IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie brałam relanium, chociaż mam w domu ale nie odważyłabym się tego wziąć po transferze. Wiem, że niektórzy lekarze przepisują tylko to jest bardzo silny psychotropowy lek. Natomiast nie odmawiałam sobie melisy, piłam ją można powiedzieć wiadrami, jedną za drugą :)Mnie ona uspokajała
kruszynka5 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW takim razie kupię dziś kalmsy będę brała od dziś. A o ile nie pomogą to po transferze zapytam Dr o relanium. Anatolka a znasz coś na bóle brzucha prócz nospy? Pisałaś kiedyś o papawerynie i wyszukałam, że jest też w czopkach tylko nie wiem czy bez recepty myślisz że to by miało jakiś sens?
-
Papaweryna jak najbardziej. U mnie w pierwszej klinice dawali przed transferem zastrzyk z niej. Była też na forum taka Magda (już ma dzidziusia i nie zagląda tu). Ona miała straszne problemy z transferami, była tak spięta, że dramat, transfer=krwawienia. Na udanym poprosiła o papaweryne, bo tu na forum wyczytala, że właśnie w tej mojej klinice dawali i transfer przebiegł bez problemu i zaowocował nawet ciąża
papaweryne zwykły lekarz prędzej przepisze, a jak nie to powiedz w klinice przed transferem lekarzowi (czy tam położnej), że byś chciała, bo boli Cie brzuch i czy można coś zdziałać w tym temacie.
ewlinaaa85, triss lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ewlinaaa85 wrote:Kurcze mam nadzieję że uda mi się go przekonać.
Ja miałam dobre wspomnienia po relanium. Wyluzowana byłam do tego stopnia ze na transferze zapomniałam daty swoich urodzinWiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2016, 08:13
szurusiowa, wombi, shooa, roletka, Asiula86, Anatolka, karina76, nika03, Konwalia, Beata.D lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytriss wrote:Skąd jesteś? Mam kilka tabletek mogę Ci oddać
Ja miałam dobre wspomnienia po relanium. Wyluzowana byłam do tego stopnia ze na transferze zapomniałam daty swoich urodzin
ja też mam dobre wspomnienia:) mega spanko i totalne wyluzowanie. żadnych efektów ubocznych, no może dzień po odstawieniu była chwila smutku, że teraz to już trzeba wszystko na trzeźwo ogarniać ale to tyle -
a na mnie ten relanium az tak nie dziala... mam 5mg, wczoraj wziielam jedna rano a jedna wieczorem i wcale inaczej sie nie czulam:)
jedynie przed transferem wzielam na czczo i chcialo mi sie spac
a czemu meliski nie wolno ?
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
nick nieaktualnypysia wrote:a na mnie ten relanium az tak nie dziala... mam 5mg, wczoraj wziielam jedna rano a jedna wieczorem i wcale inaczej sie nie czulam:)
jedynie przed transferem wzielam na czczo i chcialo mi sie spac
a czemu meliski nie wolno ? -
dziewczyny ktore braly nospe , do ktorego dnia po transferze bralyscie ta nospe? bo nie chce przesadzic, dzis mam 3 dzien po transferze.. do tej pory bralam nospe max 3 x 1 .
ciekawi mnie jeszce sprawa jedna, w umowie pisza ze po rozmrozeniu zarodka nie moga zapewnic ze przexzyje czy bedzie rozwijal sie dalej.
oni to widza od razu czy przezyl i sie rozwija dalej? wtedy jest odwolany transfer czy tego nie mozna sprawdzic? ktos wie jak to wygladA?
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
Ja też brałam relanium od dnia transferu przez kolejne 3 dni 2x1 tabletkę, bo w mojej klinice przepisują standardowo i w ogóle to na mnie nie działało, czułam się normalnie, po odstawieniu również a zaznaczam, że pierwszy raz brałam tego typu lek. Więc jak widać każda z nas inaczej to znosi. Ja nawet do pracy chodziłam i było ok a mam pracę umysłową ☺
-
Mam jeszcze jedno pytanie bo teraz taka ładna pogoda .można się powygrzewac na słońcu. . Wiem ze opalanie odpada ale siedzenie na słońcu w bluzce.. czy lepiej unikać skwaru i iść do cienia albo pod parasole
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
Ja tam posiedziałam na słoneczku w sukience i dzis i we wtorek, własnie wypiłam meliske... 6 lat chucham na siebie i dmucham, po 4 transferach niemal plackiem leżałam... a i tak, co ma być to będzie.
A czemu opalanie odpada?nika03 lubi tę wiadomość
Aina -
Pysia ja bralam do momentu az juz mnie brzuch nie bolal malpowo @,ale ktory to byl dzien-nie pamietam....na pewno do bety i moze pare dni po.
5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
Ja mysle ze troche sloneczka = wit.D nie zaszkodzi.Mam niedobor duzy wiec wskazane5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
no mi polozna mowila unikac goracych kapieli i sauny to przy opalaniu tak samo sie grzeje i poce wiec mysle ze to podobnie jak sauna...
Tyszanko i caly czas bralas w tych dawkach? nospa max 3 x 1?
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest