X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Cześć, miałaś sprawdzaną drożność jajowodów? Bo "może nie pracują" mnie nie przekonuje ;)

    Czemu masz napisane transfer grudzien, styczen i luty?

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Czemu masz napisane transfer grudzien, styczen i luty?

    Bo nie wierzę, że grudniowy się powiedzie. Wiem, że zajdę w ciąże i znów ją poronię. Później będzie tak samo z drugą blastką, a później spróbuję AZ żeby znów ją poronić i definitywnie kończę walkę na tarczy.

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alice83 wrote:
    Cześć Dziewczyny

    czytam Was od pewnego czasu, niestety prawdopodobnie będę musiała dołączyć do tego wątku, ale szczerzę mówiąc wogóle to do mnie nie dociera.
    Mam 33 lata i za sobą 3 lata starań, nawet nie wiem kiedy to zleciało.

    Dzięki temu co tu piszecie trochę zrozumiałam o co w tym in vitro chodzi, choć przyznam, że strasznie się tego boję.
    Podziwiam Was, że macie siłę tak walczyć, ja nie wiem czy będę potrafiła, boję się, że psychicznie tego nie udźwignę.
    Doszłam już do takiego momentu, że ciąża to dla mnie abstrakcja, już nie wierzę, że może się udać.

    Mam nadzieję, że dzięki Wam będzie mi łatwiej to wszystko znieść.

    Witaj :P dobrze ze tutaj sie odezwalas, tutaj dziewczyny mam taka wiedze ze wszystkiego sie dowiesz co i jak :P ale mysle ze powinnas wykonac badania takie jak hsg, histeroskopia i laparoskopia.

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Bo nie wierzę, że grudniowy się powiedzie. Wiem, że zajdę w ciąże i znów ją poronię. Później będzie tak samo z drugą blastką, a później spróbuję AZ żeby znów ją poronić i definitywnie kończę walkę na tarczy.

    Nie pisz tak, musi sie w koncu udac!! mysl pozytywnie, chociaz wiem ze to ciezko jest po tylu niepowodzeniach, porazkach i wylanych lez itp..

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Wife Autorytet
    Postów: 305 221

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi83 wrote:
    W viagre dr nie wierzy... Pytalam rowniez.
    Agi ja biorę viagre w tabletkach i mi pomogła endo było podobno super ale czułam się tragicznie po tej viagrze ale transferu nie było bo było ryzyko hiperki teraz przed crio biorę również i jutro mam podgląd to dam znać czy pomaga :-)

    09.2016 IVF
    09.12.2016 crio 2 blastek
    5dpt-8,67,7dpt-38,68, 10dpt -222,37 12dpt-606,27
  • Alice83 Autorytet
    Postów: 254 113

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Cześć, miałaś sprawdzaną drożność jajowodów? Bo "może nie pracują" mnie nie przekonuje ;)

    Miałam sprawdzaną drożność po ciąży pozamacicznej, jajowodem tym po ciąży kontrast przepłynął bez problemu, a tym drugim z opóźnieniem. Lekarz mi wtedy powiedział, że mam "upośledzone jajowody", aż się tam popłakałam.
    Nie mogę trafić na lekarza, do którego miałabym stuprocentowe zaufanie, przez pierwsze 2 lata starań głównie słyszałam, że jestem młoda i mam próbować naturalnie.

    7ncstox.png


    11.06.2019 - 2 FET - 4.1.1 - 8 dpt -85,7 ; 10 dpt- 230 ; 24 dpt ❤
    26.02.2020 córeczka 3,583 kg❤❤❤

    25.05.2019 [*] 4t1d cb
    21.02.2019 - 1 FET- 5.2.2 - 8 dpt -89,6 ; 11 dpt-239 ; 23 dpt- 13855 ; 28.03.2019 7t 1d [*]
    22.10.2018 - ET :(
    X 2018 - II in vitro ICSI ❄️ ; IX 2018 - I in vitro ICSI ;
    2016 - 2017 - 5 x IUI :( :( :( :( :(
    05.03.2014 - (*) 6t3d cp :(
    MTHFR - układ homozygotyczny ; PAI-1 - układ heterozygotyczny
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Nie pisz tak, musi sie w koncu udac!! mysl pozytywnie, chociaz wiem ze to ciezko jest po tylu niepowodzeniach, porazkach i wylanych lez itp..

    Wbrew pozorom jestem bardzo optymistyczną osobą ;)
    Chcę po prostu zakończyć ten rozdział swojego życia i zacząć ŻYĆ, a nie wegetować między wizytami u lekarzy.

    Obecnie u mnie 57 cykl starań. Na 59 cyklu kończę. Myślę, że walczyłam wystarczająco mocno i nie mogę sobie nic zarzucić.

    lipa lubi tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alice83 wrote:
    Miałam sprawdzaną drożność po ciąży pozamacicznej, jajowodem tym po ciąży kontrast przepłynął bez problemu, a tym drugim z opóźnieniem. Lekarz mi wtedy powiedział, że mam "upośledzone jajowody", aż się tam popłakałam.
    Nie mogę trafić na lekarza, do którego miałabym stuprocentowe zaufanie, przez pierwsze 2 lata starań głównie słyszałam, że jestem młoda i mam próbować naturalnie.

    Skoro kontrast przepłynął to znaczy, że masz drożne jajowody. Gdzie się leczycie? Gdzie mieszkacie? Dziewczyny napewno mogą polecić lekarzy z całej Polski ;)

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Active Koleżanka
    Postów: 58 47

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolka89 wrote:
    Niestety tego nie biorę pod uwagę. Chce zeby chociaż było genetycznie męża... chociaż tyle :(
    Też mam podobne zdanie. Chociaz czas pokaże. Jeszcze rok temu nie myślałam ze będę podchodzila do ivf, a w tej chwili czekamy na dawczynie. Zycie pisze swoje scenariusze.

    karolka89 lubi tę wiadomość

  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Bo nie wierzę, że grudniowy się powiedzie. Wiem, że zajdę w ciąże i znów ją poronię. Później będzie tak samo z drugą blastką, a później spróbuję AZ żeby znów ją poronić i definitywnie kończę walkę na tarczy.
    Justine brak slow na to co napisalas....
    Podaj adres chyba sie wybiore sprac Ci tylek.

    lipa, ewela873 lubią tę wiadomość

    7pqmag4.png
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Justine brak slow na to co napisalas....
    Podaj adres chyba sie wybiore sprac Ci tylek.

    Aż się uśmiechnęłam ;-)

    W styczniu miną 4 lata. Jestem już na końcówce drogi. Więcej nie można już nic zrobić ani nic wymyślić. Chyba, że mnie sklonują bez moich problemów ;)
    Kiedyś trzeba się pogodzić z porażką.

    amygdala lubi tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • wombi Autorytet
    Postów: 5165 5614

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine ja się z Tobą zgadzam, powiedziała mi to psycholog, trzeba wyznaczyć sobie granicę i zacząć żyć

    Justine, Active, Beata.D, amygdala lubią tę wiadomość

    START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
    HSG, laparo, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI 🙁 7A1
    05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
    06.2020 III IMSI 0
    06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
    25dpt ❤️ 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK 👧
    22+2 połówkowe Ok 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET 🙁 5bb
    16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
    03.2025 V IVF - 2aa ❄️
    29.05.2025 FET 2aa ostatni
    6dpt ⏸
    7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
    preg.png
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Justine ja się z Tobą zgadzam, powiedziała mi to psycholog, trzeba wyznaczyć sobie granicę i zacząć żyć

    Moja granica to liczba 59.

    Jak zakończę przygodę na 57 to każda może mi wykrzyczeć "a nie mówiłam" i będę cholernie się cieszyć, ale trzeba dopuścić w pewnym momencie do siebie myśl, że może czeka nas przegrana walka.

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Aż się uśmiechnęłam ;-)

    W styczniu miną 4 lata. Jestem już na końcówce drogi. Więcej nie można już nic zrobić ani nic wymyślić. Chyba, że mnie sklonują bez moich problemów ;)
    Kiedyś trzeba się pogodzić z porażką.
    Na razie nie masz z czym sie godzic, bo jeszcze troche przed Toba staran o ciaze. Rozumiem, ze bierzesz pod uwage tez ten gorszy scenariusz, ale nie przyciagaj zlego tymi rozwazaniami i prosze usun ze stopki te glupotki.
    Wierze ze sie uda i moocno trzymam kciuki. Za te wszystkie starania juz ustawowo nalezy Ci sie zdrowa 9 miesieczna ciaza.

    7pqmag4.png
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie transfer w styczniu potem drugi w lutym i też kończę tę walkę. To moja granica...były badania transfery szczepienia, nic już nie mogę zrobić.

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Justine ja się z Tobą zgadzam, powiedziała mi to psycholog, trzeba wyznaczyć sobie granicę i zacząć żyć
    Granice owszem moze i trzeba (ja na razie ich nie dopuszczam), ale nie mozna isc na "wojne" z mysla i tak przegram.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2016, 21:02

    lipa lubi tę wiadomość

    7pqmag4.png
  • Active Koleżanka
    Postów: 58 47

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Justine ja się z Tobą zgadzam, powiedziała mi to psycholog, trzeba wyznaczyć sobie granicę i zacząć żyć
    Ja tez czuję się spokojniejsza jak mam plan działania ułożony. Smucic pewnie się będę jak cały plan nie wypali. Ale pewnie nowy sobie ułoże.

  • wombi Autorytet
    Postów: 5165 5614

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Granice owszem moze i trzeba (ja na razie ich nie dopuszczam), ale nie mozna ich na "wojne" z mysla i tak przegram.
    Pewnie, że nie można myśleć, że się przegra, bo życie lubi być nieprzewidywalne, ale faktycznie taka granica jest potrzebna, żeby w razie porażki umieć sobie z tym wszystkim poradzić.
    Nie myślę negatywnie, czekam na wyniki immuno, histeroskopii i chromatyny plemnikowej, potem będę się martwić

    START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
    HSG, laparo, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI 🙁 7A1
    05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
    06.2020 III IMSI 0
    06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
    25dpt ❤️ 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK 👧
    22+2 połówkowe Ok 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET 🙁 5bb
    16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
    03.2025 V IVF - 2aa ❄️
    29.05.2025 FET 2aa ostatni
    6dpt ⏸
    7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
    preg.png
  • Alice83 Autorytet
    Postów: 254 113

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Witaj :P dobrze ze tutaj sie odezwalas, tutaj dziewczyny mam taka wiedze ze wszystkiego sie dowiesz co i jak :P ale mysle ze powinnas wykonac badania takie jak hsg, histeroskopia i laparoskopia.

    Byłam w ubiegłym roku w Novum u Wojewódzkiego, nawet nie chciał spojrzeć na moje dotychczasowe badania, stwierdził, że histeroskopia to przeżytek i nie mam szans, żeby się udało naturalnie, za to chętnie nam pokazał cennik in vitro i tylko o tym chciał rozmawiać. Była też u Starosławskiej, ale to jeszcze większa porażka.

    PragnącaDziecka lubi tę wiadomość

    7ncstox.png


    11.06.2019 - 2 FET - 4.1.1 - 8 dpt -85,7 ; 10 dpt- 230 ; 24 dpt ❤
    26.02.2020 córeczka 3,583 kg❤❤❤

    25.05.2019 [*] 4t1d cb
    21.02.2019 - 1 FET- 5.2.2 - 8 dpt -89,6 ; 11 dpt-239 ; 23 dpt- 13855 ; 28.03.2019 7t 1d [*]
    22.10.2018 - ET :(
    X 2018 - II in vitro ICSI ❄️ ; IX 2018 - I in vitro ICSI ;
    2016 - 2017 - 5 x IUI :( :( :( :( :(
    05.03.2014 - (*) 6t3d cp :(
    MTHFR - układ homozygotyczny ; PAI-1 - układ heterozygotyczny
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alice83 wrote:
    Byłam w ubiegłym roku w Novum u Wojewódzkiego, nawet nie chciał spojrzeć na moje dotychczasowe badania, stwierdził, że histeroskopia to przeżytek i nie mam szans, żeby się udało naturalnie, za to chętnie nam pokazał cennik in vitro i tylko o tym chciał rozmawiać. Była też u Starosławskiej, ale to jeszcze większa porażka.

    Jak ktoś od razu wciska ivf to to nie wracaj do niego. Ja jestem ze śląska i tutaj mogę polecić kilku lekarzy, ale napewno dziewczyny podpowiedzą kogoś na miejscu.

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
‹‹ 4230 4231 4232 4233 4234 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