IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWezmę wezmę Miriiam, tylko nie jestem pewna czy na całe 2 tygodnie.
Dobrze, że mówicie o tym relanium i innym rzeczach, im więcej informacji dla mnie, wskazówek, tym lepiej.
A TY Kochana spokojnie, wytrzymasz jeszcze te kilka dni i jestem pewna że zakończy się wszystko szczęśliwie! -
Dziewczyny powiedzcie czy powinnam już mieć jakieś objawy jeśli by się udało. Zaczynam już fiksować i ciągle się czemuś przyglądam. U mnie żadnych objawów, piersi normalnie, niewrażliwe, nie napięte a dziś już 7 dpt. Znam całą teorię na ten temat ale już mam obawy.
Madzia czekam na wieści!Jestem mamą -
nick nieaktualnyMiriiam u każdej jest inaczej, niektóre mają pełno typowych objawów a inne wcale a też są w ciąży, więc wydaje mi się, że nie powinaś się aż tak na tym skupiać i sugerować, bo stresujesz się jeszcze bardziej. Zreszta wiadomo też że objawy typu ból i wrażliwość piersi, mdłości itp są też przed okresem. Każda z nas inaczej to przechodzi, więc na dobrą sprawę każdy objaw czy jego brak może zwiastować ciążę lub okres.
Zapodaj sobie jakąś meliskę i się wyluzuj. Teraz już nic nie zmienisz, możena tylko pogorszyć nadmiernym stresem. -
Miriiam na objawy ciążowe to trochę za wcześnie. Ja pewności nabrałam, że się udało jak miałam plamienie takie jak Ty właśnie w 5dpt.
Dopiero co wróciłam. Czuję się jakbym z 5 dni nie spała. Opiekę w klinice miałam boską. Położna mówiła mi, że miałam bardzo długą narkozę i punkcja trwała wyjątkowo długo. Robił mi ją nie mój lekarz.
Jak poszłam do lekarza to powiedział nam, że dawno takiego urodzaju nie miał. Pobrano ze mnie 27 jaj ale tylko 6 jest dojrzałych. Czyli tyle ile jest nam potrzebne. Przez to nakłuwanie jajników krwawię. Transfer mam we wtorek o 13:30.Konwalia, gosia81 lubią tę wiadomość
-
Na razie dostałam Unidox, od dzisiejszego wieczora 3x1 Duphaston, Acard. Po transferze dostanę jeszcze Luteinę. A czy coś jeszcze innego to zobaczymy. A Ty jakie leki bierzesz?
Zalecenia na dziś to odpoczywać. Jeśli będzie bolał mnie brzuch mam jechać na pogotowie. Na szczęście nie boli.
-
nick nieaktualnyNo to ładnie Madziu! TO w takim razie trzymamy kciuki żeby się ładnie zapładniały!
Ja na innym forum czytałam o lekach po transferze i dziewczyny którym się udało miały przeważnie taki skład: fragmin lub clexane lub acard, nospa, estrofem, encorton, euthyrox.
Mnie tak dziwnie coś dzisiaj brzuch boli, tak przedokresowo, mam nadzieję, że jutro nie będzie niespodzianki i nie dostanę okresu, bo na wizyte jestem umówiona dopiero na czwartek, na rozpisanie leków, bo kazał mi lekarz przyjść dzień przed okresem albo najpóżniej w 1 dniu okresu. Jak dostane jutro to dupa...bo lekarza nie ma... a tak poza tym to cały ten cykl mam jakiś dziwaczny, chyba już mi się stres i nerwy udzielają... -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny strasznie mnie boli dół brzucha. Na pogotowie powiedziałam, że nie pojadę, gdyż wtedy nici będą z wtorkowego transferu. Jak myślicie mogę brać leki przeciwbólowe? Póki nie mam zarodka mogę chyba brać wszystkie leki bez żadnych ograniczeń?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Madzia niepokoję się o Ciebie, daj znać co i jak.
Ja nie mam wielkiej nadziei dziewczyny. Beta w czwartek, ale nie mam żadnych objawów, piersi mam małe i takie miękkie. Żadnych dolegliwości oprócz miesiączkowego bólu w dole brzucha, ale jego mam od transferu. Poza tym mam już PMS, rozdrażniona jestem i smutna. Nadziei mi brak. Zaczynam już planować podróż jak się nie uda w ramach nagrody pocieszenia.Jestem mamą