IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
No zobaczymy, ale moja teoria na temat in vitro jest taka, ze podstawa to dobry zarodek, reszta owszem tez ma jakies tam znaczenie, ale prawda jest taka ze to jednak zarodek w 99% decyduje o sukcesie. Nie oszukujmy sie, inaczej nie byloby dzieci u patologii.MoNaKo wrote:Mag85 ja ciągle miałam przeczucie że wolę na sztucznym- wydawało mi się że łatwiej trafić w idealny moment...No cóż zobaczymy, pewnie będę na wizycie po weekendzie i wtedy dr ustali plan działania.
Mag85 mam nadzieję że u Ciebie zmiana dawki leków będzie kluczem do sukcesu
-
aniabbb wrote:tak pierwszy.ale 2 biochemiczne i jedna pozamaciczna ciąża za mną
No to faktycznie ja teraz 3 biochemiczna i jedno poronienie w 6 tc właściwie 4 biochemiczne. Nie jest lekko ale nie możemy sie poddać!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 20:00
aniabbb lubi tę wiadomość
-
Mam nadzieje, ze bedzie jednak wiecej komoreczek, a jak nie to z tych trzech bedzie piekny dzidzius. Na poczatku watku jest z reszta dziewczyna, nie pamietam juz chyba miriiam, tez miala malo jajeczek a ma coreczke, takze glowa do gory.Jagna 75 wrote:Dzieki dziewczyny za odzew,za tydzien okaze sie czy trzech wspanialych przetrwa.Macie racje,do konca to jedna wielka niewiadoma.
Ale zakladam juz plan B i C,nie bedzie zalamki jesli sie nie uda,poronienie mnie nie złamalo wiec bede twardo walczyc dalej.
Jagna 75 lubi tę wiadomość
-
A wlasnie, czy wiadomo dlaczego ivf moze nie zadzialac? wydaje sie ze wsyztsko jest juz tak sprawdzone, przebadane, bierzemy mega duzo lekow, zastrzykow, i innych badziewi, chuchamy i dmuchamy, czyli co jest nie tal? Tak jak Mag85 mowi- jakosc zarodka? odrzucenie zarodka przed organizm?
bo tak mysle, jak raz nie wyszlo, to co mozna zrobic zeby zwiekszyc szanse przy kolejnych probach? czy to tylko kwestia szczescia? -
Mag85 wrote:No zobaczymy, ale moja teoria na temat in vitro jest taka, ze podstawa to dobry zarodek, reszta owszem tez ma jakies tam znaczenie, ale prawda jest taka ze to jednak zarodek w 99% decyduje o sukcesie. Nie oszukujmy sie, inaczej nie byloby dzieci u patologii.
Nawet nie chcę myśleć o tej niesprawiedliwości jeśli chodzi o płodność u patologii...
Kunia lubi tę wiadomość
-
Jagna 75 wrote:Dzieki dziewczyny za odzew,za tydzien okaze sie czy trzech wspanialych przetrwa.Macie racje,do konca to jedna wielka niewiadoma.
Ale zakladam juz plan B i C,nie bedzie zalamki jesli sie nie uda,poronienie mnie nie złamalo wiec bede twardo walczyc dalej.
Jagna będzie dobrze. Na pewno bedą z tych komórek piekne zarodeczki i jeszcze piekniejsze dzieci
-
Ja bylam u immunologa po poronieniu, zlecil mi badania, ale chcialam jeszcze podejsc do procedury z mz wiec ich nie zrobilam. Mam zrobiony kariotyp, mutacje leiden i protrombiny - prawidlowe i mthfr i tu mam zmiane hetero- biore femibion natal 1, actifolin 2mg, zwykly kas foliwy acidum folicum 5mg, wit.b6, b12. Natomiast odnosnie mojego kariotypu to mam taki - 45X(3)/46XX(26)- oznacza to ze prawidlowych chromosomow mam 26, a 3 nieprawidlowe. Mam duze sznase na ciaze naturalna. Jeslu chodzi o ciaze to mam 4 mozliwosci: 1.zdrowy chlopiec, 2.chlopiec chory sie nie urodzi, nie powstanie( nie ma kariotypu Y), 3.zdrowa dziewczynka, 4. dziewczynka z zesp. Turnera( wiekszosc ciaz jest roniona).MoNaKo wrote:Pragnaca a immuno to masz juz konkretne zlecone? Zlecił Ci immunolog czy ginekolog?
Faktycznie rzadko sie zdarza nieprawidłowy kariotyp- a jakie mogą być "konsekwencje" nieprawidłowego kariotypu dla ciąży?
-
Ja mysle, ze powinni zrobic badania na ten temat, bo to jest niewiarygodne, moze sie to da jakos wykorzystac. Widze to w pracy i serce mnie boli, jedno dziecko w glebokim wozku, trojka maluchow lata obok, papieros w gebie a tu juz brzuch rosnie. Jedej takiej pytalam mczemu pali w ciazy to mi powiedziala ze "lonym i tak nic nie ma, a jo sie nie byda wszystkiego odmawiac" Az mi sie slabo robi chwilami.MoNaKo wrote:Nawet nie chcę myśleć o tej niesprawiedliwości jeśli chodzi o płodność u patologii...
-
Znam ten bol..... Mnie to dodatkowo dobija. Najlepiej to mi tu na tym forumAnia:gdzie ta ciaza! wrote:a tak na marginesie, wszyscy wokolo mnie w ciazy. wlacznie z bratowa. kolezanka co ma juz dwojke, wlasnie oglosila ze w 3ciej ciazy. w pracy chyba z 3 kolegow ma zony w ciazy.. zalamka.
