuję nr do instytutu matki i dziecka w warszawie bądź gdzieś gdzie dowiem się jak wygląda sprawa z opłacaniem zarodków po zakończeniu programu .....
Interesuje mnie to czy musimy płacić za mrożenie i dopiero potem za przechowywanie czy tylko kontynuujemy przechowywanie i płacimy te 300-500 zł na rok zależnie od kliniki .....
a tu macie mojego czorta
https://www.youtube.com/watch?v=qIn-sthySZ0
https://www.youtube.com/watch?v=Tw5Le9nc8BE
prosze bardzo:
225300341 bezpośredni do pani Dagmary Korbasińskiejmesy lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Aaana ja powiem tak może i troche większe szanse są przy komercyjnym ale to tylko chodzi o to ze zapładniają wszystkie pobrane komórki a przy refundowanym wybierają tylko 6 a często jest to loteria...
podaja tez mniejszą ilość leków zeby nie wychodować za dużo jajeczek...
ja czułam się zaopiekowana przy refundowanym iv leżałam długo po punkcji i po transferze gin był miły i odpowiadał na moje pytania...
a gdy miałam plamienia wystarczył jeden telefon do kliniki i przyjęli mnie bez kolejki od razu jak tylko przekroczyłam próg kliniki...
więc myśle ze to chyba nie zleży czy komercyjne czy refundowane raczej zalezy od gina i jego podejściaivi, Beata.D, gosia81 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
ivi wrote:Ja jestem z Tobą, transfer miałam 3 maja i też sie boję. Ja czekam do 11 lipca na usg
Kochana ale Ty już miałaś usg prawda i widziałaś serduszko?
Ty jesteś Kochana 2 tyg dalej to już zawsze troche bezpieczniej...
nie wiem jak u Ciebie (przepraszam nie pamiętam) ale ja już zaliczyłam krwawienie i plamienie w zeszłym tygodniu i plamienia w tym tygodniu...
jestem już po jednym poronieniu ale wczoraj doszliśmy z mężem do wniosku ze będzie co będzie My juz nic zrobić nie mozemy ja biore grube dawki progesteronu cały czas lerze i więcej zrobic nie moge mogę tylko mieć nadzieję ze będzie dobrze choć z tyłu głowy wiem że moze też być źle...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
-
Fedra a od której do której godz można tam dzwonić ?
Kurde na głupi rozum wydaje mi się , że za mrożenie ściagają z ubezpieczenia....czyli my płacimy tylko za przechowywanie na kolejny rok ....
wolę się dowiedzieć , bo te kurde kliniki naciągają ludzi jak się da.... no i jak to jest za rok 2016... bo chyba do czerwca , albo lipca jest program ....
fedra ja też miałam plamienia na początku ciąży .... jakoś w 7 tyg.. więc leż i walcz o maleństwo !
Nusia czuje się dobrze brzuch rośnie w szybkim tempie AŻ SAMA się dziwię termin miałam na 8 września , ale z ostatniego usg wypadło na 31 sierpnia więc już sama nie wiem na kiedy się szykować
Fedra lubi tę wiadomość