X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Asia_88 Autorytet
    Postów: 2731 2606

    Wysłany: 26 czerwca 2016, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drogie nieustraszone koleżanki, jutro moja pierwsza punkcja - proszę trzymać kciuki :)

    MoNaKo, ewlinaaa85, MatyldaG, Vaina, słodka, nika03, Joanna85, gosia81 lubią tę wiadomość

    m2tKp2.png
    "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 26 czerwca 2016, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia_88 wrote:
    Drogie nieustraszone koleżanki, jutro moja pierwsza punkcja - proszę trzymać kciuki :)
    trzymam kciuki ;)

    i przy okazji informuje ze moja dzisiejsza beta 11 dpt to 124 :)

    Asia_88, szurusiowa, Mag85, MoNaKo, karina76, Anatolka, Asiula86, Renia7910, Tyszanka81, Mała Mi 80, Suomi, MatyldaG, Vaina, zizia_a, asia-m-b, freya, roletka, słodka, nika03, pysia, Joanna85, gosia81, Suzii, Beata.D, Tosia 1981, sylvuś, V., domiszka lubią tę wiadomość

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 26 czerwca 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MatyldaG wrote:
    nicka myślę że te wyniki nie są takie złe i witaminami, zdrowym odżywianiem i sportem uda się je podreperować. Ale ja patrzę przez pryzmat tego że ostatnio jak mój mąż miał 1,5 mln i prawidłowych zero, to się cieszyłam jak głupi do sera że w ogóle ma...
    Widze,ze jestes w Macierzynstwie, a robiliscie fragmentacje przy tych wynikach?

    7pqmag4.png
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 26 czerwca 2016, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi86 wrote:
    trzymam kciuki ;)

    i przy okazji informuje ze moja dzisiejsza beta 11 dpt to 124 :)
    Gratulacje:) czyli jednak transfer w 3 dobie nie jest zlym rozwiazaniem;)

    7pqmag4.png
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 26 czerwca 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia_88 wrote:
    Drogie nieustraszone koleżanki, jutro moja pierwsza punkcja - proszę trzymać kciuki :)
    Powodzenia&

    Asia_88 lubi tę wiadomość

    7pqmag4.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 26 czerwca 2016, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa81 wrote:
    odradzam dr Juraszka

    Również odradzam

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 26 czerwca 2016, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi86 wrote:
    trzymam kciuki ;)

    i przy okazji informuje ze moja dzisiejsza beta 11 dpt to 124 :)

    Wiedziałam, że w końcu będziesz musiała rzucić tego kiepa ;-) hehehe <3

    Asiula86, karina76, gosia81, Mimi86 lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 26 czerwca 2016, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka, jak Pawełek?

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 26 czerwca 2016, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine, w pn miałam cięcie. Mamy synka wielkoludka 3730g i 60cm. Bardzo silny - pełza! Jak polozymy Go na swoim brzuchu to odpycha się nóżkami i zaraz jest na piersiach albo nawet policzku, żeby się przytulać :-)

    Edit: straszny śpioch, Asiula :-) babcia z dziadkiem dziś byli i musieli czekać i czekać aż łaskawie wstanie - 4h...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2016, 22:57

    Asiula86, Tyszanka81, shooa, Vaina, ewlinaaa85, zizia_a, asia-m-b, karina76, Joanna85, gosia81, Beata.D, Tosia 1981, Mimi86, sylvuś, V., Justine, domiszka lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 26 czerwca 2016, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Justine, w pn miałam cięcie. Mamy synka wielkoludka 3730g i 60cm. Bardzo silny - pełza! Jak polozymy Go na swoim brzuchu to odpycha się nóżkami i zaraz jest na piersiach albo nawet policzku, żeby się przytulać :-)

    Edit: straszny śpioch, Asiula :-) babcia z dziadkiem dziś byli i musieli czekać i czekać aż łaskawie wstanie - 4h...

    Super! :)
    A Ty jak się czujesz?

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 26 czerwca 2016, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Super! :)
    A Ty jak się czujesz?

    Boli mnie kręgosłup. W końcu prawie 5 miesięcy leżałam, pozniej wbijali mi znieczulenie w krzyż, a teraz środek ciężkości powoli wraca na swoje miejsce, więc kumulacja... Nie mogę iść na dłuższy spacer nawet. Natomiast samo cięcie - gdyby nie rana, która muszę pielęgnować to już prawie zapomniałam :-)

    nika03, Joanna85 lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 26 czerwca 2016, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Boli mnie kręgosłup. W końcu prawie 5 miesięcy leżałam, pozniej wbijali mi znieczulenie w krzyż, a teraz środek ciężkości powoli wraca na swoje miejsce, więc kumulacja... Nie mogę iść na dłuższy spacer nawet. Natomiast samo cięcie - gdyby nie rana, która muszę pielęgnować to już prawie zapomniałam :-)

    Dzielna jesteś :-*

    Anatolka lubi tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5345 1974

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Mysle jednak,ze tez nie tedy droga i jednak nie wszystko jedno czy dziecko zdrowe czy chore. Po to robimy badania np.kariotypy, zeby zminimalizowac ryzyko choroby dziecka.Byly juz tutaj dziewczyny,ktore korzystaly z dawcy, zeby zminimalizowac ryzyko,a nie za wszelka cene "miec" dziecko. Zawsze moze sie urodzic chore dziecko,obojetnie czy naturalnie czy z ivf. Dziewczyna sie przestraszyla wynikow i probuje zrobic wszystko,zeby szybko zajsc w zdrowa ciaze. Mysle, ze nie powinno sie na nia naskakiwac. Ja tez traktowalam ivf jako pewniak, 100% gwarancji, ze bede w ciazy. Bolesnie sie zdziwilam, ale wydaje mi sie,ze wiele z nas przez to przeszlo. Na poczatku chcemy wszystko szybko, niestety nieplodnosc uczy pokory.
    Tu nie chodzi o to . Jeśli ma sie zrobione badania i wiemy że może dziecko być chore bez zawahania skorzystałabym z dawcy ,bo kto świadomie naraża dziecko na cierpienie . Mało tego jeśli trzecia procedura sie nie uda korzystamy z dawcy nasienia i komórki . Dla mnie to będzie nasze dziecko nie ważne jakie geny będzie miał będzie nasze wyczekane i kochane .
    A wyniki konsultuje sie z lekarzem a nie w dr google takie jest moje zdanie . Ja podchodząc do IVF też miałam 100% pewności że sie uda i co ? Wrto poczytać troszkę na ten temat .

    V. lubi tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Widze,ze jestes w Macierzynstwie, a robiliscie fragmentacje przy tych wynikach?
    Tak ale na własną rękę, w klinice nie wymagali tylko kariotypy i mutacje. Dodam tylko ze w pierwszym badaniu wyszły mu pojedyncze plemniki i wykryto liczne mikrozwapnienia które są przyczyną i nic się nie da z tym zrobić. A ja juz od 2011 mam stwierdzona endometrioze IV st dlatego od razu zaproponowali nam in vitro.. A zanim się na nie psychicznie przygotowałam i oswoilam z ta myślą że inaczej się nie da minęło prawie pół roku.

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Junioer Autorytet
    Postów: 458 639

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nicka1234 - przed procedurą musisz mieć wszystkie wymagane badania, na wyniki niektórych się trochę czeka. Ja też jestem taka niecierpliwa jak Ty, ale pewnych rzeczy nie przeskoczysz.
    Miałaś już w ogóle jakąś rozmowę w klinice? Sugerowali IVF? Ja żałuję, że zmarnowałam tyle czasu na inseminacje zamiast od razu podejść do in vitro. Gdybym miała zrobione wszystkie badania nie byłoby takiej sytuacji.
    IVF jest bardzo obciążające, ale zdarza się tak, że nie ma alternatywy. Życzę Ci powodzenia :)

    6 nieudanych IUI, 2 nieudane IVF, 1 IVF z KD koniec w 8tc
    21.10. FET sukces!
    e6l0p2.png

  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MatyldaG wrote:
    Tak ale na własną rękę, w klinice nie wymagali tylko kariotypy i mutacje. Dodam tylko ze w pierwszym badaniu wyszły mu pojedyncze plemniki i wykryto liczne mikrozwapnienia które są przyczyną i nic się nie da z tym zrobić. A ja juz od 2011 mam stwierdzona endometrioze IV st dlatego od razu zaproponowali nam in vitro.. A zanim się na nie psychicznie przygotowałam i oswoilam z ta myślą że inaczej się nie da minęło prawie pół roku.
    Podchodzicie komercyjnie? Mimo takich wynikow meza widze,ze mieliscie 6 zarodkow,to fantastyczny wynik. Mam nadzieje, ze sie Wam uda i zostaniecie rodzicami. Trzymam kciuki za malucha w brzuszku:)

    7pqmag4.png
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    Tu nie chodzi o to . Jeśli ma sie zrobione badania i wiemy że może dziecko być chore bez zawahania skorzystałabym z dawcy ,bo kto świadomie naraża dziecko na cierpienie . Mało tego jeśli trzecia procedura sie nie uda korzystamy z dawcy nasienia i komórki . Dla mnie to będzie nasze dziecko nie ważne jakie geny będzie miał będzie nasze wyczekane i kochane .
    A wyniki konsultuje sie z lekarzem a nie w dr google takie jest moje zdanie . Ja podchodząc do IVF też miałam 100% pewności że sie uda i co ? Wrto poczytać troszkę na ten temat .
    Rozumiem i zgadzam sie z Toba. Powinno sie sluchac lekarza,ale juz chyba taka nasza natura,ze i tak sprawdzamy w dr google, co czasem wprowadza duzo zamieszania, tez z drugiej strony lekarze nie zawsze wszystko mowia.
    Ja po pierwszej klesce tak bolesnie sie zrazilam,ze od razu myslalam o adopcji zarodka, ale to tez nie jest pewniak niestety. Jakos sie ogarnelam i probujemy na razie ze swoimi komorkami,ale nie wykluczamy dawcy nasienia lub w ogole komorek.
    Poczytac przed procedura warto a nawet trzeba. Ciezkie jest to wszystko pod wzgledem emocjonalnym, ja jestem pesymistka i czasem im wiecej wiem tym gorzej.

    7pqmag4.png
  • Mallina Autorytet
    Postów: 608 228

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka, szybko wracaj do zdrowia. A mały to faktycznie duuuży chłopak ;) Karmisz piersią?

    Co do pesymizmu Mag85 to mam to samo. Wszędzie widzę czarne chmury. Nawet teraz jak czytam co piszecie to głęboko się zastanawiam, czy u mnie nie ma z immunologią jakiegoś problemu. Lekarz ciągle mnie uspokaja, że nic na to nie wskazuje. Ale przecież, nie musi nic wskazywać. W ciąże nie zachodzę. I najbardziej wkurza mnie to, że lekarz sam z siebie nie zleca żadnych badań. Chyba sam liczy na jakiś cud.

    p19ukw7ifmlxopac.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallina, tak. Było sporo problemów jak to po CC szczególnie bywa i sporo łez glodnego dziecka, 4 dni na mm, ale teraz mamy rzekę mleka :-) na szczęście :-)

    Mallina, gosia81 lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Mallina Autorytet
    Postów: 608 228

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Mallina, tak. Było sporo problemów jak to po CC szczególnie bywa i sporo łez glodnego dziecka, 4 dni na mm, ale teraz mamy rzekę mleka :-) na szczęście :-)
    To świetnie, zawsze to dużo stresu kiedy pokarmu nie ma a jednak chciałoby się karmić malucha.

    p19ukw7ifmlxopac.png
‹‹ 3472 3473 3474 3475 3476 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