-
Dziewczyny mam tez skierowanie do genetyka, tak na przyszlosc. Musze zaltwic to na NFZ. W przyszlym tyg sie tym zajme. Na pewno zbadamy te kariotypy, tam mwychodza te mutacje o ktorych piszecie tak? Zastanawiam sie co dodatkowo u meza zbadac, on ma kiepskie wyniki, ponizej 3mln\ml?
nicka1234 lubi tę wiadomość
-
Ok 30 zł. Jestem zadowolona, bo nie wypływa tak bardzo jak Lutinus. Ale cały czas miałam niski progesteron, a brałam 3x3, teraz dopiero powoli schodzę z tej końskiej dawki. Większość osób sobie chwali utrogestan. Z lutinusem zbankrutowałabym jakbym taka dawke musiała brac przez taki okres czasu.Mag85 wrote:Ok. Dzieki, a ile kosztuje jedno op? Zadowolona jestes z tego utrogestanu?
Mag85 lubi tę wiadomość
Peonia88
-
No wlasnie cena lutinusa powala, na luteine mam uczulenie (poprzednio nie mialam, a w tym cyklu dramat).lilou wrote:Ok 30 zł. Jestem zadowolona, bo nie wypływa tak bardzo jak Lutinus. Ale cały czas miałam niski progesteron, a brałam 3x3, teraz dopiero powoli schodzę z tej końskiej dawki. Większość osób sobie chwali utrogestan. Z lutinusem zbankrutowałabym jakbym taka dawke musiała brac przez taki okres czasu.
Jagna pisala, ze mozna przez internet zamowic. Zobacze wiec, chyba zrobimy w weekend wycieczke do Czech a jak sie sprawdzi to moze przez internet kupie.
Dzieki dziewczyny za pomoc
-
Mag85 wrote:Dziewczyny mam tez skierowanie do genetyka, tak na przyszlosc. Musze zaltwic to na NFZ. W przyszlym tyg sie tym zajme. Na pewno zbadamy te kariotypy, tam mwychodza te mutacje o ktorych piszecie tak? Zastanawiam sie co dodatkowo u meza zbadac, on ma kiepskie wyniki, ponizej 3mln\ml?
Kariotypy to osobne badanie, mutacje osobne. Masz skierowanie dla męża też? Rodzinny może wypisać. Wyniki badań nasienia weźcie, na tej podstawie być może zleci mutacje facetowi.
-
Mam jedno skierowanie od drM napisal nieplodnosc malzenska konsultacja w poradni genetycznej. Z tym ide do rodzinnego dopiero po skierowanie zeby miec na NFZ, a to drM powinien dac dwa skierowania? Poprosze o to rodzinnego. Wezme wszystkie papiery jakie mam.Anatolka wrote:Kariotypy to osobne badanie, mutacje osobne. Masz skierowanie dla męża też? Rodzinny może wypisać. Wyniki badań nasienia weźcie, na tej podstawie być może zleci mutacje facetowi.
-
nick nieaktualnyAnia:gdzie ta ciaza! wrote:Monako, ja mam te same mutacje- przy niej nie powinno brac sie kwasu foliowego, tylko folan. poczytaj w necie
Ja mam mutacje mthfr ta 667ct i biore femibion natal 1 i symfolic. To zle biore?
Neo84 lubi tę wiadomość
-
femibion1 jest ok,ale tego kwasu moze warto brac wiecej np.actifolin 2mg.nicka1234 wrote:Ja mam mutacje mthfr ta 667ct i biore femibion natal 1 i symfolic. To zle biore?
Symfolik nie zaszkodzi,ale powinnas tez brac te duzą dawke 5mg kwasu foliowego,czemu zaden lekarz ci nie przepisał tego?Przy mutacjach to standard.
Hetero czy Homo masz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 21:59
nicka1234 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyJagna 75 wrote:femibion1 jest ok,ale tego kwasu moze warto brac wiecej np.actifolin 2mg.
Symfolik nie zaszkodzi,ale powinnas tez brac te duzą dawke 5mg kwasu foliowego,czemu zaden lekarz ci nie przepisał tego?Przy mutacjach to standard.
Hetero czy Homo masz?
Hetero w czym u mnie homocysteina jest w normie i mam 8,90. I jeszcze jakiś pai 4g więc przez to mam brać po punkcji acard. Chciał mi lekarz przepisać, ale gdzieś na necie przeczytał, że są badania naukowe, że jak bierze się więcej kwasu foliowego powiedzmy te 5 mg to u dziecka może wystąpić autyzm. Będę brała pewno clexane aby się skrzepy nie porobiły. A ten femibion jest chyba najważniejszy bo ma ten kwas zmetylowany a to ważne przy tej mutacji hetero 667CTWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 22:08
-
hetero to łagodniejsza forma,tez ją mam,homocysteina dla staraczek lepiej zeby była ponizej 8,a duzą czesc kwasu którą nie przysfajamy idzie z moczemnicka1234 wrote:Hetero w czym u mnie homocysteina jest w normie i mam 8,90. I jeszcze jakiś pai 4g więc przez to mam brać po punkcji acard. Chciał mi lekarz przepisać, ale gdzieś na necie przeczytał, że są badania naukowe, że jak bierze się więcej kwasu foliowego powiedzmy te 5 mg to u dziecka może wystąpić autyzm. Będę brała pewno clexane aby się skrzepy nie porobiły. A ten femibion jest chyba najważniejszy bo ma ten kwas zmetylowany a to ważne przy tej mutacji hetero 667CTAntoś IVF,Julisia natural
