IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Piszę niestety z niezbyt optymistycznymi wieściami. Dzisiaj po podglądaniu lekarz stwierdziła u mnie przestymulowanie. Mam mnóstwo pęcherzyków różnych rozmiarów i bardzo wysoki estradiol. Jutro mam powtórzyć badanie tego hormonu. Punkcję mam mieć w czwartek i wtedy lekarz na podstawie ostatnich wyników zdecyduje czy transfer będzie w tym cyklu, ale raczej zarodki pójdą do mrożenia. Skoro mam AMH 9,9 i 30 lat to nie mogła lekarz dać jeszcze mniejszej dawki gonalu? Powiedziała, że dała najmniejszą 125 jednostek. To jest najmniejsza?
A do tego po dzisiejszym cetrotide zrobił mi się wylew w miejscu zastrzyku Już nie mam gdzie się wkuwać A jeszcze mi został raz gonal, raz cetrotide i ovitrelle Kurczę boję się, że zarodki nie przeżyją tego mrożenia. U nas jest problem męski... Chyba się nie pozbieram jak okaże się, że niepotrzebnie ta stymulacja była robiona, bo zarodki nie przeżyły. -
Kochana, ja też bardzo bałam się przestymulowania, a miałam więcej od Ciebie gonalu bo 150j. Gonal w penie ma podziałkę z dawkami i widać tam wyraźnie, że można podawać o wiele mniej niż 125j...chyba że mniej nie stosuje się w ivf? Rzeczywiście masz wysokie amh, więc mogła Twoja gin założyć, że będziesz się bardzo dobrze stymulowała, miałabym żal do lekarki ;( A jak to się stało, że masz wylew w miejscu zastrzyku? To taki duży siniak Ci się zrobił??
Mam nadzieję i tego Ci życzę, żebyś we czwartek usłyszała pomyślne wieści i nie musiała odczekiwać cyklu!!! -
Sansivieria moja lekarz na pierwszej wizycie po zobaczeniu mojego amh i wieku powiedziała, że będę za pewnie bardzo dobrze odpowiadać na stymulację i dlatego dała mi najmniejszą dawkę gonalu - 125. Nie zapytałam czy taka jest najmniejsza do IVF... Do inseminacji miałam 50 jednostek i wtedy urosły dwa pęcherzyki.
Dzisiaj zrobił mi się ten wylew. Wcześniej jak sobie wstrzykiwałam cetrotide wszystko ładnie się goiło. Ale już chyba wiem co źle zrobiłam. Za bardzo wyeksploatowałam jedno miejsce na brzuchu i chyba zbyt głęboko się wkułam tym razem. Gonal jest super bo ma malutką igiełkę i wystarczy do końca się wbić, a ta od cetrotide do wstrzykiwań jest trochę przydługa... Chyba nie mam grubej skóry
-
Cześć Dziewczynki. Jesteśmy 16dpt. Maleństwo w brzuszku ma zaledwie 21 dni odkąd zaczęło się dzielić. W czwartek mamy wizytę w poszukiwaniu pęcherzyka płodowego. Beta jak niektóre już wiedzą, ładnie przyrasta (przynajmniej do środy). W środę robię badania + hormony, to dowiem się więcej.
Fizycznie czuję się do bani a psychicznie rewelacyjnie.
Gabik pisała, że ma straszne bóle brzucha. Pocieszam, to normalne. Sama ześwirowałam lądując parę razy z bólu na podłodze. Mój Doktor napisał, że to normalne po IVF w początkowej ciąży a nasz kolega gin, który w innej klinice też zajmuje się IVF potwierdza, że to normalne. Ból jest i tyle.
A więc daję radę jak mnie skręca i się tym nie zamartwiam.
Proszę Was, nie bójcie się tak bardzo. 90% rzeczy, których się obawiamy nigdy nie następuje. Mózg ma tendencje do oszukiwania nas samych. Nie dawajcie mi się tam tak oszukiwać!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2014, 19:00
GabiK, Beata.D, niecierpliwa, gosia81, Fedra lubią tę wiadomość
-
Konwalia - ja tez mam podobne AMH i podobnie "zle" sie stymulowalam. Mialam po preszlo 10 pecherzykow w kadym jajniku, ale niestety nie rosly one rowno (tez mialam 125 gonalu) no i ostatecznie bylo 12 dojrzalych, zaplodnilo sie 10 a zamrozili 7 w 5-tej dobie. Wiec tu tez mozesz miec dobry wynik. Ale tak jak piszesz, ja mialam lekka hieprke (estradiol > 6000) i transfer odroczony na za miesiac.
-
calineczka_11 ja mam tylko jeden niedrozny dlatego nie załapie sie na czynnik jajowodowy niepłodności, ale mogę się załapac na czynnik jajnikowy niepłodności, a tam trzeba mieć 6 stymulacji (tak jest na stronie gov.pl)
tylko ja jeszcze chyba nie miałam (przy monitorowanej na pewno nie) owulacji z tej rożnej strony
Konwalia jak tak Cie czytam to jestem przerażona, ale cóż walczyc trzebaGYNCENTRUM
31/10/15 kriotransfer - wczesne blastocysty BB i BB
Ciąża biochem: 6dpt-4,1 9dpt-18,1 11dpt-21,8 16dpt-8
04/03/16 transfer - zarodek 2-dniowy
- zamrożona wczesna blastocysta AB
10 dpt-0 -
Misia, z niecierpliwoscia czekam na Twoje srodowe newsy i wrazenia. Strasznie sie ciesze razem z Toba
MisiaMisia wrote:Proszę Was, nie bójcie się tak bardzo. 90% rzeczy, których się obawiamy nigdy nie następuje. Mózg ma tendencje do oszukiwania nas samych. Nie dawajcie mi się tam tak oszukiwać!
A to co tu napisalas to jak miod na moje serce - DZIEKUJE Ja ostatnimi czasy nic tylko sie zamartwiam - a to prywata, a to starania, a to ciezkie dni w pracy... Dzis jest troche lepiej i to po czesci za sprawa mojej mlodszej siostry, ktora dosadnymi tekstami sprawadzila mnie do pionu. Czasami sie zastanawiam kiedy ona zdazyla tak wydoroslec i ktora z nas jest ta mlodsza siostra
niecierpliwa, MisiaMisia lubią tę wiadomość
-
Madzia85 a co Ciebie tak przerazilo? za dużo szczegółów? Hmm jeżeli ktoś decyduje się in vitro to zastrzyk już mu nie straszny i znieczulenie ogólne też nie To forum pokazuje radość z plusikow ale też drogę czasami trudną.
MisiaMisia, Paszczakin dzięki. Trochę mi ulzylo, że nie tylko ja mam takie przejscie z cetrotide.
Paszczakin ja jestem filigranowa 45 kg w 162 cm Widocznie ta minimalna dawka to i tak za dużo dla mnie. Pęcherzyków jest ponad 30 w sumie takie które się kwalifikuja i masa reszty małych. Lekarz wszystkich nie liczyła.kaarolaa, MisiaMisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny