IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Justine wrote:Cześć, miałaś sprawdzaną drożność jajowodów? Bo "może nie pracują" mnie nie przekonuje
Czemu masz napisane transfer grudzien, styczen i luty?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:Czemu masz napisane transfer grudzien, styczen i luty?
Bo nie wierzę, że grudniowy się powiedzie. Wiem, że zajdę w ciąże i znów ją poronię. Później będzie tak samo z drugą blastką, a później spróbuję AZ żeby znów ją poronić i definitywnie kończę walkę na tarczy.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Alice83 wrote:Cześć Dziewczyny
czytam Was od pewnego czasu, niestety prawdopodobnie będę musiała dołączyć do tego wątku, ale szczerzę mówiąc wogóle to do mnie nie dociera.
Mam 33 lata i za sobą 3 lata starań, nawet nie wiem kiedy to zleciało.
Dzięki temu co tu piszecie trochę zrozumiałam o co w tym in vitro chodzi, choć przyznam, że strasznie się tego boję.
Podziwiam Was, że macie siłę tak walczyć, ja nie wiem czy będę potrafiła, boję się, że psychicznie tego nie udźwignę.
Doszłam już do takiego momentu, że ciąża to dla mnie abstrakcja, już nie wierzę, że może się udać.
Mam nadzieję, że dzięki Wam będzie mi łatwiej to wszystko znieść.
Witajdobrze ze tutaj sie odezwalas, tutaj dziewczyny mam taka wiedze ze wszystkiego sie dowiesz co i jak
ale mysle ze powinnas wykonac badania takie jak hsg, histeroskopia i laparoskopia.
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Justine wrote:Bo nie wierzę, że grudniowy się powiedzie. Wiem, że zajdę w ciąże i znów ją poronię. Później będzie tak samo z drugą blastką, a później spróbuję AZ żeby znów ją poronić i definitywnie kończę walkę na tarczy.
Nie pisz tak, musi sie w koncu udac!! mysl pozytywnie, chociaz wiem ze to ciezko jest po tylu niepowodzeniach, porazkach i wylanych lez itp..Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Agi83 wrote:W viagre dr nie wierzy... Pytalam rowniez.09.2016 IVF
09.12.2016 crio 2 blastek
5dpt-8,67,7dpt-38,68, 10dpt -222,37 12dpt-606,27 -
Justine wrote:Cześć, miałaś sprawdzaną drożność jajowodów? Bo "może nie pracują" mnie nie przekonuje
Miałam sprawdzaną drożność po ciąży pozamacicznej, jajowodem tym po ciąży kontrast przepłynął bez problemu, a tym drugim z opóźnieniem. Lekarz mi wtedy powiedział, że mam "upośledzone jajowody", aż się tam popłakałam.
Nie mogę trafić na lekarza, do którego miałabym stuprocentowe zaufanie, przez pierwsze 2 lata starań głównie słyszałam, że jestem młoda i mam próbować naturalnie.
11.06.2019 - 2 FET - 4.1.1 - 8 dpt -85,7 ; 10 dpt- 230 ; 24 dpt ❤
26.02.2020 córeczka 3,583 kg❤❤❤
25.05.2019 [*] 4t1d cb
21.02.2019 - 1 FET- 5.2.2 - 8 dpt -89,6 ; 11 dpt-239 ; 23 dpt- 13855 ; 28.03.2019 7t 1d [*]
22.10.2018 - ET
X 2018 - II in vitro ICSI ❄️ ; IX 2018 - I in vitro ICSI ;
2016 - 2017 - 5 x IUI
05.03.2014 - (*) 6t3d cp
MTHFR - układ homozygotyczny ; PAI-1 - układ heterozygotyczny -
Yoselyn82 wrote:Nie pisz tak, musi sie w koncu udac!! mysl pozytywnie, chociaz wiem ze to ciezko jest po tylu niepowodzeniach, porazkach i wylanych lez itp..
Wbrew pozorom jestem bardzo optymistyczną osobą
Chcę po prostu zakończyć ten rozdział swojego życia i zacząć ŻYĆ, a nie wegetować między wizytami u lekarzy.
Obecnie u mnie 57 cykl starań. Na 59 cyklu kończę. Myślę, że walczyłam wystarczająco mocno i nie mogę sobie nic zarzucić.lipa lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Alice83 wrote:Miałam sprawdzaną drożność po ciąży pozamacicznej, jajowodem tym po ciąży kontrast przepłynął bez problemu, a tym drugim z opóźnieniem. Lekarz mi wtedy powiedział, że mam "upośledzone jajowody", aż się tam popłakałam.
Nie mogę trafić na lekarza, do którego miałabym stuprocentowe zaufanie, przez pierwsze 2 lata starań głównie słyszałam, że jestem młoda i mam próbować naturalnie.
Skoro kontrast przepłynął to znaczy, że masz drożne jajowody. Gdzie się leczycie? Gdzie mieszkacie? Dziewczyny napewno mogą polecić lekarzy z całej PolskiProblem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
karolka89 wrote:Niestety tego nie biorę pod uwagę. Chce zeby chociaż było genetycznie męża... chociaż tyle
karolka89 lubi tę wiadomość
-
Justine wrote:Bo nie wierzę, że grudniowy się powiedzie. Wiem, że zajdę w ciąże i znów ją poronię. Później będzie tak samo z drugą blastką, a później spróbuję AZ żeby znów ją poronić i definitywnie kończę walkę na tarczy.
