IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam, dziewczyny!
Chyba zaczynam świrować....
Wczoraj wieczorem, 6 dpt blastocyst znalazłam na aplikatorze z luteiny malutką niteczkę brunatnej krwi. Miałam ciężką noc...chyba się stresowałam...budziłam się oblana potem.Rano podobnie- na aplikatorze drobne brązowe niteczki. Niby nic, a jednak żadnych bóli jajników itd. Czy to nie za późno na implantację?icsi sierpień 2014 (-)
crio październik 2014 (-)
-
wychodzi na to że mam protokół długi. czyli najpierw biore przez 14 dni zastryzki na wyciszenie. a potem co??? bo czytałam na wielu forach różnie pisza. potem biore znowu zastrzyki juz stymulujace?? ale przez jaki czas sate stymulujące typowo.??
Mała Mi -
nick nieaktualnyWitamy sie i my zaczelismy nowy tydzien w szpitalu. Narazie jest wszystko dobrze. Ale ze szpitalem sie nie zegnam, jeszcze okolo tygodnia zostaje w tym szpitalu gdzie leze a w 24 tyg przewoza mnie do Olsztyna na patologie.
Gabik gratuluje betki, naprawde jest piekna i niech tak dalej rosnie
A za pozostale dziewczyny trzymamy podwojnie mocno kciukiAssume2, Limia, Fedra, Beata.D, Moniaa, MisiaMisia, GabiK, martusia1986 lubią tę wiadomość
-
Assume2 wrote:Witam, dziewczyny!
Chyba zaczynam świrować....
Wczoraj wieczorem, 6 dpt blastocyst znalazłam na aplikatorze z luteiny malutką niteczkę brunatnej krwi. Miałam ciężką noc...chyba się stresowałam...budziłam się oblana potem.Rano podobnie- na aplikatorze drobne brązowe niteczki. Niby nic, a jednak żadnych bóli jajników itd. Czy to nie za późno na implantację?
może tak byc przy użyciu aplikatora jeśli możesz to aplikuj sobie recznie...
mi gin jak powiedziałam ze źle sypiam w nocy i często się budze przepisał relanium bo powiedział ze organizm musi nocą odpoczywać bo inaczej organizm będzie osłabiony u mnie towarzyszyły przy tym plamienia...Assume2, Beata.D lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
@paszczakin, widzę że sytuacja u Ciebie rozwija się optymistycznie. Nie zamartwiaj się(ja obiecuję, że też nie będę ) Jakby bladły, to rozumiem, ale w takiej sytuacji...
Położna mówiła mi abym zrobiła badanie z krwi 14dpt. To będzie poniedziałek, będę wtedy w pracy... Pomyślałam o piątku- 11dpt blastocyst. Jak myślicie, nie będzie to za wcześnie?icsi sierpień 2014 (-)
crio październik 2014 (-)
-
@fedra, jakoś się przyzwyczaiłam do tego aplikatora.. jak do tej pory nic niepokojacego na nim nie zauważyłam, do wczoraj...
Chyba faktycznie wezmę to relanium na noc....Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2014, 13:55
icsi sierpień 2014 (-)
crio październik 2014 (-)
-
nick nieaktualny
-
A ja wlasnie jestem po pierwszej wizycie kontrolnej (5dc - po 4 zastrzykach stymulujacych, dzis wieczorem 5ty). Rano robilam badanie estradiolu i wyszlo 1128 - dr az sie zdziwila, ze takie duze. Podgladala tez jajeczka i z obu stron cos sie dzieje, powiedziala tylko, ze z lewej najwiekszy ma 16mm. Lecimy dalej ze stymulacja i kolejna kontrola i podgladanie w srode.
Zapytalam tez dr o relanium, bo moje prywatne stresy mocno daja mi sie we znaki. Dodatkowo na kazdym kroku slysze, ze Wy sie nim ratujecie i w czasie stymulacji i po punkcji i po transferze. A moja dr mi powiedziala, ze ona nie chcialaby zebym relanium zazywala szczegolnie w czasie kiedy rosna jajeczka, po punkcji/transferze tez wolala by zeby tego nie robic, bo nie wiadomo jaki wplyw bedzize mial ten lek. No i nie przepisala... Powiedziala tylko, ze jezeli faktycznie czuje ze nie daje rady ze stresem i rzeczywiscie nie dam rady wytrzymac i poradzic sobie, to ostatecznie zebym wziela. Ale ona nie wypisze recepty... A tak liczylam na te tableteczki.... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDuza a ja nic nie bralam na uspokojenie i szczerze to o tym nie myslalam. W dniu transferu dostalam jeden jedyny zastrzyk w tylek podobno z relanium ale szczerze nie czulam tego spokoju, ktory opisuja dziewczyny. W domu musialam jakos funkcjonowac chociaz latwo nie bylo. A z takich dodatkowych lekow po transferze bralam tylko nospe i magnez okolo 6 tab na dobe. Bralam najwieksza mozliwa dawke jaka byla w ulotce. A po pozytywnej becie zaczelam stopniowo zmniejszac magnez. Nawet swojej lekarce na usg nie przyznalam sie, ze wprowadzilam taka pomoc. Wg mnie to tez moglo pomoc bo nospa i magnez wyciszaja skurcze i ruchy macicy...
-
cześć Dziewczyny, dotychczas walczyłam na innych forach, ale przyszła pora na to. Jeszcze ostatnie dwie stymulacje przede mną, z którymi nadziei nie wiążę.
Nie wiem czy ma/miała któraś taki sam problem:
-ja niedrożność jednostronna
-mój z baaaardzo słabym nasieniem
proszę powiedzcie długo czeka się na kwalifikację do programu z dofinansowaniem?
mi lekarz powiedział, że nie powinno być problemu tylko jeszcze 2 stymulacje muszę mieć w papierachGYNCENTRUM
31/10/15 kriotransfer - wczesne blastocysty BB i BB
Ciąża biochem: 6dpt-4,1 9dpt-18,1 11dpt-21,8 16dpt-8
04/03/16 transfer - zarodek 2-dniowy
- zamrożona wczesna blastocysta AB
10 dpt-0 -
Nusia wrote:Duza to bardzo wysoki masz ten estradiol jak na 4 dni stymulacji! jaka masz dawke leku?
Poprzednim razem mialam dawke 125j Menopuru i naprodukowalam cale 7 jajek... W zwiazku z tym dr stwierdzila, ze tym razem sprobujemy mocniej zaatakowac i biore dawke 225j. W pierwszej chwili powiedziala, ze estradiol jest wysoki i byc moze zejdziemy z dawki, ale jak podejrzala jajeczka, to stwierdzila, ze jeszcze 2 dni damy ta sama duza dawke i dolaczy jeszcze cetrotide, zeby nie zechcialy popekac za wczesnie. Zobaczymy co bedzie w srode.
kaarolaa wrote:Duza a ja nic nie bralam na uspokojenie i szczerze to o tym nie myslalam. W dniu transferu dostalam jeden jedyny zastrzyk w tylek podobno z relanium ale szczerze nie czulam tego spokoju, ktory opisuja dziewczyny. W domu musialam jakos funkcjonowac chociaz latwo nie bylo. A z takich dodatkowych lekow po transferze bralam tylko nospe i magnez okolo 6 tab na dobe. Bralam najwieksza mozliwa dawke jaka byla w ulotce. A po pozytywnej becie zaczelam stopniowo zmniejszac magnez. Nawet swojej lekarce na usg nie przyznalam sie, ze wprowadzilam taka pomoc. Wg mnie to tez moglo pomoc bo nospa i magnez wyciszaja skurcze i ruchy macicy...
Jesli chodzi o relanium to chyba nie bede sie klocic i zrobie tak jak mi moja dr zaleca. Zreszta nawet jakbym sie chciala uprzec i wziac leki, to musialabym miec recepte, wiec nie bede kombinowac - jeszcze nie tym razem
Karolcia, rozumiem, ze ta nospe to tez sama sobie zaaplikowalas? A w jakiej dawce i jak czesto bralas? Bo akurat o magnezie i nospie to i ja myslalam. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyanula23 wrote:Ostatni zastrzyk decapeptyl i za chwile stymulacja do in vitro.
Na razie tyle. Czekam dalej.
paszczakin, Ty już się cieszyc możesz -
Ten 16mm to podobno najwiekszy, sa jeszcze mniejsze, niestety nie wiem jakie. Ale mialam dokladnie to samo odczucie, ze 16mm to dosc duzo jak na ten dzien, zwlaszcza ze niedawno dziewczyny pisaly ze w dniu punkcji mialy po dwadziescia kilka mm. To mojemu niewiele juz brakuje do finalnej wielkosci. Ale dr tez powiedziala, ze byc moze wczesniej skonczymy stymulacje - pewnie wszystko okaze sie w srode.
-
Madzia85 wrote:mi lekarz powiedział, że nie powinno być problemu tylko jeszcze 2 stymulacje muszę mieć w papierach
Ja np mialam tylko 1 inseminacje i to wystarczylo, a lekarz ktory mi ja robil "straszyl mnie" ze do programu potrzebne sa co najmniej 4 lub 6 /wiecej do niego nie poszlam/.Moniaa, GabiK lubią tę wiadomość