Podaj adres chyba sie wybiore sprac Ci tylek.lipa, ewela873 lubią tę wiadomość
-
Mag85 wrote:Justine brak slow na to co napisalas....
Podaj adres chyba sie wybiore sprac Ci tylek.
Aż się uśmiechnęłam
W styczniu miną 4 lata. Jestem już na końcówce drogi. Więcej nie można już nic zrobić ani nic wymyślić. Chyba, że mnie sklonują bez moich problemów
Kiedyś trzeba się pogodzić z porażką.amygdala lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine ja się z Tobą zgadzam, powiedziała mi to psycholog, trzeba wyznaczyć sobie granicę i zacząć żyć
Justine, Active, Beata.D, amygdala lubią tę wiadomość
Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
START 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI
01.2016 I ICSI1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płoduczekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET5bb
16.09.2024 FET3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona -
wombi wrote:Justine ja się z Tobą zgadzam, powiedziała mi to psycholog, trzeba wyznaczyć sobie granicę i zacząć żyć
Moja granica to liczba 59.
Jak zakończę przygodę na 57 to każda może mi wykrzyczeć "a nie mówiłam" i będę cholernie się cieszyć, ale trzeba dopuścić w pewnym momencie do siebie myśl, że może czeka nas przegrana walka.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine wrote:Aż się uśmiechnęłam
W styczniu miną 4 lata. Jestem już na końcówce drogi. Więcej nie można już nic zrobić ani nic wymyślić. Chyba, że mnie sklonują bez moich problemów
Kiedyś trzeba się pogodzić z porażką.
Wierze ze sie uda i moocno trzymam kciuki. Za te wszystkie starania juz ustawowo nalezy Ci sie zdrowa 9 miesieczna ciaza. -
U mnie transfer w styczniu potem drugi w lutym i też kończę tę walkę. To moja granica...były badania transfery szczepienia, nic już nie mogę zrobić.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
wombi wrote:Justine ja się z Tobą zgadzam, powiedziała mi to psycholog, trzeba wyznaczyć sobie granicę i zacząć żyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2016, 21:02
lipa lubi tę wiadomość
-
wombi wrote:Justine ja się z Tobą zgadzam, powiedziała mi to psycholog, trzeba wyznaczyć sobie granicę i zacząć żyć
-
Mag85 wrote:Granice owszem moze i trzeba (ja na razie ich nie dopuszczam), ale nie mozna ich na "wojne" z mysla i tak przegram.
Nie myślę negatywnie, czekam na wyniki immuno, histeroskopii i chromatyny plemnikowej, potem będę się martwićHashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
START 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI
01.2016 I ICSI1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płoduczekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET5bb
16.09.2024 FET3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona -
Yoselyn82 wrote:Witaj
dobrze ze tutaj sie odezwalas, tutaj dziewczyny mam taka wiedze ze wszystkiego sie dowiesz co i jak
ale mysle ze powinnas wykonac badania takie jak hsg, histeroskopia i laparoskopia.
Byłam w ubiegłym roku w Novum u Wojewódzkiego, nawet nie chciał spojrzeć na moje dotychczasowe badania, stwierdził, że histeroskopia to przeżytek i nie mam szans, żeby się udało naturalnie, za to chętnie nam pokazał cennik in vitro i tylko o tym chciał rozmawiać. Była też u Starosławskiej, ale to jeszcze większa porażka.
PragnącaDziecka lubi tę wiadomość
11.06.2019 - 2 FET - 4.1.1 - 8 dpt -85,7 ; 10 dpt- 230 ; 24 dpt ❤
26.02.2020 córeczka 3,583 kg❤❤❤
25.05.2019 [*] 4t1d cb
21.02.2019 - 1 FET- 5.2.2 - 8 dpt -89,6 ; 11 dpt-239 ; 23 dpt- 13855 ; 28.03.2019 7t 1d [*]
22.10.2018 - ET
X 2018 - II in vitro ICSI ❄️ ; IX 2018 - I in vitro ICSI ;
2016 - 2017 - 5 x IUI
05.03.2014 - (*) 6t3d cp
MTHFR - układ homozygotyczny ; PAI-1 - układ heterozygotyczny -
Alice83 wrote:Byłam w ubiegłym roku w Novum u Wojewódzkiego, nawet nie chciał spojrzeć na moje dotychczasowe badania, stwierdził, że histeroskopia to przeżytek i nie mam szans, żeby się udało naturalnie, za to chętnie nam pokazał cennik in vitro i tylko o tym chciał rozmawiać. Była też u Starosławskiej, ale to jeszcze większa porażka.
Jak ktoś od razu wciska ivf to to nie wracaj do niego. Ja jestem ze śląska i tutaj mogę polecić kilku lekarzy, ale napewno dziewczyny podpowiedzą kogoś na miejscu.
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/